Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zatarty? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=26950 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Ja3cob [ 26 lip 2017, o 00:03 ] |
Tytuł: | Zatarty? |
Cześć. Mój znajomy posiada łódź Rinker 262 Captiva Cuddy z silnikiem centralnym MerCruiser 496 Mag HO. Podczas ostatniego rejsu silnik nagle nam zgasł. Próba zapalenia zakończyła się niepowodzeniem. Zadzwoniliśmy więc po kogoś żeby nas odholował. Podczas holowania zauważyliśmy że za nami ciągnie się sieć rybacka, więc po drodze odcięliśmy ją nożem, a późnej w porcie nurek z butlą oczyścił całą śrubę z sieci. Śruba kręci się swobodnie, lecz silnik dalej nie pali. Oddaliśmy więc akumulatory do ładowania. Chwila prawdy... i niestety, nadal nie chce zapalić, rozrusznik nawet nie daje znaku życia. Po prostu po przekręceniu klucza nic się nie dzieje, słychać tylko "pstryk". Moje pytanie jest takie: czy z silnikiem mogło stać się coś bardzo poważnego? Mógł się zatrzeć lub w środku może coś się urwało? Proszę o odpowiedź. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Pipek11 [ 26 lip 2017, o 08:36 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Na pych trzeba spróbować. |
Autor: | brodaty [ 26 lip 2017, o 08:46 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Jeśli macie dobrze naładowane akumulatory a rozrusznik nie kręci tylko "pstryka" to albo wysiadł lub zablokował się rozrusznik i jego w pierwszej kolejności należy sprawdzić. Gdy rozrusznik będzie sprawny to jest zablokowany silnik a przyczyn jego zablokowania jest wiele. |
Autor: | bury_kocur [ 26 lip 2017, o 08:57 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Ja3cob napisał(a): Po prostu po przekręceniu klucza nic się nie dzieje, słychać tylko "pstryk" A jesteś w stanie ręcznie obrócić wałem ? Jak tak to problem raczej w rozruszniku - jak nie i silnik stanął dęba to sprawa poważniejsza. Choć dziwne byłoby to, że w czasie normalnej eksploatacji stałoby sie tak bez wcześniejszych innych odznak. |
Autor: | Wojtek64 [ 26 lip 2017, o 09:26 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Ja3cob napisał(a): Po prostu po przekręceniu klucza nic się nie dzieje, słychać tylko "pstryk". Najpewniej "wysiadł" stycznik przy rozruszniku. Ze stacyjki podawany jest tylko napięcie sterujące na stycznik, przez który podawany jest prąd na rozrusznik. Mogą być upalone styki lub bardziej prawdopodobne złamane/uszkodzone mechaniczne przeniesienie napędu z rdzenia elektromagnesu na wyłącznik i bendiks. |
Autor: | Pipek11 [ 26 lip 2017, o 09:50 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Te pstryk to dość złowieszczy objaw. Ja nie żartowałem żeby na pych spróbować. Linkę na wałek od śruby i ciągniemy. Zapłon włączony. Jeżeli nie daj bóg odpali to wykręcamy rozrusznik(zazwyczaj 3 śrubki) i na krótko sprawdzamy czy działa bendix i sam rotor.Czasami działa metoda radziecka - młotkiem w rozrusznik - lubią się zawieszać. Jeżeli działają to wędrujemy do przekaźników (takie małe klocki 2x2 x2 cm) jeśli przekaźniki sprawdzane na krótko działają (robią pstryk) to sprawdzamy bezpieczniki po drodze przed i za przekaźnikiem jeżeli takie są. Sprawdzamy podłączenie akumulatora. Uwaga robimy wszystko w kolejności odwrotnej. Jeśli nie zadziała udajemy się do ks. proboszcza w pobliskiej parafii z doniesieniem że cud się wydarzył. Żeby się nie ośmieszyć warto sprowadzić celem konsylium pierwszego lepszego mechanika. Czy poważne zależy na którym etapie mamy awarię. Starajcie się sprawdzać od rzeczy najtańszych. Nie róbcie remontu silnika z planowaniem głowicy i honowaniem cylindrów bo może to nie potrzebne. Takie nagłe zamilknięcie to zazwyczaj objaw braku prądu o ile tłoki z bloku bokiem nie wyszły ![]() Jak naprawicie napiszcie co poszło. PS. Wątpię czy uda wam się na wodzie wyjąć rozrusznik - Może przewodami na krótko popróbować. Bardzo zabudowane to wszystko. Odpalanie na Pych może łatwiej by było na jakiś rodzaj korby z prętów. Dla zobrazowania problemu pacjent wygląda tak: Załącznik: AHA sprawdzić czy nie strzeliła przyczłapka. |
Autor: | Ja3cob [ 26 lip 2017, o 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Dzięki wszystkim, znajomy na jutro zamówił serwis, przyjadą i będę pisać co powiedzieli ![]() |
Autor: | 666 [ 26 lip 2017, o 11:04 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Tajemnicze słowo: przekładnia ![]() ----- bury_kocur napisał(a): A jesteś w stanie ręcznie obrócić wałem?
|
Autor: | Ja3cob [ 27 lip 2017, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
No i na szczęście w wiekszosci mieliście rację. Rozrusznik siadł ![]() |
Autor: | brodaty [ 28 lip 2017, o 08:15 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
Czyli Brodaty ma trochę pojęcia o silnikach . |
Autor: | Pipek11 [ 28 lip 2017, o 10:41 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
brodaty napisał(a): Czyli Brodaty ma trochę pojęcia o silnikach . i o rozrusznikach ![]() |
Autor: | bartuss1nowy [ 29 lip 2017, o 21:20 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
hehe Zwykle jak jest jakaś awaria ze stacjonarnym silnikiem to wpierw sie sprawdza czy da się obrocic walem przy przekladni na zero. Wtedy mozna wyeliminowac problem korbowo tłokowy i sprawdzić wszystkie peryferia, czyli rozrusznik, gażnik/ pompę wtryskową/ wtryski - zaleznie czy to diesel czy benzyna, koncząc na przekładni i śrubie. Dziwne pytania trochę, silnik zdechł, rozrusznik robi pstryk, lo jejku, właściciel chyba samochodu nie ma i nigdy sie z tym nie spotkał. Silniki łodkowe od samochodowych róznią sie w zasadzie tylko sposobem odprowadzenia spalin i chlodzeniem, zwykle marynizowane z autek. Kobietę bym zrozumiał, ale facet który pływa i takie pytania? |
Autor: | bury_kocur [ 29 lip 2017, o 23:29 ] |
Tytuł: | Re: Zatarty? |
bartuss1nowy napisał(a): wpierw sie sprawdza czy da się obrocic walem przy przekladni na zero. Mniej więcej to samo pisałem parę dni temu: bury_kocur napisał(a): A jesteś w stanie ręcznie obrócić wałem ?
Jak tak to problem raczej w rozruszniku - |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |