Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 06:29




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 gru 2018, o 21:10 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Beskidnik napisał(a):
Jako, że ów uszczelniacz trzyma dobrze, postanowiłem to połączenie wzmocnić za pomocą nitowania.

Jak jest dobrze to po co chcesz poprawiać ???

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2018, o 21:51 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hmm... Jak napiszę, że dla poprawy poczucia bezpieczeństwa własnego i mojej załogantki to wystarczy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2018, o 21:57 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Beskidnik napisał(a):
Hmm... Jak napiszę, że dla poprawy poczucia bezpieczeństwa własnego i mojej załogantki to wystarczy?

Jak to się ma do poczucia bezpieczeństwa to nie wiem

Ja wolałbym przenieść lub wzmocnić mocowanie wszystkich okuć.
Ale Twój Bez, Twoje nity :mrgreen:
PS. Mając wątpliwości co do wytrzymałości sztagownika mocowanego tylko do pokładu podpiąłem go dodatkowo do ucha cumowniczego na dziobie. Nie dawałem żadnych dodatkowych śrub ani nitów. Ot, 2 szekle i ściągacz. Trzyma.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Ostatnio edytowano 3 gru 2018, o 22:03 przez Bombel, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2018, o 21:59 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Mówisz,masz :D
Raptem z piętnaście metrów mam do garażu :D
Tak to wygląda

śrubki tak co 41 cm


Załączniki:
IMG_20181203_212744.jpg
IMG_20181203_212744.jpg [ 177.46 KiB | Przeglądane 4871 razy ]
IMG_20181203_212653.jpg
IMG_20181203_212653.jpg [ 207.54 KiB | Przeglądane 4871 razy ]
IMG_20181203_212458.jpg
IMG_20181203_212458.jpg [ 219.12 KiB | Przeglądane 4871 razy ]
IMG_20181203_212436.jpg
IMG_20181203_212436.jpg [ 252.74 KiB | Przeglądane 4871 razy ]
IMG_20181203_212423.jpg
IMG_20181203_212423.jpg [ 250.16 KiB | Przeglądane 4871 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2018, o 14:54 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Problem w tym, że chciałbym by listwa odbojowa przykrywała nity...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2018, o 20:16 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Generalnie pomysł z nitami nie jest zły.Odbojnica gumowa czy plastykowa to będą wybrzuszenia na łbach nitów.Może delikatnie frez i wpuścić w laminat,ale to znowu jakby osłabienie otworu,może lepiej nic nie frezować tylko na siłę nasunąć odbojnicę.
Ja jakbym się zdecydował na nitowanie to nity bym dał przez odbojnicę.
Pomyśl nad śrubkami.Szersze podkładki i finito.
Pod śrubki zawsze możesz co podwiesić,w razie konieczności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2018, o 21:57 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cytuj:
PS. Mając wątpliwości co do wytrzymałości sztagownika mocowanego tylko do pokładu podpiąłem go dodatkowo do ucha cumowniczego na dziobie. Nie dawałem żadnych dodatkowych śrub ani nitów. Ot, 2 szekle i ściągacz. Trzyma.


Myślałem o płaskowniku łączącym ucho cumownicze i sztagownika, ale Twoje rozwiązanie też wydaje się być ciekawe. Masz może jakieś fotki?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2018, o 22:45 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Beskidnik napisał(a):
Cytuj:
PS. Mając wątpliwości co do wytrzymałości sztagownika mocowanego tylko do pokładu podpiąłem go dodatkowo do ucha cumowniczego na dziobie. Nie dawałem żadnych dodatkowych śrub ani nitów. Ot, 2 szekle i ściągacz. Trzyma.


Myślałem o płaskowniku łączącym ucho cumownicze i sztagownika, ale Twoje rozwiązanie też wydaje się być ciekawe. Masz może jakieś fotki?

Pod ręką nie mam a łódek jest ponad 100 km dalej.
Ale zasada jest prosta. Do jednej ze śrub mocujących sztagownik do pokładu przymocowałem dodatkową nakrętką od spodu ( pod pokładem) ucho zrobione ze starej szekli. To samo do jednej ze śrub mocujących ucho cumownicze. Obydwa ""uszka"" połączyłem zwykłym ściągaczem 4 mm.
Rozwiązanie takie wywołane zostało tym że dostęp jest bardzo trudny. Znajduje się toto w najodleglejszej części dziobu i jakiekolwiek inne mocowanie ( wygięty płaskownik) byłoby niezmiernie trudne. I tak musiałem prosić o pomoc kolegę niezmiernie chudego o łapkach długości jak u goryla.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2018, o 09:37 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Fajne rozwiązanie z tym ściągaczem, które wykorzystam. Dzięki za podpowiedź! Swoją drogą też zauważyłem, że posiadanie rąk długości 1,5 czy 2 metrów wyposażonych w oczy na końcach palców znacząco by poprawiło wszelkie prace remontowe :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2018, o 09:57 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Beskidnik napisał(a):
Fajne rozwiązanie z tym ściągaczem, które wykorzystam. Dzięki za podpowiedź!

Jeżeli jest dobry dostęp to ściągacz można zastąpić zwykłym płaskownikiem odpowiednio krótkim, dogiętym na końcach, z wywierconymi dziurkami na śrubę.
""naciąg"' płaskownika uzyskuje się poprzez dokręcanie/luzowanie nakrętek np na uchu cumowniczym.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2018, o 11:54 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Też dobre rozwiązanie.Pójdę i luknę jakby to zmajstrować.Płaskowniki mam i to różniste.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2018, o 12:18 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Zazul !
Jak tak patrzę na zamieszczane przez Ciebie zdjęcia Beza to dochodzę do wniosku że jest on w bardzo dobrym stanie technicznym jak i wizualnym . Podejrzewam że żelkot jest na nim oryginalny , nie malowany. Przynajmniej na pokładzie.
Za bardzo tego nie popsuj !!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2018, o 21:26 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
brodaty napisał(a):
Zazul !
Jak tak patrzę na zamieszczane przez Ciebie zdjęcia Beza to dochodzę do wniosku że jest on w bardzo dobrym stanie technicznym jak i wizualnym . Podejrzewam że żelkot jest na nim oryginalny , nie malowany. Przynajmniej na pokładzie.
Za bardzo tego nie popsuj !!!


Dobrze widzisz.
Dół pomalowany jakimś anty..,nie wiem po co jak na Mazurach pływał,no ale jak jest ,to zdzierał nie będę.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Beskidnik
pomysł Bombla z płaskownikiem jest dobry,ale zanim zaczniesz to szablon jaki sobie zrób.
Na płaskowniku nie doginaj tych ramion na zero,tylko lekko rozchylone zrób.Duże podkładki i nakrętkami dociągniesz,naszpanowane będzie.Będzie dobrze.Proste i skuteczne.
Jak będziesz śruby wkładał to najpierw w otwory jaki uszczelniacz.



Za ten post autor Zazul otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2018, o 22:18 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Spoko, każde okucie zostało kiedyś przykręcone z użyciem uszczelniacza Sikaflex. Teraz, ponieważ przygotowuję Beza do malowania, kupiłem sobie strunę gitarową i za jej pomocą odciąłem wszystkie okucia. Dzisiaj pracowałem nad powiększeniem powierzchni sypialnej - zamierzam między koje wstawić kawałek sklejki na którym będzie kładziony dodatkowy materac. Oczywiście, sklejka będzie się opierać na drewnianym stelażu, który zostanie przymocowany do obrzeży obu koi. Dzięki temu powierzchnia sypialna znacząco wzrośnie, a Najwspanialsza z Żon nie będzie już narzekać, że nie może się wyspać, bo koja za wąska :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2018, o 23:11 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Człowiek całe życie się uczy,z tą struną to do głowy mi nie przyszło.Śrubki na jakimś silikonie miałem,ile ku.... poleciało przy wykręcaniu to tylko ja wiem.
Pod sklejką będziesz miał schowek na cięższe szpeje.Przemyśl mocowanie sklejki.
Wklej zdjęcia jak problem rozwiążesz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 11:33 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gdzieś na forum przeczytałem o pomyśle z odcinaniem okuć za pomocą struny gitarowej. Kupiłem parę i tak odcinałem okucia. Nawet dość sprawnie to poszło Sklejka będzie wyjmowana i razem z materacem pakowana do hundkoi obok pagaja i sztorcklapy. Nie będzie to idealne rozwiązanie, ale szerokość tej wkładki międzykojowej jest większa niż szerokość koi, więc wkładanie tego pod materac koi odpada. Oczywiście, można by to rozciąć wzdłuż i chować pod materace ale wymagałoby to zrobienia wyjmowalnych wzmocnień a nie wiem, szczerze mówiąc, czy to ma większy sens. Robhosailor pisał o powiększaniu powierzchni sypialnej na swojej Ince, więc może podpowie, jak On to rozwiązał?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 12:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Beskidnik napisał(a):
..... Oczywiście, można by to rozciąć wzdłuż i chować pod materace ale wymagałoby to zrobienia wyjmowalnych wzmocnień a nie wiem, szczerze mówiąc, czy to ma większy sens.....


dwa zawiasy + 2 dwa kawałki blachy stalowej przykręcone do jednej połówki (przykrecone w połowie długości tak, że wystaja kilka centymetrów poza łaczenie ) dadzą ci coś co się składa tylko w jedną stronę a blokuje w drugą


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Beskidnik napisał(a):
Dzięki temu powierzchnia sypialna znacząco wzrośnie, a Najwspanialsza z Żon nie będzie już narzekać, że nie może się wyspać, bo koja za wąska


A powiedz - jakie wymiary ma ta wasza sypialnia ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 13:32 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
kooniu napisał(a):

dwa zawiasy + 2 dwa kawałki blachy stalowej przykręcone do jednej połówki (przykrecone w połowie długości tak, że wystaja kilka centymetrów poza łaczenie ) dadzą ci coś co się składa tylko w jedną stronę a blokuje w drugą


I to już jest pomysł ale najpierw chyba dobrze by było zrobić obramowanie ,dopasować materace,każda koja osobno i na koniec dopasować podłogę przy mieczu.Na podłogę dopasować materac.Obramówki na kojach na tyle nisko aby sprężystość materacy niwelowała
ewentualne spanie na kancie obramówki.Może jakie listwy tylko by dać coby materace się nie rozjeżdżały?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 13:57 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1419
Podziękował : 516
Otrzymał podziękowań: 643
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
jakie wymiary ma ta wasza sypialnia ?


Ważniejsze jakie wymiary ma Żona.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 15:09 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Zazul napisał(a):
Dzisiaj pracowałem nad powiększeniem powierzchni sypialnej - zamierzam między koje wstawić kawałek sklejki na którym będzie kładziony dodatkowy materac.
Beskidnik napisał(a):
Sklejka będzie wyjmowana i razem z materacem pakowana do hundkoi obok pagaja i sztorcklapy. Nie będzie to idealne rozwiązanie, ale szerokość tej wkładki międzykojowej jest większa niż szerokość koi, więc wkładanie tego pod materac koi odpada. Oczywiście, można by to rozciąć wzdłuż i chować pod materace


Kombinujesz jak Ignac pod górką
Bierzesz po prostu kawał sklejki o wymiarach ""międzykojowych"". Grubość sklejki skorelowana z ""masą"" która bedzie ją obciążała.Do pionowych ścianek koi przykręcasz 2 listwy. Kładziesz na listwach ""wstawkę międzykojową"" na to materac i ... bara bara.
W dzień ta sklejka robi za podłogę. Koniec manewrów :-P . Sam materac łatwiej upchnąć niż ze sklejką

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 15:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cors napisał(a):
Ważniejsze jakie wymiary ma Żona.


No tutaj Piotruś to poleciałeś po bandzie :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 15:32 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cytuj:
W dzień ta sklejka robi za podłogę.


Hmm... Wnętrze kabiny wygląda tak: https://www.olx.pl/oferta/jacht-bez-2-C ... 1;promoted więc pomysł z opuszczaniem sklejki (pomijając konieczność manewrowania między listwami) mógłby się średnio sprawdzić... Pomysł ze zrobieniem składanej wstawki bardzo ciekawy i gotowy przemyślenia...

Cytuj:
Ważniejsze jakie wymiary ma Żona.


Hehe... Żona ma wymiary 166 cm i całe 56 kg wagi :D Sami zatem rozumiecie, że nawet właściciela Bezów muszą mieć na urlopie miejsce sypialne, gdzie odległość od żony jest mniejsza od długości :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Beskidnik napisał(a):
Sami zatem rozumiecie, że nawet właściciela Bezów muszą mieć na urlopie miejsce sypialne, gdzie odległość od żony jest mniejsza od długości


Nie - nie rozumiemy a przynajmniej nie ja...

Przy takim "żoninym szczuplaku" chcieć spać od Niej tak daleko ??? :rotfl:

PS - swoją drogą to masz w domu takiego samego szczuplaka jak ja - moja to taki lekko przeważony worek cementu :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2018, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Beskidnik napisał(a):
Robhosailor pisał o powiększaniu powierzchni sypialnej na swojej Ince, więc może podpowie, jak On to rozwiązał?
A o czym tu pisać? Kawałek sklejki grubości 6 mm, szerszy i dłuższy, niż miejsce na stopy, by opierał się na kojach i dopasowany do zarysu skrzynki mieczowej. Na nim rozkladaliśmy coś w rodzaju materaca i posłanie naszej córki, która miała wtedy 3-6 lat. Ciasno było, ale byliśmy młodzi i szczupli i nam wtedy wystarczało. W INCE przestrzeń na stopy jest bardzo wąska. W najszerszym miejscu mieściła się moja stopa w poprzek, więc sporo mniej niż pół metra, stąd wystarczyła sklejka szóstka. Przy większej rozpiętości trzeba użyć grubszej, albo wzmocnić listwami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2018, o 16:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Ten wątek przywołał wspomnienia! W moim archiwum znalazłem fotki mego Beza 2, na którym dziesięć lat temu spędziłem fajny czas. Kupiłem go już z zamontowaną środkową koją - chyba fabrycznie. A wyglądało to tak. Niedowiarków zapewniam! Żeglowałem nim w dwie osoby i spać wygodnie można było! Pozdrawiam.


Załączniki:
5.JPG
5.JPG [ 62.79 KiB | Przeglądane 4297 razy ]
4.JPG
4.JPG [ 65.39 KiB | Przeglądane 4297 razy ]
2.JPG
2.JPG [ 64.87 KiB | Przeglądane 4297 razy ]
1.JPG
1.JPG [ 295.77 KiB | Przeglądane 4297 razy ]

Za ten post autor jgrz otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2018, o 17:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
jgrz napisał(a):
Ten wątek przywołał wspomnienia!(...) Żeglowałem nim w dwie osoby i spać wygodnie można było!


Ech wspomnienia ...

W latach 70. zaczynałem swoją niekończącą się do dziś przygodę z żaglami na omedze a spało się na takim sprzęcie tak:
Załącznik:
skanuj0006.jpg
skanuj0006.jpg [ 313.87 KiB | Przeglądane 4288 razy ]

I jak słowo daję pamiętam do dziś, że spanie - jako czynność - była najmniej ciekawą rzeczą wykonywaną wówczas we dwójkę :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A wszelkie ówczesne czynności - nazwijmy to - damsko/męskie wykonywało się tam naprawdę "wygodnie" :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Beskidnik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 11:57 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wysłuchałem wszystkich podpowiedzi, przymocowałem listewki, wyciąłem odpowiedni kawałek sklejki... Znalazłem nawet miejsce, gdzie ten kawał sklejki można jakoś wpakować, by zbytnio nie ograniczał powierzchni mieszkalnej Beza. I wtedy Koleżanka zaproponowała by sklejkę pociąć na paski, połączyć taśmą i rozkładać w razie potrzeby, dzięki czemu będzie całość można wkładać pod hundkoję. Wiem, że mądrego to i przyjemnie posłuchać. Ale, żeby kobieta... :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2019, o 01:01 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Pomysł dobry,zastanawiam się czy to aby wiotkie nie będzie.Grubsza sklejka i taśmy.
A sklejka pocięta na pasy,dopasować i połączyć na zawiasach jakich?,powinno usztywnić.
Zawiasy na nitach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2019, o 12:02 

Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 21:12
Posty: 200
Podziękował : 182
Otrzymał podziękowań: 83
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sklejka 6 mm grubości, pocięta na paski o szerokości 5 cm z 2,5 cm odstępem powinna zapewnić stabilność. Taśma będzie po to, by całą konstrukcję można było równomiernie rozłożyć na całej długości. Na pierwszym i ostatnim elemencie zostaną przyklejone listewki, by zaklinować pierwszy i ostatni element. Jak sądzę plusem tego rozwiązania jest przede wszystkim łatwość złożenia i schowania całej konstrukcji w sytuacji, gdy nie będzie używana. W sobotę, jeżeli się nigdzie nie wybiorę, to postaram się całą konstrukcję wykonać i wtedy się pochwalę jak to wyszło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL