Dzień dobry wszystkim. Niedawno zakupiłem rower wodny ale wymaga on nieco pracy. Na fotkach przedstawiam obecny stan i od razu zapytuję o kilka rzeczy:
1. Czy do naprawy tych uszkodzeń wystarczy mata szklana lub tkanina + żywica epoksydowa. Pytanie tylko jaka, bo czytając wątki na forum natrafiłem już na kilka różnych oznaczeń i typów. Pomijam czynności typu szlifowanie, odtłuszczanie itd. bo to jest oczywiste. Poprzedni właściciel robił te naprawy nawet bez zmatowienia powierzchni, bo matę wraz z żywicą odrywałem ręką.
2. Po naprawie zastosować szpachlówkę epoksydową z włóknem szklanym aby to wszystko wyrównać?
3. Na dół, czyli część pływającą zastosować farbę antyporostową czy jakąś inną? Może coś twardego i odpornego na zarysowania?
4. W pływakach są wypełnienia piankowe, a jedyną "dziurą" są odkręcane spusty. Jak osuszyć te wypełnienia, bo przyznam że rower waży nieco więcej niż dane z katalogu. Odkręciłem i poszło trochę wody ale na 100% jest tam kupa wilgoci.
5. Na górę zastosować jakąś farbę poliuretanową w kolorze (np. Sea Line) czy polecacie coś innego?

Jeśli chcesz naprawić dobrze, to czeka Cię rozpołowienie skorup, oczyszczenie (przeszlifowanie) powierzchni uszkodzonych i zalaminowanie od środka. A później łatki na zewnątrz, szpachla i lakier. Montaż skorup na szczeliwo i nity/śrubki.

1. Produkt poliestrowo-szklany (p/s) naprawia się żywicą poliestrową np. M105TB i zwykłą matą szklaną o gramaturze 300 g.
2. Szpachlówka poliestrowa z utwardzaczem w tubce. A jeszcze lepiej żelkot/topkot.
3. Farba poliuretanowa np. POLREN + utwardzacz PU-01.
https://allegro.pl/oferta/farba-poliure ... 7247114692
4. Mokrą pianę trzeba usunąć i wlać nową.
http://www.polychem-systems.com.pl/prod ... towy/25/pl
5. POLREN jest najtańszy, na rower wodny akurat.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dziękuję za odpowiedzi

No i tego się właśnie obawiałem. Oczywiście chcę to zrobić jak najlepiej, ale przeraża mnie opcja rozklejania skorup. W tej chwili obrzeże jest klejone jakimś klejem, który jest twardy jak ceramika i zostaje mi tylko jechać po tym kątówką. Poza tym nie jestem pewien czy to wystarczy, bo piana trzyma chyba górę z dołem. Rwać to wtedy na siłę czy jak?

Tylko nie gumówką! Pylica szklana w okolicy, będziesz się drapał cały dzień.
Nowy brzeszczot do metalu (ewentualnie wyrzynarka z brzeszczotem do metalu), gruba rękawica i kliny drewniane. Tniesz i rozwarstwiasz. Ten klej nie jest taki przyczepny do laminatu, włókna puszczą. Dasz radę, a satysfakcja będzie gwarantowana. Ważne, żeby brzeszczot był ostry.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

witam, a poleci ktoś firmę lub osobę ktora ogarnie mi dwa rowerki wodne ? ja sam nie mam na to czasu i sie na tym nie zna. najlepiej pomorze lub gdzies w okolicy, dziekuje za pomoc