Witajcie chodzi o stary rower do całej renowacji nie mam się kogo poradzić dlatego pytam was jest on przedzielony na pol gora od dołu dół jest cały jednak byl zalany i piana wypornosciowa wyrzucona stad kilka moich pytan do tego co uzyc by ten spod wypełnić jakas pianke czy co? i samo sklejenie owych elementow czy to o ma sens cala regeneracja czym to skleic dokładnie i czym pomalować chce zaznaczyv ze gorna czesc siedzącą jest przedzielona na pol czy to mozna skleic sensownie jak wy to widzicie zdj dla uwagi pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Sądząc po stanie na zdjęciu - bardzo dobre pytanie! Jak ogólny koszt "regeneracji" będzie się miał do kosztu nowego rowerka?
Ale na to musisz sam sobie odpowiedzieć. Nie wiemy czy masz halę, narzędzia, umiejętności manualne, lubisz: bardziej pływać czy bardziej regenerować....
A może masz zalegającą w garażu matę i żywicę oraz pianę o zamkniętych porach i nudzi Ci się...

Prześledź poniższe wątki - będziesz miał pojęcie z czym chcesz się zmierzyć:
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=593197#p593197
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=576613#p576613
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=571576#p571576
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=570336#p570336
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=567874#p567874
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=566471#p566471

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Co do kosztów:
Ja w tym roku remontowałem łódź wędklarska mniej więcej wielkości tego roweru.
Wyszło ponad 1200zł z tym, że mata do laminowania dnia byłą za free, zamiast szpachli użyłem wypełniacza do żywicy no i nie musiałem wtryskiwać pianki w komory wypornościowe.

Popatrzyłem na zdjęcie...

Moim zdaniem, on nie jest do regeneracji, tylko do utylizacji.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ze zdjęcia wynika, że pracy będzie multum, koszty - duże, a cudownych efektów raczej trudno się spodziewać.

Ekonomicznie - wątpliwe przedsięwzięcie (na pewno znajdziesz używany sprzęt w dobrym stanie, za kwotę odpowiadającą kosztom remontu), chyba że to kwestia sentymentalna związana z tym konkretnym egzemplarzem. W takim układzie - powodzenia!

Pozdrawiam
Kuba