Forum żeglarskie • Zobacz wątek

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:44

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Ropa

Strona 1 z 1

[ Posty: 18 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

AIKI

Tytuł: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 17:06

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Wziąłem się za dokończenie remontu Nefryta, który na tę okoliczność czekał ponad 10 lat

Dziś robiłem płukanie zbiornika (kilkukrotne przelanie ropą i sitko), ale jak to zwykle w takich sytuacjach (jednoosobowo) ropa się nieco rozlała.
Pytanie brzmi - jaki środek zastosować aby zneutralizować zapach?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowanie od: nauaag

Góra

baart

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 18:44

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 223
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc

Mialem wyciek z filtru paliwa i wszystko smierdzialo ropa, polecono mi plyn do mycia tarcz hamulcowych na poczatek, zeby zmyc rope, a potem wlac plyn do plukania tkanin do zezy. Sprawdzilo sie dosc dobrze.Teraz wszystko przeszlo plynem i pachnie jak swieze pranie. Chociaz ponoc prawdziwi mezczyzni pachna dieslem

Za ten post autor baart otrzymał podziękowania - 2: AIKI, MarekSCO

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 18:55

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

W domu zazwyczaj stosuję posypanie solą lub sodą oczyszczoną. Nie wiem, czy to by się sprawdziło na jachcie.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 19:55

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik

AIKI napisał(a):

jaki środek zastosować aby zneutralizować zapach?

Swoją po rozlaniu ropy umyłem ciepłą wodą z kuchennym Ludwikiem. Przeszło capić.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 20:06

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Bombel napisał(a):

AIKI napisał(a):

jaki środek zastosować aby zneutralizować zapach?

Swoją po rozlaniu ropy umyłem ciepłą wodą z kuchennym Ludwikiem. Przeszło capić.

Tak (nie tylko Ludwikiem) walczyłem po zakupieniu Nefryta - rezultat był taki sobie...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

MarekSCO

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 20:27

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

AIKI

Znam dwa niezawodne sposoby. Zawsze działają.
Pierwszy, to przyzwyczaić się. Ciekawy o tyle, że zanim zdołasz się przyzwyczaić - przestanie capić.
Drugi, to pokochać ten zapach. :mrgreen:

baart napisał(a):

Chociaz ponoc prawdziwi mezczyzni pachna dieslem

I mają we krwi benzynę

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 15 cze 2021, o 20:49

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Zanim wynaleziono diesla, to śmierdzieli końskim g*

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 12:49

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Ale że na jachtach?

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 13:06

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Ówcześni marines mieli zapewne konie zamiast transporterów (opancerzonych) :-)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 15:00

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Pamiętajcie, że pono jeszcze na Pogorii była stajnia dla qnia. :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 15:11

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

MarekSCO napisał(a):

Znam dwa niezawodne sposoby. Zawsze działają.
Pierwszy, to przyzwyczaić się. Ciekawy o tyle, że zanim zdołasz się przyzwyczaić - przestanie capić.
Drugi, to pokochać ten zapach.

Nie da się. Żeglowałem w 1998 i 99 na Nefrycie klubowym na Chorwacji we wrześniu. Nie było zbyt upalnie, było ciepło i nie można było spać w kabinie przez opary Diesla ze zbiornika paliwa, który był pod hundkoją. Masakra. Spałem w kokpicie dwa tygodnie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: MarekSCO

Góra

Wojtek Bartoszyński

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 15:22

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4911
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 883
Otrzymał podziękowań: 1942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Kurczak napisał(a):

Pamiętajcie, że pono jeszcze na Pogorii była stajnia dla qnia.

A tam była.. JEST! :cool:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Góra

MarekSCO

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 16 cze 2021, o 20:08

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Wojciech napisał(a):

Nie da się.

Wiem

Przespałem się kiedyś w oparach diesla ( zasnąłem spoko, bo byłem z deka nawalony wódką

). Rano łeb jak ceber i w ogóle czułem sie jakbym wstał z martwych przez niedopatrzenie. Nie bez powodu diesla nazywają "gnojówką"

Ale jakiegoś skutecznego a konkretnego sposobu na pozbycie się tego zapachu nie znam.
Moja żona czasami pierze moje robocze ciuchy dwukrotnie... A potem - święta kobieta, będzie kiedyś beatyfikowana zapewne - kupuje mi nowe :mrgreen:

Wiele zależy od tego na ile przytępiony węch

Góra

Ognisty Szkwał

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 19 cze 2021, o 19:11

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...

Jak odplamiacze typu Ludwik to tylko z gorącą wodą a później spryskać spirytusem (tak - wiem że szkoda w ten sposób zużywać, ale...) i przetrzeć ręcznikiem papierowym. A jeśli płyny piorące i proszki do prania to tylko na zimno, tj. do ok. 30 stopni. Proszek trochę lepiej bierze niż płyny.
Ten sam problem specyficznego smrodu jest z olejem do przykładni automatycznych. Powyższe mi pomaga.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 19 cze 2021, o 22:17

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik

AIKI napisał(a):

Wziąłem się za dokończenie remontu Nefryta, który na tę okoliczność czekał ponad 10 lat

My se tu gadu, gadu a nie wiemy najważniejszego. CO zostało zalane dieslem.
Jesli jakoweś laminaty czy insze plastiki to da się odcapić jak już wyżej podano.
Insza sprawa jeżeli zalane jest jakieś drewienko czy sklejka. Tu już umarł w butach.
Tego się nie da odcapić w żaden sposób. Tylko wymiana. Jeśli diesel wżarł się w drewno to można myć, szorować, skrobać itp, ale "zapaszek" zawsze wylezie.
Jest co prawda opcja wywabiania wrzącym olejem. Tak gotowałem onegdaj knagi dębowe. Nie sądzę jednak byś miał taki duzy garnek

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: baart

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 20 cze 2021, o 00:08

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Myślę, że podane przez kolegów sposoby zadziałają - to przede wszystkim laminat. A jak sie trafi gdzieś podkładka drewniana to przeciez prawdziwy facet ma pachnieć dieslem :-)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

baart

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 20 cze 2021, o 00:18

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 223
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc

ziarna kawy tez dosc dobrze pochlaniaja zapachy i ponoc srodki na eliminowanie zapachow kocich odchodow daja rade, ale nie spawdzalem.

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Ropa

Napisane: 20 cze 2021, o 06:31

Faktycznie spanie w oparach ropy zdrowe nie jest. Łeb po tym boli, a to tylko objaw zewnętrzny.

Z czasem węch się przyzwyczaja i nie czuje się tego smrodu ale on cały czas jest obecny.

Wczoraj rano czyściłem zęzę z ropy najpierw przy pomocy gąbki i ręczników papierowych, później środka do mycia silników na zimno.

Po spłukaniu wybrałem ciecz jeszcze raz, do pozostałości dolałem płynu do mycia naczyń.

Zobaczymy co będzie dalej.

Być może operację będzie trzeba powtórzyć.

Następnym razem muszę wyjąc materace i dobrze wywietrzyć na pomoście. Zapach wgryza się we wszystko co tekstylne i piankowe i utrzymuje długo.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 18 ]

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crnilo, silver_stas, Wojciech i 37 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników