Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pistolet do malowania
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=33087
Strona 1 z 1

Autor:  Wawrzek [ 17 lis 2021, o 08:29 ]
Tytuł:  Pistolet do malowania

Kłaniam się szanownemu Towarzystwu!

Jestem młodym forumowiczem i świeżym właścicielem niemłodej Omegi. Szykując się do wiosennego remontu zastanawiam się nad sposobem pomalowania kadłuba. Chciałbym malować natryskowo. Dysponuję tylko małym 60 litrowym i zastanawiam się jaki kupić pistolet. Możecie doradzić jaki kupić aby móc malować farbą epoksydową?

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 lis 2021, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Mam od kilkudziesięciu lat kompresor, mam trzy pistolety, malowałem amatorsko (także) samochody, ale kadłub jachtu maluję wałkiem.

Czemu?
bo za mało umiem.

Autor:  Mir [ 17 lis 2021, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Ten jest najtańszy:
https://allegro.pl/oferta/pistolet-laki ... vwQAvD_BwE
A, ten ma 4 dziurki po bokach, które lepiej układają stożek mieszanki:
https://allegro.pl/oferta/pistolet-laki ... a481c6186f
Do lakierowania powierzchni najlepszy jest efekt stożka eliptycznego pionowego (dysza w układzie poziomym), dla konstrukcji przestrzennej stożek okrągly (dysza na skos). Malujesz jak pędzlem, ale w położeniach skrajnych wyłączasz strugę, żeby nie zrobić zacieku. No i dystans od powierzchni ok. 30 cm. Lakier odpowiednio rzadki. (Kubek Forda Nr 4)

Autor:  Bombel [ 18 lis 2021, o 00:03 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek napisał(a):
Kłaniam się szanownemu Towarzystwu!

Jestem młodym forumowiczem i świeżym właścicielem niemłodej Omegi. Szykując się do wiosennego remontu zastanawiam się nad sposobem pomalowania kadłuba. Chciałbym malować natryskowo. Dysponuję tylko małym 60 litrowym i zastanawiam się jaki kupić pistolet. Możecie doradzić jaki kupić aby móc malować farbą epoksydową?

Zapomnij o malowaniu natryskowym przy posiadaniu tylko 60 litrowego kompresora. Taki kompresor nie da Ci stałego wymaganego ciśnienia. Parę "psiknięć" i czekanie aż nabije. Szybciej Ci farba "stanie" ( zakładam że dwuskładnikowa) niż pomalujesz. Poniżej 100 l nie ma co się zabierać do malowania. Chyba że będziesz rozrabiał farbę "po kieliszku". W tych warunkach leciałbym wałkiem.
Malowaliśmy ostatnio Wandę. Puszka 0,8 kg rozrabiana na 2 razy. Robotę przerwaliśmy do czasu pożyczenia kompresora 200l.

Autor:  Wawrzek [ 18 lis 2021, o 07:41 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Dziękuję wszystkim za sprowadzenie na ziemię. Idę kupić wałki. :)

Autor:  Mir [ 18 lis 2021, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wałki się przydadzą, choć pędzlem jest konkretniej, on wciera farbę w podłoże, rozsmarowuje, a wałek rozprowadza warstwę cienką i szybko odparowującą oraz tworzy multum małych bąbelków...

Jaka to Omega: drewniana, czy plastikowa?
Bo, gdy drewniana, to maluj pędzlem.
Przy plastikowej masz wybór: albo wałkiem, albo natryskiem.
Jeszcze się zastanów, rozważ za i przeciw.
Tu jest artykuł lakiernika, który przetestował chyba wszystko, w tym mały kompresorek, któremu dołożył dodatkowy zbiornik na powietrze (!). I poszło.
https://jaktozrobilemwgarazu.pl/jaki-ko ... arazowego/
Nie rezygnuj za szybko, popróbuj natryskiem polakierować płetwę sterową, albo bom. Coś mniejszego, niż kadłub. Wtedy sam ocenisz czy dasz radę z dużą powierzchnią, czy nie. Polakierować możesz same burty, a dno antyporostem wałkiem. Są różne kombinacje.
Czasami da się polakierować małym ciśnieniem rzędu 1 - 1,5 atm. Wtedy zapotrzebowanie na powietrze jest mniejsze.
Moim zdaniem warto wykorzystać sytuację do rozpoznania czynem tej technologii. Nauka nie pójdzie w las. :D

https://zamu.pl/blog/malowanie-natrysko ... bny-sprzet
https://magazyn.ceneo.pl/artykuly/jaki- ... -malowania
https://kornikowo.pl/narzedzia/wydajnos ... istoletem/
https://www.morele.net/wiadomosc/kompre ... szy/18435/
https://awtools.pl/pl/blog/pistolet-lak ... m-b31.html

Autor:  Wawrzek [ 18 lis 2021, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Z malowania natryskowego raczej zrezygnuję ale tak z czystej ciekawości:
https://allegro.pl/oferta/agregat-hvlp-do-malowania-natryskowego-dedra-700w-8309177996?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=MjQ3NWEyZGUtNzdkZi00MDA4LTkwNjUtY2NmNzFkODcxNWUxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c39a4681-a9d4-42b8-af7a-b22c173eef8f

Autor:  Wojciech [ 18 lis 2021, o 17:51 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

W Castoramie zakupiłem kompresor dwutłokowy https://www.castorama.pl/sprezarka-airp ... 73715.html oraz pistolet do malowania plus przewód wysokociśnieniowy. Malowałem natryskowo produktami Sea- Line viewtopic.php?f=22&t=18397&p=606967&hilit=sea+line#p606967

Autor:  bartuss1nowy [ 19 lis 2021, o 08:12 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Bombel napisał(a):
Taki kompresor nie da Ci stałego wymaganego ciśnienia. Parę "psiknięć" i czekanie aż nabije.


hehe, malować trza umić a nie zwalać na kompresor. 4 at wystarczą do optymalnego zużycia farby i czasu. Skok iglicy w pistolecie sie reguluje przy okreslonym cisnieniu, tak żeby plamka przesuwana ruchem ręki nie sciekała ale i dobrze kryła. Konsystencja farby musi być rzadka, ale nie jak woda, a powierzchnia odtłuszczona, dobrze oświetlona i dobrze nagrzana, żeby nie było zacieków. Jest jeszcze parę knifów, ale to trzeba chcieć.

o dla przykłądu ( kompresor 50l. pistolet z dyszą 1,2, dyfuzor na dwa otworki, zbiornik na górze)

podkład dwuskładnikowy

Obrazek

i lakier też dwuskladnikowy

Obrazek

Autor:  Marian Strzelecki [ 19 lis 2021, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

bartuss1nowy napisał(a):
hehe, malować trza umić a nie zwalać na kompresor.


Tyle, że malowanie małych zakamarków nie ma się wcale do pomalowania jednym cięgiem powierzchni ~~ 5m2 ...obłej na dodatek.

Niedawno przyjechał na moją przystań Nesh świeżo po malowaniu pistoletem przez "fachowca" = dwa zacieki na tej samej burcie i z odległości 10 m widoczne braki w nasyceniu - grubości, farby.
Na wodzie odbicia falek to zakamuflują, ale na suchym widać aż boli.

Autor:  bartuss1nowy [ 19 lis 2021, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Pełną powierzchnię lepiej się maluje, a dobry lakiernik patrzy pod światło jak się smugi nakładają, natrysk tez jest pod pewnym kątem, no ale to juz kwestia wprawy ręki, zacieki zwykle wynikają ze zbyt grubej warstwy miejscowej w stosunku do płynnosci farby, ewentualnie nieodtłuszczone itd. Podobnie wszelkie "mijawki" wynikają z niepatrzenia pod światło.
W tym bobku powyzej jest sporo powierzchni, zakamarki to tam wiadomo nikt sie nie bedzie pierniczył. No ale pojechał juz sobie w cholere.

Obrazek

Autor:  Wawrzek [ 19 lis 2021, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wojciech napisał(a):
W Castoramie zakupiłem kompresor dwutłokowy https://www.castorama.pl/sprezarka-airp ... 73715.html oraz pistolet do malowania plus przewód wysokociśnieniowy. Malowałem natryskowo produktami Sea- Line viewtopic.php?f=22&t=18397&p=606967&hilit=sea+line#p606967


Artykuł sponsorowany czy się chwalisz?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bartuss1nowy napisał(a):
o dla przykłądu ( kompresor 50l. pistolet z dyszą 1,2, dyfuzor na dwa otworki, zbiornik na górze)


Mnie się nie spieszy więc może wypróbuję?
https://allegro.pl/oferta/pistolet-lakierniczy-do-malowania-dysza-0-8mm-hvlp-11356294949?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=MTQ0NmZhYzctM2ViNS00MzMxLTkxNzEtMWJhNWZkNDkwNzJlAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bb15600d-a414-40c8-8ed9-6438cea76b6d

Autor:  Wojciech [ 19 lis 2021, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek napisał(a):
Wojciech napisał(a):
W Castoramie zakupiłem kompresor dwutłokowy https://www.castorama.pl/sprezarka-airp ... 73715.html oraz pistolet do malowania plus przewód wysokociśnieniowy. Malowałem natryskowo produktami Sea- Line viewtopic.php?f=22&t=18397&p=606967&hilit=sea+line#p606967

Artykuł sponsorowany czy się chwalisz?


Tak płacą mi za to.
Teraz już wiem komu nie warto czasu poświęcać na dobre rady!

Autor:  Wawrzek [ 19 lis 2021, o 18:56 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wojciech napisał(a):
Teraz już wiem komu nie warto czasu poświęcać na dobre rady!

Moje pytanie brzmi:
Dysponuję tylko małym 60 litrowym i zastanawiam się jaki kupić pistolet. Możecie doradzić jaki kupić aby móc malować farbą epoksydową?

Autor:  01_Anna [ 19 lis 2021, o 19:00 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek,
dostałeś już odpowiedź, i napisali do Ciebie ludzie - którzy się na tym po prostu znają.
Maluje się...wałkiem (albo pędzlem). Nie pistoletem. Jeśli faktycznie chcesz, żeby to było dobrze pomalowane. Ile Ty masz tych m.kw do pomalowania?

NB Ja mam łódkę o circa 3m dłuższą od Omegi - też maluję "ręcznie".
I ręcznie poleruję, (ale to już cecha maniaków).

Autor:  Kurczak [ 19 lis 2021, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Lakieruje się także pistoletem, ale do tego trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Co innego lakierowanie niedużych powierzchni, co innego burt jachtu. Tam zacieki będą widoczne.

Porównanie wiec lakierowania maszyny, gdzie zaciek jest do przyjęcia a jachtu, gdzie zaciek będzie wyglądał nieciekawie, wręcz szpecił to dwie różne, nieporównywalne sprawy.

No i lakierować pistoletem trzeba umić , inaczej jak mawiał Gustlik Jeleń lufa w krzakach. :)

Próbowałem, ale nie podjął bym się takiej roboty bez fachowego przygotowania.

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 lis 2021, o 00:54 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Jest jeszcze jedna opcja , jeśli upieramy się przy pistoletach:
Załącznik:
Komentarz: PIP-550 malowanie kamuflażowe.
PICT0011m.jpg
PICT0011m.jpg [ 95.57 KiB | Przeglądane 6453 razy ]


Malować tak , aby ukryć wady niedoróbki i nieumiejętności. :cool:
Tu akurat ukrywałem pofalowania powierzchni sklejki na łączeniach arkuszy przy szyciu i klejeniu paskami laminatu.
MJS

Autor:  Moniia [ 20 lis 2021, o 09:54 ]
Tytuł:  Pistolet do malowania

A wracając do wałka. Tak, zostawia niby „Orange peel”. Co załatwia się dwojako. Po pierwsze, dobierając farbę o odpowiedniej rozplywności. A po drugie, używając NA KOŃCU szerokiego pędzla.
Krótko mówiąc - używasz walka do szybkiego pokrycia dużej powierzchni farbą a potem pędzla do tego, aby udoskonalić ta powierzchnię farby i ułatwić jej rozpływanie się.

Doskonale wideo Internationala:

https://youtu.be/CM1PbxySj9Q

Autor:  Bombel [ 20 lis 2021, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek napisał(a):
Wojciech napisał(a):
Teraz już wiem komu nie warto czasu poświęcać na dobre rady!

Moje pytanie brzmi:
Dysponuję tylko małym 60 litrowym i zastanawiam się jaki kupić pistolet. Możecie doradzić jaki kupić aby móc malować farbą epoksydową?


Wybacz Drogi Wawrzku. Ja (a zapewne i inni) nie zrozumiałem idei Twego pytania. Zatem sumituję się i przepraszam za niepotrzebne wtręty.
Dlatego teraz, wprost, odpowiadam na pytanie.
KUP TAKI ABYŚ MÓGŁ MALOWAĆ FARBĄ EPOKSYDOWĄ.
Mam nadzieję, że jesteś usatysfakcjonowany :mrgreen:

Autor:  Wawrzek [ 20 lis 2021, o 12:47 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

01_Anna napisał(a):
Wawrzek,
dostałeś już odpowiedź, i napisali do Ciebie ludzie - którzy się na tym po prostu znają.
Maluje się...wałkiem (albo pędzlem). Nie pistoletem. Jeśli faktycznie chcesz, żeby to było dobrze pomalowane. Ile Ty masz tych m.kw do pomalowania?


Za co grzecznie podziękowałem. Potem Bartuss1nowy jakby zaprzeczył temu stwierdzeniu. Komu wierzyć?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Bombel napisał(a):
Wybacz Drogi Wawrzku. Ja (a zapewne i inni) nie zrozumiałem idei Twego pytania. Zatem sumituję się i przepraszam za niepotrzebne wtręty.

W swoim wpisie wyjaśniłeś co i dlaczego a nie napisałeś: a ja to... Wpis Wojciecha pasowałby do pytania kto jak i czym maluje. Widzisz różnicę?

Autor:  Bombel [ 20 lis 2021, o 13:44 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek napisał(a):
W swoim wpisie wyjaśniłeś co i dlaczego a nie napisałeś: a ja to... Wpis Wojciecha pasowałby do pytania kto jak i czym maluje. Widzisz różnicę?

Masz racją. Uzupełniam więc swoją wypowiedź
A ja to........ co se kupisz. :lol:

Autor:  Mir [ 20 lis 2021, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Wawrzek napisał(a):
Moje pytanie brzmi:
Dysponuję tylko małym 60 litrowym i zastanawiam się jaki kupić pistolet. Możecie doradzić jaki kupić aby móc malować farbą epoksydową?

Ja bym zainwestował w ten: https://allegro.pl/oferta/pistolet-laki ... 4291fbf951
A do rozcieńczenia farby, to: https://allegro.pl/oferta/rozcienczalni ... H4QAvD_BwE
Konsystencja farby podobna do rzadkiej śmietany. W poliuretanach z Dębicy dolewałem 20%. Trzeba popróbować z różnymi wariantami, żeby farba nie ściekała, ale i nie tworzyła gęsiej skórki.

Autor:  staniszewski [ 22 lis 2021, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Malować pistoletem trzeba umieć,drugie równoważne to warunki Muszą być stałe/tem 20 st/brak wiatru/.W marinie odradzam ze względu na odkurz padający na wszystko/.Generalnie jezeli kadłub nie jest wystawowy to wałek.Aby nie z gabki bo się rozpusci ,Tekstylny ,

Autor:  staniszewski [ 22 lis 2021, o 15:25 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Pistolet dysza 1,3.,120 zł .Sprawdzic na nitro jak rozkłada strumień .Ma być pionowa elipsa mocno wydłużona.Pózniej z farbą na kartonie.Malować 2-3 razy .Trzecia warstwa robi połysk więc może być rzadsza i szybciej malowana.

Autor:  staniszewski [ 22 lis 2021, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Trzeba mieć świadomość że lakierowanie kadłuba jachtu jest trudniejsze od lakierowania samochodu .Kadłub trzeba polakierować jednym ciągiem stronę.Bez przerw.Nie możemy domalować do połowy i pózniej resztę .Przynajmniej ostatnią warstwę.

Autor:  bartuss1nowy [ 23 lis 2021, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

staniszewski napisał(a):
Kadłub trzeba polakierować jednym ciągiem stronę


Im większa utka tym ręka bardziej boli :D

Autor:  staniszewski [ 24 lis 2021, o 16:51 ]
Tytuł:  Re: Pistolet do malowania

Od kilku lat dominuje naprawa smart -paint.Punktowo szlifujemy uszkodzenia ,szpachlujemy/epoksydem/,podkładujemy epoksydem,lakierujemy poliuretanem.Okolice uszkodzenia matujemy papierem 1500.lakierujemy z odejsciem pistoletu miejsca uszkodzone.przydatny specjalny rozpuszczalnik tzw.wtapiacz.Unkac malowania całościowego,koszty i czasem gorszy wynik.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/