Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=34797
Strona 1 z 1

Autor:  zimny [ 19 sty 2025, o 22:33 ]
Tytuł:  Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

Szanowni Koledzy,

dawno temu w mocno archiwalnym czeskim "Mladym Techniku" znalazłem rysunki modelarskie łodzi motorowej Elektra. Mocno mnie naszło, aby zbudować takie coś, tylko w skali 1:1... Dopasowałem trochę kształt pod swój gust i wyszło takie coś:
Załącznik:
rzuty.png
rzuty.png [ 479.52 KiB | Przeglądane 2834 razy ]


W tym wpisie chciałbym przedstawić plan zaprojektowania konstrukcji. Jeżeli nie popełniłem dotąd jakiegoś poważnego błędu, to przejdę do dalszego etapu projektowania. Jak napisałem w autoprezentacji - pojęcia wielkiego o projektowaniu łódek nie mam, obejrzałem trochę projektów na svensons.com i nieudolnie próbuję je naśladować. Po cichu liczę na to, że jeżeli walnąłem jakiś gruby błąd, to ktoś mi zwróci uwagę ;) Będę za to bardzo wdzięczny.

Kolejne etapy budowy widzę następująco:
zaczynam od stępki/dziobnicy:
Załącznik:
etap 01.png
etap 01.png [ 29.15 KiB | Przeglądane 2834 razy ]

potem wręgi,
Załącznik:
etap 02.png
etap 02.png [ 80.97 KiB | Przeglądane 2834 razy ]

potem ściany kokpitu,
Załącznik:
etap 03.png
etap 03.png [ 84.36 KiB | Przeglądane 2834 razy ]

potem poszycie kadłuba,
Załącznik:
etap 04.png
etap 04.png [ 96.16 KiB | Przeglądane 2834 razy ]


Jeśli chodzi o materiały:
- wręgi: sklejka 20 mm
- poszycie kadłuba i kokpitu: sklejka 5 mm
- poszycie podłogi kokpitu: sklejka 6 mm

Pozdrawiam, Piotr

Autor:  robhosailor [ 20 sty 2025, o 06:59 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

Ja to się nie znam, ale się wypowiem...

Na moje oko, przy długości kadłuba 21 stóp, czyli ponad 6 m, grubość poszycia 5 mm wydaje się zbyt mało. Zwłaszcza, że to motorowa łódź ślizgowa i może walnąć dnem o falę ... Albo wytrzymałość na przebicie burt i dna w kontakcie z czymkolwiek?

Nie lubię motorówek, więc może niech walnie i się rozpadnie?

PS: podoba mi się klasyczny kształt z lat 50-60 XX wieku...

Autor:  Waldi_L_N [ 20 sty 2025, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

Pogrzeb w necie. Znajdziesz sporo stron z planami łodzi w tym sklejkowych. Znajdź porównywalną wielkościowo i funkcjonalnie motorówkę, może będzie specyfikacja materiałowa. Znajdziesz odpowiedź jak grube powinno być dno lub burty. Fajna linia. Powodzenia. Minie nie przeszkadzają motorówki tylko głupi użytkownicy. I nie życzę nikomu źle najwyżej rozumu i tolerancji, po wszystkich stronach.

Autor:  Catz [ 20 sty 2025, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

robhosailor napisał(a):
grubość poszycia 5 mm wydaje się zbyt mało.

Tak ze 2-3 razy.
"ściany kokpitu" - ma byc bez prezentowanej kabiny?
Silnik, sadzac po ksztalcie pawezy, stacjonarny? Wtedy moze warto bardziej pochylic pawez troche à la Riva?
Waldi_L_N napisał(a):
nie życzę nikomu źle najwyżej rozumu i tolerancji, po wszystkich stronach.

Tolerowanie tolerowanego to nawet ja potrafie.
Catz

Autor:  zimny [ 20 sty 2025, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

@robhosailor:
faktycznie, te 5 mm będzie mało, do zmiany (sprawa wyjaśniła się po wpisie Katza).
"więc może niech walnie i się rozpadnie?" - nic to nie da. Zaraz wezmę się za klecenie drugiej takiej samej ;) :)

@Waldi_L_N
fakt, przecież BIMy na ogół są podane, przeglądnę sobie :)

@Katz
"Tak ze 2-3 razy."

sprawdziłem na sieci. Jest wodoszczelna 12 mm, a więc mieszczę się w podanym zakresie. Wykorzystam ją w projekcie. Dodatkowo rozważam jeszcze zalaminowanie kadłuba.
więc finalnie może tak:
- poszycie kadłuba (burty, dno), podłogi kokpitu - 12 mm
- pokład dziobowy, półpokład, pokład rufowy i wewnętrzne ścianki kokpitu/poszycie kabiny - 8 mm?
Skoro już przy tym jesteśmy - czy jest jakaś reguła pozwalająca orientacyjnie dobrać te grubości?

""ściany kokpitu" - ma byc bez prezentowanej kabiny?"

nie, kabina jest integralną częścią projektu, ale rozumiem już po co to pytanie - żeby ściany kokpitu i ściany kabiny zrobić jako całość z jednego kawałka sklejki. Dzięki za wskazówkę, przeprojektuję.

Silnik, sadzac po ksztalcie pawezy, stacjonarny? Wtedy moze warto bardziej pochylic pawez troche à la Riva?"

tak, silnik zdecydowanie stacjonarny, wg moich aktualnych wyobrażeń - marynizowany, samochodowy, benzynowy, pewnie czterocylindrowy. Jaki konkretnie- nie wiem jeszcze, to jest kolejny ocean wiedzy, w który zanurzę się zanim zaprojektuję łoże pod silnik. Przy czym kształt rufy o tyle nie ma tu wielkiego znaczenia, że silnik i tak muszę władować gdzieś w kokpit. Aby dać go tam gdzie powinien być, czyli w rufie, to musiałbym puścić napęd przez rewersoreduktor. Marineworks ma coś takiego w ofercie, firmy ZF, ale to jest do 736 kW, a takiego silnika póki co nie planuję ;) a jak wrzucam rewersoreduktor do googla, to ten zamiast znaleźć listę sklepów to mi konsekwentnie tłumaczy na reverse reduktor. Przeglądnę jeszcze oferty sklepów dla motorowodniaków może tam coś znajdę. Albo wpiszę "przekładnie morskie redukcyjno-nawrotne" ;)

Swoją drogą pooglądam sobie jeszcze tę rufę Rivy...

Wszystkim trzem Panom bardzo dziękuję za uwagi i wskazówki :)

Autor:  tomasz piasecki [ 20 sty 2025, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

zimny napisał(a):
Szanowni Koledzy,

...Mocno mnie naszło, aby zbudować takie coś, tylko w skali 1:1... Dopasowałem trochę kształt pod swój gust i wyszło takie coś:

W tym wpisie chciałbym przedstawić plan zaprojektowania konstrukcji. Jeżeli nie popełniłem dotąd jakiegoś poważnego błędu, to przejdę do dalszego etapu projektowania. Jak napisałem w autoprezentacji - pojęcia wielkiego o projektowaniu łódek nie mam, obejrzałem trochę projektów na svensons.com i nieudolnie próbuję je naśladować. Po cichu liczę na to, że jeżeli walnąłem jakiś gruby błąd, to ktoś mi zwróci uwagę ;) Będę za to bardzo wdzięczny.
- wręgi: sklejka 20 mm
- poszycie kadłuba i kokpitu: sklejka 5 mm
- poszycie podłogi kokpitu: sklejka 6 mm
Pozdrawiam, Piotr


Skoro pytasz przed przestąpieniem do roboty, to masz szanse nie popełnić grubego błędu.

Bardzo hasłowo, podkreślam halsowo, przedstawiam kilka elementarnych sugestii:
- weź pod uwagę zalecenia Kolegów, zawarte we wpisach powyżej;
- nie buduj prawdziwej jednostki na podstawie bliżej nieznanego autorstwa rysunków modelarskich, tylko poszukaj w książkach, ew. w necie, rysunków prawdziwej, normalnej motorówki, zwłaszcza takiej, o której coś wiadomo (np. że dobrze pływa, jaki ma silnik, etc.);
- poszukaj książek o budowie łodzi i jachtów i starannie poczytaj, co radzą Autorzy, np. krajowi: Pluciński, Patalas, Milewski, Maderski (ten ostatni pisze sporo i dobrze w internecie);
- nie zaczynaj pracy od wykonania stępki czy wręgów, tylko od budowy przyzwoitego łoża montażowego, które nazywa się helling i na którym mocuje się po kolei wszystkie wręgi;
- raczej pożegnaj pomysł robienia prawdziwych wręgów ze sklejki, to dobre w modelu ale nie w naturze.

To tylko moje pierwsze sygnały, jeżeli byłbyś skłonny potraktować je poważnie to pytaj - a na pewno Koledzy na tym forum potrafią coś sensownego zasugerować czy poradzić.

_____________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  myszek [ 20 sty 2025, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

Łódeczka ma szanse wyjść bardzo ładna.
Tylko pozostaje problem, jak ją zrobić :)

Co do grubości sklejki: kolega od wielu lat używa 4-metrowej motorówki ślizgowej o poszyciu ze sklejki lotniczej 3mm, na gęstych wręgach, oblaminowanej po wierzchu. Szczęśliwie jak dotąd nie przedziurawił, ale to ekstrema.

12mm to przesada w drugą stronę, będziesz miał kłopot z dogięciem do kształtu kadłuba, zwłaszcza skręcone płaty dna na dziobie i wygięte burty na rufie. Ja bym dał 8mm na dno i 6mm na burty, plus warstwa laminatu z zewnątrz.

Kluczową kwestią jest wybór technologii łączenia poszycia: czy zamierzasz kłaść je na wzdłużnikach, czy zszywać i zlaminować. W tym drugim przypadku, wręgi ze sklejki będą całkiem w porządku, w tym pierwszym lepiej będzie użyć klasycznie drewna.

Zwracam Ci też uwagę na rzecz następującą: skorupa kadłuba jest najważniejszym elementem łódki. W czasie jej budowy, dobrze jest mieć do niej dostęp z obu stron, także od wewnątrz. Jeżeli najpierw zmontujesz wnętrze kokpitu, jak na rysunku, który załączyłeś, to już nie podejdziesz od środka do skorupy. To wyklucza technologię zszywania i laminowania, pozostają wzdłużniki, do których w zasadzie można przykleić i przykręcić poszycie od zewnątrz, bez zaglądania do środka.

Osobną sprawą jest dostęp do skorupy łódki w celach konserwacji. Nie wiem, czy planujesz zrobić podłogę i ścianki kokpitu szczelne (co w motorówkach jest raczej rzadkością), ale nawet wtedy warto przewidzieć jakieś luki rewizyjne.

pozdrowienia

krzys

Autor:  zimny [ 22 sty 2025, o 00:21 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

@tomasz piasecki:

- weź pod uwagę zalecenia Kolegów, zawarte we wpisach powyżej;

i poniżej :) Dlatego jeszcze nie spieszę się z nanoszeniem poprawek, bo dyskusja rozwija się i dochodzą nowe spostrzeżenia. Ot chociażby również bardzo ciekawy wpis myszka.

- nie buduj prawdziwej jednostki na podstawie bliżej nieznanego autorstwa rysunków modelarskich, tylko poszukaj w książkach, ew. w necie, rysunków prawdziwej, normalnej motorówki, zwłaszcza takiej, o której coś wiadomo (np. że dobrze pływa, jaki ma silnik, etc.);

hmmm, i tu jest problem, a właściwie dwa. Po pierwsze - akurat ta łódź bardzo, strasznie strasznie bardzo mi się podoba, a po drugie - korci mnie, żeby spróbować się w konstruowaniu. Jako inżynier (chociaż nie morski) znam ogólne zasady projektowania, a poza tym dopóki rzecz dzieje się w komputerze, to najwyżej stracę trochę czasu. A potem wezmę się za coś z projektów w archiwach czasopisma "Katiera i jachty". W ogólnodostępnych archiwach angielskojęzycznych nie znalazłem planów prostej i ładnej łodzi z silnikiem stacjonarnym, a w KiY jest ich na tony.

- poszukaj książek o budowie łodzi i jachtów i starannie poczytaj, co radzą Autorzy, np. krajowi: Pluciński, Patalas, Milewski, Maderski (ten ostatni pisze sporo i dobrze w internecie);

Mam "Sam zbuduj łódź" Plucińskiego i Workerta, mam "Żeglarzu, zrób to sam" Krajewskiego, i ze dwie płytki PDFów angielsko- i rosyjskojęzycznych (z Gullbrandsenem i Kurbatowem włącznie). Stronę Janusza Maderskiego mam w ulubionych i bywam tam częstym gościem, natomiast jeśli chodzi o nazwiska Patalas i Milewski - pokopię trochę w sieci, nazwisko Milewski niewiele mi mówi, natomiast Norberta Patalasa kojarzę jako autora projektów. Przy okazji - właśnie trafiłem na jego książkę o Mieczysławie Plucińskim i jego łodziach i jachtach. Na szczęście jest na Allegro. Dzięki za podpowiedź :)

- nie zaczynaj pracy od wykonania stępki czy wręgów, tylko od budowy przyzwoitego łoża montażowego, które nazywa się helling i na którym mocuje się po kolei wszystkie wręgi;

a wiem, wiem - mówią też na to ława montażowa. I wiem, że montuje się dnem do góry :) Ale to już na etapie wykonawstwa, choć oczywiście zaprojektuję sobie wcześniej takie łoże.

- raczej pożegnaj pomysł robienia prawdziwych wręgów ze sklejki, to dobre w modelu ale nie w naturze.

hmmm, poniżej ciekawy wpis myszka, muszę się nad tym trochę zastanowić.

@myszek:

Tylko pozostaje problem, jak ją zrobić :)
ano właśnie :)

Co do grubości sklejki: kolega od wielu lat [...] Ja bym dał 8mm na dno i 6mm na burty, plus warstwa laminatu z zewnątrz.

Ku temu się skłaniam. Posłucham sobie jeszcze wypowiedzi forumowiczów ale finalnie chyba będzie 8/6 + laminat.

Kluczową kwestią jest wybór technologii łączenia poszycia: czy zamierzasz kłaść je na wzdłużnikach, czy zszywać i zlaminować. W tym drugim przypadku, wręgi ze sklejki będą całkiem w porządku, w tym pierwszym lepiej będzie użyć klasycznie drewna.

Raczej zszywana i laminowana. Jednak wcześniej upewnię się na podstawie literatury, czy dobrze rozumiem ;) I w ogóle muszę sobie poczytać o wadach i zaletach każdego z tych rozwiązań.
[Edit:] znalazłem wszystko co potrzebne na ten temat na stronie Maderskiego ;) zagłębiam się w temat..

Zwracam Ci też uwagę na rzecz następującą: skorupa kadłuba jest najważniejszym elementem łódki. W czasie jej budowy, dobrze jest mieć do niej dostęp z obu stron, [...] pozostają wzdłużniki, do których w zasadzie można przykleić i przykręcić poszycie od zewnątrz, bez zaglądania do środka.

cenna uwaga, dzięki! wracamy do punktu wyżej - muszę się przekopać przez zawiłości kładzenia poszycia, bo ono jak rozumiem zdeterminuje czy wręgi drewniane, czy sklejkowe.

Osobną sprawą jest dostęp do skorupy łódki w celach konserwacji. Nie wiem, czy planujesz zrobić podłogę i ścianki kokpitu szczelne (co w motorówkach jest raczej rzadkością), ale nawet wtedy warto przewidzieć jakieś luki rewizyjne.

Luki rewizyjne będą, natomiast ich rozłożenie, a także decyzja co do szczelności podłogi i ścianki kokpitu - na razie za mało wiem na ten temat, muszę doczytać.

Dziękuję obydwu Panom za informacje i wskazówki :)

pozdrawiam, Piotr

Autor:  Wojciech [ 22 sty 2025, o 01:02 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

zimny napisał(a):
informacje i wskazówki


Załącznik:
obraz_2025-01-22_010444719.png
obraz_2025-01-22_010444719.png [ 7.53 KiB | Przeglądane 2518 razy ]


Zaznacz tekst, do którego chciałbyś się odnieść i kliknij w prawym dolnym rogu CYTUJ lub kliknij CYTUJ przy całym poście do którego chcesz napisać odpowiedź i kliknij na koniec Wyślij

Autor:  zimny [ 26 sty 2025, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

tu znowu ja...

przerabiam sobie spokojnie konstrukcję na wręgi drewniane, a także wprowadzam zmiany zasugerowane przez Kolegów dotyczące m.in. poszycia, natomiast chciałbym jeszcze pokazać, jak wyobrażam sobie stewę i stępkę. Czy można tak to rozwiązać, czy przeprojektować? Wszystkie elementy z deski sosnowej 40 mm, wyjątkiem jest "górna" część stępki, którą chciałbym zrobić z zestruganej jak na rysunku deski również sosnowej o wymiarach 120x50 mm

widok 1
Załącznik:
Komentarz: czerwony okrąg wskazuje podcięcie ustalające pierwszą wręgę.
stępka_i_stewa_1.png
stępka_i_stewa_1.png [ 83.32 KiB | Przeglądane 2319 razy ]


widok 2
Załącznik:
stępka_i_stewa_2.png
stępka_i_stewa_2.png [ 53.39 KiB | Przeglądane 2319 razy ]


widok 3
Załącznik:
stępka_i_stewa_3.png
stępka_i_stewa_3.png [ 12.83 KiB | Przeglądane 2319 razy ]


widok 4
Załącznik:
stępka_i_stewa_4.png
stępka_i_stewa_4.png [ 58.75 KiB | Przeglądane 2319 razy ]


Pozdrawiam, Piotr

Autor:  zimny [ 4 lut 2025, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

Ja tylko z krótką informacją, że projekt żyje - przerabiam konstrukcję ram wręgowych na drewniane, zgodnie ze wskazówkami Kolegów. Myślę, że w okolicach weekendu podeślę zrzuty pokazujące postęp.

myszek napisał(a):
Nie wiem, czy planujesz zrobić podłogę i ścianki kokpitu szczelne (co w motorówkach jest raczej rzadkością), ale nawet wtedy warto przewidzieć jakieś luki rewizyjne.

pogrzebałem trochę w sieci - czy chodzi o podłogę typu greting? Byłbym bardzo wdzięczny za zarzucenia linka do jakiegoś zdjęcia, albo informacji, co wrzucić do googla. Wrzucałem "podłoga motorówki" w stu wariantach, ale dostaję głównie pokrycie podłogi z drewna tekowego.

Pozdrawiam, Piotr

Autor:  Wojciech [ 5 lut 2025, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

zimny napisał(a):
Byłbym bardzo wdzięczny za zarzucenia linka do jakiegoś zdjęcia, albo informacji, co wrzucić do googla.

Zapewne chodzi o rewizyjne zamknięcie bakist np https://jachting.pl/pl/products/luk-zam ... -8863.html lub rewizyjne zamknięcie holta np. https://zefir.sklep.pl/holty-luki-kontr ... biale.html

Autor:  myszek [ 5 lut 2025, o 16:24 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

zimny napisał(a):
Ja tylko z krótką informacją, że projekt żyje - przerabiam konstrukcję ram wręgowych na drewniane, zgodnie ze wskazówkami Kolegów. Myślę, że w okolicach weekendu podeślę zrzuty pokazujące postęp.


Widzę z obrazków, że planujesz "starą chwalebną konstrukcję". Wymaga to oczywiście więcej cierpliwości niż konstrukcje zlaminowywane ze sklejkowych kształtek, ale ma swoje zalety i - co ważne - swój styl.

Cytuj:
pogrzebałem trochę w sieci - czy chodzi o podłogę typu greting?


Chodziło zasadniczo o to, że na pierwszych rysunkach kokpit robił wrażenie szczelnej wanny wmontowanej w kadłub. Co owszem, jest wygodne, jeśli chodzi o odprowadzenie wody, ale nie zapewnia dostępu do szkieletu i skorupy od środka.
Dlatego w motorówkach częściej po prostu kładzie się podłogę na dennikach bez ambicji wodoszczelności kokpitu.

pozdrowienia

krzys

Autor:  tomasz piasecki [ 5 lut 2025, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

zimny napisał(a):
Byłbym bardzo wdzięczny za zarzucenia linka do jakiegoś zdjęcia, albo informacji, co wrzucić do googla.


Nawet jeśli uznajesz tylko i jedynie gugla za źródło wszelakiej wiedzy i masz głęboki wstręt do obcowania ze stosownymi podręcznikami czy czasopismami - to przecież możesz tylko obejrzeć zawarte w nich rysunki, które dają odpowiedź na problematykę różnic miedzy gretingiem a podłogą.

Przy okazji: podłoga - to pozioma przegroda, powierzchnia, płyta lub cały ustrój konstrukcyjny, po którym się chodzi. W budynku, na statku czy na łódce, z tym że na łódce - greting może pełnić (i często pełni) funkcję podłogi.

Greting - to krata, zwykle z drewna, używana po to, aby nie stać, nie chodzić lub nie siedzieć na mokrej powierzchni podłogi czy ławki w kokpicie - bo woda zwyczajnie spływa miedzy listwami.

No i poza protokołem: normalnie, na poszycie kadłuba mówimy właśnie poszycie; natomiast "skorupa" jest w jajku.
Gwarowo, na surową, wyjętą z formy konstrukcję kadłuba jachtu, mówią "skorupa", ale już sklejkowe poszycie łodki - skorupą raczej nie jest :D

_________________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  zimny [ 5 lut 2025, o 23:26 ]
Tytuł:  Re: Projekt i budowa łódki motorowej o długości 21 stóp

myszek napisał(a):
Chodziło zasadniczo o to, że na pierwszych rysunkach kokpit robił wrażenie szczelnej wanny wmontowanej w kadłub. Co owszem, jest wygodne, jeśli chodzi o odprowadzenie wody, ale nie zapewnia dostępu do szkieletu i skorupy od środka.
Dlatego w motorówkach częściej po prostu kładzie się podłogę na dennikach bez ambicji wodoszczelności kokpitu.


Tak właśnie zamierzałem - położyć na dennikach, tyle tylko że płat sklejki wodoodpornej a nie deski. Mam zresztą pewien pomysł (z wykorzystaniem linków Wojciecha, dziękuję!) jak to zrobić, ale ponieważ obraz mówi więcej niż tysiąc słów, to po weekendzie postaram się pokazać na zrzutach, jak to widzę.

Pozdrawiam, Piotr

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/