Odwiedziłem Stary Port w Poznaniu podczas mojego samotnego rejsu z Gorzowa do Poznania. Według wcześniejszych relacji które dotyczyły możliwości cumowania w Poznaniu to faktycznie przy warunkach jakie tam zastałem to jest to uciążliwe. Wtedy kiedy tam byłem miejscowi działacze mówili mi, że za kilka dni mają przyholować pływające pomosty. Ja niestety się na nie nie załapałem. W chwili obecnej jest wydzielony taśmą kawałek terenu na cyplu oddzielającym port od Warty. Na ogrodzonym terenie jest przyczepa w której urzęduje pracownik ochrony, toj-tojka i pojemnik na śmieci. Gospodarze byli tak uprzejmi, że chcieli uruchamiać agregat prądowtwórczy żebym sobie podładował komórkę. Podziękowałem i telefon podładowałem na stacji benzynowej na której zrobiłem uzupełniające zakupy paliwa. Wodę nabrałem w niedalekim sklepie "Żabka". W tym miejscu chciałem podziękować piotrowi6 za pomoc i udzieloną gościnę. Dzięki Piotrowi dokonałem między innymi przeglądu silnika w serwisie motorowodnym gdzie podjechaliśmy tam jego samochodem. Mimo, że pozornie zignorowałem w pierwszym dniu możlwość zwiedzenia starówki Poznania to nadrobiłem to następnego dnia wychodząc na dworzec kolejowy po mającą przyjechać i towarzyszyć mi w dalszym rejsie osobę aż z trzygodzinym wyprzedzeniem i zwiedzając Poznań powoli zbliżałem się do dworca kolejowego.
Załącznik:
DSCN1823.JPG [ 147.42 KiB | Przeglądane 12507 razy ]
Załącznik:
DSCN1824.JPG [ 150.13 KiB | Przeglądane 12507 razy ]
Załącznik:
DSCN1833.JPG [ 141.67 KiB | Przeglądane 12507 razy ]
Załącznik:
DSCN1836.JPG [ 141.96 KiB | Przeglądane 12507 razy ]
