Daleka, oj daleka droga do ucywilizowania przeprawy pontnowo-mostowej blokującej rzekę Elbląg:
http://info.elblag.pl/19,42600,Jest-roz ... dzone.html

Ponieważ większości z Was nie starczy cierpliwości by doczytać do końca - zacytuję ostatni akapit:
przedmiotowa ekspertyza nie jest studium wykonalności, a stanowi jedynie przyczynek do wyboru sposobu realizacji likwidacji bariery nawigacyjnej, którą stanowi most pontonowy w Nowakowie. Decyzja o przystąpieniu do realizacji tego przedsięwzięcia, wymaga wspólnego działania gminy Miasto Elbląg, gminy Elbląg, powiatu elbląskiego, Urzędu Morskiego w Gdyni, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. - Przede wszystkim jednak wymaga znalezienia źródeł finansowania. Do tej pory decyzja o przystąpieniu do realizacji zadania jeszcze nie zapadła – zaznacza rzecznika Prezydenta Elbląga.

Cóż - ja tylko dodam, że do tej pory nikt nawet nie wystąpił z projektem znalezienia "źródeł finansowania"...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Kasa na budowę mostu ma być z Ministerstwa Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej dla nowej perspektywy finansowej.

Co do "cywilizowania" i "blokowania" to może warto zauważyć, że obecnie otwieranie mostu pontonowego odbywa się całkiem sprawnie. Z mojego punktu widzenia (jacht z masztem), jedyną zaletą mostu zwodzonego w porównaniu z pontonowym jest mniejsze niebezpieczeństwo, że most nie zostanie otwarty przy ekstremalnym niskim lub wysokim stanie wody.

A tak poza tym, most otwiera się regularnie, planowo chyba z 10 razy w ciągu dnia, do tego często otwierany jest dodatkowo, gdy płynie barka. Pod tym względem, z mostem zwodzonym lepiej nie będzie. Samo otwarcie trwa obecnie krócej niż w przypadku mostów zwodzonych na Szkarpawie i Wiśle Królewieckiej.

Wyjaśniam, żeby ktoś niezorientowany nie pomyślał, że jakaś poruta z tym mostem panuje.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Dodam jeszcze do tego co napisał Marcin, że zmierzając w stronę mostu warto słuchać kanału 10 i bacznie się rozglądać za barką, żeby załapać się na pozaplanowe otwarcie mostu dla statków żeglugi profesjonalnej, co wczoraj właśnie mi się udało
Pamiętać należy, że barka idzie sporo szybciej od przeciętnego jachtu, wątpliwości co do sposobu mijania/wyprzedzania można uzgodnić na #10

Kolejna obserwacja dotycząca nie tylko mostu w Nowakowie ale i śluz Gdańskiej Głowy oraz Przegaliny - można zadzwonić wcześniej i uprzedzić, że chcecie skorzystać z ich usług, są zawsze mili i w luźnych rozmowach przyznają się, że lubią wiedzieć wcześniej o przybyciu klienta. Dlaczego tak jest, to pozostawiam Waszym domysłom, dodam tylko, że od kiedy stosuję tę zasadę, zwykle o wiele krócej czekam na otwarcie śluzy

A do tego dodam, że odbierają telefony.

Wysłane z mojego 2014811 przy użyciu Tapatalka

W sezonie chyba nawet 12 razy.
No muszę się zgodzić, żeby tak jeszcze jakieś cywilizowane miejsca cumowania, żeby przycupnąć w oczekiwaniu na otwarcie mostu...
Ano...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...