Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Port Nowy Świat https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=34205 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | zrembiewski [ 19 wrz 2023, o 21:32 ] |
Tytuł: | Port Nowy Świat |
Czy w międzyczasie coś się zmieniło w kwestii cumowania jednostek sportowych poza godzinami pracy śluzy? Tak wynika ze słów Ryszarda Dody, w trakcie jego wywiadu dla PR. Można odsłuchać na Facebooku Ryszarda z 16.09'23 |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 20 wrz 2023, o 05:55 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Tego wywiadu: https://www.facebook.com/PolskieRadio24 ... cale=pl_PL ? (po to wymyślono linki... aby je podawać!) ![]() Formalnie - nic się nie zmieniło. Problem polega na tym, że z jednej strony: "Przepisy portowe" napisał(a): § 154zl. 2. Wejście do portu osłonowego Portu Nowy Świat od strony Zatoki Gdańskiej oraz od strony Zalewu Wiślanego bez zezwolenia Kapitanatu Portu jest niedozwolone. , a z drugiej kapitanat portu NŚ jest czynny od 0630 do 1830 (Locja 502, pkt. 6.31).Więc mamy tu taki mały Pargraf 22... ![]() |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 20 wrz 2023, o 06:38 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
A to, że Kapitanat Portu Nowy Świat nie przestrzega "własnych" (Urzędu Morskiego, któremu podlega) przepisów portowych (np.: pozwalając na zgłaszanie chęci śluzowania bez wymaganego wyprzedzenia (§ 154zl. 1.), dopuszczając używanie odbijaczy (§ 154zm. 6), nie wymagając tarcz przeciwszczurowych (§ 55) itd. itp.) to nie wiem, czy się śmiać (cieszyć, że ktoś dostrzega głupotę przepisu i go ignoruje), czy płakać (że ktoś nie dostrzega ich nonsensowności i potrzeby zmiany)... ![]() |
Autor: | waliant [ 20 wrz 2023, o 06:43 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): czy płakać (że ktoś nie dostrzega ich nonsensowności i potrzeby zmiany).. Płakać. A o zmianach nie ma mowy, bo taka sytuacja wszystkim pracownikom UM i kapitanatów/bosmanatów odpowiada. Im po prostu w żaden sposób nie zależy na wyprostowaniu przepisów. A nawet przeciwnie, bo na każdego mają haka w razie draki. I tak to się buja już 30 lat. |
Autor: | Wawrzek [ 17 mar 2024, o 16:14 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Urząd Morski w Gdyni pracuje nad ułatwieniami w ruchu przez słynny przekop Mierzei Wiślanej. Mają one polegać na rezygnacji z części wymogów ustanowionych dla ruchu towarowego i profesjonalnych kapitanów. W sezonie wakacyjnym 2024 z portu i śluzy mogłoby dzięki temu korzystać więcej jednostek turystycznych, a nawet skutery wodne Lokalni żeglarze i właściciele firm czarterowych prawdopodobnie wymogli na urzędnikach duże ustępstwa. Zakres propozycji ustalono podczas tzw. narady nawigacyjnej Pętli Żuławskiej, o czym informował Piotr Salecki z portalu ZalewWislany.pl. Przeczytane tu |
Autor: | waliant [ 18 mar 2024, o 08:32 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Zacytuję siebie z drugiego forum: Fajnie, tylko czekamy na zmiany przepisów. Jak czytam o „wnikliwej analizie” w UM to nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Ktoś będzie miesiącami robił coś, co można zrobić w jeden wieczór. I tylko dlatego tak długo, że trzeba przemyśleć uproszczenia dla dużych jednostek. Dla małych, to te przepisy należy po prostu nie zmienić, a skasować. A to można zrobić w kwadrans. Ale bardzo wątpię, żeby UM tak zrobił. Oni te przepisy odrobinę uproszczą, może dadzą zgodę na nocowanie w porcie i to będą całe zmiany, ale zostaną okrzyczane jako rewolucja. Piersi do orderów, UM przedstawiany jako wielki dobrodziej żeglarstwa... Ręce opadają. Obym się mylił. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 mar 2024, o 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
waliant napisał(a): A to można zrobić w kwadrans. No, z tym kwadransem to przesadzasz, ale materiał do przemyślenia rewizji przepisów jest: viewtopic.php?p=647265#p647265 viewtopic.php?p=647283#p647283 i dalej w wątku... |
Autor: | waliant [ 18 mar 2024, o 10:37 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): No, z tym kwadransem to przesadzasz Projekt radykalnie upraszczający przepisy można przygotować naprawdę szybko. Potem oczywiście jest cała ścieżka w urzędzie, jasne... ![]() Wojtek Bartoszyński napisał(a): dalej w wątku... Ale widzisz, to jest ta ścieżka, którą zapewne pójdzie urząd, żeby zmienić realnie jak najmniej się da. A można po prostu skasować wymagania dla jachtów w ogóle. Podać godziny otwierania śluz, podać kanał radiowy do łączności, podać nr telefonu. To można zrobić na tablicy w porcie. I na stronie. Cała reszta jest zbędna. Bez wnikania w detale, po prostu to jest zbędne. Można wszystko skasować dopiskiem, że wymagania (i tutaj te stosy przepisów dla dużych jednostek) nie dotyczą jednostek o długości mniejszej niż 24 metry. To się da zrobić w kwadrans. Ale oczywiście nikt tak nie zrobi. UM łaskawie pozwoli stać w porcie w nocy (bo nie mają już wyjścia), zniesie obowiązek komunikowania się wyłącznie przez radio (może) i to wszystko. Cała reszta przepisów, kompletnie zbędnych, zostanie. Od zakazu używania odbijaczy po wymóg zgłoszenia chęci przejścia 2 godziny wcześniej. Oczywiście nikt tego nie będzie przestrzegał, ale przepisy będą. Jeżeli się mylę, to się naprawdę zdziwię. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 mar 2024, o 15:25 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
waliant napisał(a): Cała reszta jest zbędna. Bez wnikania w detale, po prostu to jest zbędne. Można wszystko skasować dopiskiem, że wymagania (i tutaj te stosy przepisów dla dużych jednostek) nie dotyczą jednostek o długości mniejszej niż 24 metry. Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Czynienie zmian w prawie na chybcika, bez analizy następstw pochopnych zmian prowadzi do tworzenia złego prawa. Nieuchronnie. Przykładowo: Twój zapis brzmi nęcąco: Zwolnić z przestrzegania przepisów portowych statki dłuższe niż 24 metry. Super! Ale... takie radykalne cięcie spowoduje, że statki < 24m: - będą mogły wchodzić do śluzy na czerwonym; ![]() - nie będą ich obowiązywały limity prędkości; - przewożące ładunki niebezpieczne nie będą miały obowiązku pilotażu; - nie będą musiały się podporządkowywać poleceniom kapitanatu; itd, itp. ![]() Więc trzeba się DOBRZE zastanowić z przestrzegania których KONKRETNIE przepisów zwolnić i jakie statki (czy aby na pewno +24m?). Analizie muszą podlegać nie tylko "przepisy portowe" (i to nie tylko dodatkowe dla NŚ ale i przepisy ogólne) a także Ustawa o obszarach morskich RP i administracji morskiej (np. art. 60a i 60b) i inne ustawy (np Kodeks Morski, o rejestracji jachtów i innych do 24m, itd), wydane na ich podstawie rozporządzenia oraz (inne niż przepisy portowe) zarządzenia DUM, a także zarządzenia porządkowe DUM. Działanie bez głębszego zastanowienia będzie niechybnie "wylaniem dziecka z kąpielą" czy jak kto woli "wizytą słonia w składzie porcelany"... ![]() waliant napisał(a): Oczywiście nikt tego nie będzie przestrzegał, ale przepisy będą. A tu już się (z żalem) z Tobą zgodzę, i przyznam, że ja także się zdziwię. Jeżeli się mylę, to się naprawdę zdziwię. ![]() ![]() |
Autor: | waliant [ 18 mar 2024, o 16:05 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Przykładowo: Twój zapis brzmi nęcąco: Zwolnić z przestrzegania przepisów portowych statki dłuższe niż 24 metry. Super! Napisałem, że chodzi o mniejsze statki. ![]() Heh, podałeś przykład świateł - tutaj zgoda, ale to naprawdę może być krótka lista. I dopisek, że tak czy owak trzeba się podporządkować awaryjnym poleceniom kapitanatu. Przyznaję, że o światłach zapomniałem, choć w kanale Falsterbo światła też przecież są. Reasumując - jeden wieczór na przygotowanie sensownego projektu, który drastycznie upraszcza przepisy. Tak nawiasem to na drugim forum już jakiś czas temu ktoś napisał, że i dla dużych statków te przepisy są chore. Napisałem powyższego posta i go wysłałem a potem zacząłem się zastanawiać. Czy my naprawdę na światła musimy mieć elaborat w przepisach? Czy rozsądek nie wystarczy? I kary finansowe za uszkodzenia. Pewnie przepisy muszą być na wszystko, ale to jednak smutne. Ludzkość doszła do kresu? Przytaczam Falsterbo, bo to bardzo podobne miejsce. Nie wymaga kontaktu z obsługą, wystarczy umieć czytać tablice na brzegu i trochę pomyśleć. Ale jak ktoś chce gadać, to można, słyszałem rozmowy, ktoś o coś zapytał. Nie wiem, czy tam są jakieś przepisy portowe. Wiem, że tablice na brzegu wystarczają. |
Autor: | Wawrzek [ 18 mar 2024, o 17:00 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Więc trzeba się DOBRZE zastanowić z przestrzegania których KONKRETNIE przepisów zwolnić i jakie statki (czy aby na pewno +24m?). Analizie muszą podlegać nie tylko "przepisy portowe" (i to nie tylko dodatkowe dla NŚ ale i przepisy ogólne) a także Ustawa o obszarach morskich RP i administracji morskiej (np. art. 60a i 60b) i inne ustawy (np Kodeks Morski, o rejestracji jachtów i innych do 24m, itd), wydane na ich podstawie rozporządzenia oraz (inne niż przepisy portowe) zarządzenia DUM, a także zarządzenia porządkowe DUM. Chyba przesadzasz ze zmianami ustaw. W moim przekonaniu wystarczy zmienić przepisy portowe przez dopisywanie magicznej formułki: "przepis paragrafu xxx nie dotyczy jachtów rekreacyjnych". Przepisy portowe będąc przepisami wykonawczymi do aktów wyższej rangi więc dla poszczególnych portów mogą być różne. Co do reszty zgoda. Przepisy trzeba układać z głową aby nie było jakichś rekreacyjnych morskich smażalni ryb. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 mar 2024, o 17:29 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
waliant napisał(a): Reasumując - jeden wieczór na przygotowanie sensownego projektu, który drastycznie upraszcza przepisy. No, to już lepiej niż 15 minut... ![]() waliant napisał(a): Czy my naprawdę na światła musimy mieć elaborat w przepisach? Czy rozsądek nie wystarczy? I kary finansowe za uszkodzenia. Primo: to tak nie działa. Aby była kara musi być wina. Aby była wina musisz naruszyć jakiś przepis. (Nie ma przepisu -> nie ma naruszenia -> nie ma winy -> nie ma kary) Secundo: Te światłowe przepisy w przepisach portowych (załącznik) są poje...plikowane! I Dlaczego kładki w Gdańsku mają inne światła niż NŚ? To jest głupie po prostu... każdy ch... na swój strój? Przepisy powinny być jasne, logiczne i przewidywalne. A te MBSZ takie nie są. Przykład - trzymając się świateł (spróbuj nie patrzeć do przepisów portowych): 1) Płyniesz od strony Zatoki, wchodząc widzisz takie światła: Załącznik: NŚ-światła.png [ 3.82 KiB | Przeglądane 7988 razy ] 2) Płyniesz od Zalewu, widzisz takie same światła: Załącznik: NŚ-światła.png [ 3.82 KiB | Przeglądane 7988 razy ] ![]() A jakby Ci się skojarzyło z Załącznik: gdansk_kladki.png [ 13.22 KiB | Przeglądane 7970 razy ] ![]() |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 mar 2024, o 18:19 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wawrzek napisał(a): Chyba przesadzasz ze zmianami ustaw. Nie pisałem nigdzie o zmianie ustaw. Pisałem o analizie. Bo przepisy zarządzenia DUM powinny uwzględniać przepisy wyższego rzędu. Być z nimi spójne. Brać pod uwagę zawarte tam definicje, zakazy, nakazy. Uwzględniać np. obowiązkowe wyposażenie jednostek, posługiwać się zdefiniowanymi w prawie pojęciami... itd. itp.Wawrzek napisał(a): "przepis paragrafu xxx nie dotyczy jachtów rekreacyjnych" 1) Wymień, proszę, te konkretne paragrafy. ![]() 2) Czemu tylko jachty rekreacyjne? Dlaczego uprawiając żeglugę na wypożyczonym jachcie komercyjnym powinienem podlegać jakimś przepisom, a gdy pożyczę od znajomego IDENTYCZNY jacht rekreacyjny - nie? ![]() |
Autor: | Wawrzek [ 18 mar 2024, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Bo zacznę zwracać się do Ciebie per Smerf Maruda. ![]() Proponujesz podrzucić urzędnikom gotowca ze zmianami? |
Autor: | Stara Zientara [ 18 mar 2024, o 21:49 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
W niektórych przepisach już jest: Nie dotyczy jachtów rekreacyjnych i jachtów komercyjnych czarterowanych bez załogi. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 mar 2024, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Czyli: mamy już 3 propozycje określenia kategorii zwolnionych: - poniżej 24 m - jachty rekreacyjne - jachty rekreacyjne i komercyjne czarterowane bez załogi A nawet nie dotknęliśmy zagadnienia których norm ma dotyczyć owo zwolnienie... ![]() |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 19 mar 2024, o 08:24 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
A ja sądzę, że to złe podejście (zwalnianie określonej kategorii statków) i że to jest branie się do poprawy przepisów od "dupy strony". ![]() Analizę trzeba MBSZ zacząć od poznania (określenia) celu przepisów (danej normy). Bez tego - to takie machanie brzytwą po ciemku. Gdy wiadomym jest cel przepisu - ubranie go w normę prawną będzie już w miarę proste, a ewentualna dyskusja nad przepisu sformułowaniem - będzie raczej merytoryczna. Przykład: przepis o zgłaszaniu śluzowania z wyprzedzeniem (§ 154zl). Czemu on służy, po co to wyprzedzenie? Przyjmując, że chodziło o racjonalne planowanie gospodarowania zasobami portu (robienie "grafiku" pilotów, cumowników, pracy śluzy, zlecenie wykonania usług). Wtedy logiczne i dające się łatwo obronić jest: - statek obowiązany do brania pilota - 6h przed; - statek wymagający pracy cumowników - 2h przed; - statki nie wymagając powyższego - nie wymagają wcześniejszego zgłoszenia. (przyjąłem, że cumownicy są "ekstra", bo jeśli są na miejscu i obsługują każde śluzowanie / cumowanie wyprzedzenie dla statków cumownikozależnych - także nie jest konieczne). Przy tak sformułowanym celu dyskutować można o czasie (czy to będzie 6h czy 8h albo czy może 1h wystarczy zamiast dwóch), ale dyskusja czy jachty rekreacyjne czy rybackie kutry czy pomalowane na biało, albo inne - traci sens. Albo potrzebujesz "obsługi" - zgłaszasz ("zamawiasz" ją) wcześniej, albo jej nie potrzebujesz - wtedy nikomu nie trujesz dupy, bo po co? Co za znaczenie ma komercyjność czy bycie "jachtem"? Przepisy powinny być tak tworzone: każdy zapis (a szczególnie ten nakładający na kogoś obowiązek lub ograniczenie) musi wynikać z jasnej i uzasadnionej potrzeby (konieczności). Ja zaś dla sporej części norm skodyfikowanych w Przepisach Portowych uzasadnienia po prostu nie widzę (nie potrafię się domyślić) - co nie znaczy że ono nie istnieje. Nie wiem czemu służy przykładowo: zakaz cumowania burta w burtę (§ 154x ust.1), zakaz przeciągania się wzdłuż nabrzeży o własnych siłach na odległość większą niż długość statku (§ 154o ust. 1), jaka jest rola przepisu o tym że mogą być pobierane opłaty (§ 154zr), dlaczego wskaźnik wychylenia steru ma być odpowiednio oświetlony (§ 154n ust 6 p.3)... A to że przepisy są napisane niechlujnie, posługują się niezdefiniowanymi niejasnymi pojęciami, wielokrotnie powtarzają normy prawne... - bynajmniej nie ułatwia odcyfrowania co było przyczyną wprowadzenia poszczególnych regulacji... ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 19 mar 2024, o 08:30 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Cumowanie burta w burtę zwęża szerokość kanału portowego. Niewielkie przesuwanie statku da się zrobić siłami załogi, do większego należy użyć cumowników i holowników (i zapłacić). Itp., itd. ![]() |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 19 mar 2024, o 09:04 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Stara Zientara napisał(a): Cumowanie burta w burtę zwęża szerokość kanału portowego. Jeżeli chodziło o niezwężanie kanału to przepis jest sformułowany nieadekwatnie do tego celu. Należało zapisać to wprost: zabrania się cumowania w sposób, który zawęzi kanał żeglugowy poniżej 78 metrów. Albo (lepiej): podczas cumowania żadna część statku nie może być odległa od najbliższego nabrzeża ponad 21 m (Obiektywnie w NŚ: kanał ma ok 120 m, statek maks. szerokość 20m, przyjąłem na odbijacz 1 m) Obecnie możesz: 1) zacumować zgodnie z przepisem zawężając kanał (np. katamaranem 23,99 x 10 m) rufą do nabrzeża; 2) nie możesz zacumować dwoma statkami o szerokości 2,5 m burta w burtę (razem 5-6 m od nabrzeża), a możesz zacumować statkiem o szerokości 20 m. Tak więc: przepis został sformułowany w sposób: a) niezapewniający osiągnięcia celu, b) zabraniający działań niemających związku z celem. ![]() Stara Zientara napisał(a): Niewielkie przesuwanie statku da się zrobić siłami załogi, do większego należy użyć cumowników i holowników (i zapłacić). Jeżeli większego przesunięcia nie da się zrobić siłami załogi - przepis jest niepotrzebny (Tak jak przepis zabraniający... lewitacji statków nad śluzą ![]() ![]() |
Autor: | waliant [ 19 mar 2024, o 10:12 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Przepisy powinny być tak tworzone: każdy zapis (a szczególnie ten nakładający na kogoś obowiązek lub ograniczenie) musi wynikać z jasnej i uzasadnionej potrzeby (konieczności). No, tak powinno być, pełna zgoda. I tak to jest NIBY tworzone dla statków (w sensie, dużych jednostek). I nikt nie wpadł na to, albo wpadł, ale ma to w dupie, że te same przepisy, w odniesieniu do jachtów, są bezsensowne. Np zakaz prowiantowania. I cała reszta innych (zakaz uruchamiania silnika na jachcie bez zgody kapitanatu, zakaz prób silnika i tak dalej i tak dalej, zakaz wejścia na jacht bez trapu). Teraz, w sytuacjach, gdy wypełnienie przepisu jest niemożliwe (np. zgłaszanie wejść/wyjść w systemach dla dużych statków) pojawiły się, łaskawie, wyjątki dla jachtów. Ale cała reszta (typu trap, silnik, cumowanie) została po staremu. UM to olewa, wszyscy te przepisy olewają bo są kretyńskie, ale nikt nie chce ich zmienić. Tak to działa. To co napisałem, żeby dodać wyjątki dla jachtów, jest jeszcze do ogarnięcia przez UM i jest pewna szansa na zmianę. Podejście takie jak Twoje jest nierealne. UM tego nie jest w stanie zrobić porządnie. Bo raz, że nie potrafią (tam się nikt nie zna na jachtach, oni nie mają pojęcia o realiach żeglowania) a dwa, że mają to w dupie albo zwyczajnie chcą mieć władzę i haka na każdego. Bo jak podpadniesz, to można znaleźć wiele paragrafów na mandat. Ja bym chciał, żeby było jak piszesz i masz oczywiście rację, że tak powinno być. Ale nie będzie. Gdyby do projektu przepisów usiadł ktoś, kto ma pojęcie o dużych statkach i razem z nim usiadłby ktoś, kto ma pojęcie o jachtach, to projekt przepisów można zrobić w jeden wieczór. Oczywiście, gdy ten projekt będzie miał jedną stronę, a nie sto. |
Autor: | Wawrzek [ 19 mar 2024, o 10:30 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
waliant napisał(a): I nikt nie wpadł na to, albo wpadł, ale ma to w dupie, że te same przepisy, w odniesieniu do jachtów, są bezsensowne. Np zakaz prowiantowania. I cała reszta innych (zakaz uruchamiania silnika na jachcie bez zgody kapitanatu, zakaz prób silnika i tak dalej i tak dalej, zakaz wejścia na jacht bez trapu). A mnie się wydaje, że do większości urzędników nie dotarła jeszcze ta prawda, że rekreacja to całkiem duża gałąź przemysłu i trzeba brać pod uwagę jej interesy. Cytuj: Gdyby do projektu przepisów usiadł ktoś, kto ma pojęcie o dużych statkach i razem z nim usiadłby ktoś, kto ma pojęcie o jachtach, to projekt przepisów można zrobić w jeden wieczór. Oczywiście, gdy ten projekt będzie miał jedną stronę, a nie sto. Święta racja! |
Autor: | waliant [ 19 mar 2024, o 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Port Nowy Świat |
Wawrzek napisał(a): A mnie się wydaje, że do większości urzędników nie dotarła jeszcze ta prawda, że rekreacja to całkiem duża gałąź przemysłu i trzeba brać pod uwagę jej interesy. Pełna zgoda. Choć do urzędników w samorządach to już dociera, ale UM to całkiem inna bajka i inna odnoga urzędnicza. Co gorsza, do władzy na poziomie ministerstwa i na poziomie właśnie UM-ów nie dotarła inna prawda. Że im jest łatwiejszy i szerszy dostęp do wody (morskiej w tym wypadku, ale ogólnie też), to tym więcej ludzi ma obycie z wodą, tym więcej ludzi może być zainteresowanych pracą w szeroko pojętej gospodarce morskiej. I nie chodzi tylko o załogi na statki czy holowniki, ale np. o ludzi na ponton używany do prac przy remoncie nabrzeża, czy pracowników offshore, pracowników brzegowych, SAR-u itp itd. Mam wrażenie, że bardzo dobrze tę zależność rozumiano w okresie międzywojennym. Po wojnie dostęp do morza był ograniczany maksymalnie z powodów oczywistych i tak zostało dotąd. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |