Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=3918		 Strona 1 z 1
Autor:  tommy [ 16 paź 2009, o 15:44 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
carlo napisał(a):
HOM w ostatnich 10 latach znacznie się rozwinął


Mam nadzieję :-). Jednak patrząc na foty Asi (brak zdjęć samego ośrodka) to jednak niewiele. Ktoś napisał, że taki sztorm jest raz na 10 lat... Pamiętam pobudkę w środku nocy w celu ratowania "Bówki", "Halnego, "Zucha" itp. Nigdy wcześniej (i później) nie widziałem, żeby motorówka wielkości "Bówki" próbowała wyskoczyć na keję.:-)
W tym układzie i przy tym wietrze ten port to tragedia...
Sam ośrodek? No cóż pamiętam ten sprzed 10 lat wraz ze strajkiem kursantów odnośnie warunków mieszkalnych i wyżywienia...
Autor:  Colonel [ 16 paź 2009, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
carlo napisał(a):
Są jakieś przypuszczalne daty rozpoczęcia i zakończenia inwestycji??


Od "zaraz" do chyba 2011?
Autor:  Carlo [ 16 paź 2009, o 17:09 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
no to nie jest wcale jakaś odległa data.

Pozdrowienia
Autor:  dzudzi [ 16 paź 2009, o 17:31 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
Właśnie dlatego że niezbyt odległa to trudno uwierzyć że ta wizualizacja będzie miała odpowiednik w rzeczywistości
Autor:  gf [ 16 paź 2009, o 17:33 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
Ale tradycją niechlubną budownictwa jest raczej odwlekanie terminów niż realizacja zgodnie z planem :) A tu miesiąc temu odbyła się zaledwie prezentacja projektu. No i raz już zapowiadano budowę mariny na 500 jachtów (tak jak ta w Pucku), a jak jest w Ustce, to już Andrzej wie najlepiej.

Ciekawi mnie jeszcze to lądowisko dla helikoptera na głowicy falochronu. Dla ratownictwa to raczej miejsce bez sensu, prywatnego biznesu który latałby śmigłowcami do Pucka chyba też nie ma. Taka atrakcja turystyczna? :)
Autor:  dzudzi [ 16 paź 2009, o 17:40 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
Może chodzi o to z helipadem żeby biznes mógł przylecieć popływać.
Autor:  Cape [ 16 paź 2009, o 17:50 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
gf napisał(a):
Ciekawi mnie jeszcze to lądowisko dla helikoptera na głowicy falochronu. Dla ratownictwa to raczej miejsce bez sensu, prywatnego biznesu który latałby śmigłowcami do Pucka chyba też nie ma. Taka atrakcja turystyczna?

Takie dziwne porty z lądowiskiem helikoptera istnieją. Na zdjęciu Porto Monitz na Maderze. W pustym porcie żadnej jednostki, rozkołys i co najciekawsze, brak światła na główce. Ale port jest !

Załączniki:
Portugalia 2009 151.jpg
Portugalia 2009 151.jpg [ 4.5 MiB | Przeglądane 5520 razy ]
Autor:  skipbulba [ 16 paź 2009, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
gf napisał(a):
Patrząc na mapę, przy tym kierunku wiatru, oba wejścia są równie nieosłonięte, podejście podobnym kursem. Dlaczego Górki to samobójstwo w tych samych warunkach, w których Gdańsk jest wykonalny nawet na foczku?


To popatrz jeszcze raz na mapę. Wejście do Gdańska NP masz od zachodu, wejście do Górek masz praktycznie od północy. Wejście do gdańska NP jest osłonięte od wiatrów i fal z NE, wejście do Górek jest praktycznie nieosłonięte.
W Górkach dno się gwałtownie wypłyca do 4m na wejściu co powoduje gwałtowne podniesienie fali i kipiel w główkach. W dodatku przy dużym zafalowaniu jest ryzyko przytaracia balastem w dolinie fali.
I ostatnie w Górkach masz jedna szansę nie ma odwrotu, nie ma miejsca na plan B. Jak nie wyjdzie to po Tobie.
Autor:  AsiaJohn [ 17 paź 2009, o 13:52 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
tommy napisał(a):
carlo napisał(a):
HOM w ostatnich 10 latach znacznie się rozwinął


Mam nadzieję :-). Jednak patrząc na foty Asi (brak zdjęć samego ośrodka) to jednak niewiele. Ktoś napisał, że taki sztorm jest raz na 10 lat... Pamiętam pobudkę w środku nocy w celu ratowania "Bówki", "Halnego, "Zucha" itp. Nigdy wcześniej (i później) nie widziałem, żeby motorówka wielkości "Bówki" próbowała wyskoczyć na keję.:-)
W tym układzie i przy tym wietrze ten port to tragedia...
Sam ośrodek? No cóż pamiętam ten sprzed 10 lat wraz ze strajkiem kursantów odnośnie warunków mieszkalnych i wyżywienia...


Tommy , carlo ma rację, sama nie pamiętam HOMu sprzed 10 lat ale mogę powiedzieć,że warunki tam są całkiem dobre,mieszkałam tam i się żywiłam przez pół wakacji i naprawdę nie mogę narzekać...Pokoje są w dobrym stanie,łazienki również ,a żarełko...nie chodziłam głodna ,a jeszcze mogę powiedzieć,że smakowało mi to co tam robią :]<szczególnie,że dostawałam osobne porcje-bezmięsne-gdzie w wielu ośrodkach nie robią sobie kłopotu i nie zwracają uwagi na wegetarian> Zresztą możesz zobaczyć choć tutaj - http://www.hompuck.org/noclegi - jak teraz tam wygląda...
Przeczytałam dziś w Dzienniku Bałtyckim,że po tym sztormie Puck poniósł starty nawet ponad miliona złotych - sam HOM ok 90 tys...
Autor:  tommy [ 17 paź 2009, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
AsiaJohn napisał(a):
...Pokoje są w dobrym stanie...


Widzę, że rzeczywiście się pozmieniało. Na zdjęciach nie widać, czy zostały te tekturowe baraki... co z nimi? Nie ma też sali kominkowej, w której robiliśmy imprezki. Teraz na zdjęciach jest tam taka szklana ściana.
Czy nadal wachty ratownicze odpalają w ramach zaprawy porannej "Ratownika"? :-)
Autor:  AsiaJohn [ 17 paź 2009, o 14:23 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
Tekturowe baraki...Aaa chodzi Ci o te pawilony?? To tak są tam dalej,ale kursanci są w nowym budynku więc nie mogą narzekać :]
A sala kominkowa jak najbardziej jest!! :] Możę po prostu tam na zdjęciach nie ma...
Co do odpalania "Ratownika" to u nas robił to KWŻet :P
Autor:  Cape [ 18 paź 2009, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
Chciałem podzielić wątek i przenieść ciekawą dyskusję o HOM w Pucku do działu Polska i...coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi. Może Maar to potrafi naprawić. Przepraszam.
Autor:  Jaromir [ 18 paź 2009, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
cape napisał(a):
Chciałem podzielić wątek i przenieść ciekawą dyskusję o HOM w Pucku do działu Polska i...coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi. Może Maar to potrafi naprawić. Przepraszam.

Hmmm, ja widzę wypowiedzi do wczoraj 14:23.
Fakt, można by wydzielić bo to alternatywa rozłączna taka...
Znaczy, albo:
"porty schronienia na Zatoce Gdańskiej przy sztormie 10'B z północy"
albo:
"czemu uważam, że w puckim HOM jest do dupy, chociaż od dziesięciu lat tam nie byłem" - czy jakoś tak...
Autor:  tommy [ 18 paź 2009, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
cape napisał(a):
coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi


Wydaje mi się, że jest to kwestia najwyżej 5 wypowiedzi, w których jedynie staraliśmy się ustalić zakres unowocześnień puckiego HOM-u

Jaromir napisał(a):
"czemu uważam, że w puckim HOM jest do dupy, chociaż od dziesięciu lat tam nie byłem"


ciekawa propozycja ale złożona bez należytego zrozumienia poszczególnych wypowiedzi z lekką nutką złośliwości :-)
Autor:  Jaromir [ 18 paź 2009, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Porty schroniena na Zatoce Gdańskiej.
tommy napisał(a):
nie jest prawdą że Jaromir napisał(a):
coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi


Wydaje mi się, że jest to kwestia najwyżej 5 wypowiedzi, w których jedynie staraliśmy się ustalić zakres unowocześnień puckiego HOM-u


Włóż trochę pracy proszę w cytowanie.. :mrgreen:
Autor:  Magister [ 18 paź 2009, o 22:17 ]
Tytuł:  Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Przeniosłem dyskusje na temat HOMu aby oczyścić poprzedni temat.
Autor:  Carlo [ 19 paź 2009, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Ja w takim razie się powtórzę. Na początek postaram się zacytować, to co mnie najbardziej wzburzyło w wypowiedziach tommy-ego:

- komendanta HOM nikt nie lubił na obozach
- ludzie się zmieniają co 7 lat, więc zobaczymy jak długo jeszcze będzie komendantem

A więc tak:
1. Z ludźmi trzeba umieć rozmawiać, z Komendantem HOM również. Jak się ze Sławkiem normalnie rozmawia, to i On normalnie z nami rozmawia.

2. Sytuacja: w 2006 roku organizuje rejs dla moich harcerzy. Wydzwaniam, proszę, deklaruję że wezmę dwa Conrady 28 na 4-6 tygodni - CWM mi odpowiada, że nie wiedzą jeszcze czy Bataliony pójdą na wodę, bo nie opłaca im się. Spotkałem się ze Sławkiem, powiedziałem mu o problemie i o tym że jak natychmiast nie znajdę jachtów to po obozie mam. Dał mi dwa nefryty, dorzucił silniki, dał zniżkę, bo dwa jachty na 2 tygodnie. Wszystko co potrzebowałem pomógł, jak chciałem coś ekstra na jacht a bosman się krzywił to kazał dać. Słowem wszystko jak by nie w harcerstwie. Było więcej takich sytuacji ale rozpisywał się nie będę.
Dodam tylko, że jak na tym obozie wpłynęliśmy nefrytami do Gdyni to Bataliony stały na wodzie, ale w tym sezonie jeszcze nie pływały - no za pieniądze dla harcerzy się nie opłacało dać, ale stojące na wodzie to się opłacało.

3. Sławek zrobił tak dużo dla ośrodka, że tylko totalny idiota chciałby się go pozbyć, a taki i głupi i odważny mam nadzieję że się nie znajdzie.

4. Nie każdy zapewne lubi Sławka, bo nie ma takich ludzi, których wszyscy lubią. Ciebie Tommy zapewne też nie każdy lubi, ale pewnie się tym nie przejmujesz.

5. Sławek to naprawdę świetny gospodarz jeżeli chodzi o ośrodek. Mam jedynie trochę żalu, że mógłby więcej uwagi poświęcać jachtom, ale wiadomo jak inwestuje w jedno, to na drugie nie ma za dużo pieniędzy.

pozdrowienia
Autor:  Magister [ 19 paź 2009, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
carlo napisał(a):
Mam jedynie trochę żalu, że mógłby więcej uwagi poświęcać jachtom, ale wiadomo jak inwestuje w jedno, to na drugie nie ma za dużo pieniędzy.

IMHO dobrze że inwestuje najpierw w infrastrukturę bo ona później będzie zarabiała na remonty jachtów czy kupno nowych(oby!) a potem na ich utrzymanie.
Autor:  Carlo [ 19 paź 2009, o 12:14 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Kolos napisał(a):
IMHO dobrze że inwestuje najpierw w infrastrukturę bo ona później będzie zarabiała na remonty jachtów czy kupno nowych(oby!) a potem na ich utrzymanie.


Co do tego nie ma wątpliwości. Trochę o co innego mi chodziło.

pozdrowienia
Autor:  AsiaJohn [ 19 paź 2009, o 16:45 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Nie ma co się sprzeczać kto lubi ,a kto nie lubi Komendanta HOMu ,najważniejsze jest to,że robi wiele,aby ośrodek był coraz lepszy. Trzymam teraz kciuki,żeby po tym sztormie udało się wyjść na prostą...Bo wydatki będą spore :/
A jeszcze od siebie...Lubię ten ośrodek,bo w zasadzie w nim zaczęłam bawić się w żeglarstwo,najpierw żeglarz,potem sternik i zawsze doskonała atmosfera ,a i wydaje mi się,że czegoś mnie tam nauczono,w końcu pływam już od hmm< 6 lat?>i uważam,że jakość szkoleń tam jest dobra,wypuszczają po kursie rzeczywiście żeglarzy,którzy powinni dać sobie radę w żeglowaniu...Teraz w każde wakacje też tam pracuję :] I będę każdemu polecać ten ośrodek :]
Autor:  tommy [ 19 paź 2009, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Jaromir napisał(a):
tommy napisał(a):
nie jest prawdą że Jaromir napisał(a):
coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi
Wydaje mi się, że jest to kwestia najwyżej 5 wypowiedzi, w których jedynie staraliśmy się ustalić zakres unowocześnień puckiego HOM-u
Włóż trochę pracy proszę w cytowanie..


Oczywiście ponieważ jest tam napisane:

tommy napisał(a):
cape napisał(a):
coś popsułem i wykasowałem ostatnie wypowiedzi
Wydaje mi się, że jest to kwestia najwyżej 5 wypowiedzi, w których jedynie staraliśmy się ustalić zakres unowocześnień puckiego HOM-u
Jaromir napisał(a):
"czemu uważam, że w puckim HOM jest do dupy, chociaż od dziesięciu lat tam nie byłem"


Więc coś chyba przeoczyłeś lub poplątało się podczas przenoszenia :-)
Kolos\\Nie przeoczył po prostu zrobiłem tam edita i zapomniałem o nim napisać :!:

Carlo, nie chcę tu wchodzić z Tobą w dyskusję ponieważ zniknęły te posty o których piszesz. Nie wydaje mi się żebym pisał "ciekawe jak długo będzie komendantem?".
To że go nie lubiliśmy nie oznacza, jak pisałeś, że jest złym człekiem czy organizatorem i tp. (nie znam go przecież całe życie). Pisałem o moich odczuciach ca 10 lat temu!!! Zalazł nam kilka razu za skórę i koniec dyskusji, reszty nie oceniam.
Jednak,
carlo napisał(a):
mógłby więcej uwagi poświęcać jachtom
, sam to zauważyłeś, a ciągnie się to od tamtego czasu.
Autor:  Jaromir [ 19 paź 2009, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Jakby Ci tu najkrócej...Drogi "tommy"...
Dokonujesz czegoś, co zwykłem określać wulgarną nazwą nieudanego stosunku płciowego.
Gdybyś się nie domyślał - dyskretnie daję Ci do zrozumienia, że moim zdaniem :cenzura: bez sensu...
Tak w sprawie cytowania jak w sprawie HOM-u.
Nie licz na to, że się do tej i innych Twoich zabaw przyłączę...

EOT

[Maar] edit:// dopisałem do słownika kolejne słowo :-)
Autor:  tommy [ 20 paź 2009, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Panie "Jaromir" jeśli myślisz, że chciałem Ci wpakować w usta czyjeś słowa to sam "cenzura".

Zaznaczam tekst i klikam cytuj! Automat. Jeśli znasz jakiś trick dzięki któremu się dzieje, to co się stało to wyjaśnij to "cenzura" logicznie.

Jeśli uważasz słowo "cenzura" użyte do wykreślenia czegoś co i tak w całym przesłaniu ma być wulgaryzmem to wiedz, że z mojego punktu widzenia jest to śmieszne. Albo nazywaj rzeczy po imieniu albo nie zadawaj sobie trudu na "cenzurę".

Amen
Autor:  Carlo [ 20 paź 2009, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Tommy litości! Jaromir nazwał rzeczy po imieniu, cenzura to już robota moderatorów.
Autor:  Maar [ 20 paź 2009, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Harcerski Ośrodek Morski w Pucku
Mierzi mnie już ten offtop.

Zamykam wątek!
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/