Witam!

Kiedyś wraz z obozem żeglarskim zacumowaliśmy na dziko w miejscu, do którego rano zbiegło się z 5-6 koników polskich. Niestety nie pamiętam, na jakim wtedy jeziorze byliśmy, gdzie to dokładnie było.. czy ktoś wie i mógłby mi pomoc?

Wschodni brzeg jeziora Bełdany blisko Wierzby.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Popielno, tam PAN ma hodowlę koników.

SPROSTOWANIE
Batiar napisał do mnie w sprawie miejsca tych koników, może rzeczywiście one i tam grasują

Popielno z siedzibą Instytutu Hodowli leży od strony Śniardw - Przeczka ale
jako odpowiedź gdzie dziewczyna biwakowała, jest błędna. Popłynie tam
kiedyś i będzie szukać a szukać. Ta malutka polanka gdzie koniki wychodzą
czasem jest , tak jak poprzednik napisał, na wschodnim brzegu j. Bełdany i
lepiej napisać, że nie blisko Wierzby a "naprzeciwko" Kamienia ( prawie).
Rezerwat rozciąga się na południe od Popielna.
Pozdrawiam
Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Dziękuje serdecznie za szybka odpowiedz:)

zapraszam jeszcze obok naszego domu, nad rosyjską granicę, do rez. Jezioro Oświn. Tam cała (dzika) hodowla zaprowadzona przez strażnika rezerwatu robi za samobieżne kosiarki

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Zapewne chodziło Tobie o te koniki. Zdjęcia zrobione z pokładu jachtu

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek