Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
cumowanie na dziko w Polsce https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=6178 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | buenosniebios [ 10 paź 2010, o 15:45 ] |
Tytuł: | cumowanie na dziko w Polsce |
I wlasnie sie cos ruszylo i mam juz kase na jacht 7,6metra. Wyciagnol bym go jeszcze troche. I poniewaz ten nowy sposob zycia sie zbliza, Mam w glowie pytania na ktore sam nie potrafie sobie odpowiedziec, a ty cos wiedziec bys o tym ,mogl. Konkretnie to takie kwestie: - Jak jest w Polsce z kotwicowaniem na dziko w wodach slodkich ( czy zeby go do czegos przyczepic , nie wiem jak to po polsku ammarage - po francusku to sie nazywa)? - A jesli juz w jakims porcie rzecznym czy na jeziorze to jakie sa taryfy za to ? - Czy ogolnie znalezienie miejsca by ten statek legalnie do czegos przyczepic, na Baltyku jak i na wodach srodladowych stanowi problem? Rafal |
Autor: | m.a.j.o.r [ 10 paź 2010, o 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Posadzic na dupie w Polsce jacht spokojnie. |
ja wiem (z doświadczenia), że w rezerwacie nie można cumować do drzew. A w zasadzie można, tylko 100zł kosztuje taka przyjemność. |
Autor: | Reling [ 10 paź 2010, o 20:50 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Spokojnie można stanąć przy brzegu. Czy musisz cumować do drzew? Prawie zawsze znajdziesz jakiś korzeń, krzak czy inny stały punkt zaczepienia cumy. Jeśli nie, to zawsze możesz wynieść na ląd kotwicę i wbić ją w ziemię. Legalnie przyczepić taki statek na wodach śródlądowych w Polsce nie stanowi żadnego problemu ![]() |
Autor: | buenosniebios [ 10 paź 2010, o 23:51 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Pytanie do Grzegorza: A czy na dlugo mozna postac tak sobie w tym miejscu ( na rzece czy jeziorze) tym statkiem. Czy nie ma jakichs ograniczen co do tego? |
Autor: | Reling [ 11 paź 2010, o 07:27 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
buenosniebios napisał(a): Pytanie do Grzegorza: Czy nie ma jakichs ograniczen co do tego? Ja nie znam. |
Autor: | Carlo [ 11 paź 2010, o 18:38 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
... ten Pan od dawna kpi sobie z rozmówców, że się jeszcze nie połapali to :szok: |
Autor: | Magister [ 11 paź 2010, o 20:33 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Usunąłem posty nie związane z dyskusją. |
Autor: | buenosniebios [ 12 paź 2010, o 12:55 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Do P. Kalinowskiego Wez czlowieku zostaw w spokoju moja korespondencje. Zadaje pytania tak jak one w mojej glowie sie prezentuja, inni odpowiadaja lub nie - jak chca. Nie wszystko dla wszystkich jest moze ewidentne jak dla ciebie i po to wlasnie sie pyta. A z jasnoscia to ciezko generalnie na tym swiecie i latwo sie przekrecic na sprawach ktore moglyby sie wydawac innym jak ty ewidentne. Drugi raz robisz ta wcinke, no i coz, chyba staje sie to niesmaczne. R. |
Autor: | Carlo [ 12 paź 2010, o 16:35 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
buenosniebios napisał(a): A czy na dlugo mozna postac tak sobie w tym miejscu ( na rzece czy jeziorze) tym statkiem. Czy nie ma jakichs ograniczen co do tego? I to niby ma być poważne pytanie? Masz więcej niż 12 lat? EOT |
Autor: | Kurczak [ 12 paź 2010, o 17:27 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Popieram carlo w całej rozciągłości. Moim zdaniem świadomie robisz sobie yaya z forumowiczów ![]() Twoje pytania kwalifikują się do przedszkolanki ....... W gwarze internetowej nazywa się to Trolingiem (od Trola - gdybyś nie wiedział) ![]() |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 18:59 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Mozliwe. Ale i niepewne. Tez nie wiem jak to jest z cumowaniem "na dziko", wiec i pytanie nie wydaje mi sie glupie. Kiedys np. na Swiecie mozna bylo rozbic namiot w dowolnym, podobajacym sie miejscu. Teraz juz nie. W miastach, nawet placac za miejsce dla auta na ulicy, musisz ( teoretycznie ) je zmienic po uplywie 24h. I na koniec, ktos kto np. mieszka za granica od wczesnej mlodosci/dziecinstwa ma prawo do niegramatycznosci i niejakiej szorstkosci jezyka - albo przynajmniej do "taryfy" ulgowej. Catz Co z bazooki strzelac lubi ogolnie, ale woli w cele zidentyfikowane klarownie. |
Autor: | Carlo [ 12 paź 2010, o 19:10 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Tomek ale On chce mieszkać na tym jachcie (7,6 m) viewtopic.php?f=14&t=5735 tak wiesz na stałe, zamiast mieszkania i chce ten jacht cumować na dziko np: Cytuj: Czy ogolnie znalezienie miejsca by ten statek legalnie do czegos przyczepic, na Baltyku jak i na wodach srodladowych stanowi problem? Chyba klarownie zidentyfikowałem?? ![]() |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 19:13 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Wiem. I nie on jeden by tak chcial... ![]() Catz |
Autor: | Carlo [ 12 paź 2010, o 19:20 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
No proszę Cię. Mieszkać na jachcie to na pewno nie jeden, ale na dziko ? To może jedną dwie noce, a nie dłuższe terminy, zwłaszcza że zima idzie ![]() ![]() |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 19:28 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
carlo napisał(a): No proszę Cię. Mieszkać na jachcie to na pewno nie jeden, ale na dziko ? To może jedną dwie noce, a nie dłuższe terminy, zwłaszcza że zima idzie ![]() ![]() Dlaczego nie? Mam slabosc do wariatow ( nie mylic z kretynami ) i nie takie rzeczy widzialem. Moze, zamiast skreslac, lepiej opisac srogosc polskich zim? ![]() Catz Co roznie zimy spedzal ![]() |
Autor: | Wojciech [ 12 paź 2010, o 19:57 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Michał też miał kiedyś problem z "cumowaniem" na dziko. ![]() http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... z2ronGtWM= http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... VcApbTSgs= http://www.naukowy.pl/encyklopedia/Mich ... uszkiewicz Pozdrawiam. W.P.R. |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 20:04 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Wojciech1968 napisał(a): Michał też miał kiedyś problem z "cumowaniem" na dziko. ![]() Jaki? |
Autor: | Wojciech [ 12 paź 2010, o 20:10 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
administracyjny. władza goniła go.osobiście z nim rozmawialiśmy. |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 20:18 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Wojciech1968 napisał(a): administracyjny. władza goniła go.osobiście z nim rozmawialiśmy. Za co? Za "lodz Drzymaly"? Napisz wiecej - merytorycznie bedzie. Catz Zainteresowany |
Autor: | Wojciech [ 12 paź 2010, o 20:34 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Blues na tratwie Opis: Bohaterem programu jest były perkusista grupy Dżem Michał Giercuszkiewicz. To on wprowadził do zespołu Ryśka Riedla i to również on, aktywny narkoman wciągnął go w narkotyki. Przez nie, jak sam mówi, stracił pół życia. Ponad 20 lat temu osiadł w Bieszczadach, początkowo na jednej z wysp Jeziora Solińskiego, potem zaś zbudował dom na tratwie zakotwiczonej w Zatoce Teleśnickiej. Po kilkunastu latach walki z nałogiem, udało mu się uwolnić od uzależnienia. Nadal mieszka w Bieszczadach, gra w różnych zespołach. Dojeżdża koncertować do Katowic. gdzieś jeszcze miałem zdjęcia ze spotkania z Michałem.A te problemy z jego cumowaniem wynikały z tego,że miejscowa władza goniła go ze stałego lądu,wtedy to wpadł na "pomysł" postawienia tratwy na jeziorze.Jak po raz trzeci przybyliśmy "namiotować" do zatoki Teleśnickej,On już tam był.Być może władza dała sobie spokój,uznając Michała za tzw.wariata,tego już nie wiem. |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 20:46 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Czyli za mieszkanie na wodzie nikt go jednak nie gonil? Catz |
Autor: | Carlo [ 12 paź 2010, o 20:47 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Nie gonił i nadal nie goni. Były nawet program w tv o nim. ![]() |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 20:54 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
carlo napisał(a): Nie gonił i nadal nie goni. Były nawet program w tv o nim. ![]() Ale co sobie pogadalismy o niczym, to nasze ![]() Catz Merytoryczny |
Autor: | Kurczak [ 12 paź 2010, o 20:55 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Pamiętam. Oglądałem.... Ano pogadaliśmy... |
Autor: | Wojciech [ 12 paź 2010, o 20:58 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Catz napisał(a): Czyli za mieszkanie na wodzie nikt go jednak nie gonil? Catz Tak właśnie sobie to wykombinował. Przy okazji,to miejsce gdzie przycumowany był,powiem skromnie,cudowne.W głębi zatoki znajduje się źródełko,wody jeziora bogate w rybkę,na stokach grzybki,jakiś tam zajączek się złapie,co więcej oprócz jabola w tamtym rejonie potrzeba. |
Autor: | Catz [ 12 paź 2010, o 20:59 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Piotr K napisał(a): Pamiętam. Oglądałem.... Ano pogadaliśmy... Tyle ze o nadzwyczajnym i merytorycznym przypadku Michala akurat nie gadales... ![]() Catz Niemieszajacy |
Autor: | starypraktyk [ 13 paź 2010, o 10:10 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Z tego co się orientuję, wszystko zależy od "rodzaju wody" nad jaką się znajdujesz. Jesli się nic nie zmieniło, wszystkie cieki /wody płynące/ są ogólnie dostepne i wraz z obszarem ziemi do nich przylegającym o szerokości 3 albo 5m powinny być ogolnie dostępne. W praktyce, różnie to bywa. Natomiast z wodami stojącymi już nie jest tak prosto. Część należy do prywatnych właścicieli i na tych wodach musisz posiadać pozwolenie od właściciela by z nich korzystać. Jak również z terenów do nich przylegających. Tu /podejrzewam / mógł by zająć stanowisko "nasz forumowy" prawnik. Jędrek P. |
Autor: | robhosailor [ 13 paź 2010, o 10:21 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Stacjonowanie/cumowanie to jedno, a korzystanie z przyległego terenu, to drugie - poza tym, stały pobyt wiąże się z pewnymi uciążliwościami np. dla środowiska (m.in. odprowadzenie ścieków i odpadów stałych) - każdy właściciel posesji ma obowiązek zawarcia umowy z odpowiednimi firmami na odbiór nieczystości stałych i płynnych, aby nie zanieczyszczał środowiska. Należy domniemywać, że postój "na dziko" będzie omijał ten problem, czyli ścieki do wody, a śmiecie do lasu??? |
Autor: | Kurczak [ 13 paź 2010, o 13:29 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Gadałem catz , tylko moder usunął wymianę postów z udziałem m. in. carlo i moim ![]() |
Autor: | Catz [ 13 paź 2010, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: cumowanie na dziko w Polsce |
Piotr K napisał(a): Gadałem catz , tylko moder usunął wymianę postów z udziałem m. in. carlo i moim ![]() ![]() Wiec sorry! Catz |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |