Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Komary w Chorwacji na Kornatach!
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=28821
Strona 1 z 1

Autor:  kolorama [ 29 cze 2018, o 09:01 ]
Tytuł:  Komary w Chorwacji na Kornatach!

Cześć
Wróciłem właśnie z rejsu w Chorwacji (9-16 czerwca).
Ogólnie było super, pogoda i wiatr dopisały.

W tym roku na noc zatrzymałem się po raz pierwszy w marinie ACI Piskera na Kornatach.
Miejsce przeurocze gdyby nie... komary!!!.

Pierwsze pogryzienia pojawiły się już ok 21 wieczorem, a potem z godziny na godzinę było już tylko gorzej. W nocy w kabinach było duszno, więc przykrywanie się prześcieradłem po uszy pozwalało odetchnąć tylko na chwilę. I to wszechobecne bzyczenie. Mazurski koszmar w pełnej okazałości a my bezbronni, bez OFFów, moskitier wszak to Chorwacja.
Ok 5 nad ranem prawie cała załoga wylądowała w kokpicie wymęczona przegranym bojem z komarami. Postanowiliśmy odpłynąć jak najszybciej.
Następnej nocy w zatoce na wyspie Zirje dobijaliśmy jeszcze resztki poukrywanych osobników.

Nie wiem czy w marinie Piskera jest tak zawsze. Być może to tylko ten rok i ten czas, ale ostrzegam na wszelki wypadek, bo takie niespodziewane komary mogą znacząco popsuć nastrój.

Autor:  panchoo77 [ 29 cze 2018, o 11:20 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Niestety w tym miejscu to norma - szkoda że nie wiedziałeś tego przed wizytą.

Autor:  marioczewa [ 10 sie 2018, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

A jak to jest z komarami w Chorwacji w połowie wrzesnia? Dalej takie uciążliwe? Czy występują w całej Chorwacji czy tylko lokalnie w niektórych miejscach?

Autor:  MirekM [ 10 sie 2018, o 16:51 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

W ACI Piskera we wrześniu też bym się ich spodziewał. Miałem kiedyś wątpliwą przyjemność stać tam nocą pod koniec września i grasowały tam całymi stadami.

Autor:  marioczewa [ 10 sie 2018, o 18:54 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Chyba moskitiere założe na siebie zamiast koszulki :D My mamy w palanch od Szybenika w dół w kierunku Dubrownika się poruszać zaglądając też na wyspy i stojąc na kotwicy. Czy one grasuja tylko w portach czy do kotwicowisk też się zapuszczaja?

Autor:  panchoo77 [ 10 sie 2018, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Z Szybenika w dół to raczej ich nie spotkasz - ale na wizytę os musisz być przygotowany!

Autor:  marioczewa [ 10 sie 2018, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Os sie nie boje, jak im sie nie robi krzywdy to one tez nic nie zrobia, trzeba tylko pamietac zeby patrzec co sie pije i je zeby oski nie chapnąć

Autor:  marioczewa [ 13 sie 2018, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Żeby nie mnożyć wątków o Chorwacji chciałbym zapytać,który lek polecacie na ewentualna chorobę morską. Gdzieś wyczytałem że te będą dobre ale pytanie, który najlepszy i najmniej zamula. Wolałbym być sprawny jeśli nadejdzie moja wachta :D Chociaż coś czuję, że za bardzo mi nie pomożecie skoro z Was takie Wilcy Morskie. A tu leki jakie znalazłem:Lokomotiv, Avioplant,Amarin. Podobno Aviomarin sie nie nadaje za bardzo.

Autor:  panchoo77 [ 13 sie 2018, o 18:29 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

temat rzeka - ja polecam imbir

Autor:  Bombel [ 13 sie 2018, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

panchoo77 napisał(a):
ja polecam imbir

A ja suszone śliwki. Koniecznie bez pestek. Smakują tak samo w te jak i wewte. A ze bez pestek to sobie zębów nie powybijasz. ;)
A tak na poważnie. Jednym pomaga imbir, innym nie pomaga nic. Muszą swoje od..dać,
Po jakimś czasie przechodzi samo.

Autor:  marioczewa [ 14 sie 2018, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

panchoo77 napisał(a):
temat rzeka - ja polecam imbir
kurcze nie sadziłem ale w Lokomotiv jest wyciąg z imbiru. Może rzeczywiście zakupie korzeni imbiru i bede pił jadł :rotfl: .Widze ,że we wszystkich jest imbir, ciekawe co robi skoro to błędnik odpowiada za chorobę lokomocyjną.

Autor:  Ryś [ 14 sie 2018, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

marioczewa napisał(a):
Widze ,że we wszystkich jest imbir, ciekawe co robi skoro to błędnik odpowiada za chorobę lokomocyjną.
Blokuje odruch wymiotny.
A co do zamulania - on nie zamula. Inne sposoby też nie, tylko ew. psychotropy. To ino ów cierpiący nieszczęśnik nadal pozostaje wstrząśnięty, zmieszany, a co gorsza niespełna umysłu, a także bywa z zaburzeniami emocjonalnemi - ale to mu już zbytnio nie przeszkadza. ;)

W sęsie że głupota nie boli... :mrgreen:

Autor:  marioczewa [ 16 sie 2018, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Komary w Chorwacji na Kornatach!

Czyli czeka mnie zakup imbiru do żucia :rotfl: Tyle opedzluje, że aż zwymiotuje :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/