Napatoczylem sie na wyjatkowo, jak dla mnie, zenujacy i infantylny tekst - moze nawet i teksty, bo jest i wstepniak i czesc glowna:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1829&page=0
Catz Wybitnie Rozmachem i Dydaktyka Rozbawiony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Na Sailforum jest dyskusja na ten temat a wypowiedzi sa dosc jednoznaczne

Ja powturze co tam napisalem, chcialbym zeby wszyscy plywali trzezwi, znali i stosowali
przepisy prawa drogi a ich jednostki nosily prawidlowe swiatla i znaki. Reszta jest mi
calkowicie obojetna. O siebie i swoja zaloge potrafie zadbac sam

Zaraz zajrze na SF...
Nie pisz jednak, ze Glowa Panstwa i jej przyklad sa ci obojetne!
Ani kamizelki...
Catz
Otoz przejrzalem wypowiedzi na SF- mowa tam byla o kamizelkach. Ja pisalem o infantylnosci tekstu.

A propos kamizelek: scigalem sie dzisiaj zaciekle, przy flaucie i temperaturze 30°C i zalozylem kamizelke dopiero po pojawieniu szkwalow 3°B, bo moja lodka jest latwowywrotna, a moj dyplom ratownika byc moze troche sie zestarzal.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

A co w tym tekście dziwnego, żenującego i bawiącego?? Jeśli ktoś nawołuje do "bezpiecznego żeglowania" powinien sam dawać jego przykład, zwłaszcza piastując takie stanowisko. YM musiał się gęsto tłumaczyć ostatnio czytelnikom, czemu z jednej strony nawołuje do noszenia kamizelek a z drugiej - na "crash-testach" połowa załogi ich nie ma...

Useless unless worn - takim hasłem RYA i MCA promują używanie kamizelek. Myślę, że słusznie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Wszystko.... Od kamizelek na kazda okazje, do pouczania prezydenta, ktory, biedaczysko, ma to i tak w nosie i ktory pewnie wierzyl, ze bierze udzial w jakiejs kolejnej akcji promocyjnej - Mazur pewnie, nie zeglarstwa, bezpieczenstwa i kamizelek.
"Useless unless worn - takim hasłem RYA i MCA promują używanie kamizelek. Myślę, że słusznie..." Jasne, ze slusznie! Ze tez nie wykorzystali okazji lepszej, glowopanstwowej.... Moze dlatego, ze to powazne firmy?

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Wykorzystują przy każdej okazji.. A z tym hasłem są naklejki...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ja to popieram!
Naklejki, akcje, propagowanie, przestrzeganie, "straszenie" przykladami, apele do rozsadku, tworzenie mody...Tak!!!
List do prezydenta na temat jego spotu medialnego uwazam za zenujacy, infantylny i nietrafny.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

a co w nim uważasz za takowe? Bo wiesz, trudno mi dać przykład, bo rodzina królewska tutaj myśli o tym, co robi... więc nikt jej nie krytykuje za takie rzeczy. Podejrzewam, że jakby Princess Royal (księżna Anna, jak ktoś niezorientowany) mówiła publicznie o bezpieczeństwie w żeglarstwie, jednocześnie pływając bez kamizelki to nie tylko prasa żeglarska by Jej to długo wypominała... Ale Jej się to raczej nie przytrafi, nie bez powodu jest głową RNLI....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

" I znow Ksiezniczka Anna spadla z konia..." - jak to bylo w znanej piosence.
I slabo wyobrazam sobie Komorowskiego nawolujacego publicznie o bezpieczenstwo w zaglowkowatosciach i jeszcze slabiej porownanie z Rodzina Krolewska.
Chcesz kilka, byc moze posrednich, przykladow z lepszej, cieplejszej i weselszej strony kanalu La Manche?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ja bym poczuł, że niepotrzebnie się wysilałem płynąc na żółty czepek, żeby na jeziorach nosić kamizelkę...

Apropos zwyczajów: właśnie, tak ciekaw jestem skąd się wziął zwyczaj umieszczania na honorowym miejscu koła ratunkowego ozdobionego nazwą jednostki. To efekt jakiegoś przepisu?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Nie wiem jak obecnie, ale widzialem Ja w roli sternika na Dragonie bez kamizelki, zreszta cala zaloga, jak chyba prawie wszystkie ich nie nosila

*****



Nie wiem czy miejsce na kolo ma byc honorowe ? Ja mam u siebie na jednej burcie
'Podkowe" z plawka a na drugiej rzutke ratownicza. Obie w zasiegu reki sternika i
jak mysle o to wlasnie chodzi

O ile pamiętam, to miejsce umieszczenia i sposób oznakowania kół ratunkowych jest od dziesięcioleci regulowany przepisami.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

a ja właśnie pytam o kurę i jajko - co było najpierw?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Najpierw ludzie wymyślili napisy a dopiero później koła ratunkowe.

A poza tym, to nie wiem jaki polski akt prawny nakazuje trwale oznaczać koła ratunkowe nazwą i portem macierzystym jednostki, ale ze względu, na to, że na całym świecie tak czynią (nb. bardzo słusznie), to zapewne pochodzenie przepisu leży gdzieś w okolicach dobrej praktyki.

*****

Chodzi o honorowe miejsce na kole a nie na koło.

IMHO honorowym miejscem koła jest jego górna część (IMHO nie wiem co na to matematyka, fizyka i ortografia)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Znaczy jakiego Kanału, bo chyba nie rozpoznaję? Ja mieszkam nad Angielskim, a Ty?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A ja gdy tam jestem, to nad Angielskim, gdy jestem w GB, lub nad La Manche, gdy jestem we Francji.
Znaczy mam, lepiej, bo mam dwa

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

O, nie wiedziałem, że rufa to miejsce honorowe.
To nie zwyczaj. To Konwencja SOLAS.
Istotne (w dużym skrócie):
1. Po jednym kole z każdej burty.
2. W tym co najmniej jedno koło w pobliżu rufy.
3. Zakaz mocowania na stałe. Koło musi być łatwo zdejmowalne z wieszaka (podstawki).
4. Co najmniej jedno koło ma mieć pławkę świetlną.
5. Każde koło musi być oznakowane napisem: nazwa statku i port macierzysty. Napis ma być wersalikami alfabetu łacińskiego.
Z grubsza tyle. Szczegóły w Rozdziale III Konwencji.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Pierwsza SOLAS jest z 1914 roku. Wcześniej nie wieszano kół ratunkowych?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Myślę dokładnie tak jak Monia - prosta zależność - jak sie od kogoś coś wymaga to fajnie samemu pozostać zgodnie z wymaganymi zasadami.
To tak a propos podpisanej ustawy o noszeniu kamizelek.
Nic więcej...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell