Co się ma zacząć?
To, że Leszczyna uprawia żeglarstwo sportowe, to jej problem a nie nasz, wszak.
Każdego szkoda a wyczynowców to najbardziej

ps. Bogna, czy przed wachtą masz zawsze zaprawę fizyczną, czy nie zawsze?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Staram się zawsze przed wachtą,ale po wachcie też lubie .

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Ale Ty cygan "cape" jesteś;
Tow. Feliks Edmundowicz, a właściwie to jego ludzie ową "segregację" za pomocą
nagana przeprowadzali.
O automatach za jego czasu to oni jeszcze nie słyszeli.
To dopiero tow. Kałasznikow.........etc,etc. Ale musisz przyznać, że pomysła miał!
Zresztą, ich tam paru geniuszy w te klocki było.
Tow. Goriunow, tow.Diegtariew..........
Nawet dzisiejsi piraci z Somalii kunszt tych odkrywców doceniają. Popatrz, czym ludzi straszą!
Andrzej P.

Taa ? A Maksima to nie było ? A to kulomiot, czyli automat.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

I Maxim to dość póżny wynalazek.. 1884 rok - a początki sięgają 1777 a nawet nieco wczesniej jak by się uprzeć. Gatling to z kolei 1861 - też sporo wcześniej - więc tow. Feliks musiał o nich słyszeć

http://en.wikipedia.org/wiki/Machine_gu ... ng_weapons

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie wiem co to nuda. Dopóki mogę myśleć - jestem!
W dzisiejszym zagonionym świecie, najbardziej wypoczywam gdy mam czas pomyśleć. I dlatego żeglarstwo sprawia mi przyjemność. W moim ostatnim rejsie liczyłem, że wreszcie będę mógł spokojnie pokontemplować. Niestety, zawsze ktoś się znalazł z kim rozmawiałem całymi godzinami. Wiele z tych godzin "ukradł" mi cape właśnie.
Cape gratias! Fajnie było... i rześko!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ahoj

Jestem nowa na forum, nigdy jeszcze nie żeglowałam... Ale od paru już lat obserwuję u siebie niepokojące objawy, tzn. chorobliwe umiłowanie wolności, przestrzeni i koloru niebieskiego w morskich odcieniach. ;D Ponad to zauważyłam że we wszystkich filmach i książkach które lubię występuje morze i wszystko co się z nim wiąże... Ostatnio trafiłam w sieci na film który wywołał dziwaczne uczucie tęsknoty i fascynacji: http://www.youtube.com/watch?v=9W0Z9_hMg8Q

Mam 33 lata. Zgłosić się do miejscowego klubu jachtowego i zacząć uczyć?
Czy też może zacząć leczyć się na głowę?

Ps. Zdaję sobie sprawę że zderzenie wyobrażeń (marzeń) z rzeczywistością może być bolesne... Ale z drugiej strony...

selkie, a może po prostu sobie popłyń w jakiś rejs? Ofert jest od metra, choćby tu na forum. Od tego zacząć jest najprościej.

Przy okazji - witaj

Zacznij plywac samotnie , naprawde warto. Nikt Ci nic nie sp..... ani d.... nie zawraca

Zależy jak na to spojrzeć. Mnie, na ten przykład, samotne pływanie kompletnie nie odpowiada.

Jak zwie się ten klub ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Samotnie tez tego nie widze...zawsze to milej zapytac...widziales jak pieknie slonce wschodzi?

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

A probowales ?
Tez bardzo lubie plywac z przyjaciolmi ale plywanie samotne dostarcza zupelnie innych doznan.

Rozmawialiśmy o tym właśnie w piątek w Korsarzu - na szczęście, każdy ma inne potrzeby i inne upodobania. Jeden woli samotnie (np. ja) a inny w towarzystwie (np. Sąsiad) i tak każdy może znaleźć to, co mu odpowiada!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Próbowałem. Raz. Nie spodobało się

To i tak nic nie da, jeśli naprawdę Cie dopadlo. Prościej żeglować. Niekoniecznie zaczynając od nauki.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Czy jest przyjemne?
Oczywiście, zwłaszcza jak się ogląda jachty w telewizorze, albo studiuje plany jachtu który zamierzamy zbudować.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Od czegoś trzeba zacząć. Fakir też, podobno, zaczyna od jednego gwoździa.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

A kto mi rumpla będzie trzymał, jak się zamyślę?
Dawno temu próbowałem, to nie mi sie...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

a to już zależy, jak samoster nazwiesz...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

dla mnie było bolesne - boli że musiałem wrócić na ląd

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

A skąd jesteś i gdzie masz ten Klub ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dla mnie żeglowanie to takie coś co zmienia upływ czasu. Jest tak,że na wodzie upływa mi np.1-2 godziny ,a na lądzie w tym samym czasie mija dobre kilka.Czego wszystkim życzę!

_________________
maciej