Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 18:35 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Podziękowałem Maarowi i Jackowi za wypowiedź na temat kaucji, bo się z nią zgadzam.
Kilka miesięcy temu na moje pytanie skierowane do Maćka " czy jeżeli Jacek rzuca kotwicę i zapomni o drugim końcu, to Agatka gotując obiad też ma się do tego dołożyć", otrzymałem odpowiedź od Mariusza.
" DOKŁADNIE TAK. Wywrócenie pontonu na fali i uszkodzenie silnika kosztowało mnie ok. 500 zł, mimo iż obserwowałem to z kokpitu zakotwiczonego jachtu. Podobnie mój błąd i przywalenie jachtem w keję kosztowałby resztę załogi". :-? :cry: :evil:
No to teraz spróbójcie odpowiedzieć na pytanie z czyjej kieszeni ma być płacona kaucja w przypadku;
1. Pływam za "michę" i ja przywaliłem w keję?.
2. j/w i załogant utopił bosak?.
3. Pływam za wynagrodzenie i ja przywaliłem w keję?.
4. j/w i załogant utopił bosak?.
Pozdrawiam
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman



Za ten post autor Roman K otrzymał podziękowanie od: kacfil
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 18:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Roman K napisał(a):
No to teraz spróbójcie odpowiedzieć na pytanie z czyjej kieszeni ma być płacona kaucja w przypadku;


Najlepiej tak jak się umówiłeś z załogą. Na szczęście mamy swobodę umów - a więc i kształtowania ich treści :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Roman K napisał(a):
No to teraz spróbójcie odpowiedzieć na pytanie z czyjej kieszeni ma być płacona kaucja w przypadku;
1. Pływam za "michę" i ja przywaliłem w keję?.
2. j/w i załogant utopił bosak?.
3. Pływam za wynagrodzenie i ja przywaliłem w keję?.
4. j/w i załogant utopił bosak?.

Wydaje mi się, że to mniej zależy od tego za co pływasz, a więcej od tego jak ustawiłeś sprawę z załogą NA POCZATKU REJSU.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 18:56 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Roman K napisał(a):
No to teraz spróbójcie odpowiedzieć na pytanie z czyjej kieszeni ma być płacona kaucja w przypadku;
1. Pływam za "michę" i ja przywaliłem w keję?.
2. j/w i załogant utopił bosak?.
3. Pływam za wynagrodzenie i ja przywaliłem w keję?.
4. j/w i załogant utopił bosak?.

IMHO źle skonstruowane pytanie.
Czym się różni pływanie za michę od pływania za wynagrodzenie. To tylko kwestia wysokości wynagrodzenia. Jesteś najemnikiem (że się tak brzydko wyrażę) i płyniesz zawodowo (jak to gdzieś napisałem PAID PRO) Taki PAID PRO ma/powinien mieć ubezpieczenie skippera.
IMHO jeżeli załoga nie narobi szkód celowo i z ewidentnej głupoty skipper odpowiada za pracę załogi przed armatorem/pracodawcą i to skipper rozlicza szkody z armatorem/pracodawcą (chyba, że skipper z załogą umówią się inaczej)

Inna sytuacja jest gdy skipper-elekt bo wybrany z paczki (bo ma doświadczenie/kwity), która organizuje rejs na Adriatyku. W takiej sytuacji kaucja/straty jest wspólnym kosztem (chyba, że inaczej ustalone), a na jachcie panuje w pewnym sensie demokracja - no poza decydującym głosem skippera w kwestiach bezpieczeństwa rejsu.

Jest to tylko moje zdanie, które poddaję pod dyskusję i chętnie usłyszę zdanie innych

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
pough napisał(a):
MHO jeżeli załoga nie narobi szkód celowo i z ewidentnej głupoty skipper odpowiada za pracę załogi przed armatorem/pracodawcą i to skipper rozlicza szkody z armatorem/pracodawcą (chyba, że skipper z załogą umówią się inaczej)
Dobry skiper przewidzi sytuacje, które mogą powodować straty, a jeśli nie, to jego problem*. Niestety, 99% strat w rejsach czarterowych wynika z braku zastanowienia załogi. Czy ten brak zastanowienia jest wrodzony, czy nabyty (np. alkohol), to już inna historia.

*święty nie jestem i straty też miewam, ale takie przypadki nie mają wpływu na kaucję załogi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2011, o 21:16 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Dobry skiper przewidzi sytuacje, które mogą powodować straty, a jeśli nie, to jego problem

Podziel się Wojtku swoim doświadczeniem i najczęstszymi stratami jakie powstają na czarterach. Pytam poważnie, być może, pomoże mi to nauczyć się pewnych rzeczy, nie na własnych błędach :)

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2011, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Dwa najczęstsze przykłady: czy odbijacze są dobrze przywiązane i we właściwych miejscach oraz czy naczynia są porządnie zasztauowane.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2011, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Stara Zientara napisał(a):
Dobry skiper przewidzi sytuacje, które mogą powodować straty, a jeśli nie, to jego problem*

Tak też uważam. Jeżeli załoga zatrudnia profesjonalistę, to głównie po to, żeby w czasie rejsu wszystko "grało". Problemy mają obciążać wyłącznie skippera.
I nie ma znaczenia, to jak profesjonalista jest wynagradzany (kasą, "michą", czy jednym i drugim).
Wyjątek stanowią:
Rejsy towarzyskie i składkowe - tu trzeba się zwyczajnie umówić.
Rejsy klubowe - obowiązuje regulamin.
Rejsy na prywatnych jachtach - tu podobnie jak w domu: Gość w dom ... .

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2012, o 09:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Roman K napisał(a):
BO GDY PRZYJEMNOŚĆ STAJE SIĘ ZAWODEM, PRZESTAJE BYĆ PRZYJEMNOŚCIĄ.
R.

Eeee - Romku. Nie tak kategorycznie ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2012, o 10:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Roman K napisał(a):
BO GDY PRZYJEMNOŚĆ STAJE SIĘ ZAWODEM, PRZESTAJE BYĆ PRZYJEMNOŚCIĄ.
R.
Romku, z niejaką przykrością konstatuję, że Twój pogląd jest nad wyraz sprzeczny z moim (zaczerpniętym od Amerykanów) sposobem na przyjemność i satysfakcję w pracy:
"Zastanów się, co lubisz robić najbardziej, a potem znajdź faceta, który ci będzie za to płacił" :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2012, o 10:58 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Wieloryb, Zbieraj.
Ło matko boska. Tak pisałem rok temu.
A wiecie że podobno tylko krowa nie zmienia poglądów. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 maja 2012, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Jeanneau napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Dobry skiper przewidzi sytuacje, które mogą powodować straty, a jeśli nie, to jego problem*

Tak też uważam. Jeżeli załoga zatrudnia profesjonalistę, to głównie po to, żeby w czasie rejsu wszystko "grało". Problemy mają obciążać wyłącznie skippera.
I nie ma znaczenia, to jak profesjonalista jest wynagradzany (kasą, "michą", czy jednym i drugim).
Wyjątek stanowią:
Rejsy towarzyskie i składkowe - tu trzeba się zwyczajnie umówić.
Rejsy klubowe - obowiązuje regulamin.
Rejsy na prywatnych jachtach - tu podobnie jak w domu: Gość w dom ... .

I jak dla mnie to cała sprawa się do powyższego sprowadza, chyba że zaistnieją okoliczności ewidentnie wynikające z winy załogi. Tu oczywiście mam na myśli jawne przejawy bezmyślności, "przypadkowości zdarzeń" lub wandalizmu.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2012, o 05:12 

Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 10:05
Posty: 55
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
SlaWasII napisał(a):
A jeść trzeba... Między rejsami też! :evil:

Stara powiedział prawdę. Pewnie nie zna gości. Trasa jest dla niego niczym nowym. To byłby czyn społeczny.
Jak uzasadnić, w tym konkretnym przypadku, sens by zawodowy skiper miałby za michę płynąć z nieznajomymi?! Nie rozumiem tego obruszenia.

Czy każdy z Was jest gotów wziąć kilka dni urlopu i w swoim zawodzie tyrać za michę?!
Też nie bardzo rozumiem te niektórych słowa oburzenia -widać że nikt z tych którzy się tu wypowiadali negatywnie nigdy nie prowadzili żadnego rejsu a to też nie jest tak że bierze się kilka dni wolnego wsiada się do pojazdu i chop do jakiegoś portu a tam czeka większy czy mniejszy jacht ...książkowo....i dalej i dalej...trzeba to wszystko zorganizować a to trwa (godziny rozmów telefonicznych też nie za michę ) ....a odpowiedzialność za ludzi i sprzęt a lata szkoleń które też nie jest za darmo ....te wypowiedzi z tymi Świętymi słowami oburzenia to takie nasze polskie zachowanie a ja jak organizuję rejsy na śródlądziu to jak za michę to nawet nikt nie zadzwoni a jak za kaskę to muszę wyłączać telefon...pięknie też wkręciliście Panie i Panowie wątek z osobami niepełnosprawnymi a to takie modne teraz jak ekologia...pływałem 7 sezonów z osobami niewidomymi i słabowidzącymi i też nie za darmo (dlaczego o tym mówię ,bo mam pojęcie na ten temat i mogę się wypowiadać) bo dla tej grupy ludzi są duże pieniądze na rejsy czy inne formy aktywnego życia ale ktoś to musi zorganizować ....ja oczywiście nikomu nie zabraniam pracować za darmo niech to robi jak mu tylko czas i bliscy pozwolą ....tu jak ktoś napisze jakie są realia to zaraz go zakrzyczą zwłasza ci co mają blade pojęcie w tym temacie... teraz jest sezon pływajcie ,organizujcie rejsy dla obcych ludzi za michę czy nawet bez i ja się do tego nie wtrącam to wasz wybór ....a tu ten co pracuje za darmo to jest dobry a za pieniążki to jest BE?...ja wiem że powinno się mówić dobrze o wszystkim i nie poruszać tematu pieniędzy a śmieci zamiatać pod dywan...mam w nosie co wy sobie pomyślicie po przeczytaniu tego post ale mam prośbę - czytajcie ze zrozumieniem a jak macie jakieś wątpliwości to zapraszam na PW

_________________
Mirek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2012, o 06:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Temat odgrzany,
Ale kolego @Cameron. Myślę, że dramatyczna większość piszących tutaj prowadzi rejsy, organizuje rejsy. Jedni za darmo, inni za michę, a jeszcze inni normalnie za kasę. Masz rację moim zdaniem, że organizacja rejsu nie załatwia się w pięc minut. Ale też nie dramatyzujmy. To nie jest organizacja zimowego zdobycia K2 :) Rejs rejsowi nie równy, ale 90% rejsów jest jednak dość banalna organizacyjnie.
Ja na przykład organizowałem i prowadziłem rejsy za darmo (zrzuta na koszty rejsu). Ale nie widze niczego zdrożnego w tym, że Stara Zientara czy Zbieraj pływają za kasę. Taka karma :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2012, o 07:23 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 12:05
Posty: 233
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kj
cameron6 napisał(a):
mam w nosie co wy sobie pomyślicie po przeczytaniu tego post ale mam prośbę - czytajcie ze zrozumieniem a jak macie jakieś wątpliwości to zapraszam na PW


Łomatkoboska. Staram się przeczytać Twój post ze zrozumieniem, ale gdzieś w jego połowie gubię sens wypowiedzi. Dłuższego zdania bez interpunkcji jeszcze nie dane mi było czytać. Pewnie masz rację ale cholera nie mogę tego stwierdzić.

Skipbulba jest przegość, że to zrozumiał.

Pozdrawiam, Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2012, o 07:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
cameron6 napisał(a):
czytajcie ze zrozumieniem a jak macie jakieś wątpliwości to zapraszam na PW

Tego co piszesz nie da się zrozumieć. Nie piszę tego na PW, bo jesli mi odpowiesz tak samo niechlujnie to będę miał kłopot ze zrozumieniem i odpisaniem, a tutaj mogę po prostu Cię nie czytać.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2012, o 03:52 

Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 10:05
Posty: 55
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
"Nie sprzeczaj się z Idiotami, ściągną Cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

_________________
Mirek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2012, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
cameron6 napisał(a):
"Nie sprzeczaj się z Idiotami, ściągną Cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

Kolega to maturę jaką ma? A ile kosztowała?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 maja 2012, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Andrzeju, zastosujmy tę mądrą maksymę.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2012, o 00:13 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Dwa najczęstsze przykłady: czy odbijacze są dobrze przywiązane i we właściwych miejscach oraz czy naczynia są porządnie zasztauowane.

Psia kość, trzeba się nauczyć uczyć na cudzych błędach :)
Dmucha 30 kt odpychającego wiatru, pomimo, iż jest ich więcej niż zwykle, cumy ładnie pracują, patrzę na cztery dyndające na burcie odbijacze ... Ehhh ... majstersztyk, to to nie jest ... pójdę poprawię ... ale ... w zasadzie, to po co ? w końcu stoimy dwa metry od pływającego pomostu, co chwila bryzgi takie, że zmoczy do ostatniej nitki, a jutro samolot i ważenie bagażu ... obleci ...
Rano, zgodnie z przewidywaniami, wszystkie trzy odbijacze dyndają sobie na burcie ...

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL