Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 15:56




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 mar 2010, o 21:00 

Dołączył(a): 6 paź 2009, o 12:58
Posty: 8
Lokalizacja: Oświęcim/Katowice
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Witam,
Bardzo proszę o informację i opisy dotyczące "ceremonałów żeglarskich", potrzebuję pilnie do pracy mgr.

pozdr
Grsien


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2010, o 21:03 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tytuł Twojego posta przywodzi mi od razu na myśl książkę "Ceremoniał morski i etykieta jachtowa" wydaną przez Almapress. Pewnie już ją znasz, ale też nie wiem czy znajdziesz lepsze i obszerniejsze źródło informacji na ten temat.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2010, o 21:08 

Dołączył(a): 6 paź 2009, o 12:58
Posty: 8
Lokalizacja: Oświęcim/Katowice
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
o tak, ale mam czas do jutra na napisanie tego a książki nie dam rady już przeczytać :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2010, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
:D Toż to książkę można napisać
http://jacht_club.webpark.pl/public_htm ... ykieta.htm
http://www.akm.gda.pl/index.php?cat=etykieta
https://www.multibank.pl/dla_ciebie/klu ... /zwyczaje/

http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f ... cc023ea7ee

*** Dodano -- mniej niż minutę temu ***

mam czas do jutra na napisanie tego
:roll:
Praę magisterską piszesz z dnia na dzień?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2010, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
gf napisał(a):
przywodzi mi od razu na myśl książkę "Ceremoniał morski i etykieta jachtowa"

Jak najbardziej, ale...
grsien napisał(a):
ceremonałów żeglarskich

To co lubię, to brak ceromoniału. Wszystko zależy, co się pod tym pojęciem rozumie. Czy granatowe marynarki ze złotymi guzikami :evil: czy stosowanie w praktyce regulaminu Zbieraja :D
Wskaże takie np przykłady. Jacht wchodzący do portu i wychodzący z portu musi mieć "czyste" relingi. Żadnych koszulek i innych suszących się gaci. Po zacumowaniu wieszajcie co chcecie. Wszelkie manewry powinny się odbyć w ciszy, żadnych głośnych komend. Najlepiej żadnych komend. Jacht w morzu i w porcie musi mieć stosowny klar (porządek), ale te wszystkie liny muszą być sklarowane praktycznie, a nie ładnie. No chyba, że jest Świeto Morza.
Rzygać można wszędzie, do moich kaloszy też, oprócz stołu nawigacyjnego, bo to są mapy. To mi przyszło na myśl.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: grsien
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 07:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
cape napisał(a):
Rzygać można wszędzie, do moich kaloszy też, oprócz stołu nawigacyjnego, bo to są mapy.

Namawiałbym jednak do korzystania z zawietrznej burty. I proszę oszczędzać również moje kalosze. :wink:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
grsien napisał(a):
o tak, ale mam czas do jutra na napisanie tego a książki nie dam rady już przeczytać :(


Kpisz sobie?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jurmak, już jest jutro... mamy to z glowy a modowie niech zamkną temat.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 08:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
a tak się fajnie zapowiadało :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 08:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cytuj:
Colonel napisał(a):
a modowie niech zamkną temat.
skipbulba napisał(a):
a tak się fajnie zapowiadało
Spoko, mam colę i orzeszki - nic nie będę zamykał :-)

ps. A wiecie, że na Bródnie to jest szkoła wyższa co skrót nazwy ma UW? :-) Się Uczelnia Warszawska toto wabi :-)

pss. Wcale nie twierdzę, że założyciel wątku w owej wszechnicy pracę swą popełnia.

psss. Powyższe peesy to tylko k' paddzierżeniu rozgowora :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 09:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sty 2010, o 22:27
Posty: 339
Lokalizacja: Jacht Berg
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Skoro są orzeszki i cola to mogę sobie się z Krzyśkiem nie zgodzić... :twisted:
cape napisał(a):
Najlepiej żadnych komend.

To chyba jak się samemu pływa... bo przecież nie zawsze cumuje się tak samo - załoga od cum pewnie by wolała wiedzieć kiedy tą cumę podać...
cape napisał(a):
Rzygać można wszędzie, do moich kaloszy też, oprócz stołu nawigacyjnego, bo to są mapy. To mi przyszło na myśl.

No tak to nie na Bergu... znaczy się jak już Krzysiek pozwolił to do jego kaloszy wedle uznania... ale najlepiej to skorzystać z kibelka lub worka... ominąć umywalkę i owszem nawigacyjną... za burtę zawsze we wpiętych szelkach, a w porcie najlepiej za burtę nie.

P.S. Poza tym jak już mowa o ceremoniałach - to choroby morskiej bym do nich nie zaliczyła ;) chyba, że mowa tu o "nudnościach" wynikających z jakiegoś ceremoniału?

_________________
Ania

Rejsy morskie - www.syberg.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
cape napisał(a):
Wszelkie manewry powinny się odbyć w ciszy, żadnych głośnych komend. Najlepiej żadnych komend.

Zdarzyło mi się wracając z pierwszego kapitańskiego rejsu, jacht oczywiście bez silnika, nie wydać ani jednej komendy, po za klaśnieciem w dlonie na rozpoczęcie manewrów.
Ale nie zawsze tak można.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 10:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Colonel napisał(a):
nie wydać ani jednej komendy, po za klaśnieciem w dlonie na rozpoczęcie manewrów.

Wszystko zależy od załogi. Kiedyś obserwowałem załogę włoską podchodzącą dużym jachtem dziobem, był mooring. Dziewczyna na dziobie palcami pokazywała odległości. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie i cicho.
Colonel napisał(a):
Ale nie zawsze tak można

Zgadza się.
Ania z Berga napisał(a):
To chyba jak się samemu pływa... bo przecież nie zawsze cumuje się tak samo - załoga od cum pewnie by wolała wiedzieć kiedy tą cumę podać

Aniu, przecież na Bergu prawie zawsze wszyscy wiedzą, co maja zrobić. Jezeli piszę "najlepiej bez komend", to myślę o takich krzykach, np cumę rzuć itp. Manewr trzeba omówić, a potem wykonać. Jak jest dobrze omówiony, nie potrzeba żadnych zbędnych komend, tym bardziej głośnych.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ania z Berga napisał(a):
Skoro są orzeszki i cola to mogę sobie się z Krzyśkiem nie zgodzić... :twisted:
cape napisał(a):
Najlepiej żadnych komend.

To chyba jak się samemu pływa... bo przecież nie zawsze cumuje się tak samo - załoga od cum pewnie by wolała wiedzieć kiedy tą cumę podać...


No jeśli uznać, że :
" eee.... Józek weź tę cumę i zarzuć gdzieś coby się trzymało"
oraz
"niech ktoś tam wylezie na keje i przywiąże nas do czegoś"
to tak, komendy są niezbędne:)

A poważnie, nie używam komend w "regulaminowym" tego słowa znaczeniu. Po prostu mówię co kto ma zrobić i jakoś to działa.... od lat :D
Najlepiej się czuję w załodze, w której nic nie muszę mówić i manewr przebiega "bezgłośnie" ale, jak pisał Colonel, nie zawsze tak można.
Fascynuje mnie zawsze kontrast pomiędzy obserwowanymi manewrami polskich jachtów i niemieckich czy szwedzkich. U Polaków zawsze jest dużo hałasu, komend i biegania, a u Szwedów jakoś cicho :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 11:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Maciek, mam wrażenie, że Krzyśka rozumiem i domyślam się o co chodzi.
Nie o wynaturzenie - które nb czasami widzi/słyszy się gdy polski jacht podchodzi do kei, z całym "dobrodziejstwem" mniej lub bardziej zgodnych z "Regulaminem służby morskiej statku sportowego" komend kierowanych do każdego z osobna i wszystkich na raz (z koniecznymi odpowiedziami "jest oddaj szpring rufowy" wykrzykiwanymi na cały regulator przez załoganta stojącego na rufie tuż obok prowadzącego :-) ).

Od pewnego czasu daje się zauważyć coś cichszego, ale bardziej groteskowego. Nie wiem nawet jak to opisać. Prowadzący w ciszy pokazuje ręką na dziób, żeby rzucić cumę, cuma nie sięga brzegu i... rozpętuje się piekło. Lecą w eter k... i ch... wszelakie, prowadzący próbuje ratować sytuację liną z rufy, drze się do kolesia stojącego obok, żeby rzucił w końcu tę linę, tamci na dziobie zdążyli już wybrać z wody swój sznurek, podają na brzeg, ktoś tam obkłada go na poler co całkiem "psuje" manewr - natężenie krzyków wzrasta, drą się ci z dziobu, drą się ci z rufy, burdel panie, burdel z którego da się wychwycić "luz na szpringach! obijacze na dziób! wybierać rufową! wybierać a nie k... luzować..." etc. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 12:21 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
A czy przeciąganie "pod stępką" można do ceremoniału zaliczyć?!
Ja tak ino z ciekawości.......?! :-)

ps.
Wytyka "Maar", - że dużo tych k.. czy też ch... w powietrzu lata!
Ale jakże skutecznie ogranicza to ilość zbędnych i niepotrzebnych określeń w dodatku często obcojęzycznych, które to łacno niezrozumiałymi mogą się okazać co w efekcie przyczyną kraksy być może! Koniec.
Uf! - chyba najdłuższe zdanie w moim życiu popełniłem.
Pozdrawiam!
Andrzej P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 12:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar i Skipbulba, dokładnie ujęliście o co mi chodzi.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 14:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
... "Regulaminem służby morskiej statku sportowego" komend kierowanych do każdego z osobna i wszystkich na raz (z koniecznymi odpowiedziami "jest oddaj szpring rufowy" wykrzykiwanymi na cały regulator przez załoganta stojącego na rufie tuż obok prowadzącego :-) )


Właśnie sobie Regulamin wydrukowałem i będę wdrażał na Aliflanke :D:D:D

Maar napisał(a):
Od pewnego czasu daje się zauważyć coś cichszego, ale bardziej groteskowego. Nie wiem nawet jak to opisać. Prowadzący w ciszy pokazuje ręką na dziób, żeby rzucić cumę, cuma nie sięga brzegu i... rozpętuje się piekło. Lecą w eter k... i ch... wszelakie, prowadzący próbuje ratować sytuację liną z rufy, drze się do kolesia stojącego obok, żeby rzucił w końcu tę linę, tamci na dziobie zdążyli już wybrać z wody swój sznurek, podają na brzeg, ktoś tam obkłada go na poler co całkiem "psuje" manewr - natężenie krzyków wzrasta, drą się ci z dziobu, drą się ci z rufy, burdel panie, burdel z którego da się wychwycić "luz na szpringach! obijacze na dziób! wybierać rufową! wybierać a nie k... luzować..." etc. :-)


hehehe... mój serdeczny przyjaciel Łoś ma takie powiedzenie: "kto się p..dą urodził ten kanarkiem nie umrze" :) mam wrażenie, że w sytuacji przytoczonej przez Ciebie znajomośc komend niewiele by pomogła :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
W słusznie minionym roku koles na dziobie wypuscił mi szpring na którym miałem zamiar obrócic słusznej postury jacht pod wiatr. Zaklinał się później, że usłyszał "oddać szpring dziobowy". Niezależnie od tego co usłyszał, raczej takiego polecenia nie wydawałem, ale jacht miał 18m długości a wiatr gwizdał z gestem. Basenik był mały i miałem dużo kłopotu, żeby sie z tej sytuacji wywikłać, więc żadne K czy ch by mi nie pomogły. Wyciągnąłem jednak z tego wniosek, że niezaleznie od regulaminu czegokolwiek i lepiej czy gorzej wykrzyczanych komend, należało przed rozpoczęciem manewrów zwołac wszystkich i streścić im moje zamiary. Będę się starał to konsekwentnie stosowac.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 18:33 

Dołączył(a): 30 lis 2009, o 11:52
Posty: 288
Podziękował : 81
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
WhiteWhale napisał(a):
W słusznie minionym roku koles na dziobie wypuscił mi szpring na którym miałem zamiar obrócic słusznej postury jacht...należało przed rozpoczęciem manewrów zwołac wszystkich i streścić im moje zamiary. Będę się starał to konsekwentnie stosowac.

generalnie bardzo słuszna uwaga..bowiem często bywa tak,że w przypadku załogi z patentami różnymi człowiek nie tłumaczy drobiazgowo wszystkiego myśląc,że posiadają również wszelakie umiejętności..a bywa z tym różnie..konsekwencją bywają przykre zdarzenia,które z kolei rzadko się zdarzają z załogami "turystycznymi" w czarterach..te bowiem niejako przyucza się do manewrów i objaśnia wszystko..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sty 2010, o 11:23
Posty: 251
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: na kajak
peppino napisał(a):
niejako przyucza się do manewrów i objaśnia wszystko..

Słusznie ale wszystkiego nikt nie przewidzi
Juras


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2010, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
skipbulba napisał(a):
Fascynuje mnie zawsze kontrast pomiędzy obserwowanymi manewrami polskich jachtów i niemieckich czy szwedzkich. U Polaków zawsze jest dużo hałasu, komend i biegania, a u Szwedów jakoś cicho :D


To robiliśmy za nietypowy* :) Ale przy trzech osobach na pokładzie, odległości 17 m pomiędzy nimi i braku tuby nawet jakbyśmy bardzo chcieli, to by się nie dało ;)

*pod polską to krótki epizod był. Teraz pod beligijską ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL