Dokładnie tak, ponieważ jest zasadnicza różnica pomiędzy rybakiem, a współczesną flotą handlową: na kutrze w odróżnieniu od statku handlowego niemal zawsze jest ktoś w sterówce i z największym prawdopodobieństwem jest to szyper (vide rozjechanie jachtu Bieszczady), który wszystko widzi ze swojego fotela. No i dodatkowo jest to jego, a nie jakiegoś tam armatora. Coś jak różnica pomiędzy kapitalizmem, a socjalizmem.

Opublikowany 22.03.2013
Here is the press release from this incident.

At a hearing 30/05/2011 at Southampton Magistrates the Officer of the Watch of a fishing vessel pleaded guilty to one safety charge brought under Section 58 of the Merchant Shipping Act 1995. He was fined £1,700 plus costs of £6,435.
On the 20th August 2010 the Andrea had finished fishing and was returning to port in the Netherlands. The skipper and rest of the crew were below leaving Jan Baarssen alone on the bridge in sole charge of the vessel. The Andrea is a 36.5 metre beam trawler registered in the UK but is based in the Netherlands

The Alexander von Humboldt was returning to Germany after a training voyage with a crew of fifty nine (59) consisting of thirty three (33) trainees and twenty six (26) full time crew. She is a large three masted sail training vessel registered in Germany.
The visibility on the day was good (10 Km +), wind was southerly force 5-6 with weather being grey and overcast.
During the afternoon of the 20th August 2011 the Alexander von Humboldt detected the Andrea on a steady bearing on its port side. The Andrea was not fishing and was the give way vessel. The Alexander von Humboldt started sounding its whistle. The Andrea failed to give way. The Alexander von Humboldt also tried to contact the Andrea by VHF radio but had no response. The Andrea claims to have gone hard to starboard and when within 15-20 metres of the Alex von Humboldt, the Andrea was seen to go full astern. The Andrea struck the port quarter of the Alexander von Humboldt. It was a fairly low speed collision.
Apart from some scratched paintwork, the Andrea was undamaged.
The Alexander von Humboldt was lucky to suffer only some dented shell plating with associated damage to internal wooden bulkheads and deck planking together with bent or buckled handrails. It was very fortunate that no harm came to the crew of the Alexander von Humboldt and that its rigging and watertight integrity remained intact.
Mr Jan Baarssen, 51, of Urk, Netherlands pleaded guilty for conduct endangering ships or persons. He was finerd£1,700 plus costs of £6,435
In passing sentence the Magistrates stated that it was fortunate that they were no injuries especially among the sail training crew.
Mr David Fuller O.B.E., Principal Fishing Vessel Surveyor for the Eastern Region of the MCA stated:"This is yet another incident occurring on the return of a fishing vessel to harbour. Fishermen are reminded of the requirement to keep a good lookout at all times. Also that that the trip is not over until the vessel is safely tied up in port.
We would like to thank the German and Netherlands Police for their assistance in this matter"

A było to w dzień, i w warunkach dobrej widzialności.

Prawidło 18
podpunkt B)
ustęp ii)

Prawidło 18 podpunkt B) ustęp ii)

Nie widzę związku z tematem wątku.

Takich akcji na yt sporo, można mnożyć:

Jestes oczywiscie swiadom, ze filmik dotyczy zupelnie innej sytuacji

Jak wszystko powyżej napisane - ze statystyki doświadczeń własnych. Jakoś się im nie chce zmieniać kursu, JEŚLI WIDZĄ że jacht jest na kursie odchodzącym od ich...

Tak, statki rybackie mają generalnie bardzo złą sławę, ale chyba nie zdarza się często aby trałowały na torach wodnych?? A połów okrężnicą na torze wodnym, to chyba by się bardzo szybko zakończył...

Jeśli trzeba, robię myk opisany przez Monię.

SIRK, czy Ty nigdy nie spotkałeś się z nowoczesnym trałującym statkiem/kutrem rybackim? Zapewniam Cię, że potrafią one popylać z kilkuset metrowym zestawem trałowym znacznie szybciej niż przeciętny turystyczny jachcik.

Natomiast raz zdarzyło sie nam przetrawersować niby pustą rutę pod Ijmuiden na skuśkę i okazało sie że jakiś skubany Niemiec na nas naskarżył i policja nas dopadła w Amsterdamie z mandatem Bolało

a za co konkretnie ten mandat?

zdarzyło sie nam przetrawersować niby pustą rutę pod Ijmuiden na skuśkę

Ponawiam pytanie ile kabli przepłyniesz w przysłowiowych 10minutach z pozycji „wolno/dryf” robiąc zwrot >90st.
Ad.4
Kolega wyraźnie zaznaczył, że nie posiada AIS stąd pytanie jak wywołasz konkretny statek.

Oficer innej wachty który akurat był na pokładzie był zdania, że my jako płynący pod żaglami mamy pierwszeństwo. Będąc wtedy za sterem nie zgodziłem się z taką diagnozą