Looknąłem i stwierdzam, zajmie mi to 3 razy więcej czasu ale dam rade. Nie pomyślałem, że można zajrzeć do książki i się przekonać. Dzięki.
Po ang dużo nie czytam, ale chcę zacząć.

_________________
Marcin

to znajdź sobie 2-3 ciekawe (interesujące Ciebie) książki i po prostu przeczytaj. Pod koniec trzeciej zauważysz, że idzie Ci znacznie szybciej

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Z nowości tegorocznych (nie wiem czy było) polecam, Utracone Jachty (Paul Gerder).

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

A mnie yesterday listonosz doręczył Naomi James "Sama na oceanach" Dziś zacząłem czytać jak skończę to mogę komuś udostępnić

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Książka fajna, tylko kota szkoda.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Książka fantastyczna. Mam do odstapienia. Egzemplarz w b. dobrym stanie. Mogę odstapić jeszcze kilka innych jak : "SHRIMPY", "500 dni". Puchalskiego "Mirandą przez Atlatyk","Dzieje jachtingu światowego". Jest to już "resztówka" kolekcji mojego zmarłego Przyjaciela. Bogdan Matowski

Dziewięć żyć kota w nawiązaniu do Samej na oceanach

Kiedy go pierwszy raz zabiłem-
poszło gładko po prostu go utopiłem
Za drugim razem myślałem
że pierwszą robotę spaprałem
Trzecia też nie powiodła się próba
myślałem- skóra na nim za gruba
Po czwartej też nieudanej
chyba się z nim nie rozstanę
Po piątym razie szalałem
łopatą ogrodową mu w łeb dałem
Szósty i siódmy raz był śmiały
dostał z dubeltówki po dwa strzały
Ósmego razu nie było -sam
wpadł pod samochód aż miło!
Lecz wszystko to było za mało
bo osiem razy mu się udało
Dziewiąty pozostawię naturze
przecież w końcu kiedyś umrze

Tamten się zdaje się utopił to jeszcze miał potem osiem

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

http://www.eczytelnia.pl/index.php?op=0 ... _jpa&odc=1


Jak ktoś lubi poczytac on-line to nawet miło sie to czyta polecam

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Dzięki Micubiszi za linka. Ciekawa, wciągająca lektura.
Podczas czytania zrobiłem sobie takiego mini tracka http://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&msid=210729915517021453219.0004b4a44422b346c5535

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Micubiszi 2 raz dziękuję za kolejnego linka Pochwal się co tam kombinujesz
SlaWasII się napracowałeś

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Ot, żeglowałem razem z autorem opowiadania - lubię wiedzieć gdzie jestem...

Wracając do tematu, opisana jest tu ciekawa koncepcja walki z chorobą morską. O spaniu wiedziałem, o proszkach itd., ale o witaminie C myślałem że to jaja bądź placebo... a tu taka teoria.
Z tym piwem, winem, serami... bardzo mnie zasmuciło.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Co ja kombinuję.....hi hi . Jest zima i trudno coś kombinować za to czytam czytam z myślą ze moze mnie ta chęć żeglowania mi się jakoś odkręci .......ale jest odwrotnie. Czyli czytam uczę się i oszczędzam kasę . Pokombinujemy około kwietnia

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

http://kormoran.aplus.pl/rejs/ROK_1/cze ... nglobe.pdf

A tuwyżej we wolnych chwilach mini artykuł do poczytania polecam

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Z ciekawszych /moim zdaniem / pozycji być może wcześniej nie wymienionych które posiadam pragnę polecić:A.Gerbault-W pogoni za słońcem.Dziennik okrętowy.Warszawa1930.Głowna Księgarnia Wojskowa-liczne fotografie imapka-.
Mariusz Zaruski-Moja czwarta podróż na "Witeziu"-Warszawa1930.Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy -zdjęcia.
Anna Rybczyńska-Pod żaglami dookoła świata-czyli Władysław Wagner i jego "Zjawy"-wyd.Miniatura-54 fotografii oraz mapka.Egzemplarze numerowane od 1 do 980 /mój egz.043/.
Anna Rybczyńska-Prawda o Władysławie Wagnerze-wyd."Marpres"Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie.Gdańsk-Toronto2005.Liczne fotografie i kopie dokumentów.
Kapitan Władysław Wagner-Podług słońca i gwiazd.Bydgoszcz.Tłumaczenie z angielskiego Agnieszka Wińska / wnuczka Jana Wagnera,brata Władysława /i Mariusz Zdunek.Liczne fotografie i mapki.Prawdziwy rarytas.Przedwojenne wydania raczej niedostępne no chyba że..... /proszę o info./
A Bohomolec-Wyprawa jachtu "Dal"-Wiedza Powszechna 1957.Rys.jachtu oraz mapa rejsu.Ze względu na brak druku na stronach 130,131,134,135,138,139,142,143 bardzo proszę posiadaczy tego wydania o pomoc w uzupełnieniu brakujących stron.
Erwin Jerzy Weber-Farys.Pierwszy polski samotny rejs oceaniczny-Wyd.Baran i Suszczyński Kraków 2002.Opracowała Anna Rybczyńska.Liczne fotografie i kopie dokumentów.Świetna książka.
Jerzy Tarasiewicz-Szalupą przez Atlantyk.Rejs "Chatki Puchatków"-Wyd.Ogar Press Tavernier,Florida.Liczne fotografie i mapki.Rejs "Chatką Puchatków przez Atlantyk" znany z opisu w Miniaturach Morskich.Wyd.Morskie.Gdynia 1966.
Jerzy Tarasiewicz-Do trzech razy sztuka.Rejs"Rozumka","Sjopigi","Amelii Mac". Wyd.Ogar Press Tavernier,Florida.Liczne fotografie.
Shane Acton-Shrimpy.Rekordowa podróżdookoła swiata na 5,5 metrowym jachcie-Wyd.Klio1996.Fotografie i mapki z poszczególnych etapów rejsu.
Rudolf Krautschneider-Co przyniosły fale i wiatr-Wyd.Magalhaes Cano.Liczne fotografie,rysunki oraz mapki.Ciekawostka-do książki załączona jest płytka CD oraz do każdego egzemplarza ksiązki dołączony jest mały kawałek drewna który jako część VICTORII opłynął świat.Świetnie się czyta.
Thor Heyerdahl-Zazielenił się świat siódmego dnia-Wyd.MUZA SA.Warszawa1999.Fotografie.Bardzo ciekawa książka o wspomnieniach z młodości autora krótko mówiąc Heyerdahl jakiego nie znaliśmy.Pięknie napisana.
Dla budujących swoje łódki - jeszcze ciepła / nie dlatego , że od Mikołaja / : Stefan Ekner-Małe jachty z drewna-Wyd.KOHAKU KOI.Liczne fotografie i rysunki dotyczace budowy jachtów z drewna.Do studiowania.Ciekawe konstrukcje niektóre nieznane.
Pozdrawiam z życzeniami Noworocznymi.

_________________
Vlad PDRacer#807

Czytałam A.Gerbault w Pogoni za Słońcem, można przeczytać, ale warto ominąć przedmowę( ja tak zrobilam po przeczytaniu 1,5 strony). Dużo lepszy jest B.Moitessier -,,Długa Droga", a rewelacyjny, Joshua Slocum- ,,Małym jachtem do o koła Świata", czytałam z z linka Micubishi miesiąc temu, i cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki.

_________________
Pozdrawiam
Ania

no nie przesadzajmy, wybitna literatura to nie jest ale czyta się miło. Daj komuś, kto nie pływa, to po 1,5 strony odłoży

Nie warto. Doczytaj ją do końca.
A że Gerbault pisał w znacznie mniej wciągający sposób niż Moitessier, to zgoda Przeczytaj te, co były przed Długą drogą...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Warto ominac i reszte.... Facet, ktory na nastej stronie swojej ksiazki strzela do delfinow w celu "wyprobowania nowego winchester'a " obnaza sie jednoznacznie. Dobremu tenisiscie ( i chyba bridge'iscie ) z wyzszych sfer bylo malo slawy i mocnych wrazen, wiec zabral sie za zeglowanie... To bodaj Blackburn ( nie pamietam dokladnie, sprawdze ) po dowiedzeniu sie o "wyczynie" Gerbault przez Atlantyk, zapytal: " jak myslicie, co tez zatrzymalo go tak dlugo w drodze? "
Szpan, nudziarstwo, egzaltacja.
Catz Co nigdy nie dobrnal do konca jego ksiazek

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Może masz rację, ale jest to książka, o prawdziwym wilku morskim, co nie dość ,że umiał pływać żaglowcem to również budować , łapać ryby, polować, i radzić sobie w rożnych sytuacjach. Do tego nie miał solarów na jachcie, ani GPS-ów, ani samosterów (chyba, że kawałek linki ,która przywiązywał ster, by nie zejśc z kursu.No nie miał też kuchenki gazowej,i brak mu było map satelitarnych itp. gadżetów Może źle to ujęłam, może nie książką jestem zafascynowana, ale tym człowiekiem, jest autentyczny, i naturalny w przeciwieństwie do A.G.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



Tak też i ja odebrałam tego człowieka.Ominęłam przedmowę, po przeczytaniu zdania, o umniejszaniu zasług Joshua Slocum. Autor przedmowy miał pecha, bo J.S. przeczytałam wcześniej, i jestem w nim bezgranicznie i bezkrytycznie zakochana( tylko się nie śmiejcie ) A wszystkie achy! i ochy!, jaki to nie jest wspaniały Francuz A.G, ....ręce opadały, dałam sobie spokój, ale samą książkę przeczytałam z samej ciekawości i dla porównania.

_________________
Pozdrawiam
Ania

To juz nas dwoje takich wiecej wsrod legionow czytaczy nieoglupionych
Warto siegnac do innej ksiazki J.S.: "Podroz Liberdade". Moze mniej spektakularna, ale caly aspekt jest niesamowity... Drewniana kotwica powala w dzisiejszych czasach chartplotterowych i aisowo-radarowych!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dzięki, postaram się poszukać tego tytułu.

_________________
Pozdrawiam
Ania

Troje

_________________
Zbyszek

.... wsrod milionow takich samych
Catz
PS - tak, to byl Blackburn. "Podroz Liberdade" wydal L&L - mam namiary, ale pewnie google beda szybsze.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

To ja dodam, że jak poszukać wydania angielskiego to "Podróż Liberdade" jest często wydawana (i była, mam takie z lat 40-tych) razem w komplecie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

W młodości przeczytałem (chyba) wszystkie dostępne powieści Julka Verne'a. Niektóre po dwa, trzy razy. Zastanawiam się, czy dziś też by mnie tak pochłonęły...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

To ja dodam pozycje nie bedace moze wielka literatura ale za to przyblizajace morskie regaty w polskim wydaniu; K.Jaworski "11.40 GMT Newport" R.Paszke"Ptaki Oceanow"
Z.Kosiorowski "13 Beauforta", Z.Siwicki" Czarodziej wiatru".

Czytaliście jak Umberto Eco pisze o morzu?
Przenosi nas w czasy gdy nie znano chronometru, więc oznaczenie długości geograficznej było największą trudnością. Metody do jakich się posuwali nawigatorzy wydają sie kuriozalne , aczkolwiek warte poznania.
Książka wymagająca, niebanalna, pozostaje w pamięci, wiadomo Umberto Eco.
Ach, zapomniałbym podać tytułu : "Wyspa dnia poprzedniego"
Pozdrawiam
Witek

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Jak regaty, to obowiązkowo Tabarly;
Samotne zwycięstwo
Moje Pen Duicki

_________________
Zbyszek

Oczywiscie tez masm w swojej bibliotece ale napisalem "w polskim wydaniu"
Tak na marginesie jesli ktos ze szczecina ma ochote uzupelnic zeglarska biblioteke to w "Maritim Shop" ktos wstawil ( chyba w grzecznosciowy komis) wiele pozycji z serii slynni zeglarze.

A może o rejsie na Antarktydę "Pogorią na koniec swiata"
http://www.antykwariat-mit.pl/pl/p/Pogo ... imierz/723