Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 wrz 2011, o 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Napisałem krótko w sprawie i widzę "między wierszami", bo nie znam wszystkich i różnych układów między ludźmi z forum, że chodzi jednak o ten kij w mrowisku, za pewne żale. Szkoda tylko, że ucierpiała przy tym opinia J-otek, na których wychowały się pokolenia żeglarzy i ja też, chociaż staż mam znikomy.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowanie od: Doktor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 06:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ognisty, o jotkach było w jednym poście i to na marginesie:) osobiście nic do jotek nie mam. Po za tym, że są w większości zdemolowane.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 06:19 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
doktor napisał(a):
Piltkin masz za czułe podniebienie.


Nie ulega wątpliwości. Z pewnością problem jest po mojej stronie. Najwyraźniej muszę "take it easy".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 06:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Ty znasz temat z relacji telefonicznych, wiesz kto i co podczas rejsu miało miejsce i uważaj aby to Twoja dociekliwość, a nie moja ogólna uwaga w drugim moim poście zdemaskowała tego, któremu tak po chamsku podziękowałem.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 06:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Tak jak napisałem. Dalej bez komentarzy, tylko suche fakty, żeby nie napędzać koniunktury do "kolejnej wymiany zdań", gdy naciśnie się przy okazji na inny czuły punkt innych czytających dany wątek.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:22 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
doktor napisał(a):
uważaj aby to Twoja dociekliwość, a nie moja ogólna uwaga w drugim moim poście zdemaskowała tego, któremu tak po chamsku podziękowałem.


Już siedzę cicho.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Stara Zientara napisał(a):
Odzywam się teraz rzadko, bo mieszkam na 30 piętrze bez windy i nie chce mi się pieszo latać do internetu. Mam nadzieję, że jutro naprawią samochód Bruna i będzie łatwiej.

No tak, samochodem łatwiej zjechać z 30 piętra... :D

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:32 
Stara Zientara napisał(a):
Znacznie rzadziej trafiają się ogłoszenia o rzeczywistej pracy.Moim zdaniem, niektórzy po prostu szukają jelenia, który pozwoli im zaoszczędzić na wynagrodzeniu skipera, a jakość tej pracy ma dla nich marginalne znaczenie. Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.


Znaczy.. nie ważne jednak na czym, ani skąd - dokąd, a nawet nie ważne w jaką pogodę, ważne z kim się pływa... ale chyba się powtarzam :lol:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stara Zientara napisał(a):
parkad napisał(a):
moim zdaniem zdecydowanie nie powinien deprecjonować tych, którzy ciągle potrafią z kimś pożeglować właśnie za "michę".

Nie deprecjonuję tych, co pływają za michę. Jak wcześniej pisałem, sam to robię, gdy warto. Moje uwagi wtrącane w takich ogłoszeniach dotyczą postawy armatorów, którym wydaje się, że przepłynięcie się ich "wspaniałym" jachtem samo w sobie jest największą nagrodą. Zwróćcie uwagę, że poszukiwania skipera, który poprowadzi jakiś rejs za darmo, są bardzo częste. Znacznie rzadziej trafiają się ogłoszenia o rzeczywistej pracy.Moim zdaniem, niektórzy po prostu szukają jelenia, który pozwoli im zaoszczędzić na wynagrodzeniu skipera, a jakość tej pracy ma dla nich marginalne znaczenie. Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.


skąd ty wiesz co myślą armatorzy? Może oni nie chcą zatrudniać profesjonalistów- ich sprawa ich jacht,
Mówisz,że pływasz za michę ,gdy warto ,nie dopuszczasz myśli ,że oni też?

Powiedz wprost ,ze czytając ogłoszenie miałeś nadzieję na pracę a tu kupa a nie wylewasz żale i obrażasz innych.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
JacekBol napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Znacznie rzadziej trafiają się ogłoszenia o rzeczywistej pracy.Moim zdaniem, niektórzy po prostu szukają jelenia, który pozwoli im zaoszczędzić na wynagrodzeniu skipera, a jakość tej pracy ma dla nich marginalne znaczenie. Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.


Znaczy.. nie ważne jednak na czym, ani skąd - dokąd, a nawet nie ważne w jaką pogodę, ważne z kim się pływa... ale chyba się powtarzam :lol:

A to tera ja ten kij w mrowisko. A mianowicie, nie ważne..., ważne z kim... - ale i ten aspekt ma pewne obwarowanie, tzn znamy - nie znamy, przyjmujemy "z dobrodziejstwem inwentarza", czyli co by się nie stało (pomijam jakieś druzgocące odchyłki od normalności), wszystko mi pasuje! A nie po czasie po cichu wybrzydzam. Jeśli coś jest do wybrzydzania, to niech będzie, ale zamknięte "we własnych czterech ścianach".

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 07:57 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Śledzę ten temat i tak z boku patrząc wydaje mi się, że wszyscy macie rację.
Skipperowanie za pieniądze dopiero się rozwija w naszym kraju, tak jak rozwija się całe żeglarstwo. I tego zrozumienia brakuje mi w niektórych postach.

IMHO rozwój skipperowania za pieniądze to proces nieunikniony i bardzo dobrze, że został poruszony tutaj na Forum.

Obydwie formy skipperowania są bardzo odpowiedzialnym zajęciem. Jedynie pozycja skipperów jest różna. I wcale nie zazdroszczę skipperowi za pieniądze.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 08:34 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
plitkin napisał(a):
Mało tego, nie było to czarterowanie, tylko pomoc w przeprowadzeniu. Nieodpłatna, AFAIR. Koledzy pomogli przeprowadzić łódki i w ramach podziękowania dostali podsumowanie swojej nieprofesjonalnej pracy. Było ich kilku, wszyscy wiedzą kto to był. Fajne podziękowanie.



Stara Zientara napisał(a):
Moje uwagi wtrącane w takich ogłoszeniach dotyczą postawy armatorów, którym wydaje się, że przepłynięcie się ich "wspaniałym" jachtem samo w sobie jest największą nagrodą. Zwróćcie uwagę, że poszukiwania skipera, który poprowadzi jakiś rejs za darmo, są bardzo częste. Znacznie rzadziej trafiają się ogłoszenia o rzeczywistej pracy.Moim zdaniem, niektórzy po prostu szukają jelenia, który pozwoli im zaoszczędzić na wynagrodzeniu skipera, a jakość tej pracy ma dla nich marginalne znaczenie. Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.



Trochę się gubię w ty wszystkim :roll:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.
Podobnie do tego, fachowcy nie potrzebują forum ale o dziwo (i na szczęście) takie różne Zientary, Jaromiry, Jacki i inne Zbieraje na forum zaglądają.

Odbyłem wczoraj z pewnym znanym nawigatorem (o zacięciu leksykalno-lingwistycznym) semiprofesjonalną dysputę na temat "Czym jest profesjonalizm prowadzącego i czy w żeglarstwie jest to cecha pożądana?".
Nie przekonaliśmy się nawzajem do swoich racji, ale... wyszło w trakcie dyskusji, że brakuje w języku polskim (zresztą w angielskim też) słowa określającego jednocześnie: zawodowca, pasjonata, mentora, edukatora i innych -ora :-)

Dałem - w trakcie pogaduszki - dwa przykłady.
Nawigatora profesjonalisty, który z dokładnością do centymetrów przeprowadza w sztormie i prądzie statek między skałami. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby zobaczyć na mostu milczącego faceta o marsowej twarzy rzucającego krótkie komendy - tylko, tyle aby wszystko odbyło się doskonale.

I przykład z identyczną sytuacją nawigacyjną ale na mostku stoi ktoś, kogo tu na forum błędnie określa się profesjonalistą a jest pasjonatem, typem dobrego nauczyciela, ojcem i matką jednocześnie.
Nie trzeba nadmiernie się starać, żeby oczyma wyobraźni zobaczyć faceta, który z pasją opowiada dlaczego podjął taką a nie inna decyzję, dlaczego poszedł tędy a nie tamtędy, jakie widzi zagrożenia, etc, etc, i w międzyczasie rzucającego krótkie komendy.

Widzicie różnice? Profesjonalizm to profesjonalizm - ma być dobrze (doskonale!) wykonana praca i tylko to się liczy, natomiast dla tego drugiego oprócz pracy liczy się coś więcej.

Na drodze konsensusu doszliśmy do wniosku, że słowo "mistrz" (w sensie, uczeń-czeladnik-mistrz) jest dużo bardziej pasujące do określenia takiej osoby.

Pisząc teraz ten tekst, przyszło mi do głowy jeszcze jedno (pozaleksykalne) słowo: REMIECHA :-)

Co Wy na to? Czy moja niechęć do profesjonalistów na burcie komuś się udziela? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 09:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
Co Wy na to?

Przecież o czymś takim pisałem trochę wyżej.

EDIT: i nie chodziło o samo słowo "profesjonalista", tylko o sposób zaangażowania.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 11:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Maar napisał(a):
Na drodze konsensusu doszliśmy do wniosku, że słowo "mistrz" (w sensie, uczeń-czeladnik-mistrz) jest dużo bardziej pasujące do określenia takiej osoby.

Pisząc teraz ten tekst, przyszło mi do głowy jeszcze jedno (pozaleksykalne) słowo: REMIECHA :-)

Co Wy na to? Czy moja niechęć do profesjonalistów na burcie komuś się udziela? :-)

Przychylam się jak najbardziej. Profesjonalista może mieć różny wydźwięk w rozumieniu profesjonalista amator, profesjonalista zawodowiec itd...
A tak to każdy pewnie ma swojego mistrza i do mistrzostwa w tym co robi dąży :D
Natomiast pomijając już sam początek wątku to początkowa wypowiedź wywołała dyskusję i pokazała różne są punkty widzenia nie tylko na pływanie za michę, ale na samo żeglarstwo.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 12:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
piotr6 napisał(a):
Powiedz wprost ,ze czytając ogłoszenie miałeś nadzieję na pracę a tu kupa a nie wylewasz żale i obrażasz innych.

Co bierzesz?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Właśnie o to chodzi, że nic...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 13:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stara Zientara napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Powiedz wprost ,ze czytając ogłoszenie miałeś nadzieję na pracę a tu kupa a nie wylewasz żale i obrażasz innych.

Co bierzesz?


Mnie też chcesz obrazić? :roll:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
piotr6 napisał(a):
Mnie też chcesz obrazić? :roll:

Ty już to robisz.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 13:20 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
tak ? nie było celem obrażanie kogokolwiek ale jeśli się czujesz urażony to przepraszam.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
przepraszam.

E tam! Dajcie se po pełnej garści i będzie kwita ;)

A teraz znowu poważnie ( ;) )
W wielu branżach (zwłaszcza w czasach kryzysowych) jest tak, że amatorzy i nie całkiem wykształceni (studenci) odbierają zarobek zawodowcom, oferując swoje usługi "za michę", często tylko po to, aby zaistnieć na rynku. Tak po prostu jest. To rodzi oczywiste frustracje wśród wysoko kwalifikowanych profesjonalistów z wieloletnim doświadczeniem, którzy za swoja pracę żądają konkretnej zapłaty, a rynek... zatrudnia tych, którzy robią "za michę". Zawodowiec takiej oferty nie przebije.
Co może zrobić?
Może zmienić zawód, może poszukać niszy, w której jego kwalifikacje dadzą mu rzeczywistą przewagę nad amatorami, może jeszcze podwyższyć swoje kwalifikacje. Najgorszym rozwiązaniem, które niczego nie rozwiązuje, jest wylewanie publiczne swoich żalów, bo to jedynie psuje markę profesjonaliście, który przez otoczenie może zacząć być postrzegany, jako nieudacznik, któremu amatorzy brużdżą w profesjonalizmie.
Tak więc, profesjonalista musi stale zabiegać o pozytywny PR i nie tworzyć wokół siebie niekorzystnej atmosfery, a tym bardziej okazywać żalu do rynku i amatorów, że dokonują takich, a nie innych wyborów...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 13:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Maar napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Ci, którzy szukają prawdziwych fachowców, nie potrzebują tego robić na forum.
Podobnie do tego, fachowcy nie potrzebują forum ale o dziwo (i na szczęście) takie różne Zientary, Jaromiry, Jacki i inne Zbieraje na forum zaglądają.


Jaromiry oficjalnie już nie zaglądają ;)
na szczęście pojawiają się w tak zwanym "drugim obiegu" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Zabrałem głos, broniąc Wojtka, nie dlatego, że u mnie pracuje (dlatego też, ale ważna jest kolejność), ale pracuje u mnie dlatego, że jest profesjonalistą, miałem taki sam wybór, zatrudnić młodego pewnie ambitnego no i taniego skippera, czy Wojtka, ale zdając sobie sprawę, co ryzykuje powierzając sprzęt komuś niedoświadczonemu, nie mylcie tego z wyczarterowaniem tego samego sprzętu, nawet temu samemu człowiekowi, ale inna odpowiedzialność i możliwość dochodzenia szkody jest wobec klienta a inna wobec własnego pracownika, czy kolegi, bo w końcu przy pływaniu za "michę" umów nie spisujecie i skipper powie, że uczestniczył w koleżeńskim składkowym rejsie, dokonałem wyboru.
Dopiero, gdy zdajemy sobie sprawę z wszelkich konsekwencji, możemy mówić o świadomym wyborze.

_________________
Pozdrawiam
Darek



Za ten post autor Doktor otrzymał podziękowanie od: AndRand
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 14:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
I jeśli jesteś zadowolony z pracy Wojtka, zrobiłeś dobrze . Drugi armator zatrudni innego skippera i jest wielce prawdopodobne ,że też będzie zadowolony,

przepraszam za oczywistość

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
I jeśli jesteś zadowolony z pracy Wojtka, zrobiłeś dobrze . Drugi armator zatrudni innego skippera i jest wielce prawdopodobne ,że też będzie zadowolony

Teraz można domniemywać, który zatrudni profesjonalistę, a który amatora :D

A powiem jeszcze, że są również takie zawody chronione, których przedstawiciele mają patenty, pieczątki z numerami i inne zawodowe przywileje i obowiązki, a ludzie i tak zatrudniają tych spoza gildii - np. lekarze... Gdybyście wiedzieli do kogo ludzie chodzą, aby się leczyć!!! :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 14:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
eraz można domniemywać, który zatrudni profesjonalistę, a który amatora :D


Nie mam takich problemów :lol: ale zatrudniłbym osobę której ufam,lubię itd :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
zatrudniłbym osobę której ufam,lubię itd :D

Rozumiem, że gdybyś miał do wyboru z osób o zbliżonych kwalifikacjach?
Ja też bym tak zrobił. I wiele innych osób też dokona podobnego wyboru.

A skąd wziąć tego kogoś, kogo lubimy i mamy do niego zaufanie?
Możemy znać się z piaskownicy i to wystarczy, ale jeśli nie zawarliśmy w odpowiednim czasie takich znajomości? Wtedy musimy oprzeć się na marce i renomie, na opiniach innych ludzi, którzy już spróbowali itd. itp.

Skąd się bierze ta marka, renoma, opinie?
Z wieloletniej pracy, polegającej na jej budowaniu.

Szkoda, gdy ktoś buduje swą markę latami, a potem, na publicznym forum pieprzy farmazony o "skipperowaniu za michę" odsłaniając swoje frustracje niedowartościowanego osobnika w wieku przedemerytalnym... które psują jego dotychczasowy wizerunek niezłomnego wilka morskiego, remiechy i fachury, miszcza nad miszcze... :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 15:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
no, ja bym się tak nie odważyłbym pisać :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 15:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
no, ja bym się tak nie odważyłbym pisać :lol:

Czemu?
Ja tutaj, na żeglarskim forum jestem tylko amatorem, który zbudował sobie kajak i mogę napisać wszystko.

Wiem dobrze, że na zawodowej niwie, wszelkie odsłanianie własnych frustracji (a przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi!!!) wyrażanie niechęci i inne "dawanie do zrozumienia", że coś jest nie teges, tworzy wokół nas bardzo niekorzystną atmosferę. Klienci się łatwo odwracają, a później trudno ich znowu do siebie przekonać. Zawodowiec, oprócz bycia doskonałym fachowcem, musi stale zabiegać o dobre relacje z otoczeniem. Znam to, wiem jak działa ten mechanizm, bo od prawie 30 lat jestem freelancerem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2011, o 15:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
w pełni się zgadzam i właśnie takich "spiętych fachowców" nie zatrudniałem -oczywiście na swojej niwie zawodowej

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL