Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:35




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 352 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 gru 2013, o 22:36 

Dołączył(a): 25 gru 2013, o 21:26
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Najdziwniejsze to że napierw byli w tym rezerwacie rolnicy . Kosili łąki , wypasali bydło i owce , to i ptaki były . Ktoś wpadł na pomysł ich wywłaszczyć i utworzyć rezerwat . Teraz nikogo do koszenia nie ma a te nieudolne próby jakie ekolodzy podejmują to po prostu płakać się chce . Wniosek jest taki . Przyroda z człowiekiem może współistnieć , z ekologami padnie wcześniej lub puźniej . Najgorsze jest jednak to że nam grozi to samo zjawisko na wodzie . Zatoka bez wodniaków ? ,zakazy i usuwanie a skończy się pewnie tak jak z BEKĄ .
A tak się cieszyłem oglądając z brzegu las żagli w Rewie . Nareszcie jest tak jak marzyłem . Bycie wodniakiem niestety zmusi nas do pilnowania brzegów . Tam też są mielizny prawne i skały głupoty . Będę na kolejnym spotkaniu w Hotelu Gdynia . Przyniesiemy prezentację tego niby rezerwatu i szkód jakie wykonali ekoterroryści .Zamierzamy zapytać ile środków publicznych pochłonął rezerwat a ile społecznych i gdzie się ta kasa podziała .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2013, o 23:14 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
lis napisał(a):
Kosili łąki , wypasali bydło i owce , to i ptaki były .

Karpik był nieświeży???

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2013, o 23:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bombel napisał(a):
lis napisał(a):
Kosili łąki , wypasali bydło i owce , to i ptaki były .

Karpik był nieświeży???

Akurat lis ma rację: zbiorowiska (ekosystemy) łąkowe i pastwiskowe, swoją bioróżnorodność, wartość i piękno zawdzięczają długotrwałej działalności rolniczej człowieka - łąki muszą być koszone minimum raz w sezonie, a na pastwiskach musi być wypasane bydło lub owce, w przeciwnym razie następuje tzw. naturalna sukcesja i zwykle na naszych terenach zbiorowiska łąkowe i pastwiska porastać zaczynają lasy, które były tu zanim działalność rolnicza stworzyła łąki i pastwiska.

Piszę to świadom i zdrów na umyśle, bez wcześniejszego spożywania karpia, bo go u nas nie było i w oparciu o wiedzę nabytą wcześniej na wykładach z ekologii (fitosocjologii) podczas studiów podyplomowych w SGGW. :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 11:58 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
działalności rolniczej człowieka


Nie było nas - był las
nie będzie nas - będzie ...

i ptaszęta takoż, jeno inaksze

robhosailor napisał(a):
łąki muszą być koszone minimum raz w sezonie, :-P

Ręcznie - czyt. kosą i od środka na zewnątrz
Czy rezerwaty (przyrody, nie indian) mają na celu utrzymanie ekosystemów nienaturalnych wywołanych działalnością człowieka,
dla mnie rezerwat to ekosystem powstały bez ingerencji człowieka
chyba że mówimy o stanowiskach zachowawczych określonego gatunku fruwaczy, które zaadaptowały ( się) stworzone przez człowieka tereny
Przecież one już były... gdzie indziej
Pozdrawiam

Wiesiek - właściciel trzech :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dyplomów zdobytych w trudzie i pocie czoła na akademijach rolniczych
Rakowiecka kojarzy mi się nie tylko z innym rezerwatem
Ale ja tylko sobie tak....plumkam
Poza tym pełna zgoda
Robercie, PAX miedzy chrześcijany

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bombel napisał(a):
dla mnie rezerwat to ekosystem powstały bez ingerencji człowieka

No i tu jest problem, kiedy rezerwat (ścisły?) ustanawia się na terenie ekosystemu łąkowego ze względu na unikalną aviafaunę charakterystyczną dla tego łąkowego ekosystemu, a zdaje się Beka właśnie takim był. Zaniechanie koszenia spowodowało sukcesję naturalną, weszły pionierskie gatunki krzewów i drzew, a za lat ileśtam będziemy mieli tam nie rezerwat ptaków Beka, tylko jakowyś łęg nadmorski (?) czy inny las nieprzebyty z zupełnie innym składem roślinnym i zwierzęcym, niźli ten, który zdecydowaliśmy wcześniej chronić.

Do tego dochodzi jeszcze coś, równie ważnego IMHO: Walory przyrodniczo-kulturowe krajobrazu, czyli powinniśmy chronić przyrodę jako taką, ale również w powiązaniu z krajobrazem wytworzonym przez człowieka. Łąki, pola uprawne w charakterystycznej u nas postaci wąskich pasków, pastwiska, zabudowania wiejskie i miejskie w historycznym układzie dróg itp. itd. Do tego, co jeszcze trudniejsze, nie wolno zapominać o tym, że mieszkają tam ludzie wraz z ich potrzebami i aspiracjami i nie możemy ich skazywać na życie w skansenie i chodzenie w łapciach z łyka, skoro żyją na obszarze chronionym. Chodzi więc o pełne zrównoważenie zarówno ochrony, jak i rozwoju regionu...

Łatwe to nie jest.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 12:43 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
No i tu jest problem


Toż napisałem
Bombel napisał(a):
Poza tym pełna zgoda

"Czepiłem" się niefortunnej zbitki słownej
Rezerwat x działalność człowieka
Myślę, że doskonale obaj wiemy o co chodzi
Ale to już OT
bo temat jest "o cyrku" a nie "o rezerwatach"
Mam nadzieję, że nie dojdzie do "rezerwatu w cyrku" ( czyt Zat.Puckiej)
bo..
planuję tam latem popływać
pancernikiem :rotfl:
a ekoterroryści mogą mnie ... wykosić :twisted:
na zakończenie całkiem OT
W latach(dawno) ubiegłych codziennie przejeżdzałem koło Golędzinowa
Kiedyś usłyszałem wrzaski: zielonym do góry
Z ciekawości wysiadłem i zajrzałem bez płot
ZOMO sadziło drzewka
To były (chyba) prapoczątki eko(zomo)terrorystów

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 13:10 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Bombel napisał(a):
Czy rezerwaty (przyrody, nie indian) mają na celu utrzymanie ekosystemów nienaturalnych wywołanych działalnością człowieka,
Ależ nawet nader często :-P
Bombel napisał(a):
dla mnie rezerwat to ekosystem powstały bez ingerencji człowieka
A odkąd rezerwat to ekosystem? Myślał żem iże nieruchomość gruntowa... ustanowiona przez człowieka... :rotfl:


Ostatnio edytowano 27 gru 2013, o 13:18 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
RyśM napisał(a):
A odkąd rezerwat to ekosystem? :rotfl:

A no właśnie - to absolutnie nie są synonimy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekosystem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody

:D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 13:36 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
OT-ujecie Waszmościowie
A sio do cyrku, tfu, do właściwego tematu

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bombel napisał(a):
OT-ujecie

Nie całkiem, a wręcz wcale... Bowiem brak właściwego zrozumienia, jakie formy ochrony dla jakich ekosystemów, walorów krajobrazu kulturowego i przyrody itd. itp. są możliwe, a jakie konieczne, powoduje właśnie takie cyrki, o jakim mowa w głównym temacie. Według niektórych: zamknąć i wyłączyć z jakiejkolwiek eksploatacji, to jedyna forma ochrony i ... mylą się bardzo!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2013, o 14:21 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
robhosailor napisał(a):
mylą się bardzo!


Wężykiem, wężykiem

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2013, o 15:06 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Czy ktoś widział (i może podać łącze) to, do czego zobowiązał się dyr.GUM-u?
Colonel w swoim sprawozdaniu napisał był:
Cytuj:
W poniedziałek, 23 grudnia, na stronie Urzędu Morskiego, albo Instytutu Morskiego, pojawią się kolejne propozycje, uwzględniające konsultacje z 19. Do końca roku można zgłaszać uwagi.

I gdzie te nowe propozycje??? Bez nich, to spotkanie 9.I. będzie tylko "powtórką z rozrywki" tego, co się odbyło przed świętami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2013, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
Colonel w swoim sprawozdaniu napisał był:
Cytuj:
W poniedziałek, 23 grudnia, na stronie Urzędu Morskiego, albo Instytutu Morskiego, pojawią się kolejne propozycje, uwzględniające konsultacje z 19. Do końca roku można zgłaszać uwagi.

I gdzie te nowe propozycje??? Bez nich, to spotkanie 9.I. będzie tylko "powtórką z rozrywki" tego, co się odbyło przed świętami.

Tam gdzie napisano - na stronie IM...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2013, o 23:58 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A konkretniej? Prosiłem o wskazanie łącza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2013, o 00:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
A konkretniej? Prosiłem o wskazanie łącza.

Wiesz - jak kto nie potrafi odnaleźć charakterystycznych materiałów upublicznionych parę dni temu na stronie znanej mu instytucji... to kurs używania Googla by mu się przydał! :lol:
Niemniej - wułala:
http://im.gda.pl/zaklad-ekologii-wod/pr ... /materialy
a bardzo konkretnie to tu:
http://www.im.gda.pl/images/Projekty/na ... n%20ZP.doc

(do bólu konkretnie to głównie od str 100 do 119) :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2013, o 18:48 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Czy jesteś pewny, że właśnie o takie nowe propozycje chodziło w konkluzji dyr.GUM-u zamykającej spotkanie? We wskazanym przez Ciebie pliku Worda są m.in. takie zapisy:

str.109 Sporty i różne formy czynnego wypoczynku rekreacji, uprawiane w plenerze
NAZWA ZAGROŻENIA/RODZAJ
Motorowe sporty wodne wewnętrzne/istniejące
OPIS/LOKALIZACJA ZAGROŻENIA
Zagrożenie zawiązane jest z możliwością swobodnego ruchu jednostek (z ograniczeniami wynikającymi z warunków nawigacyjnych) bez ograniczeń prędkości. Ma to negatywny wpływ na elementy różnorodności biologicznej siedliska.
SPOSÓB ELIMINACJI/MINIMALIZACJI ZAGROŻENIA
Ograniczenie prędkości do 5 węzłów w odległości do 0,5 MM od linii brzegowej. W pozostałej części siedliska dopuszczalna prędkość 30 kt.
Zmiany legislacyjne: zaostrzenie kar za nieprzestrzeganie zakazów i poprawienie ich egzekwowalności.


str.121 c.d. Tabela 9.1.5. Opis zagrożeń i sposobów ich minimalizacji dla foki szarej
NAZWA ZAGROŻENIA/RODZAJ
Motorowe sporty wodne istniejące/wewnętrzne
OPIS/LOKALIZACJA ZAGROŻENIA
Jednostki pływające rozwijające znaczne prędkości wykonujące gwałtowne zmiany kierunku pływania mogą powodować w przypadku kolizji uszkodzenia ciała i śmierć.
SPOSÓB ELIMINACJI/MINIMALIZACJI ZAGROŻENIA
Ograniczenie prędkości poruszania się w obszarze jednostek pływających do prędkości uznanych za bezpieczne dla fok (30 knt).
Zagrożenie nie dotyczy ruchu jednostek uprawnionych (ratownicze, policyjne etc.).

I jak rozumieć tych "ekspertów": dlaczego akurat te 30 węzłów jest bezpieczną prędkością dla fok? - zdąży zauważyć łódkę i zrobić unik, czy też wytrzyma uderzenie?
A dlaczego jednostki uprawnione nie stwarzają takiego zagrożenia dla fok??

str.122 Tabela 9.1.6. Opis zagrożeń i sposobów ich minimalizacji dla morświna
NAZWA ZAGROŻENIA/RODZAJ
Motorowe sporty wodne istniejące/wewnętrzne
OPIS/LOKALIZACJA ZAGROŻENIA
Jednostki pływające rozwijające znaczne prędkości wykonujące gwałtowne zmiany kierunku pływania mogą powodować w przypadku kolizji uszkodzenia ciała i śmierć.
SPOSÓB ELIMINACJI/MINIMALIZACJI ZAGROŻENIA
Ograniczenie prędkości poruszania się w obszarze jednostek pływających do prędkości uznanych za bezpieczne dla fok (30 knt).
Zagrożenie nie dotyczy ruchu jednostek uprawnionych (ratownicze, policyjne etc.).

Co ma foka do morświna? Od "naukowców" biorących niemałe pieniądze za swoje "opracowanie" należałoby wymagać więcej staranności przy operowaniu klawiszami ctr+C i ctr+V. I dlaczego jednostki uprawnione nie stwarzają takiego zagrożenia dla morświnów??

Jak to się mają te "propozycje" do stanowiska GUM wyrażonego na spotkaniu
Cytuj:
Ograniczenie prędkości liczbowe jest nie do wyegzekwowania, natomiast zdaniem administracji morskiej fakt płynięcia w ślizgu jest łatwy do stwierdzenia i udokumentowania fotograficznego.


To w końcu JAKIE propozycje władza łaskawie chce przedyskutować ze społeczeństwem 9 stycznia?
5 / 30 węzłów czy zakaz "ślizgu", czy też jeszcze coś innego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2013, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
Czy jesteś pewny, że właśnie o takie nowe propozycje chodziło w konkluzji dyr.GUM-u zamykającej spotkanie?
...
Jak to się mają te "propozycje" do stanowiska GUM wyrażonego na spotkaniu
...
To w końcu JAKIE propozycje władza łaskawie chce przedyskutować ze społeczeństwem 9 stycznia?

Ależ oczywiście, że nie o to chodziło, że propozycje mają się nijak i że nie wiadomo co chcą dyskutować...

Oczywiste jest również to, że trzeba pójść "się spotkać" raz jeszcze 09.01.14. I zacząć spotkanie od pytania czemu dyrektor GUM nie dopilnował umieszczenia sformułowanych przez siebie konkluzji i obietnic ze spotkania 19.12 - w zaktualizowanym 23.12 projekcie.
Np. co z wprowadzeniem ograniczenia pływania w ślizgu zamiast ograniczenia prędkości, co ze zwolnieniem z tego ograniczenia dla trenerów i organizatorów regat, co z "korytarzami" do istniejących przystani, co z zamykaniem całości Ryfu Mew na stałe zamiast części na wybrane okresy, skąd biorą się całkiem nowe restrykcje dotyczące poziomu i częstotliwości hałasu, skąd wiadomo jaki dokładnie poziom i jaka częstotliwość hałasu "szkodzi" morświnom i fokom, a jaka nie, jak będzie badany hałas podwodny, jak będzie identyfikowane jego źródło, jakich urządzeń będą w tym celu używać kontrolujący, jak będą szkoleni do obsługi urządzeń mierzących hałas podwodny, kto będzie te urządzenia kalibrował i atestował, jak zapisywane będą dowody popełnienia wykroczenia przeciw przekraczaniu morświnich i foczych norm hałasu w wodzie, etc, etc...

Wiesz - przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by i Ty wysłał do Dyrektora UM swoje zastrzeżenia i pytania dotyczące projektowanych restrykcji.
Albo przynajmniej zapytaj p. Królikowskiego "co się stało z Pańskimi obietnicami z 19.12"?

Wyślij coś koniecznie, najlepiej jutro rano - będzie to zdecydowanie lepsze działanie niż rzucanie zacytowanych wyżej pytań w moim akurat, nie wiedzieć dlaczego, kierunku...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2013, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Sprawa jest "wielowarstwowa".
Jest kwestia przyszłego zarządzenia Dyrektora UM. Tu jest deklaracja z 19 grudnia ale nic nie jest przesądzone. Trzeba pilnować...

Jest sprawa planów ochrony dla obszarów Natura 2000, które zatwierdzać będzie ministerstwo środowiska. Projekt tych planów robią naukowcy i kolejne wersja właśnie się pojawiła. Temat jest trudny, bo tu zamieszana jest UE. Oczywiście zarządzenie, o którym wyżej z tymi planami sprzeczne być nie może.

I jest kwestia, moim zdaniem nielegalnej, uchwały Sejmiku z 2011,od której obśmiania w SSI zaczęła się obecna akcja społeczna. Te uchwałę trzeba zmienić, najlepiej po wydaniu przez dyrektora UM mądrego zarządzenia. Jak zmienić? Dobrowolnie przez Sejmik, a jak nie to po wyroku sądowym. W kierunku ewentualnego pójścia do sądu SAJ poczynił pierwszy krok. Można to znaleźć na naszej stronie.

W pseudonaukowych opracowaniach jest sporo kwiatków, nie tylko te 30 węzłów (proponowane 19 grudnia przez przedstawiciela centrali PZŻ) i hałas podwodny ale i na przykład ochrona morświnów, o których w innym miejscu pisze się, że trzeba dopiero zbadać czy są. A do tego Stacja Morska w Helu wzięła kasę w NFOŚiGW na barierę antymorświnową i "jednostkę pływającą" do jej nadzorowania.

Myślę, że może należy w przyszłości zadać pytanie UM pytanie o wydatkowane na te dziwne opracowania środki publiczne.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2013, o 22:22 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Colonel napisał(a):
W pseudonaukowych opracowaniach jest sporo kwiatków, nie tylko te 30 węzłów (proponowane 19 grudnia przez przedstawiciela centrali PZŻ) i hałas podwodny ale i na przykład ochrona morświnów, o których w innym miejscu pisze się, że trzeba dopiero zbadać czy są. A do tego Stacja Morska w Helu wzięła kasę w NFOŚiGW na barierę antymorświnową i "jednostkę pływającą" do jej nadzorowania.

Myślę, że może należy w przyszłości zadać pytanie UM pytanie o wydatkowane na te dziwne opracowania środki publiczne.
Można byłoby poprosić NIK, aby o to zapytała. Tym bardziej, że p.Skóra, szef "Stacji Morskiej na Helu" ma wziąć pieniążki z GUM za recenzowanie tego "dzieła". A wcześniej brał już niemało państwowych pieniążków na inne focze i morświnowe "projekty" (na podobnie "fachowym" poziomie).

Odnośnie morświna, to na str.37 tegoż "opracowania" napisali
Cytuj:
szacowana wielkość populacji bałtyckiej wynosi od 93 (Berggren 2004) do 599 osobników (Hiby i Lovell 1996).
Nie trzeba być zatem specjalistą od ssaków morskich, aby wysnuć z tej informacji wniosek, iż szansa uderzenia motorówką w morświna na Zatoce Puckiej (a płytkie zatoki bynajmniej nie są bynajmniej ulubionym miejscem przebywania tego gatunku), a zwłaszcza jej północno-zachodniej części, jest o kilka(naście?, dziesiąt?) rzędów wielkości mniejsza niż uderzenia w jakiegoś wczasowicza na materacu. Językiem procesowym można byłoby napisać, iż z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością uderzenie na obszarze wewnętrznej zatoki Puckiej w morświna, który tam nie występuje nie jest możliwe. A choć prawdopodobieństwo spotkania morświna w głębszej Zatoce Gdańskiej jest nieco większe, to wniosku o ograniczenie tam (albo i lepiej - na całym Bałtyku, skoro nie wiadomo, gdzie te morświny siedzą) prędkości pływania ci "eksperci" nie postawili!

Jaromirze, ja nic do Ciebie nie miałem. Tylko sądziłem (naiwnie?), że gdzieś jednak propozycje zgodne ze stanowiskiem i obietnicą GUM zostały opublikowane. :evil:

A co do badania podwodnego hałasu... no, wiesz - Kobbeny niedługo pójdą na złom, Orzeł też ma swoje lata, a następców nie widać. Może GUM zamierza zagospodarować złomowane hydroakustyczne namierniki i przygarnie na swój garnuszek ich obsługę? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2014, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2839
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 727
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ciekawy głos w dyskusji w sprawie ochrony przyrody na Zatoce Puckiej na stronie Jerzego Kulińskiego:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2401&page=0


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sty 2014, o 19:14 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Jeszcze ciekawiej jest tu [url]https://www.facebook.com/pages/Ruch-Obrony-Półwyspu/549120788510746?fref=ts[/url]
m.in. polemika dwóch pracownic naukowych (Morski Instytut Rybacki vs Stacja Morska Hel) o tym, czy powodem zarażania dorszy pasożytniczymi nicieniami są foki, czy odwrotnie.
Ciekawe to zwłaszcza w kontekście informacji o tym, że wody z foczych basenów są odprowadzane... tuż przy plaży - wprost do kąpieliska.
http://www.telewizjattm.pl/dzien/2013-10-03/26096-scieki-w-kapielisku.html?play=on Hm, jeśli te foki też są nosicielami, to kąpiel z jajeczkami nicieni jest kolejną atrakcją Helu?
Najciemniej zawsze pod latarnią?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sty 2014, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Marian J. napisał(a):
Ciekawy głos w dyskusji w sprawie ochrony przyrody na Zatoce Puckiej na stronie Jerzego Kulińskiego:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2401&page=0


pozwolę sobie nie do końca zgodzić się, wklejka z drugiego forum, bo po co mam dwa razy to samo wklepywać:

Z Panem Zwierzem trudno się w pewnych aspektach nie zgodzić, niemniej często bywa tak, ze "ochrona" to wyścig o pieniądze dla chroniących. Wskutek tego pojęcie słowa ZRÓWNOWAŻONY idzie w odstawkę, zaczyna się wojna. Mimo wszystko jestem zdania, że winni tej sytuacji są ci "od ochrony" bo albo nie potrafią albo nie chcą "sprzedać" swoich racji tak, by były zrozumiałe. Nader często też, jest tak, że mają oni poczucie misji, a jak powszechnie wiadomo poczucie "misji" daje poczucie najmojszości swojszości.
Rozumie potrzeby ochrony środowiska, ale rozumie też potrzeby mieszkańców regionu (obojętne jakiego abstrahując tu od samej zatoki, bo nie ona jedna - niestety - jest obecnie w takim "stanie wojny" w naszej najjaśniejszej. Nie chciałbym, by ktokolwiek z nas czuł się we własnym domu, jakim powinien być dla nas nasz kraj jak (nie obrażając mieszkańców Afryki) murzyn w perkalowych majtkach robiący za tło dla przyrody i białych panów (tu zielonych raczej niż białych) co to mu, "temu murzynu" ni lepianki uklepać nie wolno, ni ryby złowić, ni "manioku" jakiegoś posadzić. Niestety nader często w najjaśniejszej lokalne społeczności, grupy zainteresowań, przedsiębiorcy tak właśnie muszą się czuć.
Nie tędy droga, tak jak bajają u podwalin NATURA 2000 o zrównoważeniu, tak i zrównoważyć należy nie tylko środowisko, ale i KONIECZNE potrzeby tych którzy w tym środowisku żyją. Pamiętajmy o tym, zanim zapanowała NATURA 2000 mieliśmy już kraj ciekawy krajobrazowo i przyrodniczo. Ówczesny "zachód" go już nie miał, bo wszystko uładził, posadził w rządek, podkrzesał, wybetonował. U niech program Natura ma inny sens. Jeżeli na 1000 ha lasu mają jedno bajoro, to oczywistym jest, że trzeba go chronić, u nas na 1000 ha lasu potrafi być 100 bajor... bo nie jest tak, że zanim pojawiła się NATURA 2000 to u nas ochrona środowiska nie istniała. Istniała i w wielu przypadkach miała się dużo lepiej niż dziś, przy tej całej NATURZE 2000, moim zdaniem była wówczas bardziej zrównoważona... szczególnie z mieszkańcami w którym się ma równoważyć ;)

Pozdrawiam
Norbert J. Zbróg

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl



Za ten post autor north-bert otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2014, o 12:48 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Pierwsza, znaleziona relacja z wczorajszych "konsultacji społecznych" http://www.zagle.com.pl/wydarzenia/zatoka-pucka-obszar-natura-2000,1_13791.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2014, o 22:05 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
I relacja naszego forumowego kolegi http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2405&page=0. A w niej między innymi
Colonel napisał(a):
Najwięcej kontrowersji merytorycznych było co do odtwarzania trzcinowisk (na 50% linii brzegowej istniejących kempingów), przywracanie stanu legalnego zagospodarowania brzegu (tu jeden z naukowców, przez litość nie wymieniam nazwiska, proponował, by przywracać ten stan siłą w obligatoryjnym terminie 5 lat, niezależnie od zakończenia lub nie postępowań sądowych), zakazów inwestowania, zakazów usuwania kidziny (to jest to co morze wyrzuca na brzeg i zawiera w sobie także różne śmieci oraz cuchnie ale zgodnie z dokumentem Instytutu Morskiego jest cennym siedliskiem).
Andrzeju, ów "naukowiec" występował publicznie nie kryjąc swego imienia i nazwiska. Nie ma powodu, aby okazywać mu litość nie podając jego nazwiska, gdy jest on przedstawicielem skrajnego nurtu eko-terroryzmu wzywającym publicznie do łamania prawa (wedle zasady "Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"). Jeśli on za nic ma teraz konstytucyjnie gwarantowane prawo własności gruntów, niezawisłość sądów i ich wyroki, to można powątpiewać czy on sam uszanuje te reguły ochrony Zatoki Puckiej, które zostaną w końcu urzędowo przyjęte, a nie będą zgodne z jego przekonaniami i te wyroki sądowe, które będą nie po jego myśli. Należy przestrzeć ludzi, żeby uważniej patrzyli na wszelkie "ekspertyzy" i "plany ochrony" pisane dla innych obszarów - czy są tam zawarte równie światłe pomysły tego pana.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 2: Były user, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2014, o 17:56 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Jakoś tak samotnie ciągnę ten temat? Dziś niespodzianka: wywiad z Krzysztofem Skórą, kierownikiem Stacji Morskiej w Helu http://www.zagle.com.pl/wydarzenia/wywiad-z-krzysztofem-skora,1_13795.html. Dla tych z Was, którzy go jeszcze nie znają - żeby mogli sobie wyrobić pewne zdanie o nim. A przede wszystkim o tym, czy on chce rozmawiać z żeglarzami i innymi użytkownikami Zatoki (bo takie warunki, jakie w tym wywiadzie postawił, raczej wskazują na to, że rozmawiać z nami nie chce).

A skomentuję dwa fragmenty jego wypowiedzi
Krzysztof Skóra napisał(a):
Przyroda, morze i jego brzeg to ekonomiczny i ogólnospołeczny kapitał naszego rejonu. Jej dewastatorzy czy kłusownicy to osoby umniejszający szanse zarobkowania innym. Ale paradoksalnie są oni źródłem dobrobytu sektora w którym pracuję, gdyż im większe zniszczenia środowiska i skala niewiedzy o nim samym oraz zagrożeniach je dotykających, tym więcej pojawia się pieniędzy w konkursach na pro-przyrodnicze projekty.
Podkreślenie moje. Być może bowiem w tej batalii "zawodowych ekologów" nie chodzi wcale by złapać króliczka (osiągnąć zrównoważenie na linii przyroda-człowiek), ale by gonić go (czyli jak najdłużej zgarniać te pieniądze na pro-przyrodnicze projekty).

Cytuj:
Dla zilustrowania społecznej roli „zielonych ekspertów” użyję uproszczonego przykładu skutków takiego działania. Zwykle echosonda nie informuje cię o głębokości czy przeszkodzie przed dziobem jednostki, którą żeglujesz. W takiej sytuacji brak informacji wyprzedzających w stosunku do twojej wiedzy pozbawia cię możliwości wyboru manewru ...
No i co? Daje się bezpiecznie pływać jachtem bez takiej dziobowej echosondy horyzontalnej? - Daje! To z tego porównania wynikałoby, że i bez niektórych "ekspertyz ekologicznych" przyroda sobie poradzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2014, o 20:06 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
_jp_ napisał(a):
Jakoś tak samotnie ciągnę ten temat?
A co, chciałbyś by ktoś o temacie rozmawiał, a w sposób jaki byś chciał? :mrgreen:
Prof. Skóra, jak widać, rozmawia. Przynajmniej z "Żaglami". A czy po to by ktoś oceniał jego pazerność na kasę, to akurat nie wiem... :lol:
Ale on jest profesorem i to w temacie, czyli jemu akurat płacą za upowszechnianie swej wiedzy i opinii. Psi obowiązek - starym marynarskim powiedzonkiem "skoroś siem zgodził za psa - to szczekaj" ;)
Komu nie płacą, ten wyzywanym być obowiązku nie ma...
Bowiem innego elemetu cytatu nie skomentowałeś:
Krzysztof Skóra napisał(a):
Przyroda, morze i jego brzeg to ekonomiczny i ogólnospołeczny kapitał naszego rejonu. Jej dewastatorzy czy kłusownicy to osoby umniejszający szanse zarobkowania innym.
Gdzieś na pierwszej stronie wątku skomentowałem tąż sprawę, krótko:
RyśM napisał(a):
A zamiast śledzi będziem mieli "Marsz Śledzia".
(dyskusję możesz prześledzić). Bo jak to mówią: albo rybki - albo akwarium. A wybór należy do zainteresowanych :-P
Warto wszakże mieć świadomość jaki ów wybór jest, co na co wpływa i co z czego wynika.
Ale to akurat zdaje się mało interesującem, a dyskusja idzie w innym kierunku.
Nie wiem czy ktoś pytał, ot np. rybaków: czy wolą mieć rybę, czy wozić letników. Lecz to jest przykład kwestii poważnej, wartej dyskusji i określenia stanowiska.
("w dobie ograniczania rybołóstwa wielu rybaków przekwalifikowuje swe jednostki na rybacko-turystyczne i prowadzi działalność w formie wycieczek po Zatoce i rejsów wędkarskich" [...] http://www.marszsledzia.pl/wp-content/u ... sami.1.jpg )

Podobnie można by podyskutować czy wolicie plaże hotelowe i "ośrodki sportów wodnych" czy też wypoczynek 'na łonie natury' w "obszarze cennym przyrodniczo". Albo czy chcemy jeść rybki.

A owszem, można też dyskutować kto jest ekoterrorystą albo zamordystą, a nawet wrogiem żeglarstwa. Kto zainteresowany niechaj dyskutuje.

Ja akurat z gór - a kto był w Tatrach, Zakopanem czy okolicach, może zrozumie - był to kiedyś zdegradowany teren, nawet już górale nie mogli zarobić na swych owcach... Ale pojawił siem taki jeden z wizją ochrony tutejszej przyrody. Lasy ponasadzano z powrotem (bo wyrżnięte były), wprowadzono zasady "zrównoważonego rozwoju", a nawet, o zgrozo: Park założono... z zakazami... :-o
A to po to by rozwinąć turystykę i gospodarkę, wyobraźcie sobie. A było to ponad sto lat temu.
A oczywista boje siem toczyły i to ostre, ciupagi w użyciu. W obronie Tatr, nie przeciw.

Co przypomnę zatroskanym o rozwój turystyki i sportów wodnych na Zatoce.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian J.
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2014, o 21:50 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
RyśM napisał(a):
Ja akurat z gór - a kto był w Tatrach, Zakopanem czy okolicach, może zrozumie - był to kiedyś zdegradowany teren, nawet już górale nie mogli zarobić na swych owcach... Ale pojawił siem taki jeden z wizją ochrony tutejszej przyrody. Lasy ponasadzano z powrotem (bo wyrżnięte były), wprowadzono zasady "zrównoważonego rozwoju", a nawet, o zgrozo: Park założono... z zakazami... :-o
A to po to by rozwinąć turystykę i gospodarkę, wyobraźcie sobie. A było to ponad sto lat temu.
A oczywista boje siem toczyły i to ostre, ciupagi w użyciu. W obronie Tatr, nie przeciw.

Co przypomnę zatroskanym o rozwój turystyki i sportów wodnych na Zatoce.

Ha, ha, ha :rotfl: Naprawdę nie wiesz jak było, czy też nie o wszystkim napisałeś?
A to znasz? http://www.wspolnotalesna8wsi.pl/informacje/201/artykul/761/1 Góralom wcale TPN do szczęścia potrzebny nie był. Wręcz przeciwnie. Ci z 8 wsi wokół Witowa prowadzili znakomicie zrównoważoną gospodarkę leśną bez pomocy Parku a potem przez dziesięciolecia procesując się z Państwem. Dziś to podręcznikowy, modelowy przykład przerębowego gospodarstwa leśnego. I, niestety, widać w TPN wyraźną granicę między lasem "parkowym" a "góralskim" - na niekorzyść tego pierwszego. Co zrobiono po utworzeniu TPN? - ano zabroniono bacom wypasu owiec, co by przyrody hal nie niszczyły. Tak nakazywali zrobić ówcześni "zawodowi (uczelniani) ekolodzy". I hale bez owiec zaczęły zarastać, a świstaki uciekły.

Wracając do Zatoki Puckiej - podobnie stało się nadmorskich łąkach: póki była tam gospodarka rolna, wypas bydła - było dużo ptaków. Utworzono więc rezerwaty, część rolników wywłaszczono, innych zniechęcono rozmaitymi zakazami. Tak nakazywali zrobić ówcześni "zawodowi (uczelniani) ekolodzy". Bez wypasu bydła łąki zarosły, ptaków coraz mniej.

Historia ochrony przyrody w Polsce pełna jest takich naukowych "wpadek".
Wniosek? Nie zawsze to, co dziś głoszą "zawodowi ekolodzy" okazuje się po kilku latach słuszne. I wiele jest przykładów na to, że zachowanie dotychczasowego sposobu gospodarowania byłoby korzystniejsze dla przyrody danego obszaru niż narzucanie ustawowej "ochrony" i ustawowych zakazów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2014, o 22:16 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Wiesz, ja akurat z tych co wprowadzali wypas na hale i użerali się z leśnikami :mrgreen: i nie mów że "uczelniani ekolodzy zabraniali". Przynajmniej ci których znam mocno się musieli nawalczyć z państwowymi urzędnikami w tych sprawach.
Lecz dziś (miejmy nadzieję :roll: ) nie mówimy o idiotyzmach państwowych urzędników w stylu PRL-u. Czasem warto rozróżnić co naukowcy postulują, a co urzędnicy zarządzają.
Ja tylko czytam co w temacie, lecz odnosze wrażenie że Urząd Morski chce umożliwić żeglarstwo. A nie tak dawno zabraniali... Jest więc jakiś postęp.
A sam mówię że SAJ powinien dopilnować. Ale odróżnijmy urzędy od ekologii (to taka nauka ;) )
Nie zamierzam siem wypowiadać o urzędnikach z woj. Pomorskiego (ani nawet o tamtejszej ochronie przyrody dotychczas), zwracam jeno uwagę że sprawa jest poważniejsza, a dyskusja mogłaby być rozsądniejsza niż jest. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2014, o 09:59 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Ad vocem - tylko jedno: Ani w PRL-u, ani teraz parki, rezerwaty i inne formy ochrony nie powstawały li tylko decyzją urzędniczą. Zawsze były do tego podkładki "autorytetów naukowych". Gdy przyroda pokazywała po latach, które zakazy były pomyłkami, to i owe "autorytety" zmieniały swoje poglądy. Tylko, że niektóre skutki, jak np. wywłaszczenia rolników i zaniechanie działalności rolnej na "obszarach chronionych" trudno teraz odkręcić.

I jeszcze jedna sprawa, o której dotąd nikt chyba nie napisał. "Plany ochrony" opracowuje Instytut Morski, ale... nie czyni tego samodzielnie! Ujęte w planie ochrony "oceny stanu ochrony i listy zagrożeń dla ssaków morskich" (foki szarej i morświna) przygotowano w Stacji Morskiej w Helu http://www.im.gda.pl/zaklad-ekologii-wod/projekty/446-opracowanie-projektow-planow-ochrony-obszarow-natura-2000-w-rejonie-zatoki-gdaskiej-i-zalewu-wilanego/materialy. I to właśnie w tych "listach zagrożeń" zapisano konieczność ograniczenia prędkości na Zatoce Puckiej do 30 węzłów.

Tymczasem kierownikiem zespołu, który dokonać ma naukowej recenzji "planów ochrony" jest... Krzysztof Skóra - kierownik Stacji Morskiej w Helu! Będzie zatem recenzował sam siebie? Jeśli zmieni te 30 w. na "pływanie w ślizgu" - jak chce GUM, zamawiający "plany" i ich naukową recenzję, zaneguje tym samym "naukowość" tej części "planów", którą przygotowała kierowana przez niego Stacja Morska. I narazi się też na zarzut pisania recenzji "pod zamawiającego".
Jeżeli wbrew woli GUM utrzyma w swojej recenzji zakaz 30 w. - narazi się na zarzut nieobiektywnej recenzji. A jeśli dyrektor GUM wbrew recenzji sam zmieni 30w. na "pływanie w ślizgu" to on się narazi na zarzut "ignorowania opinii naukowej".

Tytuł tego wątku niezwykle jest trafny: to, co się dzieje wokół "ochrony" Zatoki Puckiej, to istny cyrk.

Najwyraźniej zabrakło w SIWZ na recenzję "planów" kategorycznego wymogu, żeby nikt z zespołu recenzentów nie pozostawał ani w stosunkach służbowych ani rodzinnych z osobami biorącymi udział w sporządzeniu "planu ochrony". A w Stacji Morskiej zabrakło chyba zwykłej... przyzwoitości: albo plany, albo ich recenzja.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2014, o 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
I jeszcze jedna sprawa, o której dotąd nikt chyba nie napisał. "Plany ochrony" opracowuje Instytut Morski, ale... nie czyni tego samodzielnie! Ujęte w planie ochrony "oceny stanu ochrony i listy zagrożeń dla ssaków morskich" (foki szarej i morświna) przygotowano w Stacji Morskiej w Helu http://www.im.gda.pl/zaklad-ekologii-wo ... /materialy. I to właśnie w tych "listach zagrożeń" zapisano konieczność ograniczenia prędkości na Zatoce Puckiej do 30 węzłów.

Ty się nie dziw, że "nikt nie pisał".
Przecież propozycja 30w nie była propozycją "autorytetów" z IM, tylko jedną z prób zmiany tego co owe "autorytety" proponowały, sugerowaną przez biurokratów z UM.
A IM proponował całkowity zakaz ruchu "motorówek" oraz zakaz poruszania się z prędkością powyżej 5w stosowany wobec wszystkich jednostek, niezależnie od napędu.
I wiesz - o tym już tu pisano...

Skoro jakoś Ci to umknęło - to pozwól, że powtórzę pierwotną propozycję IM.
Powtórzę ją specjalnie po to, by było wiadomo co proponują "autorytety", jeżeli im dokładnie na ręce nie patrzeć:
Zakład Ekologii Wód, Instytut Morski w Gdańsku napisał(a):
Zadania/ działania ochronne/ zakres prac
2.4. Całkowity zakaz używania motorówek oraz poruszania się z prędkością powyżej 5 węzłów.
Obszar wdrażania /miejsce realizacji
Cały obszar Zatoki Puckiej wewnętrznej

źródło - str 77 tu:
http://im.gda.pl/images/Projekty/natura ... h_5.11.pdf

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 352 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL