Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 lis 2010, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zbieraj napisał(a):
Pięćdziesiątka piątka przy w miarę spokojnej wodzie i prędkości marszowej (1800 obr/min) i "proper load" powinna palić ok. 3 litrów/h.

Tak to jest.
Moja siedemdziesiątka pali 3,5 l/h.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Carlo napisał(a):
Sądząc po manewrze, skipper jakieś doświadczenie musiał posiadać. No chyba że duch święty go prowadził.

A może po prostu nie wiedzial, ze to takie ryzyko? A ponieważ wszedł, pewnie langłydżem nie gada (bo inaczej skonsultowałby się przez UKF z portem), to do tej pory nie wie...
A może to rzeczywiście geniusz manewrowania i sterowania?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Przepraszam zamieszałem - mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa :)
Popiórkało mi się :D

http://www.yachtbooker.pl/Czarter-Jacht ... 17923.html

Z treści "zajawki" eksplorera wynikało, że ten silnik pali 7 l /h
Ale po otwarciu strony wynika, że jest to Bawaria 55, na której jest zamontowany silnik Volvo Penta o nieznanej mocy. A zużycie paliwa dotyczy silnika z Bawarii....
Ponieważ to zdecydowanie większa łódka silnik zapewne też posiada większą moc...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
B 55 ma silnik około 120 KM, ale nie sądzę, żeby palił 7 l. Volvo zresztą. Volvo Penta palą więcej. Janmary mniej.
Stronka jest wogóle dziwna. Podają prędkość podróży 75 km/h ! A prędkość maksymalną 9 km/h. :lol:
A tu taki fimik.
http://www.youtube.com/watch?v=p4oYkF3E ... re=related
Pewnie ta nasza Delphia przyszła z Zatoki w takim sztormie i to wejście do Svaneke to był pikuś (Pan Pikuś) :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 21:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Cape napisał(a):
Stronka jest wogóle dziwna


Jak dla mnie end of case. 7 l/h to kosmos. Żaden (żaden!) z silników, z którymi miałem do czynienia na jachcie do LOA opala lub bruceo nie żarł więcej nie 3 litry.
Podobnie jak Penta, robiąca na Gedanii za agregat prądootwórczy - też 60 kW. 2,7 - 2,8 litra.

Głupoty napisali i tyle.

Pewnie, jak na emergency poleci się w 2600-2800-3000 obrotów, to zużycie paliwa nie gra roli. Wtedy mogę uwierzyć w 7 l/h, a dokładniej: 0,02 l na 10 sekund (bo jak dłużej - to przekładnię szlag trafi i korby bokiem wyjdą).

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 10:40 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
http://www.bornholm.nu/?Id=32536

Tam piszą, że wiało 22 metry na sekundę, aż mi się nie chce wierzyć. Jeżeli "dziennikarz" jednak nie pomylił metrów z węzłami, to ręce opadają.

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 11:13 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
"til 22" może oznaczać do 22 m/s, a to już różnica :)

Na pewno rozwiało się wcześniej, a nie w ostatniej chwili, co wiem, bo akurat byłem na Bałtyku :) Wiatr ok. 1600 26.09 (dwa dni akcją w Svaneke) był w okolicach NE7 w połowie drogi z Zatoki do Karlskrony. Wykonaliśmy wówczas taktyczny odwrót i dopłynęliśmy do Helu następnego dnia, a więc mniej więcej wtedy kiedy ruszał Cedar, jeśli wierzyć mediom. Wywiało się dopiero kilka dni później.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
...tłumaczenie .... :wink:

http://translate.google.pl/translate?hl ... hannel%3Ds

W.P.R.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:06 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ano właśnie, do 22 m/s, czyli pewnie dziennikarz dostał info o najsilniejszym podmuchu :)

Ale fakt, że wiało wtedy trochę, bo w czasie kiedy schliśmy w Helu (miła pani z jaja pozwoliła nam zostawić sztormiaki do wyschnięcia w kibelku na samej górze, bo jacht mokry) dołączył do nas w porcie Zawisza. Dopytałem się, że mieli w planie Bornholm, ale też zawrócili i zostali na Zatoce.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No i znowu kolejny klocek w układance.........

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Piotr K napisał(a):
No i znowu kolejny klocek w układance.........

W czasie kręcenia tego krótkiego filmu w Svaneke w główkach nie było więcej, niż 5/6 B, czyli 8 do 14 m/sek

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 23:15 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czyli ok. 22 węzłów, stąd cudzysłów przy słowie dziennikarz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2010, o 00:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Nie ma to jak stawianie klockow. :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lut 2009, o 22:00
Posty: 81
Lokalizacja: kołobrzeg
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Witam szanownych kolegów , trudno się nie zgodzić z opinią że w tych warunkach wejście do Svaneke było bardzo ryzykowne . Wiele razy wchodziłem do tego portu i za każdym razem miałem zwarte pośladki , ostatnio 20m jachtem (www.jachtjozefina.pl).Osobiście mając w pobliżu Nexo wybrałbym ten drugi port.Takie porty jak Svaneke,Gudhjem,Allinge, są urokliwe ale wejścia wymagające.Interesuje mnie wypowiedż skippera na temat takiej decyzji,może mamy za mało danych żeby oceniać.Mimo wszystko załoga tego jachtu miało baaardzo dużo żeglarskiego szczęścia a wiem o czym piszę bo znam skały w okół tego wejścia.

_________________
Nie wszystko co robimy w życiu musi mieć sens ale powinno być ..... ciekawie.
Pozdrawiam Miras
http://www.jachtjozefina.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nie wiem o czym ta dyskusja. Gość wszedł? Wszedł. Stało się coś? Nie stało się. To o co chodzi? Ja bym pewnie nie ryzykował i poszedł sobie na drugą stronę Bornholmu. Ale ocenianie warunków na podstawie filmiku na youtube jest mało sensowne. Na pokładzie był skipper, podjął taka decyzję i okazało się, ze miał rację. Ot i cała historyja.

A dyskusje o kamizelkach czy posiadanych uprawnieniach jest bezprzedmiotowa. Pół życia pływałem z załogami bez uprawnień, i co z tego? Wielu z tych bez uprawnień to żeglarze, z którymi popłynąłbym na koniec świata. Wielu z nich sam wyszkoliłem od zera. Gdyby coś sie stało, to pismaki prześcigaliby się w opisywaniu jak to tylko jeden miał pojęcie o żeglowaniu, a na forum trwały by strasznie mądre rozważania nad moim brakiem rozsądku. I rozważania nad aspektem prawnym tej sytuacji. Panowie litości. To jest żeglarstwo a nie pensja dla panien z dobrego domu.

Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D

PS. często nie zakładam kamizelki. Generalnie to moja sprawa, nie? :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
"YouTube wyświetlane dramatyczne wideo z portu Svaneke, gdzie jacht z dziewięciu Polaków na pokładzie kilka tygodni temu płyniemy do portu przy silnym wietrze i wysokich fal. Łódź była około 26 godzin na trasie z G'dynia w Polska. Na pokładzie była tylko jedna osoba z doświadczeniem żeglarstwo id z dziewięciu członków załogi".

Tam jeśli (translator czegos nie przekręcił) było 9 ludzi bez doświadczenia żeglarskiego i jeden doświadczony. Nie pisało o uprawnieniach. To, że skiper miał patent wywnioskowaliśmy z wymagań firmy czarterowej.
Można przecież (tak jak piszesz) mieć patent i nie mieć doświadczenia żeglarskiego i vice versa :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Generalnie tak,a jeśli stracisz załoganta za burtą i ten z powodu nie założonej kamizelki robi plum głębiej,to kto odpowiada za ten stan rzeczy kapitan,czy śp. załogant ?


Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 16:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Piotr K napisał(a):
Tam jeśli (translator czegos nie przekręcił) było 9 ludzi bez doświadczenia żeglarskiego i jeden doświadczony.


A nie bierzesz tego pod uwagę, że pismaki na świecie mają podobny poziom precyzji jak Ci w Polsce? Dla pismaka posiadanie patentu może być równoznaczne z posiadaniem "doświadczenia żeglarskiego". Po drugie to skąd ten pismak dysponował taką wiedzą? Wiesz? Może to są tylko jego marne spekulacje?

Ta bezgraniczna wiara w to co napisane w mass-mediach jest powtarzając za klasykiem porażająca.

Wojciech1968 napisał(a):
Generalnie tak,a jeśli stracisz załoganta za burtą i ten z powodu nie założonej kamizelki robi plum głębiej,to kto odpowiada za ten stan rzeczy kapitan,czy śp. załogant ?


A nie sądzisz, że to problem kapitana a nie Twój??

skipbulba napisał(a):
Panowie litości. To jest żeglarstwo a nie pensja dla panien z dobrego domu.


Często w liberalnych duszach kolegów z forum objawia się ciemna strona mocy. Na szczęście niektórzy zachowują zdrowy rozsądek :) Popieram Maćku.

pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Carlo napisał(a):
Piotr K napisał(a):
Tam jeśli (translator czegos nie przekręcił) było 9 ludzi bez doświadczenia żeglarskiego i jeden doświadczony.


A nie bierzesz tego pod uwagę, że pismaki na świecie mają podobny poziom precyzji jak Ci w Polsce? Dla pismaka posiadanie patentu może być równoznaczne z posiadaniem "doświadczenia żeglarskiego". Po drugie to skąd ten pismak dysponował taką wiedzą? Wiesz? Może to są tylko jego marne spekulacje?

Ta bezgraniczna wiara w to co napisane w mass-mediach jest powtarzając za klasykiem porażająca.

Wojciech1968 napisał(a):
Generalnie tak,a jeśli stracisz załoganta za burtą i ten z powodu nie założonej kamizelki robi plum głębiej,to kto odpowiada za ten stan rzeczy kapitan,czy śp. załogant ?


A nie sądzisz, że to problem kapitana a nie Twój??

skipbulba napisał(a):
Panowie litości. To jest żeglarstwo a nie pensja dla panien z dobrego domu.


Często w liberalnych duszach kolegów z forum objawia się ciemna strona mocy. Na szczęście niektórzy zachowują zdrowy rozsądek :) Popieram Maćku.

pozdrowienia


Uważam nieco inaczej jak Carlo,Skipbulba i Jaromir.
Mianowicie znaczenie wszystkich zawartych informacji w tym temacie jest nieco inne jakoby się Wam wydawało w tym układaniu klocków zdarzenia ( o czym wcześniej wspomniałem).
Analiza zachowania skippera i załogi,odpowiedzialność za załogę,przebieg rejsu w warunkach sztormowych przez Bałtyk w czasie 26 godzin,wejście do portu z załogantem na dziobie,czy też nie,zasadność wyboru poru,kontakt radiowy z portem był czy nie,wszystkie za i przeciw mają dać pogląd na przyszłość tym,którzy pierwszy raz wyjdą w morze i bezpiecznie zamierzają przemierzać od portu do portu,i tym którzy uważają ,że opisane wejście do portu to pikuś,lecz na apel Piotra K i Leszczyny nie wyrazili chęci powtórzenia jazdy bez trzymanki.

Więc po to jest ta dyskusja... :?

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik


Ps.oczywiście,że brakuje w tym wszystkim stanowiska skippera,jego opisu z rejsu i powodów jego decyzji,ale tylko po to by zaspokoił być może ciekawość większości w tym moją ,opisując jego wrażenia w całym przebiegu rejsu od portu w Gdyni do portu Svaneke.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Taaak.... uregulujmy żeglarstwo w punktach i paragrafach.

Żeglarstwo nie jest jakoś szczególnie niebezpieczne, ale też niesie ze sobą elemnt ryzyka i dlatego jest piękne. Gdyby było całkowicie bezpieczne to byłoby nudne. Szczerze polecam lekturę S. Lema "powrót z gwiazd". Naprawdę.

żeglarstwo to zabawa to dla facetów i kobiet z dużymi jajami, a nie dla legalistów dzielących prawnie włos na czworo. każdy ma prawo ryzykować swoim życiem jak taka jego wola. Podbnie skipper Cedara i jego załoga. To ich sprawa. Niesmacznym jest rozpatrywanie z punktu widzenia "jaki jest aspekt prawny" bo od tego już o krok do "kto na to pozwolił?" i "trzeba tego zakazać".

Jedni wolą zeglowac bardziej asekurancko inni mniej. I to ich sprawa. Ja nie dostrzegam w tej sytuacji pokazanej na filmiku niczego szczególnie niebezpiecznego. Mało tego podejrzewam, że sytuacja wygląda dużo bardziej dramatycznie na filmiku niż była w rzeczywistości. Ale jak by nie było, dyskusja na podstawie filmiku i omawianie hipotetycznych "co się mogło wydarzyć" jest śmieszne. Można wymyślic dowolny ciąg zdarzeń i tylko od talentu i wyobraźni zalezy jak będzie on dramatyczny, ale prawda jest taka, że nic się nie stało i to jest fakt! reszta to dowolnie wymyślane banialuki.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Lektura niezła... i niegłupia. A zdrowego rozsądku przepisami nie zaordynujesz, co nie przeszkadza, że na podstawie filmiku mozna wątpic w tenże u rzeczonego skippera.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 18:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wydaje mi się ,że mówisz o czymś co nie do końca mnie przekonuje.
Jedna minuta i 7 sekund filmu,to nie jest całe żeglarstwo z dużymi jajami.Brakuje pozostałych dwudziestu paru godzin rejsu.Zachowania skippera i załogi nie w tej minucie są najistotniejszą niewiadomą układanki.Bo jak załoga po wejściu do główek portu miała się zachować jak nie tak jak widzimy.Wszyscy nie wykazują paniki bo już są bezpieczni,w porcie,no q..wa udało się... zapewne takie były ich myśli bynajmniej w ostatnich sekundach filmu.
Powtórzę raz jeszcze ta dyskusja jest po to by przewidywać i wykluczyć elementy ryzyka do maksimum, o których wspominasz by właśnie żeglarstwo było bezpieczne.

W.P.R.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:03 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
skipbulba napisał(a):
Taaak.... uregulujmy żeglarstwo w punktach i paragrafach.

Żeglarstwo nie jest jakoś szczególnie niebezpieczne, ale też niesie ze sobą elemnt ryzyka i dlatego jest piękne. Gdyby było całkowicie bezpieczne to byłoby nudne. Szczerze polecam lekturę S. Lema "powrót z gwiazd". Naprawdę.

żeglarstwo to zabawa to dla facetów i kobiet z dużymi jajami, a nie dla legalistów dzielących prawnie włos na czworo. każdy ma prawo ryzykować swoim życiem jak taka jego wola. Podbnie skipper Cedara i jego załoga. To ich sprawa. Niesmacznym jest rozpatrywanie z punktu widzenia "jaki jest aspekt prawny" bo od tego już o krok do "kto na to pozwolił?" i "trzeba tego zakazać".

Jedni wolą zeglowac bardziej asekurancko inni mniej. I to ich sprawa..............

Zgadzam się z tymi słowami. Jednak uważam, że dyskusja jest elementem nauki dla innych i w związku z tym jest potrzebna. Niestety głoszenie własnych opinii w dyskusji niekiedy jest zbyt ukierunkowanie personalnie i może być odebrane jako przyklejanie łatki skipperowi czy załodze, co nie powinno mieć miejsca na podstawie informacji, których źródłem jest jedynie ten filmik.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
skipbulba napisał(a):
Jedni wolą zeglowac bardziej asekurancko inni mniej. I to ich sprawa. Ja nie dostrzegam w tej sytuacji pokazanej na filmiku niczego szczególnie niebezpiecznego.

Byłem tego samego zdania. Ale po dokładnym przyjrzeniu się 36 skudzie filmu na powiększeniu, uznałem, że skipper nie panował nad jachtem, i to nie jest gdybanie.
Gdybać też nie lubię.

Poniżej dowcip (chciałem przetłumaczyć, ale nie brzmiało dobrze):
At a cocktail party, a man and a woman were making small talk.
The woman said,
"So you're an airline pilot. That must be really exciting!"
To which he answered,
"Not if you do it right."

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jeanneau napisał(a):
Ale po dokładnym przyjrzeniu się 36 skudzie filmu na powiększeniu, uznałem, że skipper nie panował nad jachtem i to nie jest gdybanie.
Gdybać też nie lubię.
Poniżej dowcip (chciałem przetłumaczyć, ale nie brzmiało dobrze):

To duzo wiecej niz dowcip, wiecej niz anegdota nawet: to zasluguje na miano przypowiesci!
To co dostrzegles w 36-ej sekundzie pozostaje jednak gdybaniem i mierzeniem wlasna miarka.
Swoje zdanie ( hipoteze...) na temat tegoz ewenementu wyrazilem gdzies tam wyzej. Dodam, dla unikniecia nieporozumien, ze swiadomie tak do portow nie wchodze i wchodzic nie zamierzam...
A stawiac klocki potrafi prawie kazdy.
Catz
Edit: Inna anegdota autentyk: Znajomy rybak wszedl kiedys do portu w, jak sadze, podobnych okolicznosciach. Uslyszal od kolegow: Brawo, ale na codzien tak do portu nie wejdziesz zawsze.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Catz napisał(a):
to zasluguje na miano przypowiesci!

Za Wikipedią:
"Przypowieść – gatunek literatury moralistyczno-dydaktycznej, którego cechy służą właściwemu odczytaniu alegorycznego lub symbolicznego znaczenia przedstawionego świata, przekazaniu prawdy moralnej."

Ja tylko napisałem, że uznałem, że skipper w tym momencie nie panował nad jachtem. Wyraziłem własną opinię, na forum to powinno być dopuszczalne.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jeanneau napisał(a):
Za Wikipedią: "Przypowieść – gatunek literatury moralistyczno-dydaktycznej, którego cechy służą właściwemu odczytaniu alegorycznego lub symbolicznego znaczenia przedstawionego świata, przekazaniu prawdy moralnej."

Tak to wlasnie rozumiem.
Jeanneau napisał(a):
Ja tylko napisałem, że uznałem, że skipper w tym momencie nie panował nad jachtem. Wyraziłem własną opinię, na forum to powinno być dopuszczalne.

Nie tylko jest.
Jest tez mile widziane.
Ale ze Skipbulba ( i nie tylko ) zgadzam sie (tu) bardziej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 11 lis 2010, o 21:57 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jeanneau napisał(a):
Byłem tego samego zdania. Ale po dokładnym przyjrzeniu się 36 sekundzie filmu
A gdzieś w sieci czytałem, że ktoś tego skippera podziwia, że tak potrafił się ustawić i wykorzystać fale.

ps. To chyba Lem pisał o tym czego dowiedział się z Internetu? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
A gdzieś w sieci czytałem, że ktoś tego skippera podziwia, że tak potrafił się ustawić i wykorzystać fale.

Moze za opanowanie i tzw. zimna krew? Albo za przody u Pana Boga?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Catz napisał(a):
Moze za opanowanie i tzw. zimna krew? Albo za przody u Pana Boga?
No właśnie że nie. Za perfekcyjne wyliczenie momentu, w którym fala uratuje jego duszę odstawiając łódkę znacznie w bok :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL