Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lip 2025, o 16:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 290 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 lis 2011, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
OK
To jeszcze pytanie pomocnicze: czy uważacie, że to błąd, aby statki konwencyjne miały obowiązkowy AIS?

Mam nadzieję, że nie jesteście przeciwni. A jeśli nie, to rzuciłem luźne pytanie, czy nie poczulibyście się bezpieczniej wiedząc, że wszystkie polskie statki rybackie powyżej 15m. mają obowiązek AIS, jak jest to planowane w nowych przepisach?

Myślałem, że część z Was to będzie popierać! Bo oprócz dużych statków to najbardziej boję się motorówek na Zegrzu i ryboli na morzu. Ale widać tylko ja tak mam.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2011, o 14:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kuracent napisał(a):
OK

Myślałem, że część z Was to będzie popierać! Bo oprócz dużych statków to najbardziej boję się motorówek na Zegrzu i ryboli na morzu. Ale widać tylko ja tak mam.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

No tak, motorówki na Zegrzu to już koniecznie obowiązkowy AIS. :lol:

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2011, o 15:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
taaak, rybol na morzu to straszne, ma długie ociekające krwią zębiska, wielkie łapy z zakrwawionymi szponami i czyha za krzakiem (morskim krzakiem) na biednego, zabłąkanego żeglarza. Też bym się go bał :D
Kuracent co Ty palisz? pijesz? bierzesz? podziel się, bo to fajnie działa :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2011, o 16:30 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Ale widać tylko ja tak mam.

Nie,nie tylko ty ale inni z takimi problemami albo się leczą,albo są zamknięci w szpitalach psychiatrycznych.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 15:23 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Peter.
PRZESADZIŁEŚ :evil:
Przeczytaj np. ostatni post Jaśka w tym wątku i pomyśl że nie trzeba nikogo obrażać, nawet jak się ma zupełnie inne zdanie na temat.
Życzę spokojnego we-du.
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 16:05 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Roman K napisał(a):
Peter.
PRZESADZIŁEŚ

Drogi kolego,w niczym nie przesadziłem,starałem się nawet być delikatny.Bo widzisz co innego mieć odmienne zdanie,a co innego niemal że lobbować za tak kretyńskimi pomysłami jak obowiązkowe ais.
Pozdrawiam

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 16:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
peter napisał(a):
albo się leczą,albo są zamknięci w szpitalach psychiatrycznych.

peter napisał(a):
Bo widzisz co innego mieć odmienne zdanie,a co innego niemal że lobbować za tak kretyńskimi pomysłami

Zawsze tak reagujesz na odmienne zdanie w dyskusji, czy to pod wpływem wczorajszych zajść ulicznych?

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Mimo wszystko przesadziłeś @Peter, jak możesz zaobserwować nie zgadzam się z Kuracentem i innymi zwolennikami obowiązkowści, ale jednak nie rzucajmy sobie tekstów w rodzaju: "albo się leczą, albo są zamknieci w szpitalach". Bo to zamyka pole do dyskusji i jest niegrzeczne.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 16:50 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
peter napisał(a):
starałem się nawet być delikatny.

Dowódca plutonu dostał rozkaz zawiadomienia szer. Kowalskiego że zmarła mu matka.
W dwuszeregu zbiórka.
Ci którzy mają matki wystąp.
A ty Kowalski gdzie się pchasz?.
peter napisał(a):
a co innego niemal że lobbować za tak kretyńskimi pomysłami jak obowiązkowe ais.

Szkoda tylko że nie napisałeś co w/g Ciebie jest kretyńskie, bo dyskusja w tym wątku obejmowała i kajak i duży statek. ;)
Pozdrawiam
Roman
p.s. też uważam że piwo może być dowodem :-P

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Roman K napisał(a):
uważam że piwo może być dowodem

Do not drink and write.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 11:53 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
peter napisał(a):
.....

Ups,ale się porobiło...Andrzeju jeżeli czujesz się urażony moim postem to z całego serca przepraszam...ok?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 12:13 
Strasznie to wszystko merytoryczne i na pewno pomaga wszystkim w wyrobieniu sobie zdania... Żenada! (to moje prywatne zdanie)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 17:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
JacekBol napisał(a):
Strasznie to wszystko merytoryczne i na pewno pomaga wszystkim w wyrobieniu sobie zdania...

N...oooo.
A już szczególnie "merytoryczne" jest napisanie, że:
"AIS na kutrach rybackich mają służyć w 99% przestrzeganiu przepisów połowowych."
Mi na pewno reakcja autora tej rewelacji na wytknięcie bzdury, jaką się publicznie popisał bardzo pomogła.
Pomogła mi w wyrobieniu sobie zdania.
Zdania na temat autora rzeczonej bzdury...

JacekBol napisał(a):
Żenada! (to moje prywatne zdanie)

I patrz Pan, jak niewiele trzeba, by mieć wspólne zdanie (prywatne)...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:05 
pierdupierdu napisał(a):
N...oooo.


A ten znowu swoje pierdu pierdu.... Cieszę się zatem że chociaż w jednym się zgadzamy.

PS.Chłopie, przejedź sie do Gdańska, podjedz na Rębiechowo... podagaj, dowiedz się, poucz, popytaj żony, teściowej... i przejdz do merytoryki.
A... i jeszcze włącz myślenie... choć moim zdaniem powinna wystarczyć ci wyobraźnia, podparta odrobiną wiedzy nieinternetowej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13874
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1633
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
JacekBol napisał(a):
A... i jeszcze włącz myślenie... choć moim zdaniem powinna wystarczyć ci wyobraźnia, podparta odrobiną wiedzy nieinternetowej.


Jacek zapoznaj się z tym viewtopic.php?f=73&t=7508 ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Peter, cenię to, że umiesz przemyśleć i przeprosić, tymbardziej, że ciężko Ci to przyszło i widać nie jest uczynione "na odwal się". POnieważ posłalem zgłóoszenie do moderacji "na Ciebie" to teraz publicznie informuję, że WYCOFUJE JE, czyli proszę Admina, żeby usunął je z Twoich statystyk, o ile takowe istnieją.
PP i JacekBol, jesteście dwoma fachowcami, czy zawodowiec pływający i zawodowiec elektronizujący nie mogą obniżyć nieco temperatury dyskusji?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Colonel napisał(a):
POnieważ posłalem zgłóoszenie do moderacji "na Ciebie" to teraz publicznie informuję, że WYCOFUJE JE, czyli proszę Admina, żeby usunął je z Twoich statystyk, o ile takowe istnieją.

Nie Nie Nie
Trzeba było się zastanowić zanim zgłosiłeś post do moderacji. Jak widać nie tylko piszący powinien się zastanowić nad kliknięciem "wyślij".

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:10 
Colonel... Masz rację. Przepraszam. Troche chyba sie zapominamy...
Pierdu... Wybacz. Myślę, że niepotrzebnie zaczynamy pyskowac, a nie dyskutować.

Wiem, że polskim operatorm VMS jest Centrum Monitorowania Rybołówstwa. W swojej wypowiedzi nie wchodziłem w szczegóły działania tego systemu, bo trochę to nie moja branża. A i mam swoje (niezbyt pochlebne) zdanie o urzędniczym powielaniu kompetencji za nasze pieniądze.
Swoje zdanie na temat kontoli rybaków poprzez obowiązek wprowadzenia na ich pokłady urządzeń AIS opieram na sprawie WLA-127 z 30 kwietnia 2009 roku, która wykazała, że system VMS... jest... delikatnie nazywając mało skuteczny.

Dodatkowo, sporo dyskutowałem z operatorami samolotów SG. Oni nie maja stałego dostępu do baz VMS podczas lotu. Do identyfikacji używaja systemu AIS i radarów, rejestrując zaobserwowane pozycje statków. Takie dane porównywane miały być z systemem VMS. Czy są? Śmiem wątpić, mając na uwadze casus WLA-127 (Urzędnik zauważył brak sygnału transpondera VMS dopiero po 6 godzinach... bo nie było pieniędzy na nocne dyżury). Osobną sprawą jest zgłaszana wysoka awaryjność nadajników VMS (Co widać również na stronach CMR).
O ile się orientuję (popraw mnie jeśli się mylę), główną funkcjonalnością VMS ma być elektroniczna wymiana informacji o połowach, gdzie sama trasa statku jest najmniej ważna (nie przytaczam skryptu XML dla czytelności głosu). Między innymi dlatego system VMS ma być uzupełniony o skutecznie działający od lat system AIS. Szwedzi i duńczycy już wprowadzili obowiązek stosowania AIS na statkach rybackich... z tą jednak różnicą, że rybacy otrzymują zwrot kosztów za instalację urządzenia z budżetu państwa.


Zainteresowanych szczegółami Dyrektywy UE w tym zakresie zapraszam na PW.

Przepraszam zatem zniesmaczonych kolegów za niski poziom wcześniejszej merytoryki... i obiecuję, że z mojej strony było to przedostatni raz.

Do kolegi Pierdupirdu. Wybacz osobiste wycieczki. Nie powinny mieć miejsca. Zauważ, że Ty mówileś o tym co jest, a ja ze StarąZientarą mówimy o praktyce stosowania.

I mały cytat z dokumentów unijnych...
"Systemy automatycznego rozpoznawania statków (AIS —
system automatycznej identyfikacji), o których mowa w
Międzynarodowej konwencji o bezpieczeństwie życia na
morzu, z dnia 1 listopada 1974 r., pozwalają nie tylko na
zwiększenie możliwości monitorowania tych statków,
lecz przede wszystkim na podniesienie poziomu ich
bezpieczeństwa w sytuacjach nadmiernego zbliżenia. Z
tego tytułu AIS został włączony do części normatywnej
dyrektywy 2002/59/WE. Wobec znaczącej liczby kolizji
z udziałem statków rybackich, które ewidentnie nie
zostały zauważone przez statki handlowe lub które nie
zauważyły statków handlowych znajdujących się w
pobliżu, niezmiernie pożądane jest rozszerzenie tego
środka na statki rybackie o długości przekraczającej
15 metrów. W ramach Europejskiego Funduszu Rybackiego
można przyznać pomoc finansową na instalowanie
na pokładzie statków rybackich urządzeń zapewniających
bezpieczeństwo takich jak AIS."


I to by było na tyle..


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Słowo wyjaśnienia.
- Po pierwsze i najbardziej istotne - jeżeli nazbyt ironiczny sposób formułowania krytycznej myśli uraził autora słów, do których się odnosiłem - przepraszam.

- Krytycznie odnosiłem się do konkretnych, cytowanych wielokrotnie słów. By było jasne - tych słów:
"AIS na kutrach rybackich mają służyć w 99% przestrzeganiu przepisów połowowych."
Pisałem, że takie twierdzenie to bzdura i zdania nie zmieniam. Chyba ze względu na ćwiczoną na co dzień "praktykę stosowania" właśnie... Powiązania pomiędzy używaniem przez kutry AIS a przestrzeganiem przepisów połowowych trudno się dopatrywać. W 99% zwłaszcza...
Przypomnę, że przez przepisy połowowe rozumie się stosowanie limitów, kwot połowowych, regulację ilości, rodzaju i rozmiaru narzędzi połowowych, obowiązek poddawania się kontroli, obowiązek ewidencjonowania oraz okresowego, elektronicznego raportowania (czasu poławiania, wielkości połowu i przyłowu, czasu i wartości operacji przeładunkowych dot. połowu, sprzedaży, etc...). I inne tego typu etcetery...

- Nie sposób natomiast nie zgodzić się, że powszechne zastosowanie transponderów AIS na kutrach może wpłynąć na szybsze zauważanie kutrów i łatwiejsze rozpoznawanie oraz ograniczenie liczby kolizji z ich udziałem. Albo na prostszą identyfikację jednostek rybackich przez służby taką identyfikacją zainteresowane. Takie zastosowanie AIS nie ma jednak nic wspólnego z przestrzeganiem przepisów połowowych, o których wcześniej pisano...

- Dziękuję za podkreslenie antykolizyjnego aspektu użycia AIS na rybackich jednostkach poza-konwencyjnych. Sam bym tego lepiej nie opisał.
Nieśmiało zaznaczę tylko, że sam system AIS nie wydaje się zbyt dobrze przygotowany na skokowe zwiększenie ilości użytkowników, zwłaszcza w rejonach jednoczesnego natężonego operowania statków rybackich, przyjemnościowych i konwencyjnych (Zbieraja przykład z Oslofiordu ilustracją...).

PS. Mam, podobnie jak JacekBol niepochlebne zdanie na temat mnożenia i wykonywania kompetencji przez biurokratów.
PPS. Nie rozumiem co posiadanie AIS mogłoby zmienić w przebiegu tragedii, która dotknęła załogę WŁA127...? Wszak nikt nie śledzi sygnału AIS pod kątem jego nagłego "zamilknięcia"... Wszystko mogło tam zmienić skuteczne użycie dowolnego, radiowego sposobu alarmowania... Potworną ironią losu jest, że o rzut kamieniem od miejsca gdzie ginęli na morzu ludzie odbywały się wtedy spore ćwiczenia SAR-owskie...
PPPS. Dobrze byłoby, by urzędnicy, którzy decydują o sposobie dystrybucji środków z Europejskiego Funduszu Rybackiego doczytali, że można doposażyć kutry i rybaków, zamiast np. dotować niedziałające giełdy rybackie czy wyposażać "pod rybaków" porty, w których rybaków się już niemal nie widuje... Ale takiego cudu pewnie żaden z nas nie potrafi sprawić...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:51 
pierdupierdu napisał(a):
Nie rozumiem co posiadanie AIS mogłoby zmienić w przebiegu tragedii, która dotknęła załogę WŁA127...?

Pewnie nic, ale tamta sytuacja rozpoczęła dyskusję w branży. SG akurat jest wyczulona na obiekty, które nagle przestają nadawać. Inną sprawą jest sama reakcja ludzi na fakt zamilknięcia nadajnika (w naszych systemach jest to wyraźny symbol na który na środku morza raczej zawsze zwracam szczególniejszą uwagę. ). Ale to już nie wina samego AIS.
Dlatego może masz rację, że moje "99%" było przesadą. Może to wrodzona alergia "antyurzędasowa" (nie mylić z urzędniczą).


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 21:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Olek napisał(a):
Trzeba było się zastanowić zanim zgłosiłeś post do moderacji.

Miałem trzy inne wyjścia:
- ignorować - ale wtedy coś tracę,
- zwalczać publicznie ale wtedy zadyma rosnie,
- godzić się - alenie chcę się godzić.
Po namyśle przerzuciłem ciężar na moderację,licząc, że jeśli nie będe jedynym, to zrobi ona porządek.
Ale Peter, po namyśłe, sam zrobił porządek, teraz nie chcę by miał w swej historii zgłoszenie do moderacji.
Zwróć uwagę, że i PP i JB umieli użyć prostego słowa "przepraszam", a ja teraz cofnę się w czytaniu do tyłu i spróbuję od obu się czegoś nauczyć. Po to jest między innymi forum.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Colonel napisał(a):
ja teraz cofnę się w czytaniu do tyłu

Może lepiej cofnij się do przodu :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A co do meritum. AIS to dla mnie chińszczyzna. Ale prosty rozum mi mówi, że:
- "tłok w eterze", czyli możliwość zobaczenia każdego będzie oznaczać niemożność zobaczenia kogokolwiek,
- urzędnicza nadgorliwość w dbaniu o nasze bezpieczeństwo wcale tego bezpieczeństwa nie zwiększa, zwiększa tylko wydatki,
- "zamilknięcie nadajnika" na jachcie, albo małym statku, to nie to samo co zamilknięcie nadajnika na samolocie, łatwo o histerię nalądzie, często (zazwyczaj?) nieuzasadnioną,
-UE to wielka sprawa ale urzędnicy UE nie sa nic lepsi, niż urzednicy w innych krajach i systemach.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Stara Zientara napisał(a):
Może lepiej cofnij się do przodu


Już to zrobiłem. A Teraz zrobie po swojemu.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 08:24 
Colonel napisał(a):
AIS to dla mnie chińszczyzna

I własnie chyba po to jest forum... Colonelu z mojego punktu widzenia:
Colonel napisał(a):
- "tłok w eterze", czyli możliwość zobaczenia każdego będzie oznaczać niemożność zobaczenia kogokolwiek,
MIT
Colonel napisał(a):
- urzędnicza nadgorliwość w dbaniu o nasze bezpieczeństwo wcale tego bezpieczeństwa nie zwiększa, zwiększa tylko wydatki
MIT (w zakresie stosowania samego AIS)
Colonel napisał(a):
- - "zamilknięcie nadajnika" na jachcie, albo małym statku, to nie to samo co zamilknięcie nadajnika na samolocie, łatwo o histerię nalądzie, często (zazwyczaj?) nieuzasadnioną,
FAKT graniczący z MITEM
Colonel napisał(a):
- -UE to wielka sprawa ale urzędnicy UE nie sa nic lepsi, niż urzednicy w innych krajach i systemach,
FAKT

Z faktami nie ma co dyskutować... z mitami jak najbardziej... ;)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 08:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Co do dwóch pierwszych "mitów" nie podejmę się dyskusji - z racji mojej ignorancji.
Ale trzecia kwestia jest istotna. Gdy zamilknie samolot, w ciągu minut lub góra godzin mamy jasność, to znaczy służby maja jasność, sprawa nie żyje życiem publicznym.
KIedy dawniej wypływalo sie w dłuższy rejs, to dzwonilo się do rodziny np. z budki w Las Palmas informując, że następny port po drugiej stronie i "przez miesiąc nie będzie kontaktu". I panowal spokój.
Dziś zawodowcy w oceanicznych regatach są monitorowani on line i na żywo i OK. Ale niezbyt mialbym ochotę, żeby na małym jachcie, z wątpliwym zasilaniem, bez elementarnej umiejętności technicznej w załodze (a tak się pływa i będzie jeszcze pływać) spokój ducha teściowej, babci i dziadka na lądzie zależały od tego czy na kilkanaście godzin nie zanikł AIS.
Ten stan się pewnie zmieni, świat zmierza ku totalnej inwigilacji, ale nie musimy się do tego śpieszyć.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 09:32 
To prawda. Historia zna jednak przypadki uratowania czyjegoś życia bo jakiś amator "podglądania" przypadkiem zuważył coś niepokojącego (przypadek poszukiwań Steva Fosseta przez międzynarodową społeczność internetową, tu akurat bez skutku).
Jak w każdym przypadku, ludzie mają wybór korzystania z jakiejś technologii. Jedni wykorzystują ją dla dobra innych, inni... wręcz przeciwnie.
Sami wiemy (mam nadzieję, że w większości tylko z opowiadań) jak długo wloką się minuty i godziny w oczekiwaniu na pomoc. AIS nie wezwie pomocy, ale dzięki trackingowi można go użyć do zawężenia ewentualnych poszukiwań. Jego niewątpliwym atutem (jako technologii) jest to, że działa, że pobiera mało prądu, że jest samoregulujący się... że jest beziterpretacyjny. Reszta... to już tylko wola człowieka.
Kiedy potrzebuję pomocy... zgodziłbym się na pełną inwigilację, byle tylko dotarła szybko.
Kiedy jestem za biurkiem... punkt się czasami zmienia.
Pomijam fakt, że w przypadku jednostek rybackich (z tego co doczytałem) mają pracować AIS klasy A (mające możliwość wysyłania komunikatów). Z doświadczenia wiem, że potrafią one lecieć dużo dalej niż zwykła UKFka (mimo że to ta sama technologia). Nasza antena zwykłego odbiornika AIS zamontowana w Świnoujściu na 10 m wysokości odbierała komunikaty #8 z... Sztokholmu.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 09:53 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
JacekBol napisał(a):
Sami wiemy (mam nadzieję, że w większości tylko z opowiadań) jak długo wloką się minuty i godziny w oczekiwaniu na pomoc. AIS nie wezwie pomocy, ale dzięki trackingowi można go użyć do zawężenia ewentualnych poszukiwań. Jego niewątpliwym atutem (jako technologii) jest to, że działa, że pobiera mało prądu, że jest samoregulujący się... że jest beziterpretacyjny. Reszta... to już tylko wola człowieka.


Zdaje się że do takich celów stworzono EPIRP !!!

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Colonel napisał(a):
KIedy dawniej wypływalo sie w dłuższy rejs, to dzwonilo się do rodziny np. z budki w Las Palmas informując, że następny port po drugiej stronie i "przez miesiąc nie będzie kontaktu". I panowal spokój.

Dzisiaj jest tak samo (nie ma kontaktu), jeżeli na pokładzie nie ma telefonu satelitarnego.
Colonel napisał(a):
Ale niezbyt mialbym ochotę, żeby na małym jachcie, z wątpliwym zasilaniem, bez elementarnej umiejętności technicznej w załodze (a tak się pływa i będzie jeszcze pływać) spokój ducha teściowej, babci i dziadka na lądzie zależały od tego czy na kilkanaście godzin nie zanikł AIS.

Wiem o czym piszesz, bo otrzymuję takie telefony i SMS-y "Co się stało? Nie widać was".
Ale ta funkcja kompletnie nie ma nic wspólnego z samum AIS-em.
Istnieją strony internetowe (np. marinetraffic.com), które wpuszczają w net zbierane praz wolontariuszy sygnały przez odbiorniki AIS ustawione w domu. To czy informacja pojawi się w necie zależy od gęstości sieci wolontariuszy i nie ma nic wspólnego z samym systemem. Zasięg stacji nadających jest ograniczony "widzialnością" anteny (tak samo jak w przypadku radia VHF), stąd o obserwacji jachtów płynących przez Atlantyk nie może być mowy, podobnie jak nie jest możliwa rozmowa z babcią w domu, przez VHF.

Co do samej idei obowiązkowego posiadania AIS na małych statkach, jestem przeciwny, głównie dlatego, że jestem przeciwny stosowaniu biurokratycznego przymusu. Łatwo sobie mogę wyobrazić sytuację, gdy w porcie czekał będzie na mnie mandat, za to, ze nie miałem włączonego AIS-a. Ale cieszy mnie fakt, że AIS jest coraz częściej widziany na jednostkach, gdzie go wcale nie musi być. I niech tak zostanie. AIS to bardzo pomocne narzędzie wspomagające nawigację, jedni to doceniają, inni nie potrzebują.
Niedawno, wracając a Algierii, zgłosiłem zamiar wejścia do Malagi. W czasie rozmowy praktycznie chodziło tylko o upewnienie się, że Kate na AIS-ie to ja (bez podawania pozycji, ETA itd.) Ponieważ była północ, życie służby miały również ułatwione, bo podjechali do nabrzeża w momencie gdy cumowaliśmy. Odprawa trwała 4 minuty.

Jeżeli kiedyś dojdzie do takiej sytuacji na morzu, że wszystko będzie oczywiste i w 100% bezpieczne, porzucę żeglarstwo.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Ostatnio edytowano 14 lis 2011, o 10:12 przez -O-, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
peter napisał(a):
Zdaje się że do takich celów stworzono EPIRP !!!
I łączność radiową po fonii, i DSC, tylko co z tego? W takich sytuacjach często żadne z dedykowanych rozwiązań jest niedostępne i dlatego Jacek pisze o "wychodzeniu poza ramy" - poszukiwaniu na podstawie tracka uzyskanego na drodze amatorskiego podglądania pozycji.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 12:46 
peter napisał(a):
Zdaje się że do takich celów stworzono EPIRP !!!

Masz rację. EPIRB powinien spełnić swoją rolę... Czy spełnił? Nie śledziłem już losów akcji dla WLA127. Teoretycznie przy najmniej sprzyjających warunkach EPIRB powinien był "zadziałać" najpóźiej po 30 minutach.

Odnośnie postu Marka... To nawet nie chodzi czy amatorsko.. czy nie. Polski SAR (wielki szacunek tutaj dla panów z tej instytucji) korzysta ze wszystkiego co się da żeby jak najbardziej uszczegółowić pozycję i sytuację wzywającego pomoc.
Dlatego mi osobiście chodzi o to, że jesli już ktoś musi coś zainstalować u siebie, to żeby z tego wycisnąć co się da. A jak napisałem kilka postów wcześniej z AIS da się wycisnąć naprawdę sporo.

A propos...SARu. Dziś rusza testowo nasz nowy system (MSS) (Mobile Safety System). W skrócie polega on na poinformowaniu służb SAR (wezwaniu pomocy) za pomoca SMS (system dedykowany dla telefonu satelitarnego IsatPhonePro). I znowu chodzi o to, że jeśli ktoś nabył urządzenie do rozmów telefonicznych z możliwością pozycjonowania, to żeby za pomoca technologii naziemnych wzbogacić go o dodatkowe wartości dodane, o których nie pomyślano w GMDSS w strefie morza innej niż A1. Użytkownik nie dosyć, że ma dodatkową możliwość jednoznacznego wezwania pomocy, to jeszcze może w prosty sposób uaktualniać służbom poszukiwawczym swoją pozycję i inne takie...
Co ciekawe SAR nie ma nic przeciwko, żeby ich w taki sposób informować. Z AIS może być bardzo podobnie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 290 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL