Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lip 2025, o 02:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
zdeklarowanym behawiorystą.
Żadnym behawiorystą! Zwykłym czynownikiem był :-)

Sąsiad napisał(a):
Prawy/lewy pochodzi od burt
Nie bardzo rozumiem. Co prawy/lewy pochodzi? Prawy/lewy w tej komendzie?
Jeśli w komendzie, to nie od burt tylko od jajek czynownika co ją (tę komendę w sensie że) wymyślił.
Burty są dwie: sterburta i bakburta!

ps. Wpisz w jakimś zagranicznym języku left board w googla :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Moniia napisał(a):
niemieckie, grzane

:-?
Trudno tu z kims sie dogadac... :D ;)
Catz
Edit: polecam wszystkim niezly i wazny film pt. "Rozyczka" ;)

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 29 sty 2012, o 23:58 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jeanneau napisał(a):
Warto jednak pamiętać o tym, że każdy skipper powinien dać sobie radę bez załogi.
Uwierzcie - da się.

Wierzę. A co robisz, jak musisz pójść na dziób, a na drodze Ci stoi "zawieszony" załogant, tępo patrząc przed siebie, ewentualnie nadeptując szota? A, wiem, przed manewrem całą załogę spuszczasz do kabiny. Nie? No to musisz mu coś powiedzieć, choćby "sp.......j".
A jak zieloni załoganci chcą się pobawić w żeglarstwo, to im nie pozwalasz? A jak pozwalasz, to nie musisz wydawać komend, formalnych lub nie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
A jak zieloni załoganci chcą się pobawić w żeglarstwo, to im nie pozwalasz? A jak pozwalasz, to nie musisz wydawać komend, formalnych lub nie?
Z tym, że "zieloni" często nie rozumieją subtelnych różnic pomiędzy słowami "luz" a "luzuj" o ile w ogóle wiedzą o sssso chodzi :-)

Sąsiad napisał(a):
No to musisz mu coś powiedzieć, choćby "sp.......j"
A próbowałeś "przepraszam"? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
A co robisz, jak musisz pójść na dziób, a na drodze Ci stoi "zawieszony" załogant, tępo patrząc przed siebie, ewentualnie nadeptując szota? A, wiem, przed manewrem całą załogę spuszczasz do kabiny. Nie? No to musisz mu coś powiedzieć, choćby "sp.......j".

Myślę, że Jeanneau myśli przede wszystkim o sytuacji, gdy na łódce jest sam.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marek napisał(a):
Burty są dwie: sterburta i bakburta!

Pojechałeś trochę :)
Powiedz mi, jak jest sterburta np. po francusku? A wogóle w językach nie mających korzeni w łacinie? Uwierz mi, że w większości jest to prawa burta. A w Irishu to burta sieciowa.
Sorki chłopie, Twoja teza jest nie do obrony
Marek napisał(a):
A próbowałeś "przepraszam"?

A znasz słowo "choćby"? ;)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

koma5 napisał(a):
Myślę, że Jeanneau myśli przede wszystkim o sytuacji, gdy na łódce jest sam.

To co innego :) Ale przypomniał mi się kolega, żeglarz samotnik, który wpływając do portu zawsze śpiewał na całe gardło jakąś szantę, niemiłosiernie fałszując :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
A znasz słowo "choćby"?
Chyba "choćmy" (w sensie, że na ten dziób) :-)
Sąsiad napisał(a):
Powiedz mi, jak jest sterburta np. po francusku?
Słownik mówi, że tribort, ale co to ma do rzeczy?
Żeby się porozumieć - w szczególności przez radio - używa się angielskiego.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
A jak zieloni załoganci chcą się pobawić w żeglarstwo, to im nie pozwalasz?

Jeżeli taki załogant chce pobawić się w żeglarstwo, to otrzymuje zadanie (omówione i przetrenowane), a gdy nadchodzi pora żeby wykonać to co sobie przyswoił, to wystarczy gest, skinienie głową, krótkie "teraz", lub spokojne np. "oddaj cumę" - w zależności jak się umówimy, chodzi o to, żeby wiedział kiedy ma to zrobić.
koma5 napisał(a):
Myślę, że Jeanneau myśli przede wszystkim o sytuacji, gdy na łódce jest sam.

Niekoniecznie - jak kończę wachtę w środku nocy wejściem do portu, to zazwyczaj nie budzę nikogo.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
Powiedz mi, jak jest sterburta np. po francusku?

Podpowiem, bo on nie wie: tribord - a ta druga to babord i ciekawe, co z tego wynika?
Catz Bortowo

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 30 sty 2012, o 00:08 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
Podpowiem, bo on nie wie: tribord - a ta druga to babord i ciekawe, co z tego wynika?

A tri to ster? bo w informatyce to sortowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
A tri to ster? bo w informatyce to sortowanie.

Myslalem, ze pytales, jak jest we francuskim o burtach, nie w informatyce....
Nie, nic wspolnego ze sterem.
Catz Burtowo
PS. tri jest tez i w sortowaniu np. smieci.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 30 sty 2012, o 00:21 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marek napisał(a):
Żeby się porozumieć - w szczególności przez radio - używa się angielskiego.

I mówi się backbort, czy port?
Zresztą ja tu nie chcę robić za adwokata nomenklaturowego. Zaznaczam tylko, że w większości języków nie pochodzących od łaciny używa się pojęć prawa i lewa burta. Nie widzę powodów, żeby w polskim było inaczej, chociaż też nie mam nic przeciwko pojęciom sterburta/bakburta, jako że są to rzeczowniki oficjalnie w naszym języku przyjęte.
Catz napisał(a):
Myslalem, ze pytales, jak jest we francuskim o burtach, nie w informatyce..

Ja wiem jak jest o burtach, chodziło o źródłosłów. A konkretnie o to, że Marek czepia się pojęć prawa/lewa burta, mz niesłusznie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
Ja wiem jak jest o burtach, chodziło o źródłosłów. A konkretnie o to, że Marek czepia się pojęć prawa/lewa burta, mz niesłusznie.
Się czepiam, bo jeżeli powszechnie używałoby się sterburta, to człowiek miałby wdrukowaną w psychikę tę ster/star-burtę i po zakończonej rozmowie (autentyczne! w wykonaniu starego kapitana!) nie zadawałby pytania: "którą k..wa stroną mamy ją minąć?!".

Po prostu - stosując polskie określenia - rozwiązałoby się trochę problemów lingwistycznych. Nie mów, że słuchając kogoś mówiącego port/starboard nigdy nie zdarzyło Ci się zastanowić, o którą stronę chodzi. Gdybyśmy używali na co dzień takich określeń, to problem by nie istniał.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Catz napisał(a):
Myslalem, ze pytales, jak jest we francuskim o burtach

Google tłumaczy francuskie tribord na polkie sterbort.
Tak swoją drogą, to świadomość nazewnictwa stron (nie tylko burt) na morzach w śród polskich żeglarzy jest słaba, albo żadna.
Jest przecież legenda o tym dlaczego lewa to port, a prawa to star.
Słyszałem kiedyś konwersację na VHF, gdzie polecenie o tym, że żeglarz miał pozostawić pogłębiarkę stojącą między główkami po swojej portboard, nie było zrozumiane i żeglarz twardo kierował się w stronę portu z pozycji gdzie się znajdował, zostawiając pogłębiarkę po swojej prawej stronie. Kazali mu się zatrzymać i wypuścili pilota.
Taka niewiedza może skończyć się całkiem smutno przy uzgadnianiu zmiany kursu, przez radio na morzu.
Sąsiad napisał(a):
Nie widzę powodów, żeby w polskim było inaczej, chociaż też nie mam nic przeciwko pojęciom sterburta/bakburta

Na morzu proponuję zapomnij o języku polskim.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Ostatnio edytowano 30 sty 2012, o 00:32 przez -O-, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
chodziło o źródłosłów

Jest stary, przedsterowy i zwiazany z dominujaca praworecznoscia sternika.
Ciekawe w sumie, ale czy majace cos do rzeczy?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
U Angoli na sterburcie ustawiali się oficerowie. Ponoć od gwiazdek na pagonach wzięła się starboard.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Marek napisał(a):
Ponoć od gwiazdek na pagonach wzięła się starboard

Star od gwiazd, które na starych żaglowcach były po prawej burcie.
Ster od sterowania wiosłami (zanim wynaleziono płetwę) wiosła sterowe były po prawej stronie.
Lewa to port od portu (widzianego po lewej burcie) a że port to tawerna, a w tawernie porto (czerwone), to światła nawigacyjne lewe są czerwone. Będzie łatwo zapamiętać.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
...i wiadomo, ze sterburtowa wachta jest zawsze lepsza, nawet "jak dlubie sobie w nosie" :D
Catz Bezgwiazdkowo

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 02:02
Posty: 226
Lokalizacja: Eire
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
Marek napisał(a):
U Angoli na sterburcie ustawiali się oficerowie. Ponoć od gwiazdek na pagonach wzięła się starboard.

A na lewej załoga raczyła sie baryłką Porto... :lol:

_________________
Pozdrawiam Sebastian


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jeanneau napisał(a):
Ster od sterowania wiosłami (zanim wynaleziono płetwę) wiosła sterowe były po prawej stronie.

Wlasnie - ster centralny to wynalazek z konca Sredniowiecza.

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A ja słyszałem, że wzięła się z holenderskiego stuurboort (nie wiem czy dobrze napisałem), też jakoś od stawania oficera wachtowego na niej. Nie znam szczegółów, bo nie znam holenderskiego.
Legend jest dużo, ale faktycznie to nie ma nic do rzeczy.

Nie wiem dlaczego podajecie jakieś przypadki, że ktoś się nie dogadał? O czym ma to świadczyć? Nie zna języka, to nie wie co do niego mówią, to oczywiste. A jak zna język, to te dwa branżowe słówka nie stanowią najmniejszego problemu.

Jeanneau - a dlaczego mam zapominać o polskim? Na polskim morzu bardzo się przydaje ;). Problem jest wtedy, gdy w obcym kraju nie możesz się dogadać po angielsku (tak np. często jest w Rosji) a nie znasz języka lokalnego.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

SebEire napisał(a):
A na lewej załoga raczyła sie baryłką Porto...

A załogi francuskie pewnie kupowały osprzęt w Decathlonie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 01:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
A załogi francuskie pewnie kupowały osprzęt w Decathlonie.

:D
Catz Rozbrojony Dobranocnie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 30 sty 2012, o 01:10 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 01:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
Nie wiem dlaczego podajecie jakieś przypadki, że ktoś się nie dogadał?
Bo ubolewamy :-)

ps. Powszechna znajomość angielskiego nie obejmuje "branżowych określeń".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 01:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A, co mi tam, uzupełnię offtopa. Zapytałem zaprzyjaźnionego Holendra i powiedział, że pojęcie stuurboord pochodzi od burty, z której się kieruje (chociaż nie był pewien czy chodzi o wiosło sterowe, czy miejsce stania skippera) i to jest jedyne prawidłowe, określenia w innych językach to zapożyczenia i neologizmy :) Jak widać każda nacja ma swoje legendy. :)
Marek napisał(a):
Powszechna znajomość angielskiego nie obejmuje "branżowych określeń".

Pewnie tak, ale jak idziesz na morze to trochę ich musisz mieć opanowane, bo inaczej jak się ze współużytkownikami akwenu dogadasz? Nie z każdym da się pół litra uniwersalnego tłumacza wypić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 01:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
i powiedział, że pojęcie stuurboord pochodzi od burty, z której się kieruje (chociaż nie był pewien czy chodzi o wiosło sterowe, czy miejsce stania skippera) i to jest jedyne prawidłowe, określenia w innych językach to zapożyczenia i neologizmy Jak widać każda nacja ma swoje legendy.

O tym juz bylo i z wypowiedzi roznych interwentow wynika, ze zrodloslow jest wspolny, logiczny i nawet dosc pokrewny jezykowo - "legendami" jest cos calkiem innego.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 02:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
"legendami" jest cos calkiem innego.

No tu mi chodziło o taką, że niby pojęcie sterburty wymyślili Holendrzy, a inne nacje zapożyczyły.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 07:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cape napisał(a):
Marek napisał(a):
1. Do zwrotu
2. Gotowi
3. Zwrot.

Jak zaczynałem żeglarstwo w 1968 roku na Kiekrzu na Cadecie to w regatach wyłącznie takie "komendy" były stosowane. I to w regatach miało sens.

Chcesz powiedzieć, że w regatach, na halsówce, na wiatr starając się wyjść z krycia albo utrzymać innego Cadeta w kryciu nie wystarczało krótkie i cichutkie słowo "teraz" albo "sru"
mówione na na 1/2 sekundy przed zwrotem. Przecież sytuacja jest oczywista dla każdej załogi pływającej ze sobą dostatecznie długo by się zgrać.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 07:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Wracając do tematu wpisywania i kserowania. W Hiszpanii takie obyczaje panują i czasem nawet żądano okazania wszystkich paszportów załogi wraz z ich właścicielami. I wszystkie możliwe dokumenty, owszem, z moim patentem włącznie, zostały skrupulatnie skserowane. Może ja budzę taką nieufność? A formularz zgłoszeniowy zawierał tabelkę do wpisania załogi, zwykle zbyt małą dla pomieszczenia wszystkich.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Sąsiad napisał(a):
Jeanneau - a dlaczego mam zapominać o polskim? Na polskim morzu bardzo się przydaje

Przydać się może to prawda, ale podstawa to angielski, ale ten "morski" (który ma swój slang). Mój syn wykłada anglistykę i nie wie co to jest starboard.
Jeżeli będziesz chciał uzgodnić manewr (gdyż jesteś na kolizyjnym) z jednostką obcej bandery (takie pływają po polskim morzu - zapytaj Jurmaka), to usłyszysz uzgodnienie np: red to red, green to green, star to star, port to port - ale nigdy prawy, lewy (ani po polsku, ani po angielsku). Jeżeli konieczność takiego uzgodnienia będzie dokonywała się w warunkach ograniczonej widoczności, to potrafisz sobie pewnie wyobrazić potencjalne zagrożenie wynikające z nieznajomości nazewnictwa stron jednostki pływającej.
Sąsiad napisał(a):
Nie widzę powodów, żeby w polskim było inaczej, chociaż też nie mam nic przeciwko pojęciom sterburta/bakburta,

Czyli chodzi o to żebyś sprawę potraktował na odwrót. Możesz nie mieć nic przeciwko, ale polskiemu nazewnictwu, utrzymując jako zasadę i podstawę sterboard/potrboard. Zdziwisz się, ale wszyscy bez względu na narodowość i wody po których pływają, używają właśnie takiej terminologii.
WhiteWhale napisał(a):
W Hiszpanii takie obyczaje panują i czasem nawet żądano okazania wszystkich paszportów załogi wraz z ich właścicielami. I wszystkie możliwe dokumenty, owszem, z moim patentem włącznie, zostały skrupulatnie skserowane.

Niczego takiego nie zauważyłem, choć sporo pływałem w Hiszpanii w ubiegłym roku. Wracając z Algierii zgłosiłem przez radio moje przybycie z Afryki. Namierzyli mnie na AIS-ie i tuż przed portem wywołali, i skierowali do nabrzeża, gdzie służby oczekiwały na nas (była północ). Przygotowałem crewlist i z paszportami wręczyłem mundurowemu. Ten przedyktował przez radio dane personalne z paszportów, po czym oddał mi paszporty i crewlist (nie zaglądając do niej). Wszystko trwało 7 minut.
Innych odpraw nie pamiętam.
WhiteWhale napisał(a):
Może ja budzę taką nieufność?

Wykluczone - chodziło z pewnością o załogę. ;)

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2012, o 11:04 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Stara Zientara napisał(a):
Marek napisał(a):
PRAWY/LEWY SZOT LUZUJ/WYBIERAJ

Idźmy dalej - po co prawy/lewy?
Jeden jest wybrany - trzeba wyluzować, drugi luźny - trzeba wybrać.


Albo jeszcze prosciej: Kaziu luzuj, Jasiu wybieraj :) Bo zdarzylo mi sie ze pojecie czyj
jest lewy a czyj prawy bylo dyskutowane :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 189 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL