Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 08:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 314 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 sie 2014, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tomku co ty wypisujesz ?
Posty Szymona poparł przynajmniej Bastard i ja.
Szymon na Małej też ma dwa sztagi. Tyle że obok siebie. I mi się to rozwiązanie podoba.
Ty sie uparłeś , że rollery są niebezpieczne i be.
Bo tak napisał Waliant i już.
My twierdzimy, że każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale dla jachtu używanego turystycznie roller jest dobrym rozwiązaniem.
Nam nie zależy na tym, żeby z jachtu wyciągnąć ile się da. Pół knota w tą lub w tamtą nie stanowi różnicy.
Nie ma się o co obrażać.... :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 17:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
Koledzy to są te (moje?) poduszki do żagla. :lol:

Kurczak napisał(a):
Sa ludzie, którzy dla zadania szyku i szpanu potrafią wydać majatek..... :D

A są i tacy którzy wydają ten majątek (rzecz względna) i im to się "zwraca" także w postaci osiągów. (też szpan ?)
MJS
ps
Dla mnie największym osiągnięciem jest nie wydać majątku, a osiągnąć to samo. :cool:
[quote="Marian Strzelecki"]

Marianie, takie wkladki ze specjalnej gabki byly stosowane dobre 40 lat temu( ja wtedy widzialem po raz pierwszy - Kilonia 71 rok ) ale wtedy internetu nie bylo :)

Co do 'szpanu" to plywa u nas wloska konstrukcja z laminatowymi zaglami ktora za gruba kase pewien czlowiek sprowadzil z mysla o wygrywaniu regat. Po 2-3 nieudanych probach regaty sobie odpuscil ale za to zainwestowal w teak w kokpicie i na pokladzie :)
My, forumowi "sciganci" dokladnie ogladamy kazda zlotowke, wiemy co i ile kosztuje. Znamy ceny zagli dakronowych z dobrych zaglowni i roznice miedzy dakronem a laminatem czy membrana. Wiemy tez ile kosztuja dobrej klasy zwijaki i rolery. Dlatego wlasnie wiemy o czym piszemy :)
W przyblizeniu napisze ze roznica m2 dobrego dakronu i membrany to ok 20 euro a dobry roler Harkena to ok . 7-8 tys zl. Policz sobie co sie "oplaca" Oczywiscie lodka 8-10 m dlugosci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 18:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Posty Szymona poparł przynajmniej Bastard i ja.
Szymon na Małej też ma dwa sztagi. Tyle że obok siebie. I mi się to rozwiązanie podoba.


Owszem, ale bez rolera, taka drobna różnica.

Kurczak napisał(a):
Ty sie uparłeś , że rollery są niebezpieczne i be.


Nie uparłem się, tylko podaję ich wady. Całą listę wad.


Kurczak napisał(a):
My twierdzimy, że każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale dla jachtu używanego turystycznie roller jest dobrym rozwiązaniem.


Nie uważam tak.
Sam podałeś przykłady, że roler to i owszem, ale do niego warto by...
Podważam waszą logikę w tym wszystkim, bo to co piszecie nijak się kupy nie trzyma.

Kurczak napisał(a):
Nie ma się o co obrażać.... :D


Ja się tak łatwo nie obrażam :) , tylko nie chce mi się pisać znowu tego, co już napisałem. Dlatego mówię, że swoje argumenty przedstawiłem, wasze odpowiedzi są mało sensowne i nie zawsze na temat, to co mam więcej dodać? Już wystarczy, wszystko zostało napisane, teraz niech każdy to przetrawi i tyle.

A wy się nie obrażajcie, że uważam, że cała wielka obrona rolerów wynika z tego, że wam się już po prostu nie chce tego i owego ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
waliant napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Posty Szymona poparł przynajmniej Bastard i ja.
Szymon na Małej też ma dwa sztagi. Tyle że obok siebie. I mi się to rozwiązanie podoba.


Owszem, ale bez rolera, taka drobna różnica.

Róznica wytłumaczalna. Jak Kurczak z Bastardem ruszą śladem Szymona na morza i oceany, też o rolerze zapomną. I to będzie normalne, tak jak w tej chwili korzystanie z tego rolera. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 18:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Wiem ze nie wszyscy tak dlugo zyja :) ale przypomne ze szczecinskie Vegi ( 12 m) wychodzac ze stoczni mialy po dwa rownolegle sztagi i rowniez 2 achtersztagi.
Lodki byly klubowe i praktyka byla taka ze na sztagach nosilo sie genue i foka marszowego. Zagiel nieuzywany byl zwijany i mocowany do relingu. To dzialalo ale dakron stosowany wowczas powszechnie byl miekki. Na niektorych Vegach byl tez maly fok bez pokrycia , samozwrotny z jednym szotem na wlasnym bomie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Z tymi rolerami to macie rację :D Teraz to mi naprawdę szkoda na nie kasy i za te pieniądze zrobię sobie TEK na półpokładach i w kokpicie :mrgreen: :-P

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Ja do samego rolera, raczej zwijacza nic nie mam, ale sa pewne ale:
- spotkałem tylko jedno urządzenie o którym można powiedzieć że działo. Zresztą na łódce forumowicza Macka czyli na Sifu. Bez problemu postawiłem i zwinąłem foka przy ponad 40knt, wszystkie inne rolery miały większe czy mniejsze problemy i to przy delikatniejszych warunkach wiatrowych
- cena działającego naprawdę rolera przekracza wartość żagli na łodce, i co z tego ze mamy super roler jak żagle-szmaty?
I do tego słowo klucz-predkośc no i jeszcze kąt martwy czy po prostu efektywna żegluga w bajdewindzie. To nie jestem moim zdaniem sprawa regacenia sie tylko bezpieczeństwa.
Jacht szybszy ma szanse zdążyc przed burza. A czy na wydmuchanych żaglach da sie utrzymać wysokośc i czy da sie rzeczywiście płynąc pod wiatr i fale? Bo podejrzewam, ze skończy sie na jeździe półwiatrem i falą w pół burty, a to nigdy nie jest fajne.
Rolery jeszcze nie podobają mi sie jako instruktorowi żeglarstwa. Ludzie są z natury leniwi. I przekładają wygodę nad bezpieczeństwo i logike. Co robi spora czesc załóg jak złapie ich szkwał? Zgodnie z zasadami i rozsądkiem refuje sie od tyłu? Jasne :) Zwija foka. W konsekwencji mamy wolną, nawietrzna, mocno dryfującą jednostke z jedna osobą która ma zajecie. A cała reszta załogi czesto mniej doświadczona nie ma nic do roboty, żadnego sznurka i żagla do pilnowania. Wiec ma dużo czasu do bania sie i obserwowania sternika który też ma prawo byc zestresowanym i może byc to po nim widac.
Naprawde posiadanie rolera zwalnia z chodzenia na dziób? Czyli wchodzicie do portu na grocie? Skoro trzeba na wiekszosci jachtów i tak isc do masztu to już nie można kawałek dalej do foka?
A i jeszcze jedno. Jesli ktoś szybciej na 30 stopowym jachcie zroluje foka i grota niż ja to zrzuce normalnie to stawiam flaszke:)

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 3: M@rek, rawonsails, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
waliant napisał(a):
wasze odpowiedzi są mało sensowne i nie zawsze na temat
Tomek, na Boga, chyba czytasz co innego niż ja napisałem. :mrgreen: Powtórzę jeszcze raz. Na dziś, w całym rejsie, nie miałem potrzeby wyjść z kokpitu. Roler z miękkim sztagiem, z drobnym patentem Kurczaka, działa bez zarzutu. Nie musimy odpadać do pełnego. Wystarczy, że jeden trzyma szota, aby fok nie poszedł w pełny łopot, a drugi zwija żagiel i na wiatrach jakie mieliśmy tzn. do 6B działa to bez pudła. Może raz, czy dwa razy w ciągu całego rejsu mieliśmy sytuację, że żagiel zwinął się nam trochę zbyt luźno i w porcie go poprawialiśmy. No to na jakiej podstawie mam uważać, że roler ma wyłącznie wady. Nikt nie kwestionuje tutaj Twojej, Marka czy Plitkina obiektywnej wiedzy, natomiast, jakby to powiedział matematyk, mamy inne funkcje celu. Ta wspomniana wcześniej lodówka może mieć większe znaczenie niż cokolwiek innego, jeśli kupiłeś jacht i będziesz pływać z małymi dziećmi przy takiej pogodzie jak teraz. Czy nie uważasz, że jeśli maluch dostanie, za przeproszeniem, sraczki, to nowa genua nic Ci nie pomoże? Wbrew pozorom, mimo Waszej obrony swoich poglądów, ja wyciągnąłem dużo praktycznej wiedzy, którą teraz z Kurczakiem przedyskutujemy. A co z tym zrobi Kurczak, tego nie wiem. :-P

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."



Za ten post autor Bastard otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
baoo napisał(a):
Skoro trzeba na wiekszosci jachtów i tak isc do masztu to już nie można kawałek dalej do foka?
Młody jeszcze jesteś Szymonie. Dla prawdziwego tetryka każde wyjście na deck grozi śmiercią lub kalectwem. :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Bastard napisał(a):
baoo napisał(a):
Skoro trzeba na wiekszosci jachtów i tak isc do masztu to już nie można kawałek dalej do foka?
Młody jeszcze jesteś Szymonie. Dla prawdziwego tetryka każde wyjście na deck grozi śmiercią lub kalectwem. :rotfl: :rotfl:


Te se skróćcie łódki :-P

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
waliant napisał(a):
(np posty Szymona są w odpowiedziach starannie pomijane).


Czy to już jakaś teoria spiskowa? bo ja jej nie zauważam.
Posty Szymona są pomijane bo Ty , z nami polemizujesz, a nie On.
Szymon przekazał swoja praktykę o pływaniu bez rolerów.
Mamy kilka poglądów na te tematy, ale Twój jest najbardziej radykalny, więc się nie dziw, że Twoje argumenty nie do wszystkich trafiają.
Jeśli fok z nawiniętym na rolerze wałkiem dyskwalifikuje ten żagiel przy pływaniu, to jest to pogląd skrajny,
Jeśli pogrubienia liku przedniego (dla wypłaszczania) całkowicie go dyskwalifikują, to ja nie mam argumentów za stosowaniem go.
Chyba w Twoim widzeniu jest jakiś błąd , bo jednak sprawa wygody i lenistwa nie załatwiają tematu.
Jeszcze pozostaje bezpieczeństwo, pomimo Twoich opisów niebezpiecznego zachowania się takich foków.
Fakt bezpiecznego i szybkiego zwinięcia żagla, nawet gdy potem poszliśmy postawić drugi
jest czasem nie do przecenienia.
Nie każdy jest sprawnym młodym zdolnym żeglarzem, który wygrywa (na oceanie czy na mniejszych morzach. ;)
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Baoo; czy Ty nawołujesz do przeróbek klasycznych jachtów na pustaki? :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Ostatnio edytowano 4 sie 2014, o 19:44 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
No no dawniej człek wiaderko wody na ..........na drugie piętro wnosił, a teraz cóż już kolana nie te :rotfl: :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Marian Strzelecki napisał(a):
Baoo; czy Ty nawołujesz do przeróbek klasycznych jachtów na pustaki? :rotfl:

Przejrzałeś mój podstępny plan. "Tym razem się nie udało , ale następnym razem...tez sie nie uda!!" :D

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
baoo napisał(a):
Co robi spora czesc załóg jak złapie ich szkwał? Zgodnie z zasadami i rozsądkiem refuje sie od tyłu? Jasne :)
Zwija foka. W konsekwencji mamy wolną, nawietrzna, mocno dryfującą jednostke z jedna osobą która ma zajecie.

Hmm...
A kiedyś trzy tyźnie jeździłem na samym grocie (mazurską łódką), bo wiało. A po co siem męczyć na urlopie? I tak by szybciej nie ujechała.
A łódka była szybka i perfekt zrównoważona - chodziła pod uwiązanym rumplem, na wiatr zasię regaciła wszystko co żyło. A już szczególnie tych którzy to widząc rozwijali gienie i wywieszali siem na balast ...
Może bym czasem i postawił foczka - gdyby był roller :lol: - a tak to się nie chciało wywlekać szmaty ze z forpika i babrać z temy raksamy, szczególniej że dziobek niewygodnie wąski a śliski.
To samo potrafi sporo porządnych łódek morskich - a i Carterek dawał radę. Vega też powinna, acz nie wiem.

Sam grot dla samotnika - to je ono! :mrgreen:
Dla mnie jacht który nie chodzi pod samym grotem jest spieprzoną konstrukcją i tyle :-P

Jak się sprawdza rollfok w 12B jest tu kogo spytać na forumnie ;)
Zdarzyło się iść pod zarolowaną o 3/4 dużą gienią przeciw 8-9 - no i szło iść ostro jakoś, kurde no... Ale czy Pumcia to nie wiem :)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:28 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Bastard napisał(a):
baoo napisał(a):
Skoro trzeba na wiekszosci jachtów i tak isc do masztu to już nie można kawałek dalej do foka?
Młody jeszcze jesteś Szymonie. Dla prawdziwego tetryka każde wyjście na deck grozi śmiercią lub kalectwem. :rotfl: :rotfl:


Tak z ciekawosci, ile masz lat bo wydaje mi sie ze tetrykiem jesli juz jestes to chyba mentalnie :) ( Bez urazy oczywiscie).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:34 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):

Fakt bezpiecznego i szybkiego zwinięcia żagla, nawet gdy potem poszliśmy postawić drugi
jest czasem nie do przecenienia.
Nie każdy jest sprawnym młodym zdolnym żeglarzem, który wygrywa (na oceanie czy na mniejszych morzach. ;)
MJS


Jesli mamy juz isc stawiac drugi to szybciej, pewniej i bezpieczniej jest zrzucic taki na raksach :)
Tym sprawnym mlodym inaczej zeglarzom ktorym zdarza sie wygrywac w powaznych morskich regatach 99% uzytkownikow forum z Toba wlacznie powinno po piwo latac :)
Mnie niedlugo stuknie 64 i jestem z tych mlodszych :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Szymon, przywracasz mi wiare w mlode pokolenie instuktorow ( chyba ze jestes wyjatkiem ktory potwierdza regule )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
M@rek napisał(a):
Tak z ciekawosci, ile masz lat bo wydaje mi sie ze tetrykiem jesli juz jestes to chyba mentalnie :) ( Bez urazy oczywiscie).
57. Ale pływam dopiero od 4 i wychodzić na deck jeszcze się boję. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Ryś napisał(a):
Hmm...
A kiedyś trzy tyźnie jeździłem na samym grocie (mazurską łódką), bo wiało. A po co siem męczyć na urlopie? I tak by szybciej nie ujechała.
A łódka była szybka i perfekt zrównoważona - chodziła pod uwiązanym rumplem, na wiatr zasię regaciła wszystko co żyło. A już szczególnie tych którzy to widząc rozwijali gienie i wywieszali siem na balast ...
Może bym czasem i postawił foczka - gdyby był roller :lol: - a tak to się nie chciało wywlekać szmaty ze z forpika i babrać z temy raksamy, szczególniej że dziobek niewygodnie wąski a śliski.
To samo potrafi sporo porządnych łódek morskich - a i Carterek dawał radę. Vega też powinna, acz nie wiem.

Sam grot dla samotnika - to je ono! :mrgreen:
Dla mnie jacht który nie chodzi pod samym grotem jest spieprzoną konstrukcją i tyle :-P

Jak się sprawdza rollfok w 12B jest tu kogo spytać na forumnie ;)
Zdarzyło się iść pod zarolowaną o 3/4 dużą gienią przeciw 8-9 - no i szło iść ostro jakoś, kurde no... Ale czy Pumcia to nie wiem :)

Można wiedziec co do za złodziejska konstrukcja? Bo montaż foka i osprzętu do niego według tego co napisałeś był chyba po to by wyciągnąć pieniądze od klienta :)

Marku dlatego szkole od 8 lat w tej samej firmie. Filozofia mnie sie tam podoba :) Notabene komandorem tych szkoleń od wielu lat jest Brożka, a w jakim stylu zrobiła Islandie to chyba wiecie :)

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 20:59 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
baoo napisał(a):
Można wiedziec co do za złodziejska konstrukcja? Bo montaż foka i osprzętu do niego według tego co napisałeś był chyba po to by wyciągnąć pieniądze od klienta :)
No nie, tak do czwórki foczek siem przydawał :lol: Foka, w lekkiej wersji z ułamkowym, znaczy mniejszym niskim fokiem.
A w swojej roboty foczce (ciężkiej z topowym) też tak mogłem, ale jeszcze miałem na gieni ref klasyczny. Które to rozwiązanie może też tu należy wspomnąć, gdy o oszczędności roboty i ilości żagli rozważamy? Bo po co kupować mniejszy i zmieniać? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
baoo napisał(a):
Ja do samego rolera, raczej zwijacza nic nie mam, ale sa pewne ale:
- spotkałem tylko jedno urządzenie o którym można powiedzieć że działo. Zresztą na łódce forumowicza Macka czyli na Sifu. Bez problemu postawiłem i zwinąłem foka przy ponad 40knt, wszystkie inne rolery miały większe czy mniejsze problemy i to przy delikatniejszych warunkach wiatrowych
Kilka razy już słyszałem podobne opinie. Na czym według Ciebie polegała wada tych nieudacznych rolerów?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Problemy spotykam takie:
- zacinanie sie przy zwijaniu i rozwijaniu. Szczególnie pod obciążeniem i nie ma to nic wspólnego z "źle" nawinięta linką na bęben. Zacinają się zarówno na dole przy bębnie jak i u góry przy maszcie
- złe nawijanie sie linki na bęben, konsekwencje jak wyżej
- zacinający sie żagiel w profilu co komplikuje zmianę żagla np. w razie jego uszkodzenia
Więcej nie pamiętam w tej chwili, ostatnio rzadko pływam jachtem z rolerem :)

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 3: Alterus, Były user, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 21:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Jest taka zasada "kto smaruje ten jedzie", ale są i takie rolery które mają np. rdzewne łożyska, albo łożyska z plastiku które trzeba opłukiwać bo kryształy soli... a zwłaszcza tam na topie... :oops: I takie tam. Znaczy "wiodące, renomowane firmy". Jak kabestany Lewmara "co roku wymień wnętrzności" Ltd.
Druga zaś rzecz to nieszczęsny sztag wewnątrz, nie widać.
Trzecia to lekkie, czyli za słabe profile - to sie gnie. ("gnie wom sie, panocku" :-P ) Wyciągaj z krzywej likszpary.
Czwarta to te (jakkolwiek zwą) zaczepy do fała jeżdżace po tym całym. I "właściwy kąt pracy fału z krętlika..." :twisted:
A nawijanie linki to rzecz odpowiedniego jej ustawienia (i sklarowania). Czego oczekiwać po "producentach jachtów"?
IMHO, żeby nie było.
Sam nie lubię rolerów i mało znam, ale kupiłem z łódką. Zacina się pod obciążeniem, ewidentnie zużyte łożyska. Z tym że to 40 lat na biskaju itp, nie mam pretensji; sam wiek dowodzi że bezawaryjny ;) Sie rozbierze i mam nadzieję że będzie jeszcze służył, bo takich to już, Panie, nie robio.
Zmiana żagla na nim to pikuś. W przeciwieństwie do dzisiejszych. :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 21:56 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ryś napisał(a):
I takie tam. Znaczy "wiodące, renomowane firmy". Jak kabestany Lewmara "co roku wymień wnętrzności" Ltd.


Rysiu, zastanow sie co wypisujesz bo czytaja tez nowicjusze ktorzy moga w to uwierzyc :)
Na "Kiwi" mialem 4 Lewmary ktore rozebralem, wymylem i nasmarowalem po kupnie i przez 5 sezonow dzialaly bezblednie. Teraz tez mam 4 szt. zrobilem to samo, w falowym wymienilem peknieta sprezyne i na pewno nie bede " co roku wymienial wnetrznosci "
Nie tak dawno pisales ze wymiana uszczelnienia w SD wymaga mechanika a to banalnie proste, prostsze niz wymiana dlawicy na wale :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 22:02 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baoo napisał(a):
Rolery jeszcze nie podobają mi sie jako instruktorowi żeglarstwa. Ludzie są z natury leniwi. I przekładają wygodę nad bezpieczeństwo i logike. Co robi spora czesc załóg jak złapie ich szkwał? Zgodnie z zasadami i rozsądkiem refuje sie od tyłu? Jasne Zwija foka. W konsekwencji mamy wolną, nawietrzna, mocno dryfującą jednostke z jedna osobą która ma zajecie.

Jestem instruktorem. Szkolę na jachtach z rolerami i foka i grota, fokami i grotami klasycznym, fokiem rolowanym i grotem klasycznym i kompletnie nie łapię jakie ma to znaczenie w szkoleniu z ustawiania właściwej konfiguracji ożaglowania.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A jak dają sobie radę te biedaki z VOR; BOR; VELUX; VG Mini i pokrewnych? :rotfl:


Załączniki:
roxy_081109_01-76-580x359.jpg
roxy_081109_01-76-580x359.jpg [ 15.64 KiB | Przeglądane 3962 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 22:13 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Ryś napisał(a):
I takie tam. Znaczy "wiodące, renomowane firmy". Jak kabestany Lewmara "co roku wymień wnętrzności" Ltd.
Rysiu, zastanow sie co wypisujesz bo czytaja tez nowicjusze ktorzy moga w to uwierzyc :)
A te twoje to nowe są? ;)
Może przesadzam, obrazowo, ale owszem: widziałem kabestany którym po roku padły zapadki czy sprężynki, libo inny plastik. Mówię o roku, nie trzymiesięcznym sezonie w weekendy, moze to różnica? ;) Ale bez przesady, kurde no.
Zwracam uwagę że tak samo, na kulkowych łożyskach czy inszych plastikowych dziwactwach, zbudowane są rollery (coniektóre). Taka nowoczesna moda. Na rzeczy które się zużywają. A jak się zużyje to pie...nie.
Asystowałem do szpitala dziewczynie - kabestan złamał rękę. :evil:

Lewmar: " Servicing:
Monthly: ( :mrgreen: )
Hose down winch with fresh water.
Remove drum, then lightly oil the pawls and grease the gears and bearings taking care not to get any grease in the pawls as they will stick in operation.
(now that's dramatic writing :rotfl: )

Two or three times during active sailing season: Strip, clean, check and lubricate.

End of season or beginning of new season: Strip, clean and thoroughly check for damage, lubricate and reassemble as detailed in Manual"

A tera co będzie jak nie będzie należycie serwisowane... cuś siem zaciąć może, perhaps?

Rozebrałem też swoje kabestany - Gibbs, całość z brązu - ciężko chodziły bo idiota jakowyś je nasmarował :-o
Musiałem umyć. Rocznik 1972 i jak z fabryki wyszły. Nic się w nich nie wymienia. Żadnych kulek ani plastików.
OK? :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2014, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
baoo napisał(a):
A i jeszcze jedno. Jesli ktoś szybciej na 30 stopowym jachcie zroluje foka i grota niż ja to zrzuce normalnie to stawiam flaszke:)


To lepiej od razu leć po skrzynkę.

_________________
Pozdrawiam
Darek



Za ten post autor Doktor otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 01:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Doktor napisał(a):
baoo napisał(a):
A i jeszcze jedno. Jesli ktoś szybciej na 30 stopowym jachcie zroluje foka i grota niż ja to zrzuce normalnie to stawiam flaszke:)


To lepiej od razu leć po skrzynkę.


W silnym wietrze? No nie wiem... Pisałem wcześniej dokładnie to samo co Szymon.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 314 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL