Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 lip 2025, o 02:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Maar napisał(a):
A gdzieś w sieci czytałem, że ktoś tego skippera podziwia, że tak potrafił się ustawić i wykorzystać fale.

W necie, napisano już sporo. I wszytko co napisano jest opinią piszących (pozytywną, negatywną, lub obojętną), oraz gdybaniem na większą lub mniejszą skalę. Nauka dla tych co chcieliby się uczyć czegoś z tego filmu, też jest marna, bez relacji skippera.
Jeżeli było to jego któreś tam z kolei wejście do portu w tym stylu, to chętnie posłuchałbym co ma do opowiedzenia. Ale, jeżeli to jest jego jeden z pierwszych samodzielnych rejsów, wyczarterowanym jachtem ze składkową kaucją, to szkoda by mi było czasu na słuchanie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jeanneau napisał(a):
W necie, napisano już sporo. I wszytko co napisano jest opinią piszących (pozytywną, negatywną, lub obojętną), oraz gdybaniem na większą lub mniejszą skalę. Nauka dla tych co chcieliby się uczyć czegoś z tego filmu, też jest marna, bez relacji skippera.
Jeżeli było to jego któreś tam z kolei wejście do portu w tym stylu, to chętnie posłuchałbym co ma do opowiedzenia. Ale, jeżeli to jest jego jeden z pierwszych samodzielnych rejsów, wyczarterowanym jachtem ze składkową kaucją, to szkoda by mi było czasu na słuchanie.

Tez bym posluchal i moze uslyszymy?
Poki co, gdybamy i z gdybania nauki wyciagamy najprzerozniejsze... I wielkie w tej materii widze pomieszanie.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Catz napisał(a):
Ale ze Skipbulba ( i nie tylko ) zgadzam sie (tu) bardziej.

Też się zgadzam ze Skipbulba (tu) może śladowo mniej. Właśnie dlatego, że jak napisałeś
Catz napisał(a):
wielkie w tej materii widze pomieszanie.

Pomieszanie wynika z niewiedzy, widzimy tylko krótki filmik.
Ja pewnie zgodziłbym się bardziej i wątpliwości bym rozwiał, gdybym mógł podsłuchać.
Ale na ten moment to gościowi na podstawie obejrzanego filmiku, jachtu bym nie pożyczył.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jeanneau napisał(a):
Pomieszanie wynika z niewiedzy, widzimy tylko krótki filmik.

Wlasnie....
Jeanneau napisał(a):
Ja pewnie zgodziłbym się bardziej i wątpliwości bym rozwiał, gdybym mógł podsłuchać..

Albo i nie ! :D
Moze powiedziec, ze to dla niego "normalka". :wink:
Jeanneau napisał(a):
Ale na ten moment to gościowi na podstawie obejrzanego filmiku, jachtu bym nie pożyczył.

Ja tez nie. Bo nie znam goscia i fakt, ze potrafil wyjsc calo z kiepskiej sytuacji mi nie wystarczy.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
skipbulba napisał(a):
Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D

Czy to było wtedy, kiedy nie dojechaliśmy do Malmoe?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
AIKI napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D

Czy to było wtedy, kiedy nie dojechaliśmy do Malmoe?

Wariaci, samobojcy, mordercy, szalency, zboczency....
Macie szczescie, ze was nie sfilmowano i nie zyoutubowano.
Modlitwa widac sie przydaje... Szwargotliwa nawet.
Catz Rece Zalamujacy

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
skipbulba napisał(a):
Nie wiem o czym ta dyskusja. Gość wszedł? Wszedł. Stało się coś? Nie stało się. To o co chodzi?


Chodzi o to, czy byś mu pożyczył Aliflanke? :D :D :D :D

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Wojciech1968 napisał(a):
Powtórzę raz jeszcze ta dyskusja jest po to by przewidywać i wykluczyć elementy ryzyka do maksimum, o których wspominasz by właśnie żeglarstwo było bezpieczne.


Ale nie na podstawie filmiku kręconego z lądu. Po za tym nie czuje potrzeby, by żeglarstwo było bezpieczniejsze niż jest w tej chwili.

Jeanneau napisał(a):
Ale po dokładnym przyjrzeniu się 36 skudzie filmu na powiększeniu, uznałem, że skipper nie panował nad jachtem, i to nie jest gdybanie.


I oceniłeś to na podstawie filmiku na youtube? Weź nie żartuj:) jesteś lepszy niż Ci goscie z NCIS :D

AIKI napisał(a):
Czy to było wtedy, kiedy nie dojechaliśmy do Malmoe?


jop :)

Jurmak napisał(a):
Chodzi o to, czy byś mu pożyczył Aliflanke? :D :D :D :D


Nie, Jurku w tej dyskusji chodzi o udowodnienia jakim idiotą był skipper. A ja stawiam tezę, że po pierwsze jego decyzja nie była błędna skoro nic się nie stało, a po drugie, że taki filmik nie jest podstawą do jakichkolwiek ocen. Takie filmiki dramtycznie przekłamują rzeczywistość.

Aliflanke pożyczam niechętnie i nielicznym ludziom w ogóle. W zasadzie tylko Apaczowi i Adasiowi. Ale z zupełnie innych powodów :D

Colonel napisał(a):
Lektura niezła... i niegłupia. A zdrowego rozsądku przepisami nie zaordynujesz, co nie przeszkadza, że na podstawie filmiku mozna wątpic w tenże u rzeczonego skippera.


Andrzej, na podstawie tego filmiku nie można zbudować żadnej sensownej opinii czy oceny.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
skipbulba napisał(a):
Nie, Jurku w tej dyskusji chodzi o udowodnienia jakim idiotą był skipper.


Od tego są grupy dyskusyjne i fora żeby dyskutować i spierać się siłą argumentów a nie argumentem siły :D :D

skipbulba napisał(a):
A ja stawiam tezę, że po pierwsze jego decyzja nie była błędna skoro nic się nie stało,


Ależ wolno Tobie stawiać taką tezę i jej bronić...

skipbulba napisał(a):
taki filmik nie jest podstawą do jakichkolwiek ocen. Takie filmiki dramtycznie przekłamują rzeczywistość.


Tego to akurat mnie nie musisz mówić, wiem to bardzo dobrze...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
skipbulba napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Powtórzę raz jeszcze ta dyskusja jest po to by przewidywać i wykluczyć elementy ryzyka do maksimum, o których wspominasz by właśnie żeglarstwo było bezpieczne.


Ale nie na podstawie filmiku kręconego z lądu. Po za tym nie czuje potrzeby, by żeglarstwo było bezpieczniejsze niż jest w tej chwili.

Jeanneau napisał(a):
Ale po dokładnym przyjrzeniu się 36 skudzie filmu na powiększeniu, uznałem, że skipper nie panował nad jachtem, i to nie jest gdybanie.


I oceniłeś to na podstawie filmiku na youtube? Weź nie żartuj:) jesteś lepszy niż Ci goscie z NCIS :D

AIKI napisał(a):
Czy to było wtedy, kiedy nie dojechaliśmy do Malmoe?


jop :)

Jurmak napisał(a):
Chodzi o to, czy byś mu pożyczył Aliflanke? :D :D :D :D


Nie, Jurku w tej dyskusji chodzi o udowodnienia jakim idiotą był skipper. A ja stawiam tezę, że po pierwsze jego decyzja nie była błędna skoro nic się nie stało, a po drugie, że taki filmik nie jest podstawą do jakichkolwiek ocen. Takie filmiki dramtycznie przekłamują rzeczywistość.

Aliflanke pożyczam niechętnie i nielicznym ludziom w ogóle. W zasadzie tylko Apaczowi i Adasiowi. Ale z zupełnie innych powodów :D

Colonel napisał(a):
Lektura niezła... i niegłupia. A zdrowego rozsądku przepisami nie zaordynujesz, co nie przeszkadza, że na podstawie filmiku mozna wątpic w tenże u rzeczonego skippera.


Andrzej, na podstawie tego filmiku nie można zbudować żadnej sensownej opinii czy oceny.


Wniosek na powyższe.
Skipper wzorem przewyższa umiejętności innych zdeklasowanych skipperów tej części Europy.Niespotykana znajomość tematu.Bez obaw o bezpieczeństwo załogi nawet niedoświadczonej w każdych warunkach pogodowych,w silnych wiatrach prawidłowo oceni sytuację nautyczną i bez względu na zagrożenia wpłynie do każdego portu,który jest w zasięgu jego wzroku.W myśl zasady każdy jest kowalem własnego losu zezwoli na swobodne nieskrępowane w jakieś tam pasy ratunkowe przemieszczanie się załogi po pokładzie jachtu w każdych warunkach pogodowych.Gwarantowana super jazda bez trzymanki. :?

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:13 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
skipbulba napisał(a):
Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D


No wlasnie, napisz dlaczego wchodziles na zaglach ? Jak napisalem ze w tym przypadku
zdziwil mnie fakt ze ani kawalka zagla nie postawili to odzewu i dyskusji nie bylo.
Mnie kiedys nauczono ze zagle dla zaglowego jachtu sa podstawowym srodkiem napedu,
manewrowalem na egzaminach, wole niesc zagle w trudniejszych warunkach bo , moim zdaniem jacht jest bardziej przewidywalny i dotad silnika uzywam umiarkowanie.


Ostatnio edytowano 12 lis 2010, o 18:47 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Wojciech1968 napisał(a):
Wniosek na powyższe.
Skipper wzorem przewyższa umiejętności innych zdeklasowanych skipperów tej części Europy.Niespotykana znajomość tematu.Bez obaw o bezpieczeństwo załogi nawet niedoświadczonej w każdych warunkach pogodowych,w silnych wiatrach prawidłowo oceni sytuację nautyczną i bez względu na zagrożenia wpłynie do każdego portu,który jest w zasięgu jego wzroku.W myśl zasady każdy jest kowalem własnego losu zezwoli na swobodne nieskrępowane w jakieś tam pasy ratunkowe przemieszczanie się załogi po pokładzie jachtu w każdych warunkach pogodowych.Gwarantowana super jazda bez trzymanki. :?

Wojciech Port Rybnik


Dla niektórych świat jest czarno-biały :/ dlatego nie rozumieją jak się mówi o kolorach :)

pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
...potrzebny tłumacz... :shock:

Carlo...przegrzałem RAM...wrzuć to w niebieskim... :D

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 14:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
zostalo jeszcze na tych "kosciach" choc troche miesa ? :)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zdecydowanie nie. Wszystko już zostało obgryzione :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
M@rek napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D

No wlasnie, napisz dlaczego wchodziles na zaglach ?

Myślę, że jako załogant mogę odpowiedzieć: było szeroko, wiatr z baksztagu, stała tylko genua, silnik był odpalony. Po wejściu za główki żagiel został zwinięty i na motorku poszliśmy do brzegu. Żagiel dawał napęd, w dobrym kierunku i nie było potrzeby podeprzeć się kataryną, choć jak napisałem była na stand by.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
...oj nie panowie,został jeszcze szpik... :lol:

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 15:39 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
AIKI napisał(a):
M@rek napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Kiedyś jak wchodziłem do Gronhogen, z mojego punktu widzenia było wszystko ok, cięzkie warunki ale bez dramatu, ale z lądu wyglądało to w ten sposób, że stojący na falochronie Niemcy żegnali się patrząc na to co my robimy. Dla nich największym szokiem było to, że wchodziłem na żaglach :D

No wlasnie, napisz dlaczego wchodziles na zaglach ?

Myślę, że jako załogant mogę odpowiedzieć: było szeroko, wiatr z baksztagu, stała tylko genua, silnik był odpalony. Po wejściu za główki żagiel został zwinięty i na motorku poszliśmy do brzegu. Żagiel dawał napęd, w dobrym kierunku i nie było potrzeby podeprzeć się kataryną, choć jak napisałem była na stand by.


Aki, opisales jak bylo :) ja chcialbym dowiedziec sie dlaczego, bo tak wlasnie czesto
na zaglach wchodze wlasnie ze wzgledu na lepsza mamewrowosc i zapas bezpieczenstwa :) Latwiej kopnac silnikiem niz postawic zagle :) Dlatego wlasnie
mnie osobiscie zdziwilo wejscie jedynie na silniku w takich warunkach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
M@rek napisał(a):
AIKI napisał(a):
M@rek napisał(a):
No wlasnie, napisz dlaczego wchodziles na zaglach ?

Myślę, że jako załogant mogę odpowiedzieć: było szeroko, wiatr z baksztagu, stała tylko genua, silnik był odpalony. Po wejściu za główki żagiel został zwinięty i na motorku poszliśmy do brzegu. Żagiel dawał napęd, w dobrym kierunku i nie było potrzeby podeprzeć się kataryną, choć jak napisałem była na stand by.


AIKI, opisales jak bylo :) ja chcialbym dowiedziec sie dlaczego, bo tak wlasnie czesto
na zaglach wchodze wlasnie ze wzgledu na lepsza mamewrowosc i zapas bezpieczenstwa :)

No przecież napisałem: "Żagiel dawał napęd, w dobrym kierunku i _nie_było_potrzeby_ podeprzeć się kataryną"

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 18:19 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Witam.

Wpadłem tylko na chwilę zobaczyć czy już skipper z filmu został przez Was osądzony i powieszony????? :(

_________________
Marek Gruhn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
... w czwartek... :lol:

W.P.R.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 18:26 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Ok.no to jestem spokojny/standard..........

Ponieważ nic nie wnoszę tymi dwoma postami,proszę ich nie zaliczać,no problem

_________________
Marek Gruhn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Jurmak napisał(a):
skipbulba napisał(a):
taki filmik nie jest podstawą do jakichkolwiek ocen. Takie filmiki dramtycznie przekłamują rzeczywistość.


Tego to akurat mnie nie musisz mówić, wiem to bardzo dobrze...


Jurku, ale jesli zgadzamy się, że filmiki drastycznie przekłamują rzeczywistość, to dyskusja ta oparta na filmiku jest bez sensu.

M@rek napisał(a):
No wlasnie, napisz dlaczego wchodziles na zaglach


Bo ja ze starej szkoły jestem :D

Jacht to był 7m Skrzat Aster z 10 KM silnikiem przyczepnym w studni. Zupełnie inna historia niż Delphia z 50-80 KM silnikiem stacjonarnym.
Jechaliśmy baksztagiem i wejście było zupełnie bezproblemowe, chociaż od strony lądu wyglądało podobno makabrycznie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
skipbulba napisał(a):
Jurku, ale jesli zgadzamy się, że filmiki drastycznie przekłamują rzeczywistość, to dyskusja ta oparta na filmiku jest bez sensu.


Owszem, zdjęcia i filmiki mogą przekłamywać, ale... pewne wnioski na ich podstawie można jednak wyciągnąć. No i moje wnioski nie do końca są zgodne z Twoim :D :D

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 19:42 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Nie mam prawa oceniać skippera tylko na podstawie filmu bez możliwości wysłuchania jego argumentów.
Na filmie widzę jednak moment w którym prędkość wody opływającej jacht zrównuje się z prędkością jachtu. A prędkość względem dna jest spora. Jacht na moment staje się niesterowny. Moim zdaniem szczęście, że ten moment braku sterowności był na tyle krótki i że zapas mocy pozwolił na przywrócenie prędkości manewrowej względem wody i wcelowanie w główki. Ale nie wierzę, że skipper miał to dokładnie przewidziane. Jakaś nieprzewidziana krzyżowa fala, czy fala dłuższa od poprzedniej i mogło dojść do tragedii.
Zdaję sobie sprawę, że to jest tylko moje wrażenie z punktu widzenia kamery. A może zwyczajnie mam za małe doświadczenie...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
W główkach, gdzie jest raptem 15 metrów wszedł z falą. Czy to było celowe, czy przypadkowe ? Moim zdaniem w dużym stopniu przypadkowe. Gdyby w główkach grzywacza miał pod rufą, a dziób w dolinie, to by go obróciło, tak, jak to widać wcześniej. A tam jest tylko 15 metrów szerokości.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak jak pisałem. IMHO skiper miał więcej szczęścia jak rozumu....
I tyle :cool:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 20:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Być może,że tajemniczy skipper nigdy nie zabierze głosu w tej sprawie z wielu względów.
Po pierwsze ja należę do tej części osób (chyba odosobniony jestem w tym) ,którym jego jazda w tej jednej minucie nie przekonała o jego odpowiedzialności wobec załogi i zdolności przewidywania niebezpieczeństwa.
W cuda nie wierzę ani w opatrzność.
Po drugie są osoby,które mają więcej pytań do skippera,pytań może i niewygodnych.
Ale obawy jego mogą być niepotrzebne,dlatego,że ma też sprzymierzeńców wśród forumowiczów,którzy wykazali aplauz i entuzjazm do jego nautyki i zdolności wjechania w główki portu.
Powyższym tajemniczy skipperze odezwij się i pozwól nie snuć domysłów. :D
Ja mam do Ciebie trzy pytania :
-w jakim celu znajduje się załogant na forpiku podczas wejścia do portu,oko czy kotwica ?,
-czy na jachcie był bunt,że załoga nie była w kamizelkach,czy nie było potrzeby ich wkładania ?,
-jak było wcześniej w rejsie przez ponad dwadzieścia godzin,czy tak jak w ostatnich minutach rejsu ?.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Ostatnio edytowano 12 lis 2010, o 20:55 przez Wojciech, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Wojciech1968 napisał(a):
...oj nie panowie,został jeszcze szpik... :lol:

Wojciech Port Rybnik


obawiam sie, ze taki... z nosa
Ja rozumie jak doswiadczeni morzem ludzie pisza/mowia o swoich wrazeniach, odczuciach acz ja wiem jeszcze, jak bardzo kamery klamia i jak trudno na podstawie filmiku z jednej kamery (jednego kata) ocenic jakas sytuacje.
Natomiast, ze zdumieniem "widze" jak opiniuja sprawe ludzie o nijakim wlasnym doswiadczeniu, malo, ze opiniuja, to jeszcze co kilka postow ponawiaja swoje opinie, nb nic nowego nie wnoszace.
haw... jak mawiaja gorale pomorscy

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2010, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
O kim piszesz north-bert ? O Cape, pough'u czy Jurmaku ? :shock:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL