Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 15:09

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ogólnie o żeglarstwie

Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Strona 8 z 10

[ Posty: 287 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Wojciech

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 20:45

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

north-bert napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

...oj nie panowie,został jeszcze szpik... :lol:

Wojciech Port Rybnik

obawiam sie, ze taki... z nosa
Ja rozumie jak doswiadczeni morzem ludzie pisza/mowia o swoich wrazeniach, odczuciach acz ja wiem jeszcze, jak bardzo kamery klamia i jak trudno na podstawie filmiku z jednej kamery (jednego kata) ocenic jakas sytuacje.
Natomiast, ze zdumieniem "widze" jak opiniuja sprawe ludzie o nijakim wlasnym doswiadczeniu, malo, ze opiniuja, to jeszcze co kilka postow ponawiaja swoje opinie, nb nic nowego nie wnoszace.
haw... jak mawiaja gorale pomorscy

...wskaż bynajmniej jedną Twoją myśl,która wniosła więcej w temat wątku,niż li tą
,którą z kości zgryzać pozostało... :evil:

north-bert...spokojnie,to tylko film... :wink:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:01

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Ja się za doświadczonego nie uważam. Bo moje morskie doświadczenie jest dokładnie zerowe.
Ale w temacie wypowiadali się niepochlebnie tacy , którym (parafrazując biblijny cytat) nie jestem godzien się schylić i rozwiązać rzemyk u sandałów

Jednak IMHO osobie bez doświadczenia w tym przypadku łatwiej dokonać bezstronnej i obiektywnej oceny tego co widać na zdjęciu...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Catz

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:14

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Piotr K napisał(a):

Jednak IMHO osobie bez doświadczenia w tym przypadku łatwiej dokonać bezstronnej i obiektywnej oceny tego co widać na zdjęciu...

A jakze i jak najbardziej!

Jak to powiedzial Tym w "Rejsie": Poniewaz ja tej piosenki nie slyszalem, to moze ja sie o niej wypowiem...
Catz Surrealizm Kochajacy
PS - Chociaz moze to juz chyba zakrawa raczej na pure nonsense - tez lubie!

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

maciek.k

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:22

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

To nie komisja śledcza i nie ma co próbować formułować "obiektywnego" wyroku. Było wiele wartościowych postów, super wątek. Osoby które mogą nauczyć się czegoś z tego filmiku (a zdecydowanie jest czego) to w większości osoby o mniejszym niż większym doświadczeniu - tak jak np. ja. Po oglądnięciu tego co się tam działo, na pewno wyciągną właściwą naukę.

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:24

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Piotr...zawsze można jeszcze ten rzemyk zawiązać...

...no i co,czyżby koniec filmu ?,może tak dopisać scenariusz...
było by o czym przez całą zimę do wiosny polemizować.
...może ma ktoś jeszcze z trzy minutki
pierwszej części tego filmiku do rozpracowania... :lol:

W.P.R.

C.D.N.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

north-bert

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:44

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym

Wojciech1968 napisał(a):

...wskaż bynajmniej jedną Twoją myśl,która wniosła więcej w temat wątku,niż li tą
,którą z kości zgryzać pozostało... :evil:

north-bert...spokojnie,to tylko film... :wink:

moje mysli odnosnie... ? Nic wniesc nie moga, bo moje doswiadczenie jest zbyt male by gardlowac... wiec milcze... w zasadzie, acz sam watek jest interesujacy dla wypowiedzi tych ktorzy maja o tym pojecie i wolalbym bym czytac tych ktorzy wiedza o czym pisza niz tych ktorzy z zapalem po kilka razy wyrazaja te same "mysli" nie majac zadnego doswiadczenia w tym o czym pisza.
Wyrazniej sie juz tego nie da powiedziec Wojciechu.
W kwestii tego, ze to tylko film - wlasnie usiluje zwrocic na to uwage...
a spokuj Wojciechu... spokuj to moje drugie imie :DD

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 21:52

Z całym szacunkiem . To wolne forum.
Można dyskutować pod warunkiem, że niczyje dobra nie będą naruszane....
Godzisz się uczestniczyć w życiu forum wiec musisz mieć świadomość i godzić się z tym, że wypowiadają się znawcy tematu jak i osoby niedoświadczone. I one też mają prawo do swojego zdania.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

north-bert

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:08

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym

Piotr K napisał(a):

no... masz racje, to tez wlasnie sie wypowiedzialem. Wypowiedzialem (zgodnie, ze swoim zdaniem) co mysle o teoretykach oceniajacych praktykow, reszta jw. (czyli wszystko to co wyartykulowales w swoim @)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl

Góra

Catz

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:13

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Piotr K napisał(a):

musisz mieć świadomość (....)wypowiadają się znawcy tematu jak i osoby niedoświadczone. I one też mają prawo do swojego zdania.

Oczywiscie...i nie ma tu nikogo, kto kiedys nie chlapnal glupstwa.
Miejmy wiec i świadomość, ze za napisane glupstwa sie placi, zreszta niedrogo w sumie.
Jestesmy na forum... :wink:

Catz Doswiadczony w tej materii

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Magister

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:18

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ

Catz napisał(a):

i nie ma tu nikogo, kto kiedys nie chlapnal glupstwa.

Oj tak, oj tak :wink:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Góra

Catz

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:30

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Kolos napisał(a):

Catz napisał(a):

i nie ma tu nikogo, kto kiedys nie chlapnal glupstwa.

Oj tak, oj tak :wink:

Dobra, dobra.... :evil:

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:31

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Kolos napisał(a):

Catz napisał(a):

i nie ma tu nikogo, kto kiedys nie chlapnal glupstwa.

Oj tak, oj tak :wink:

Ale są głupstwa głupsze i mądrzejsze (jak plusy dodatnie i plusy ujemne)... :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:33

Jestem za - a nawet przeciw :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Maar

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:52

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

I w ten prosty sposób cała strona jest o dolnej części pleców p. Maryni, tadam.

To powyżej, to żeby zwrócić uwagę co poniektórych, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane :-(

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 12 lis 2010, o 22:57

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

....cięcie.... :wink:

W.P.R.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Catz

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:03

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Maar napisał(a):

I w ten prosty sposób cała strona jest o dolnej części pleców p. Maryni, tadam.

...jak i wiekszosc dolnych części tematow wyczerpanych i wypalonych.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Maar

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:23

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Catz napisał(a):

...jak i wiekszosc dolnych części tematow wyczerpanych i wypalonych.
Catz

Takie życie... aczkolwiek liczba offtopów strasznie zmalała, na Boga, coś trzeba temu zaradzić.

Wolisz liny lewoskrętne czy wchodzenie na żaglach we flaucie do zamkniętych portów?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:30

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

Maar napisał(a):

Wolisz liny lewoskrętne

Lewoskrętny to może być korkociąg - liny są lewozwite :-P

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:31

A kapitan wziął sekator i ciach, ciach :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Maar

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:33

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Stara Zientara napisał(a):

Lewoskrętny to może być korkociąg

Phi, chyba dla mańkutów? Korkociągi są prawoskrętne.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Catz

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 00:50

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Maar napisał(a):

Stara Zientara napisał(a):

Lewoskrętny to może być korkociąg

Phi, chyba dla mańkutów? Korkociągi są prawoskrętne.

A co tam u p. Maryni dobrego?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 13 lis 2010, o 08:56

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Tylko bez obrażania mańkutów!! :mad:

;)

Góra

kamikadze

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 19:58

Dołączył(a): 15 lis 2010, o 18:52
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Witajcie dzielni żeglarze

To ja dowódca tej ośmio a nie dziewięcio osobowej łodzi z pięcioma osobami mającymi patenty różnej maści w tym trzech z doświadczeniem morskim. Nie odpowiadałem bo no wiecie chłopaki pływałem trochę po Atlantyku tym razem. Bardzo się ciesze z tej międzynarodowej kariery. Coś niesamowitego jak z małego g...... można zrobić coś dużego. Muszę wam powiedzieć że z wielkim rozbawieniem przeczytałem ten temat, czasami i smutkiem . Zaskoczyła mnie łatwość sądów oraz ferowanie wyroków. Dołączę jedno zdjęcie które pokaże jak nie trafne były analizy niektórych z was. Zwróćcie uwagę na pasy oraz kamizelkę ratunkową.

Załączniki:

_OU11329.JPG [ 60.56 KiB | Przeglądane 3193 razy ]

Ostatnio edytowano 15 lis 2010, o 20:25 przez Reling, łącznie edytowano 1 raz

Poprawiłem literówki

Góra

Cape

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 20:05

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

kamikadze napisał(a):

To ja dowódca tej ośmio a nie dziewięcio osobowej łodzi z pięcioma osobami mającymi patenty różnej maści

Witamy, a coś więcej ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

leo828

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 20:13

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak

kamikadze napisał(a):

. Nie odpowiadałem bo no wiecie chłopaki pływałem trochę po Atlantyku tym razem.

Cieszy mnie bardzo. Ja nad nim mieszkam. Fajny jest, nie?

A teraz mam dwa pytania:
Jakie mieliście warunki na godzinę przed Svaneke - siła wiatru, stan morza?
Dlaczego zdecydowałeś się na wejście do Svaneke - konieczność czy po prostu, taki był plan.

A, i jeszcze jedno. Nazywam się Leszek Nowocień, a ty?

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 20:26

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

kamikadze napisał(a):

Witajcie dzielni żeglarze

To ja dowódca tej ośmio a nie dziewięcio osobowej łodzi z pięcioma osobami mającymi patenty różnej maści w tym trzech z doświadczeniem morskim. Nie odpowiadałem bo no wiecie chłopaki pływałem trochę po Atlantyku tym razem. Bardzo się ciesze z tej międzynarodowej kariery. Coś niesamowitego jak z małego g...... można zrobić coś dużego. Muszę wam powiedzieć że z wielkim rozbawieniem przeczytałem ten temat, czasami i smutkiem . Zaskoczyła mnie łatwość sądów oraz ferowanie wyroków. Dołączę jedno zdjęcie które pokarze jak nie trafne były analizy niektóry z was. Zwróćcie uwagę na pasy oraz kamizelkę ratunkową.

...kamikadze raczej do mnie w treści się odniósł,błędnie uznając,iż wyrok nad nim zapadł...
Dość skromna wypowiedź,nie przedkłada się nad prawidłowością jego decyzji.
Więcej przestaje interesować skoro to było małe g...

W.P.R.

Ps.swoją drogą raczej międzynarodowe zdziwienie :shock:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 20:37

Dokładnie. Film zwiedził pół świata....
W sobotę wysłuchałem komentarza dwojga kapitanów jachtowych z wieloletnim stażem, którzy znają doskonale wejście do tego portu.
Przez grzeczność nie będę przytaczał co mówili na ten temat :evil:

Przytoczę tylko to, co padło żartem:
Jeśli to faktycznie ty dowodziłeś tym jachtem - to nie powinieneś już grać w toto-lotka. Bo Ty już limit szczęcia chłopie wykorzystałeś :lol:

Zresztą padło wtedy także nazwisko i imię skipera ...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Wojciech

Góra

maciek.k

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 20:59

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Witamy i prosimy o errate

Pozdrawiam,
Maciek

Góra

kamikadze

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 22:32

Dołączył(a): 15 lis 2010, o 18:52
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Bardzo chętnie bym opisał całą tą sytuacje Maćku ale nie wiem czy warto no wiesz gdzie polaków dwóch tam pięć opinii. A dodam jeszcze że fruwać też potrafię i równie groźnie to wygląda.

Załączniki:

DSC03939.JPG [ 61.4 KiB | Przeglądane 3006 razy ]

DSC03940.JPG [ 52.51 KiB | Przeglądane 3006 razy ]

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Odwaga, czy głupota? A może konieczność?

Napisane: 15 lis 2010, o 22:42

Normalnie mi teraz zaimponowałeś :lol:

Na bombramrei jeszcze nie siedziałem....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ostatnio edytowano 15 lis 2010, o 22:45 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Strona 8 z 10

[ Posty: 287 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następna strona

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ogólnie o żeglarstwie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników