Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 05:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Dobrze. Inwestycja 40000 zł, po 10 latach osiagnie wartośc zero (dla łatwiejszego rachunku), to jest 4000 rocznie (pomijam wszelkie odsetki, procenty i inflacje dl ałtwiejszego rachunku0,
Oznacza to dodanie do dniówki wyliczonej przeze mnie wyżej w sezonie 22 złotych, albo do dziennego kosztu istnienia jachtu przez cąły rok 11 złotych.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 12:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Moniia napisał(a):
Moniia (dwa 'ii') pominela, bo jest nieistotne.


http://pl.wiktionary.org/wiki/Monika

wyrazy pokrewne:
rzecz. zdrobn. Monisia; zdrobn. Monia

nigdzie nie jest napisane przez dwa "ii"

za to w stopce czytam

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.seawitch-sailing.co.uk

A że mieliśmy się okazję poznać osobiście uznałem że mam prawo użyć zdrobniałej formy,
więc nie rozmumiem... bądź co bądź ataku.

BTW wydatek na zakup jest jak najbardziej istotny, bo w kraju w którym żyjesz często zakup jachtu jest mniejszym obciążeniem finasowym jak zakup domu.

I tu musi być wprowadzona analogia ,
mały stary jacht = niewielki wydatek
duży nowy jacht = duży wydatek

Nikt nie czarteruje starych małych jachtów (a tylko użytkownicy takich się wypowiedzieli) więc takie porównania bez uwzględnienia tych parametrów (zakupu) są bez sensu. IMHO

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
To nie atak, to precyzowanie - mój nick jest przez dwa 'ii' w odróżnieniu od zdrobnienia i jestem do niego bardzo przywiązana. A w podpisie jest... Podpis :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 12:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Krzysztof Bień napisał(a):
25 % to trochę taniej :lol: Od 1500 funtów, od 2000 funtów będzie to już ponad 60 % taniej. 4 żagle nie 3.
:kiss: Toć mówiłem że masz atrakcyjną ofertę ;) Ale że w tym okazyjna genua nie na mój łódek, to nie chciałem podawać kwoty, coby nie namieszać.
W Anglii tam przy marinie (Ratsey) miałbym ok. tych 1500 z genuą na mój rozmiar (ale bez sztormowego) a jeszcze sporo taniej zamawiając robotę na zimę i hurtem: z rollerem, takielunkiem i tp zakupami; ale trudno liczyć na rabaty przy 'bieżących' kosztach utrzymania. Tanio nie jest i anglicy często zamawiają z neta, szyte w jakichś Hong-Kongach.
Żagle niniejszym polecam od "Strong Sails" :D
junak73 napisał(a):
Wy tu porównujecie swoje stare i małe łódki (nie bójmy się słów) [...]

czarter 47 stopowego jachtu z 2007 r 1500 E tydzień ( przy moich rabatach rzędu 25-30%)
zakup jachtu podobnych parametrach około 150 000 E
rachunek jest prosty około 100 tygodni na wodzie / na 4 tygodnie w roku mam na 25 lat
a jest to koszt tylko zakupu doliczając do tego Sajmonowe 12000 E rocznie na utrzymanie to... dokładam do jachtu przez te 25 lat 300000 E to mi daje 450000 E
się nie bilansuje w ogóle !!!
Oi tam, przesadzasz: http://www.sailboatlistings.com/view/31728
A sam rozważałem kupno Hydry (Reinke, 15 m, aluminium) którą grek wołał 20 tyś eurów i pewnie by stargował... a to jeszcze przed kryzysem ;) tylko dlatego że to nie czarterówka była :-P
Nie 15 koi w 6 "kabinach" z kibelkami, lecz z 5 koi i komfort, włącznie z dużą wanną w łazience :rotfl:
No i całkiem "niemodna", nie błyśnie taką na Ibizie... Do mieszkania na stałe i jechania dookoła świata - brałbym. Ładna była i gotowa. Nie wziąłem z uwagi na koszty, znaczy koszty marin na śródziemnym, od metra... Bo ja też w murowanym domu a łódka na wakacje :mrgreen:
http://www.reinke-yacht.de/bootstypen/hydra.jpg

Koszt zakupu łódki to już na co kogo stać. Bywa że ktoś ma i woli dać drogo ale za łatwą do odsprzedaży później - to do kalkulacji idzie mu tylko różnica cen - a jak złapie okazyjnie i odsprzeda dobrze może sama łódka wyjść na zero. Albo i lepiej: znam gościa który ma w tej chwili trzy jachty: kupił z ebaya za kilka tys funtów 11-12metrowca (taką igłę w skandynawskim typie, ładna choć ciasnawa) i regatowa obok mnie dopieszczał. Z głupia frant zalicytował nisko... Głowę dam że sprzeda za dwukrotność jak poczeka, a potrzebowała tylko umycia i lakierków.

Czarterówki kupi nawet taniej niż te "stare małe", jeszcze taniej wychodzi gdy doliczyć wymiany osprzętów etc, bo taki "poczarterowy" mozna znaleźć gotowy do jazdy, jest tego dużo. Ale są one robione bardziej "jednorazowo" i w dłuższej perspektywie większy kłopot, tudzież koszt.
O 7-metrowych oczywiście trudno mówić w aspekcie cen czarteru.

Prawdą jest że małe łódki wypadły z rynku czarterów - każdy chce wielką i tłustą - własnie dlatego "poczarterowe' poniżej 10 m takie tanie. Jakieś w stylu Elany 9-10 m. http://www.happycharter.com/en/show-boa ... bid/46417/
Natomiast człowiek który jeździ tylko rodzinnie nie tego szuka; w starych typach znajdzie bezpieczniejsze, albo bardziej turystyczne (zanurzenie!) albo prościej zbudowane, wygodniejsze na samotnika, czy co tam chce.
Koszty utrzymania z wielkością rosną nieproporcjonalnie, bo to i samemu się nie ogarnie, trzeba płacić serwisy, większe dźwigi etc ograniczają wybór do droższych yardów, itp itd. Utzrymanie 45-stopowca nie jest dla rodzinki.
Inna rzecz ktoś kto organizuje rejsy, sprzedaje koje - to już kalkulacja jest biznesowa, kto takie prowadzi ten wie jak sobie kalkulować ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
RyśM napisał(a):
a potrzebowała tylko umycia i lakierków.

No właśnie. Przeglądam strony ogłoszeniowe w ukeju i większość łódek jest niemiłosiernie zapuszczonych. Dlaczego? Toż choćby do zdjęcia można by było umyć, albo chociaż uporządkować.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 14:11 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
A kto miałby myć? Tam to gorzej wygląda niż jest, w ich klimacie wciąż mokre, kurzem pokryte i glonem porasta, a lakierowane drewna to już nie wspominajmy.
Nie odpowiem za wszystkich - ja nie zamierzałem kupować w UK, wylądowałem tam (nieporęcznie) dlatego tylko że to tam jest duży wybór dzielnych klasyków. A wcześniej szukałem na śródziemnym - nie uwierzysz ile tam wraków oglądałem pięknie błyszczących na fotkach :mrgreen:

Sprawa prosta: czasy niedobre, nie sprzeda za dobrą cenę. Jak kogo stać na płacenie za przechowanie to nie musi sprzedawać. Idą łódki niepotrzebne. Ktoś od paru lat czasu nie ma by sie zająć, łódka mu stoi i kosztuje, trza siem pozbyć. Jeszcze ogłosi za cenę jak z wycen rzeczoznawcy, nikt nie kupi rok, dwa, trzy, aż w końcu puści za ile dadzą. Ale łódka postała kilka lat bez opieki i wygląda jak wyglada.
Moja ze dwa lata stała - właściciel wyjechał do pracy za granicą, stała w marinie rok czy więcej zanim zdecydował sprzedać, przez sezon nie zeszła... No to niby jak ma być czysta?
Znajomego łódka (identyczna) też stoi na brzegu już trzy lata bo kupił większą. Ale on ją odrobił i dopieścił, wciąż się nią opiekuje - obie stoją w tym samym jardzie - i jak trafił się oferent dwa lata wstecz to mu przygotował według zyczenia, włącznie z wymianą forsztagu w rolerze bo był 8 letni... po czym oferent zmienił zdanie, bo żona pyszczyła... Teraz wyjechał na południe. Łódka myta raczej nie jest.
A kolejna taka łódka, seadog 'zwykły', stoi opodal nietknięty z 8 lat czy coś. Właściciel wyjął go na zimę do roboty, rozbroił, dał nowy takielunek i coś tam jeszcze zrobił, po czym jak wieść niesie zachorował na serce... i tak łódka została, pod plandeką, maszty obok. Nie jest na sprzedaż, lecz czy właściciel jeszcze wróci? Zgadnij jak wygląda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 17:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Przeczytałem uważnie wątek i dołożę swoje 3 grosze.
Pływałem na łódkach czarterowych i wkurzało mnie marnowanie czasu ma check'in. Wkurzało mnie oczekiwanie na 17.00, gdy byłem w porcie już rano. Wiele razy dawałem parę groszy żeby móc wcześnie odebrać łódkę. W końcu postanowiłem kupić swoją i kupiłem. Wreszcie mogłem bez względu na porę wsiadać i pływać. Ale doszły też, inne kwestie. Kiedyś na czarterowych, oddawałem łódkę i byłem wolny. Przy własnej po powrocie trzeba było dokładnie ją umyć, posprzątać itp. Nie wspomnę o corocznym slipowaniu, malowaniu dna, naprawach żagli, wymianach akumulatorów, serwisach silnika itp. Jako, że pływałem zawsze z przyjaciółmi i głupio było mi brać od nich kasę za pływanie, koszty utrzymania jachtu pokrywałem w całości sam. Oczywiście w czasie rejsu składaliśmy się sprawiedliwie na paliwo, porty itp. Po paru latach takiego pływania doszedłem do wniosku, że zdecydowanie taniej wychodzi jednak czarterowanie. Średnio jeden czarter kosztuje mnie ok 200 Euro na osobę. Koszty wyżywienia , paliwa , dolotu sa takie same, czy czarter, czy własna łódka. Będąc armatorem, pływanie kosztowało mnie ok. 4000 - 5000 euro rocznie. Z porównania tych dwóch kwot wynika, że posiadanie jachtu ma sens dopiero, gdy spędzamy na nim co najmniej 20 - 25 tygodni. Co nie oznacza, że nie chcę mieć znów jachtu. Niestety tzw. "niemanie" jachtu przez kilka lat, powoduje, że zapomina się o wszelkiej kalkulacji i znów go kupuje.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl



Za ten post autor Piotr Kasperaszek otrzymał podziękowanie od: junak73
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
dodam tylko, że dotyczy to posiadania jachtu i czarterowania na odległym akwenie, w moim przypadku w Grecji. Posiadanie łódki w kraju, w którym się mieszka to inna "para kaloszy".

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 18:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zimowanie (6 miesięcy) ceny w euro, średnie dla 13 m długości jachtu:
Śródziemne
Od 800 - 1200 (na wodzie)
Od 1 300 - 2 000 (na lądzie) + launching and sliping 300 - 500
Atlantyk (Europa) około 20% taniej.
W. Kanaryjskie 30 % taniej
Azory 40 % taniej

Przygotowanie do sezonu po zimie 2 000
Naprawy konserwacje - średnio 6 000
Gadżety 2 000
Porty - Mariny w sezonie 1000 - 3000
Paliwo rocznie - 500 - 1000 (Atlantyk) 1500 - 4000 (Śródziemne)
Serwis silnika i skrzyni 2 - 4 razy w sezonie 300 - 600
Do tego wymiana takielunku co 10 lat i żagli co 5 - 7 lat.

Średnio około 15 tys euro rocznie przy pływaniu 4 - 6 miesięcy w roku. Całoroczny pobyt na jachcie obniża koszty.
Nie liczę lotów, kosztów pobytu, wynajmów samochodów, rozrywek itd.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Greg Zorba napisał(a):
dodam tylko, że dotyczy to posiadania jachtu i czarterowania na odległym akwenie, w moim przypadku w Grecji. Posiadanie łódki w kraju, w którym się mieszka to inna "para kaloszy".

Nie taka inna, wygląda to podobnie. Sprzedałem łajbę i chociaz czasem żal, to ekonomia jest nieubłagana. Posiadanie jachtu ma sens gdy ma się czas i pieniądze by spędzać na nim co najmniej 2-3 miesiące w roku. Inaczej (ekonomicznie) sensu nie ma.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: junak73
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zależy jeszcze jaki jacht chce się mieć.
Każdy dodatkowy metr długości jachtu znacząco zwiększa koszty.
Gdzie się mieszka i jak się lubi pływać ma kluczowe znaczenie.
Jak startować w regatach na czarterowym jachcie?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Świete słowa Panie Tomaszu :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 21:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
waliant napisał(a):
...Jak startować w regatach na czarterowym jachcie?


Tylko dlatego jestem armatorem, gdyby nie regacenie to już od roku bym nim nie był. :D

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2013, o 22:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
junak73 napisał(a):
Wiesz Marcin o czym piszę...


Pewnie, że wiem.

''Małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot''


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 06:43 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie mialem takiego roku bym duzo plywajac wydal na czarter na siebie powyzej 1000 eur.
Koszty czarteru maja ta zalete, ze rozkladaja sie na wszystkich. Koszty wlasnego jachtu ponosze sam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 07:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
U mnie jest tak, że jest nas dwóch współarmatorów,wiec więcej możliwości wykorzystania -dwa urlopy. W weekendy pozaurlopowe robi się czasem rywalizacja o dostęp.
Od przyjaciół kasy za kojowe nie bierzemy, nie-przyjaciele nie pływają. Za to jest grupa przyjaciół jachtu,którzy wkładają swoja robociznę przed i po sezonie. No i do jachtu mam pół godziny drogi z domu albo 35 minut z roboty.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 07:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Koszty czarteru maja ta zalete, ze rozkladaja sie na wszystkich.


No właśnie, i wtedy się pływa w 8 osób na 10 metrowym jachcie - a nie każdy tak lubi. :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A każdy jacht jest dwuosobowy!

(Za wyjatkiem maszyn regatowych ;) )

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No właśnie, coś w tym jest. Żeby nie było, to ja nie bronię armatorstwa, bo wszystko zależy.
Tylko że ktoś tu zauważył, że pływamy (w sensie właściciele) na małych i starych łódkach, a czarteruje się duże i nowe. Problem polega na tym, że na tych dużych i nowych pływa się jednak w dużej grupie. A ja na starym i małym pływam w 1-4 osoby, optymalnie jest w 3 osoby. To też trzeba brać pod uwagę porównując.
Co kto lubi - ja nie lubię tłumu i tłoku, innym nie przeszkadza albo nawet lubią ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Co do zalet - to dzisiaj są w Górkach regaty z cyklu "Puchar 6 piw" (sponsorem jest browar Amber, ponoć dobre piwa robią ;). Start dla każdego (dopiero o 13), i oczywiście Czarodziejka będzie. Też mnie to nic nie kosztuje (bezpośrednio tylko paliwo, a pośredni rzecz jasan całe koszty utrzymanai jachtu), a jaka frajda :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
skipbulba napisał(a):
Greg Zorba napisał(a):
dodam tylko, że dotyczy to posiadania jachtu i czarterowania na odległym akwenie, w moim przypadku w Grecji. Posiadanie łódki w kraju, w którym się mieszka to inna "para kaloszy".

Nie taka inna, wygląda to podobnie. Sprzedałem łajbę i chociaz czasem żal, to ekonomia jest nieubłagana. Posiadanie jachtu ma sens gdy ma się czas i pieniądze by spędzać na nim co najmniej 2-3 miesiące w roku. Inaczej (ekonomicznie) sensu nie ma.


bardziej chodziło mi o to, że mając łódkę na miejscu można wskoczyć sobie po południu, wieczorem i na weekend.

waliant napisał(a):
plitkin napisał(a):
Koszty czarteru maja ta zalete, ze rozkladaja sie na wszystkich.



No właśnie, i wtedy się pływa w 8 osób na 10 metrowym jachcie - a nie każdy tak lubi. :)


dlaczego tak uważasz,
my najczęściej pływamy 9 osób na 46 - 50 stóp/ 4-5 kabin/2-3 łazienki
uważam, że jest wygodnie

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Jeanneau napisał(a):
Całoroczny pobyt na jachcie obniża koszty.


całkowicie się z tym zgadzam, w Grecji nie trzeba korzystać z marin i wtedy odpada koszt, np. 2500 euro rocznie (łódka 37 stóp) . Znam paru żeglarzy, którzy siedzą sobie za darmo w portach.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 14:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Greg Zorba napisał(a):
waliant napisał(a):
plitkin napisał(a):
Koszty czarteru maja ta zalete, ze rozkladaja sie na wszystkich.



No właśnie, i wtedy się pływa w 8 osób na 10 metrowym jachcie - a nie każdy tak lubi. :)


dlaczego tak uważasz,
my najczęściej pływamy 9 osób na 46 - 50 stóp/ 4-5 kabin/2-3 łazienki
uważam, że jest wygodnie


Hm... No właśnie, Tomek słusznie zauważył. W 9 osób to na Sifu podejrzewam, ze byśmy sie pozabijali (szczęśliwie nie da rady tam tyle upchnac) - a to 44 stopy... Jak mieszkałam na nim sama wcale go za zbyt wielki nie uważałam...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Ostatnio edytowano 21 wrz 2013, o 14:53 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Moniia napisał(a):
Hm... No właśnie, Tomek słusznie zauważył. W 9 osób to na Sifu podejrzewam, ze byśmy sie pozabijali (szczęśliwie nie da rady tam tyle upchnac) - a to 44 stopy... Jak mieszkałam na nim sama wcale go za zbyt wielki nie uważałam...


ale to jest wielka różnica żeglować tydzień a mieszkać.
poza tym te czarterowe to są bardziej hotelowce niż jachty

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 15:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Ha, w tym właśnie rzecz... :-P
Porównując własny łódek do czarteru rozumiałem czarter całej łódki, nie wiedzieć czemu :oops:
Normalne jest bowiem żeglowanie parą, rodziną, paczką przyjaciół. Zbieranie tuzina by ich upchnąć jako śledzie, z kanapami włącznie - tydzień jakoś przebidują - to rzecz inna. Żeglarstwo azali jeszcze? Wczasy zorganizowane? Łódki też siem różnią: np. moja ma cztery koje - oryginalnie wg projektu - choć mogliby wstawić 9.
A porównanie kosztu koi do kosztu jachtu rzeczywiście ciut inaczej wtedy wychodzi... :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 15:55 

Dołączył(a): 21 lut 2011, o 22:52
Posty: 490
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Wydaje mi się, że wspólny mianownik wypowiedzi jest jeden, posiadania jachtu nie da się rozpatrywać w kategoriach ekonomicznych, to nigdy się nie opłaca. To kwestia zamiłowania do żeglarstwa całkowicie swobodnego, nie ograniczonego terminami, pogodą i jeszcze innymi czynnikami, dla każdego trochę innymi.

_________________
Maciej Stachowicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
RyśM napisał(a):
Zbieranie tuzina by ich upchnąć jako śledzie, z kanapami włącznie - tydzień jakoś przebidują

Jachtów czarterowych (wyłączając np. jotki) 12-os praktycznie nie ma. Ja przeważnie żegluję w czarterze w 6/7 osób na jachtach 40-42 stopy trzy kabiny, dwie łazienki.
Więc trudno mówić, że jest ciasno, wręcz przeciwnie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 16:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Cape napisał(a):
(...) 6/7 osób na jachtach 40-42 stopy (...)
Więc trudno mówić, że jest ciasno, wręcz przeciwnie.

To jest ciasno...
ICMPTZ?
:rotfl:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 16:48 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Jotki miały projektowo 7 koi (+ 2 kanapki), 16metrowy Rigel 9 koi... ;)
Oczywista tuzin był dla podkreślenia, ale skoro praktycznie nie ma: http://www.chorwacja-czarter.pl/sibenik ... arter.html
Nie w tym rzecz jednakoż, a w porównywaniu kosztów. Ktoś chce spędzić wakacje z żoną i dziećmi i wynajmuje na to łódkę, to nie liczy od koi. Natomiast zorganizowany rejs składkowy liczną grupą oczywista wyjdzie tanio od osoby.
Cape napisał(a):
Ca 250 do 300 euro za tydzień za dobry jacht. W tym jest wszystko co dotyczy jachtu.
a to przecie nie za jacht, tak dla ścisłości ;)


Ostatnio edytowano 21 wrz 2013, o 16:56 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
RyśM napisał(a):
Ha, w tym właśnie rzecz... :-P
Porównując własny łódek do czarteru rozumiałem czarter całej łódki, nie wiedzieć czemu :oops:
Normalne jest bowiem żeglowanie parą, rodziną, paczką przyjaciół.

tak tez można czarterować i tez tanio.
udało mi się np. w roku 2004 wyczarterować Beneteau 50 w czerwcu na 5 dni w we wrześniu również na 5 dni każdorazowo za 500 Euro. popłynęliśmy sobie super komfortowo we dwójkę z żoną. Każda noc w innej kabinie - a co !
w roku 2005 dostałem Oceanisa 331 za 800 euro na tydzień, płynęliśmy w trójkę
i absolutny hicior - w roku 2006 Oceanis 313 tydzień za 300 Euro, popłynęliśmy w dwójkę.
na mojej 37 stóp pływaliśmy najczęściej w 3-4 osoby.
A że mam dużo znajomych to uzbiera się też i 9 osób ale wtedy bierzemy odpoeidnio dużą łódkę i jest wygodnie.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2013, o 17:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Moniia napisał(a):
Greg Zorba napisał(a):
waliant napisał(a):
plitkin napisał(a):
Koszty czarteru maja ta zalete, ze rozkladaja sie na wszystkich.



No właśnie, i wtedy się pływa w 8 osób na 10 metrowym jachcie - a nie każdy tak lubi. :)


dlaczego tak uważasz,
my najczęściej pływamy 9 osób na 46 - 50 stóp/ 4-5 kabin/2-3 łazienki
uważam, że jest wygodnie


Hm... No właśnie, Tomek słusznie zauważył. W 9 osób to na Sifu podejrzewam, ze byśmy sie pozabijali (szczęśliwie nie da rady tam tyle upchnac) - a to 44 stopy... Jak mieszkałam na nim sama wcale go za zbyt wielki nie uważałam...

Może i słusznie Tomek zauważył a moze nie do końca, 8 osób to się na śródziemnym pływa na jachtach 4 kabinowych czyli powyżej 44 stóp a nawet na 47, cy49 a jak kto ma trochę więcej sianka to bierze SO 54 Sun Decka i ma hotel na wodzie na którym8 osób i skiper 9 wygodnie sobie pływają i każda para ma osobną kabinę i nikt nikomu w gacie nie zagląda. a to już 16m a nie 10.
w 8 osób na 10 m jachcie to się żegluje na mazurach, a na morzu w 6, może skipper 7 czasem.
koszt czarteru Bawarki 49 z 2007 roku to jakieś 2600 E / 8 osób daje koło 320 E + silnik do pontonu 20 E i ubezpieczenie kaucji 10 E
za 400 E za tydzień można pływać wypasem bez ścisku kilka razy w roku za każdym razem gdzie indziej i wydać na to mniej niż Marek Tereszewski który parę postów wyżej zauważył że jacht o wielkości takiej o jakiej mówię kosztuje go 15 K Eur.
I tak naprawdę nie ma zznaczenia czy jacht jest minimalnie mniejszy czy większy bo na osobę i tak przeważnie podobnie wychodzi
HOWGH

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Ostatnio edytowano 21 wrz 2013, o 17:06 przez junak73, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL