Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 21:13




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
silnik to Johnson 9.9

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:59 
Beret-
a może po prostu przed decyzją zatachaj silnik do serwisu albo znajdź kogoś w marinie, kto na to rzuci okiem, pomoże wymienić olej, propeller, świece itd. i Ci go wyreguluje i wtedy decyzja, po zobaczeniu ile toto pali?

A btw silniki stare Evinrude/Johnson(jak np.mój; dość popularne w Holandii bo produkowane swego czasu w Belgii)) mają taką "wajchę" od regulacji mieszanki "lean/rich"- trzeba na to uważać, bo automatycznie podniesiesz koszty podróży..
Pozdrawiam i trzymam kciuki!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
piotr6 napisał(a):
Alterus napisał(a):
epszy byłby zdecydowanie silnik czterosuwowy 6-8 KM.


Dlaczego? swojego dwusuwa na nic innego bym nie zamienił

Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady, na pewno dwusuw tej samej mocy będzie lżejszy, można też kłaść go na dowolnym boku, jest tańszy. Ale czterosuw mniej pali, mniej się zużywa, ma stabilniejszą pracę w całym zakresie obrotów, szczególnie mam na myśli dobrą pracę na małych obrotach, co przy łódce ważne. I nie wpycha tyle oleju do wody...
Co do mocy, dziesięciokonny silnik wydaje się za duży, ale tu mogą rozstrzygać warunki w jakich jest używany. Na śródlądzie wystarczyłoby połowę tego, a i tak będzie miał wystarczający nadmiar mocy, aby nie piłować go obrotami.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 02:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
dziesięciokonny silnik wydaje się za duży


Na rzeki i kanały moim zdaniem to minimum, Wing wazy gdzieś 1500kg.

Żeby nie wczynać dysputy o silnikach ,to powiem,że zgadzam się co do obrotów :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 05:59 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Alterus napisał(a):
jarex napisał(a):
Chyba jednak wodą taniej (oczywiście dłużej) i przyjemniej ;)

Taak... :-D Oczywiście nie licząc żadnych opłat i żywiąc się energią słoneczną... Także zużycie paliwa podane przez Jaromira jest bardziej realne, niestety. Chociaż kluczową jest tu szybkość z jaką się poruszamy, im wolniej, tym mniejsze zużycie na kilometr. Jeśli chodzi o płynięcie z prądem, masz rację, ale ile tego będzie? A co z roślinami? No i lepszy byłby zdecydowanie silnik czterosuwowy 6-8 KM.
Że przyjemność z płynięcia duża - zgoda. :)


Dobrze że się zgadzamy chociaż w tym że wodą przyjemniej :lol:
Natomiast co do kosztów; brakuje informacji ile rzeczywiście pali ten konkretny silnik na godzinę/ dystans. Najlepiej jakby Beret wykonał próbę ;)

Jeśli firma z Mazur, jak pisze Plitkin chce 2-2,5 zł za km + pewnie opłaty dodatkowe to "pętla" miałaby ponad 4 tysiące kilometrów a więc 8-10 tys zł.
Przyczepa Holandia- Francja/ Włochy - to ok 2,5 tys km, a więc "polski" koszt >5 tys zł, przy czym sądze że "lokalna" przyczepa będzie droższa.

Licząc 3,5 l/h Jaromira po 6,29 wg Bereta i pokonaniu 8 km/h daje 44 l/100 km i 275 zł/100 km. Jeśli trasa wodna miałaby 1500 km - wtedy koszt paliwa wg powyższych danych to 4200 zł.
Z tego co znalazłem śluzy sa bezpłatne. Pozostają mariny, wyżywienie niesłoneczne ;) , "koszt" urlopu - i tu można szeroko dyskutować nie dochodząc do consensusu, czy należy to traktować jako koszt sprowadzenia łódki czy urlopu na wodzie, czy w domu się nie je :rotfl: czy może płynąć 24 h przy świeczce itp


beret napisał(a):
silnik to Johnson 9.9

http://forums.iboats.com/forum/engine-r ... onsumption
Jeżeli spalanie byłoby 16 mpg, to daje ok 15 l/100 km, x 6,29 zł /l to ok 100 zł/100 km

Oczywiście zużycie zależne od łódki/ akwenu/ stanu silnika/ prędkości/ obrotów i mnóstwa innych czynników :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 06:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
http://www.jkpwwolica.waw.pl/index.php? ... &Itemid=55

Rozliczenie rejsu Warszawa - Paryż Iwona i Marek Tarczyńscy
wygląda tak:
ROZLICZENIE FINANSOWE REJSU

1. Benzyna 95 Pb 650 l ok. 714 zł i 670 E
2. Olej silnikowy 4 l 150 zł
3. Olej przekładniowy 2 opak. 180 zł
4. Opłaty śluzowe ok. 162 zł i 25 E
5. Opłaty postojowe mariny, porty ok. 203 zł i 478 E
6. Wyżywienie dzienne 2 osoby + pies
63 dni x 12 E, 23 dni x 60 zł ok. 1380 zł i 756 E
7. Klinika zwierząt w Dűsseldorfie (wizyta,
rentgen, zastrzyki, dojazd) 144 E
8. Kultura, prasa, muzea, kawiarnie,
przejazdy, upominki ok. 600 zł i 60 E

RAZEM ok. 3389 zł i 2133 E

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 06:33 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Zapomniałem o kosztach "serwisowych" silnika :oops:
śluzy- patrząc na koszt i ilość śluzowań są płatne głównie w Polsce ;)
Natomiast wydatki 5, 6, 8 zależą głównie od zainteresowań i chęci spędzenia czasu, jeżeli chodzi tylko o przeprowadzenie łódki to do muzeów się nie chodzi...
7. Pies nie miał EKUZ ? :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 06:37 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Alterus napisał(a):
jarex napisał(a):
Chyba jednak wodą (oczywiście dłużej) przyjemniej ;)

Taak... :-D żywiąc się energią słoneczną...
Że przyjemność z płynięcia duża - zgoda. :)


Nie wiem dlaczego liczycie jedzenie jako koszty. Jeść i tak trzeba - niezależnie czy jesteście w pracy czy na urlopie, w domu czy na łódce.
A fakt , że chyba trzeba uwzględnić "zużycie" na trasie silnika. Może nie wytrzymać - nie wiadomo ile mu jeszcze przeznaczone. Przewidzieć trzeba jakiś prawdopodobny koszt naprawy/napraw po drodze lub po zakończeniu wyprawy. Najgorsze jak padnie po drodze. Wtedy szukanie drugiego na "gwałt". Hm...
A mariny - czy trzeba do każdej zawijać? Chyba kilka postojów uda się zorganizować na dziko?
Zamiast płacić za transport drogą ja bym wolał wydać pieniądze na podróż.
Jakby się nawet znalazł transport za 1000 E, to faktyczny koszt rejsu będzie za kasę ponad koszt przewozu, więc chyba całkiem "tanio". A jeszcze jak znajdą się chętni na rejs to i koszty spadną.

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
mariaciuncia napisał(a):
Rozliczenie rejsu Warszawa - Paryż Iwona i Marek Tarczyńscy
wygląda tak:

Sporo z tego rozliczenia można się dowiedzieć, bo to nie gdybanie, a konkretna trasa. Ale trzeba wziąć poprawki na koszty. Rejs odbył się pięć lat temu, silnik mieli czterosuw, do tego zapasowy, część drogi na żaglach. Psa nie warto zabierać... :mrgreen: :-D
Cytuj:
Pasat: Nie wiem dlaczego liczycie jedzenie jako koszty.
Bo jacht sam nie popłynie. Liczyć trzeba jedzenie sternika. I to przez wiele dni, w odróżnieniu od, nie wiem, dwóch dni przewozu samochodem. Przewoźnika też można wziąć np ze Szczecina, bliżej.
Jarex - wyliczenia przekonujące i rzeczywiście ewentualny pobyt w muzeach, odwiedzanie po drodze przybytków rozkoszy, pławienie się w luksusach ekskluzywnych lokali, marin itp. można liczyć jako koszty urlopu, a nie transportowe. :-D
Nie upieram się, że wodą wyjdzie drożej (sam wybrałbym ten wariant), ale niech Beret ma dane do rzetelnej kalkulacji...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 07:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
A czy z Holandii do Francji nie chodzą barki? Może jacht nadać jako fracht?

Nie wiem, nie googlałem, ale taki właśnie pomysł przyszedł mi do głowy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 07:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
A moze sprzedaj jacht gdzies tutaj z minimalna strata i kup cos podobnego na Malcie?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 17:01 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
jarex napisał(a):
Jeżeli spalanie byłoby 16 mpg, to daje ok 15 l/100 km, x 6,29 zł /l to ok 100 zł/100 km


czyli wychodzi 1,5l na godzinę. Trzeba by sprawdzić w jakim stanie jest twój silniczek, zrobić przegląd, obejrzeć śrubę i jazda :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
piotr6 napisał(a):
Wing wazy gdzieś 1500kg.

Tyle to ważył w materiałach stoczni albo wg bobożnych życzeń budowniczego i na dodatek puściutki...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jarex napisał(a):
Z tego co znalazłem śluzy sa bezpłatne

Z tego co ja znalazłem - nie zawsze i nie wszystkie...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jarex napisał(a):
Licząc 3,5 l/h Jaromira

Pisałem o silniku Johnson ca 8KM.
Tu mówimy o 10KM. Realnie - bliżej 4.5-5l/h. Przy ekonomicznych obrotach, które tylko przy dobrze dobranej śrubce dadzą 10km/h...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Pasat napisał(a):
Chyba kilka postojów uda się zorganizować na dziko?

Kilka - pewnie tak. Większość będzie w wyznaczonych miejscach postoju - płatnych...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 17:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
pierdupierdu napisał(a):
Tyle to ważył w materiałach stoczni albo wg bobożnych życzeń budowniczego i na dodatek puściutki.


no to tym bardziej silnik9,9 nie jest za duży.

moja waży jakieś 159kg wiecej niż w folderze

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:08 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
pierdupierdu napisał(a):

jarex napisał(a):
Z tego co znalazłem śluzy sa bezpłatne

Z tego co ja znalazłem - nie zawsze i nie wszystkie...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Wg linku z rejsu do Paryża
Podczas rejsu przeszliśmy przez 231 śluz, z tego przez:
- 27 polskich (płatnych, 162 zł),
- 38 niemieckich (bezpłatnych, oprócz Ottendorfu 8 E i Kanału Kilońskiego 12 E),
-151 francuskich (bezpłatnych),
- 12 holenderskich (bezpłatnych, oprócz Lemmer 5 E)
- 3 luksemburskich (bezpłatnych)
i w rozliczeniu
4. Opłaty śluzowe ok. 162 zł i 25 E
więc pozwoliłem sobie wysnuć taki "uproszczony" wniosek :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
jarex napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):

jarex napisał(a):
Z tego co znalazłem śluzy sa bezpłatne

Z tego co ja znalazłem - nie zawsze i nie wszystkie...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Wg linku z rejsu do Paryża
Podczas rejsu przeszliśmy przez 231 śluz, z tego przez:
- 27 polskich (płatnych, 162 zł),
- 38 niemieckich (bezpłatnych, oprócz Ottendorfu 8 E i Kanału Kilońskiego 12 E),
-151 francuskich (bezpłatnych),
- 12 holenderskich (bezpłatnych, oprócz Lemmer 5 E)
- 3 luksemburskich (bezpłatnych)
i w rozliczeniu
4. Opłaty śluzowe ok. 162 zł i 25 E
więc pozwoliłem sobie wysnuć taki "uproszczony" wniosek :roll:


Nooo - to znaczy, że sprawa opłat troszkę zmienia się na lepsze - choć zależy też chyba od konkretnej trasy...
Ja pamiętam na przykład, że śluzy uruchamiane automatycznie były we Francji bezpłatne, ale jak musiał ktoś przyjechać do obsługi - to chciał by płacić.
A uruchomienie "automatyczności" śluzy polegało czasami na machaniu stalowym wiadrem na bosaku, tak by czujnik (radarowy?) u wrót śluzy zadziałał - bo często jachtu z położonym na pokładzie masztem "nie łapał" :D

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 15 lip 2014, o 18:33 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
beret napisał(a):
silnik to Johnson 9.9


Warto przed podróżą sprawdzić dokładnie jaki "Johnson 9.9" wisi na rufie.
Produkowano je przez ponad 30 lat, w wielu odmianach i wersjach...
Może coś tu pomoże:
http://www.ehow.com/how_8095253_identif ... board.html
http://www.leeroysramblings.com/Outboar ... icles.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:35 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Rejs był o ile pamietam w 2009 roku. Trochę mnie zdziwiły opłaty na Ottendorfie, bo wg polskich "łodziarzy" w Niemczech wszystkie śluzy na śródlądowych drogach wodnych są bezpłatne.
Przed ostateczna decyzją pewnie będzie dokładne sprawdzenie konkretnej trasy- kilometry, śluzy, postoje, może atrakcje ;)
Natomiast wg mnie podstawowa rzecz to stestowanie silnika i jego zużycia paliwa - bo to warunkuje wybór wariantu. Choćby zalać pod korek i popłynąć przez godzinę na średnich obrotach z GPS lub wg kilometrażu, sprawdzić jaki wyszedł przebieg i zużycie paliwa...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
piotr6 napisał(a):
moja waży jakieś 159kg wiecej niż w folderze

To masz białego kruka - folder, w którym podano prawdziwą wagę łódki :roll:
Nefryt pływający z Gdańska do Iławy o którym kilka postów wcześniej pisałem miał ważyć "stoczniowo" 1800kg. Wyposażony turystycznie z silnikiem i ze szpejami na 4 tygodnie waży blisko 2500kg...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2014, o 18:59 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
to sporo, chć przy pierwszym ważeniu waga była 700 kg więcej, ale czego w tej łodce nie miałem :D Jak się okazuje potwornie dużo ważą te niepotrzebne szpeje aż się zdziwiłem, że tyle. Co do winga tu akurat waga jachtu może być prawdziwa, to dosyć odchudzona łódka z prostą zabudową ale wiadomo zależt dużo od poprzednich włascicieli

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL