Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 lip 2025, o 17:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 lip 2014, o 06:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zbieraj napisał(a):
Reasumując - o zarobku nie ma mowy. Wydatek nigdy Ci się nie zwróci. Możemy tylko mówić, o ile tą metodą zmniejszysz swoje koszty utrzymania jachtu.
I tak, i nie.

Tak, jeśli jacht jest jednostkową "inwestycją" łączącą miłe z pożytecznym, czyli sytuacja opisana przez Kuracenta (sobie popływam i jeszcze zarobię).

Nie, w wielu innych przypadkach. Wśród firm czarterujących łódki nie mogę znaleźć takiej o obcobrzmiącej nazwie Caritas. :-) Firmy nie działają po to żeby tracić - firm jest dużo i mają liczną flotę.

Reasumując wszystko zależy od okoliczności a na pytanie Kuracenta dobrze (o ile nie najlepiej) mógłby odpowiedzieć Darek - Doktor.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 06:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
To inwestycja na lata, jedyny pewny termin, kiedy koszty bedą niższe od przychodów, to w momencie gdy przestaniesz spłacać leasing czy kredyt. Cała reszta zależy od tak wielu zmiennych, ze nie da się ich przewidzieć, z firmami czy osobami zarzadzajacymi za ciebie jest jak z totkiem, nie wiesz co trafisz, jak zle, to każda awaria to nie wina pływających, ale sprzętu i naprawa z twojej kieszeni, ostatnio słyszałem ze Delphia używa badziewnego osprzętu, choć nie znam lepszych lukow od Lewmara, co najwyżej porównywalne, za to znam kilka gorszych, do bani tez są pieski i sciagacze które Delphia stosuje, oczywiście to interpretacja odpowiedzialnego za jacht, bo albo osprzęt jest do kitu, albo on nie dopilnowal. Wszystko można popsuć, choć najcześciej okazuje się, ze wystarczy np oczyścić filtr, aby popsute pompa zezowa zaczęła działać, z takimi problemami przyjdzie ci się mierzyć i dobrze abyś o tym wiedział. Musisz tez jeszcze o jednym wiedzieć, ze gdy jako armator zaczniesz pilnować sprzętu i tych co w twoim imieniu nim zarządzają, masz tylko dwa wyjścia, szanować sprzęt i pieniądze, albo być kolega zarządzających, pogodzić się raczej tego nie da, bo jak zaczniesz egzekwować aby za uszkodzenia płacił zarządający, to odrazu będziesz ten zły, bo on pływając na nie swoim sprzęcie zawsze jest kolega załóg, co oczywiście działa tak, ze załogi nic nie psują, a psuje się badziewny sprzęt.

_________________
Pozdrawiam
Darek



Za ten post autor Doktor otrzymał podziękowania - 2: M@rek, niebieski91
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 06:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
szkodnik napisał(a):
Firma kupuje nowy jacht uzyskując dotację więc jacht ma za prawie pół ceny, po 5 latach może sprzedać. Odzyskać kasę jest łatwo bo niemal wszystko z czarteru to zysk a sprzedaż jachtu zwróci poniesione koszty.
Michał, nie mówimy o firmie, dotacjach, kredycie, leasingu etc. Mówimy o Kuracencie sztuk 1 i o jachcie sztuk 1 "oddanym" firmie czarterującej.
Maar napisał(a):
a na pytanie Kuracenta dobrze (o ile nie najlepiej) mógłby odpowiedzieć Darek - Doktor.
Nie, bo Darek prowadzi firmę z jachtami, a to nie to samo.
Doktor napisał(a):
To inwestycja na lata, jedyny pewny termin, kiedy koszty bedą niższe od przychodów, to w momencie gdy przestaniesz spłacać leasingu czy kredyt.
Święte słowa. Wężykiem, wężykiem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Zbieraj napisał(a):
.
Maar napisał(a):
a na pytanie Kuracenta dobrze (o ile nie najlepiej) mógłby odpowiedzieć Darek - Doktor.
Nie, bo Darek prowadzi firmę z jachtami, a to nie to samo.

Chyba jednak mogę, bo przez cały okres prowadzenia tego interesu, ze względu na odległość i to, ze oprócz czarterowej, ja i mój były wspólnik prowadzimy firmy w kraju próbowaliśmy rożnych sposobów zarządzania jachtami. Firma czarterowe to dwa aspekty, sprzedaż czwarterow i zarządzanie jachtami. Armator jednego jachtu ma głownie do czynienia z tym drugim aspektem, a przy kosztach utrzymania jachtu, nawet 100% obłożenia nie gwarantuje, ze to na koszty wystarczy, głownie zależy to od tego, co napisałem wcześniej, ile awari zostanie zrzuconych na barki armatora.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Jednakże widziałem kilka ofert firm zagranicznych, które oferowały, że nawet pomogą mi kupić jacht i będą nim zarządzać. Czyżbym źle zrozumiał, że jednorazowo płacę trochę a potem oni sami naprawiają? A ja jako kapitalista palę cygara i sprawdzam ile tysięcy euro w danym miesiącu zarobiłem?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Ostatnio edytowano 23 lip 2014, o 07:14 przez Zbieraj, łącznie edytowano 1 raz
Usunąłem 2 kopie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kuracent napisał(a):
widziałem kilka ofert firm zagranicznych, które oferowały, że nawet pomogą mi kupić jacht
W Polsce też znajdziesz kilka firm, które pomogą Ci załatwić np. kredyt mieszkaniowy. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Zbieraj napisał(a):
Kuracent napisał(a):
widziałem kilka ofert firm zagranicznych, które oferowały, że nawet pomogą mi kupić jacht
W Polsce też znajdziesz kilka firm, które pomogą Ci załatwić np. kredyt mieszkaniowy. :D


Albo żeby spłacić poprzedni kredyt i kupić jedzenie na święta.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Tak to wyglada w ofercie, bo dla takich firm każdy jacht to zysk, zapytaj co ci gwarantują, jak za ciebie zapłacą za postój to wygrales, ale takich nie znam poza moja.
Modeli jest kilka, jak firma zajmuje się czarterami, najcześciej przychód z czarterow dzieli się na pół, ale firma czarterowe za nic nie płaci, postój ty, leasing ty, a oni tylko kasuja jak jacht pływa, a gdy stoi nic nie płaca, oczywiście bedą cię zapewniać, ze jacht stał nie będzie, co nawet jak okaże się prawda to na koszty wystarczyć nie musi, bo tobie zostaje połowa z kwoty za czarter, często mocno zaniżonej, bo firmie zależy na tym aby przyciągnąć klientów, skoro za nic nie płaca, to dlaczego nie obniżyć ceny. Płacisz za wszystko, za wydanie jachtu, każde kiwniecie palcem przy nim, onimgwarantuja, ze usuną to co klienci popsują, a potem jest jak wyżej, ze sprzęt był do kitu a nie klienci zawinili i płacisz ty.
Inny model, to obsługa jachtu bez sprzedaży, tu już ogóle nie ma mowy o pokrywania jakichkolwiek kosztów przez takie firmy. Do tego gdy już będziesz miał jacht, pojawi się zaraz kilka ofert od skipperow organizujacych imprezy, ale bez żadnych gwarancji, oczywiście usłyszysz o pełnym obłożenia, ale gdy poprosisz o zagwarantowanie w umowie chociażby jakiejs minimalnej kwoty za miesiąc, zaraz się wycofają.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zbieraj napisał(a):
W Polsce też znajdziesz kilka firm, które pomogą Ci załatwić np. kredyt mieszkaniowy.
Dla Andrzeja - choć żartobliwy - to bardzo dobry przykład. Wiesz Jędruś ile można zarobić na wynajmie mieszkań?!
Są firmy co z tego żyją, ale gdy ty byś chciał (ja chcę - wiem co piszę) wynająć mieszkanie komuś, to ledwo się koszty zwrócą :-(

I troszkę inna rzecz, bo brak jest firmy zarządzającej, ale pewne podobieństwo do twoich pomysłów istnieje - Polonus i jego armator Piotrek.
Trzy ostatnie rejsy (Islandia, Śladami Śmiałego i trwający Shackleton).

W okresie planowania, to rozmowy były typu: "WOW! Ale będziemy bogaci, szmalem będziemy bekać, jacht się doposaży a jeszcze zostanie na biedne dzieci we wrześnieńskim sierocińcu, się dzieciaki zasponsoruje".

W okresie realizacji ton rozmów się zmienił: "Hmmm, co by tu pokombinować, żeby stracić jak najmniej?".

Po zakończonym rejsie rozmów nie było, tylko smutne westchnienie armatora: "Jestem w finansowej du..pie. Sprzedaję jacht, bo mnie na takie zabawy nie stać".

A po pewnym czasie... rodził się pomysł i niemożliwa do opanowania potrzeba następnego rejsu, przynoszącego kolejne straty. ;-) Bo takie jest żeglarstwo - rozsądku w nim mało.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 6: Dlugi, nauaag, niebieski91, Senator, Zbieraj, zbigandrew
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Kuracent napisał(a):
A ja jako kapitalista palę cygara i sprawdzam ile tysięcy euro w danym miesiącu zarobiłem?

Nastaw się raczej na jedzenie chińskich zupek przez te kilka lat, których będziesz potrzebował na spłatę długów...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże



Za ten post autor damit otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 07:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Kuracent napisał(a):
Jednakże widziałem kilka ofert firm zagranicznych, które oferowały, że nawet pomogą mi kupić jacht i będą nim zarządzać. Czyżbym źle zrozumiał, że jednorazowo płacę trochę a potem oni sami naprawiają? A ja jako kapitalista palę cygara i sprawdzam ile tysięcy euro w danym miesiącu zarobiłem?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Trochę źle zrozumiałeś, na początek wpłacasz opłatę wstępną ale potem dalej leasing jest po twojej stronie.
Ta firma pomoże ci w zorganizowaniu czarteru ale gwarancji nie da.
Już ci Janusz wyliczył opłacalność... IMHO jest trochę lepiej ale niewiele, na 100% do tego nie dołożysz.
Ostatnio robiłem zadanie domowe (biznesplan) dla mojej córki z przedsiębiorczości, wzieliśmy na tapetę ten pomysł, wyszło całkiem całkiem :D
Jest w Chorwacji Bosman Marek firma bodajże Odisej-jachting czy sailing lub jakoś tak, stacjonujący w Sibeniku. Zajmuje się jachtami kilku armatorów pewnie by ci powiedział coś o kosztach.

Maar napisał(a):
Dla Andrzeja - choć żartobliwy - to bardzo dobry przykład. Wiesz Jędruś ile można zarobić na wynajmie mieszkań?!
Są firmy co z tego żyją, ale gdy ty byś chciał (ja chcę - wiem co piszę) wynająć mieszkanie komuś, to ledwo się koszty zwrócą

Chyba jest trochę lepiej... ale fakt stopa zwrotu niewielka IMHO koło 5 %

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
junak73 napisał(a):

Trochę źle zrozumiałeś, na początek wpłacasz opłatę wstępną ale potem dalej leasing jest po twojej stronie.
Ta firma pomoże ci w zorganizowaniu czarteru ale gwarancji nie da.
Już ci Janusz wyliczył opłacalność... IMHO jest trochę lepiej ale niewiele, raczej do tego nie dołożysz.
Jest w Chorwacji Bosman Marek firma bodajże Odisej-jachting czy sailing lub jakoś tak, stacjonujący w Sibeniku. Zajmuje się jachtami kilku armatorów pewnie by ci powiedział coś o kosztach.


Chyba jest trochę lepiej... ale fakt stopa zwrotu niewielka IMHO koło 5 %


Skąd takie informacje?

_________________
Pozdrawiam
Darek


Ostatnio edytowano 23 lip 2014, o 08:07 przez Doktor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
szkodnik napisał(a):
Firma kupuje nowy jacht uzyskując dotację


A ta "dotacja" to nie nazywa sie czasem "stosujemy kiepskie i tanie materiały do budowy tego jachtu czarterowego" ?
I wtedy wytworzenie takiego jachtu kosztuje faktycznie polowę.
Pare razy widziałęm takie numery i wtedy zgadzam się z twoim rozumowanie.

Sajmon napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że sam siebie próbujesz przekonać


Nie muszę przekonywać - ja JESTEM do tego przekonany.
Ale dzieki temu w dowolnym momencie odwiązuję "dwa sznurki" - patrz niżej - i w dowolnym momencie płynę sobie dokąd chcę.
Możesz mi napisać JAK to widzialbyś w sytuacji NIE POSIADANIA własnego jachtu ? :rotfl:

mchanga napisał(a):
A ja mam dwa sznurki, które jak odwiążę od kei to mam wolność.


O oooooooo - o tym wlasnie mówimy ... :)
To jest właśnie ten PLUS własnego jachtu - masz go ZAWSZE w dostepie !

Maar napisał(a):
jechałem "Pod dęba


No tak Marku ale jakie masz możliwości terenowe poplywania trzymajac jacht w takim miejscu bez ruszania go z portu na wózku tak jak ostatnio Szaman ?
Masz takie sobie - możesz faktycznie po raz 1965. obejrzeć sobie Ruciane, Mikołajki Giżycko (wraz z olokicami) i to wszystko.
Ja to trenowalem przez wiele lat aż ... Mazury znudzily mi sie do bólu...
Poznalem tam juz wszystko.
Na morzu jest jednak troche inaczej - ilość NOWYCH miejsc do popłyniecia tam - nawet na takim Bałtyku z okolicami - nawet mając duzo czasu do plywania - zdecydowanie przerasta myślę dlugość mego zycia, która mi pozostałą do plywania.
Dlatego mam własna łódke ale na morzu.
Nie pojedziesz poza tym w KAŻDY weekend na jacht do takiej Chorwacji czy w jakiekolwiek inne tzw "cieple wody" bo za daleko.
A ja pływam sobie w KAŻDY weekend i nawet taka Zatoka od lat nie znudzila mi sie bo zwyczajnie tak jest gdzie plywać i akwen jak na weekendowe pływania jest aż za duży.
Czyli posiadanie własnego jachtu jest tam uzasadnione.
Pzdr
Kocur
ps. Ja mam do portu 325 km ale mój sąsiad z portu mieszka w Radomiu i TEŻ praktycznie co weekend jest na jachcie i plywa.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: M@rek, mchanga
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
niemożliwa do opanowania potrzeba następnego rejsu, przynoszącego kolejne straty. Bo takie jest żeglarstwo


Bo żeglarstwo to taka dziura w wodzie, do ktorej wrzuca się pieniadze ...
To Twoje hobby Jęruś i nie licz na zarobek na nim.
Ciesz sie jak nie dołożysz do tego i to wszystko.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Nicram napisał(a):
to już liczysz, że lepiej czarterować nową bavarke bez kłopotu.


To jest argumentacja jak przy wynajmie mieszkania.
Czy lepiej jest splacać kredyt czy lepiej placic za wynajm...
Co lepsze ?
Pzdr
KOcur


Włodku gdybym potrzebował pomieszkać 2-3 tygodnie w roku w Warszawie to doradzałbyś mi zakup tam mieszkania, bo swoje jest swoje? Czy może jednak wynajem? :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:21 

Dołączył(a): 22 wrz 2013, o 18:45
Posty: 97
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
Ja się tym zajmuje, napisz do mnie.
Pzdr Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
gdybym potrzebował pomieszkać 2-3 tygodnie w roku


Maciek - ja nie mieszkam (plywam) 2/3 tyg w roku.
W zeszlym roku doliczylem sie 118 dni plywania.
Czyli dłuuuugi urlop + wszystkie 3. cztrerodniówki weekendowe + wszystkie weekendy.
Jak bys to logistycznie rowiązal (takie plywanie) nie majac wlasnego jachtu ?
Wypozyczalbyś ?
Jakoś tego nie widzę ...
Pomijajac niezależność czasową korzystania a jachtu - jak pisze Twoj imiennik.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:41 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Doktor napisał(a):
Skąd takie informacje?


Jak już pisałem robiłem biznes plan i wydzwoniłem kilka firm od leasingowych po czarterowe i się dowiedziałem.

bury_kocur napisał(a):
Masz takie sobie - możesz faktycznie po raz 1965. obejrzeć sobie Ruciane, Mikołajki Giżycko (wraz z olokicami) i to wszystko.
Ja to trenowalem przez wiele lat aż ... Mazury znudzily mi sie do bólu...
Poznalem tam juz wszystko.
.....................................
A ja pływam sobie w KAŻDY weekend i nawet taka Zatoka od lat nie znudzila mi sie bo zwyczajnie tak jest gdzie plywać i akwen jak na weekendowe pływania jest aż za duży.

Hehe to masz akurat odwrotnie niż ja.... bo po 1965 wizycie w Jastarni czy na Helu, znudziły mi się aż do bólu...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
Czyli dłuuuugi urlop + wszystkie 3. cztrerodniówki weekendowe + wszystkie weekendy.
Jak bys to logistycznie rowiązal (takie plywanie) nie majac wlasnego jachtu ?
Wypozyczalbyś ?
Jakoś tego nie widzę ...


Tu się zgodzę... weekendowe pływanie ie udaje się na czarterówkach z prostego powodu... nikt ci nie da jachtu tylko na weekend bo liczy że dostanie klienta na tydzień.
To był główny powód dla którego ja kupiłem pierwszy jacht.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Chłopaki (Bury i Skipcio), przestańcie pieprzyć. Przecież Wy zaczynacie (nie po raz pierwszy) o przewadze Bożego Narodzenia....
Bury, Ty jesteś w sytuacji zupełnie innej, niż Kuracent. Mówię o sytuacji finansowej i czasowej. Pomijając pieniądze, Ciebie stać na samodzielne "przyznawanie sobie urlopu". Jasne, że z Twojego punktu widzenia lepiej jest mieć własny jacht i nie musisz do tego nikogo przekonywać.
Kuracent jest na etacie i ma 26 dni urlopu, więc nie będzie pływał 118 dni w roku.
A temat wątku brzmi: czy opłaca się kupić jacht morski i, po zagwarantowaniu sobie 1 miesiąca do własnej dyspozycji, na resztę sezonu oddać jacht w pacht firmie czarterującej. Moim zdaniem - nie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: niebieski91
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 09:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zbieraj napisał(a):
... to lekko licząc 200 tys. Euro czyli 600 000 zł.


Chetnie kupie euro po takim kursie :-)

Kuracent napisał(a):

Inni też są mocno sceptyczni. Nie mówmy juz o stopie zwrotu 50% rocznie ale choćby 20%. Zadam zatem pytanie podstawowe:

czy jest na Forum choć jedna osoba, która kupiła jacht morski z opcją pływania max. 1 miesiąc rocznie i z założeniem, że wyjdzie na plus finansowo?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Andrzej, zdecyduj sie o co pytasz wreszcie. Na wstepie podajesz konkretny wariant. Skoro nie potrafisz tego ocenc sam -inne osoby powiedzialy Ci, ze to jest bez sensu.
Pozniej pytasz o zarabianie na zeglarstwie, a teraz o zakup jachtu morskiego i plywanie przez miesiac w roku.
Napisz konkretnie jaki jest pomysl,,a dostaniesz odpowiedz. Nie zmuszaj nas do produkowania sie w szerokim zakresie, bo to zaczyna rzeczywiscie wygladac jakbys "rzucil nam temat do obrobki, a sam "podliczasz zyski" palac cygaro".

Skoro nie umiesz dokonac kalkulacji sam, to faktycznie zaplac Sajmonowi pare groszy -On Ci wyjasnimwszystko, bo ma REALNE doswiadczenie. Albo Doktorowi, ktory operuje jachtami i tez z pewnoscia ma swoje przemyslenia.To nic zlego - zaplacic za wysilek i wiedze. Jak chcesz oszczedzic pare zlotych, a myslisz o biznesach operujacych setkami tysiecy, to zlap mnie kiedys na zywo - pokaze Ci jak sie robi kalkulacje i przeliczymy to na zywo. Wytlumacze Ci sens istnienia wielu firm - nawet gdy pozornie sensu ekonomicznego w tym nie ma. Kasy nie wezme.


Ostatnio edytowano 23 lip 2014, o 09:25 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Junak mimo iż jestem już 4 sezon na rynku nie zarobiłem jeszcze złotówki i mimo, ze sam szukam jachtów, którymi mógłbym zarządzać, nikomu nie obiecuje, że na jachcie zarobi, może obniżyć koszty zakupu i eksploatacji i tylko tyle rzetelnie przedstawiając sytuacje można zagwarantować. Jachtów szukam, bo z obcego jachtu mam czyste pieniądze.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Ostatnio edytowano 23 lip 2014, o 09:24 przez Doktor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zbieraj napisał(a):
ma 26 dni urlopu


Janusz
Dodaj jeszcze wekendy - 5 miesięcy po 4 x 2 dni = 40 dni
Plus 26 dni urlopu = 67 dni.
A to juz jest 1/6 roku :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
No tak Marku ale jakie masz możliwości terenowe poplywania trzymajac jacht w takim miejscu bez ruszania go z portu na wózku tak jak ostatnio Szaman ?
Trzymanie w dowolnym miejscu (Mazury, Zatoka, Szwecja, Grecja czy St. Lucia na Karaibach) prawie zawsze ma tę samą cechę - pływasz tylko w promieniu dwóch tygodni drogi.

Pisałem wcześniej, że jacht można przestawić gdzieś indziej, albo przewieść (samochód, statek) gdzieś w odleglejsze zakątki, ale statystyki pokazują, że takich przestawiaczy (w szczególności w Polsce) jest bardzo mało.

bury_kocur napisał(a):
Na morzu jest jednak troche inaczej - ilość NOWYCH miejsc do popłyniecia tam - nawet na takim Bałtyku z okolicami - nawet mając duzo czasu do plywania - zdecydowanie przerasta myślę dlugość mego zycia, która mi pozostałą do plywania.
Dlatego mam własna łódke ale na morzu.
Frazes i tyle!
To samo może wygłosić miłośnik Zegrza, który trzyma łódkę w WTW i co kilka lat obwozi swoją sześciometrową łódeczkę, bez najmniejszych problemów (sprawdzić czy nie jedzie za rowerzystą :-) ) po polskich jeziorach, kanałach i innych zalewach.

bury_kocur napisał(a):
A ja pływam sobie w KAŻDY weekend i nawet taka Zatoka od lat nie znudzila mi sie bo zwyczajnie tak jest gdzie plywać i akwen jak na weekendowe pływania jest aż za duży.
Czyli posiadanie własnego jachtu jest tam uzasadnione.
Zważywszy na ogromną liczbę portów (osiem, dziewięć?) na Zatoce, zwrot "bo zwyczajnie tak jest gdzie pływać" oznacza, że możesz popłynąć 100 metrów z prawej strony boi, później 200 metrów, później 300 z jak zniknie z oczu to to samo z drugiej strony? :-)

bury_kocur napisał(a):
Ale dzieki temu w dowolnym momencie odwiązuję "dwa sznurki" - patrz niżej - i w dowolnym momencie płynę sobie dokąd chcę.
Nie. Nie płyniesz tam gdzie chcesz, tylko płyniesz tam gdzie możesz.
Nie mów, bo nie uwierzę, że nie chciałbyś pożeglować dookoła Seszeli, wzdłuż Wielkiej Rafy, wejść w Amazonkę czy zacumować w zatoczce tuż przy Cape od Good Hope.
Każdy by chciał, tylko że mało jest takich, których na to stać. I to nie koniecznie "stać" w znaczeniu - posiadać pieniądze, tylko "stać" w znaczeniu - móc się na długo oderwać od lądowego życia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Aha, bo mi uleciało a jest najważniejsze.
To co dla jednych jest zaletą, dla innych może być wadą!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 10:41 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mchanga napisał(a):
A ja mam dwa sznurki, które jak odwiążę od kei to mam wolność. Czyż w obecnych czasach za wolność nie płacimy najwięcej? Te dwa sznurki - Bezcenne!


Jakże piękny, populistyczny i przesłodzony, że aż odrzucający, slogan.

Żadna wolność nie może być związana ze sprzętem. Wolny człowiek nie potrzebuje dwóch cum by się z wolności cieszyć. Jakże łatwo napisać ile realnych ograniczeń niesie ze sobą posiadanie własnego jachtu - nie ma to nic wspólnego z realną wolnością.
Znam mnóstwo armatorów ograniczających swoją wolność poprzez posiadanie jachtu. Znam też innych - którzy mają wolność w krwi i jacht stanowi tylko jedno z narzędzi do korzystania z niej. Przykładem jest nasz serdeczny kolega Marek "Jeanneau": zarejestrował jacht pod polską banderą, bo tak chce i dlatego jest wolnym człowiekiem. Inni w tym czasie mówią o ograniczaniu wolności ze względu na trudności w rejestracji. W moim odczuciu obrazuje to kwintesencję wolności jako takiej i podejścia do niej: można być niewolnikiem ciągle gadając o wolności i można być wolnym człowiekiem po prostu z niej korzystając.

Wolność jest w głowach :)

A jeżeli szukasz wolności w sprzęcie/czynności - to nie ma większej wolności od własnych nóg: wstajesz rano i możesz iść w prawo lub lewo, możesz skakać lub stać... Jednak nie widzę jakoś korzystających z tej wolności kolejnych Korzeniowskich. :-)



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 5: Alterus, damit, Marian Strzelecki, niebieski91, SiliconMind
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 10:58 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
bury_kocur napisał(a):
Dodaj jeszcze wekendy - 5 miesięcy po 4 x 2 dni = 40 dni

Pamiętam, z jakim autem borykał się niedawno Andrzej. Z tego raczej wnioskuję, że nie będzie go stać na wyłożenie jakchś 2800 PLN w ciągu roku tylko na paliwo by dojechać na te 20 weekendów...
A na właściciela jachtu spadają też pewne dodatkowe koszty. ;)
Pływając w takiej opcji jak przedstawiłeś nie będzie miał szans go czarterować, bo nikt zdroworozsądkowy nie będzia brał jachtu tylko od poniedziałku do piątku. Więc nie obniży kosztów jego utrzymania.
Andrzej zakłada że przez miesiąc będzie go samodzielnie użytkował. Licząc nawet po 400 PLN za dobę to miesiąc to 12.000PLN. Nie pływa sam, więc koszty zredukują się min o połowę. Czyli do 6.000PLN. Mam wrażenie, ze jesto już mniej niż utrzymanie przez rok jachtu - placowego, ubezpieczeń, wyposażenia i średniego kosztu rocznych remontów...

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 11:11 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Doktor napisał(a):
nikomu nie obiecuje, że na jachcie zarobi


ale co ja napisałem ???

junak73 napisał(a):
Ta firma pomoże ci w zorganizowaniu czarteru ale gwarancji nie da


Doktor napisał(a):
Junak mimo iż jestem już 4 sezon na rynku nie zarobiłem jeszcze złotówki


Ale chyba nie dokładasz ???, a to dokładnie napisałem.

Z resztą napisałem też że rozważałem teoretycznie na potrzeby zadania domowego córki, tylko głupiec nie będzie wiedział że życie weryfikuje takie biznesplany... i to mocno :rotfl:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 11:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Dokładam, pocieszam się, ze z roku na rok coraz mniej, coraz mniej rat mam do spłaty, gdy już leasing przestanie na mnie zarabiać sprawdzę ile jacht jest wart. W założeniu miało być tak, ze czartery pokryją koszty, a zyskiem bedą spłacone jachty, na chwile obecna koszty z czarterami jeszcze się nie zrównały.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Maciek - ja nie mieszkam (plywam) 2/3 tyg w roku.
W zeszlym roku doliczylem sie 118 dni plywania.
Ale większośc ludzi tak nie ma ;) w tym Kuracent :D
Zbieraj napisał(a):
Chłopaki (Bury i Skipcio), przestańcie pieprzyć.
Zbieraj! Litości!!! ja jestem jeszcze młody, daj mi jeszcze popieprzyć trochę :D :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Doktor napisał(a):
Dokładam, pocieszam się, ze z roku na rok coraz mniej, coraz mnie rat mam do spłaty, gdy już leasing przestanie na mnie zarabiać sprawdzę ile jacht jest wart. W założeniu miało być tak, ze czartery pokryją koszty, a zyskiem bedą spłacone jachty, na chwilę obecną koszty z czarterami jeszcze się nie zrównały

Ale przyznaj, że Wasza działalność w Grecji nie była w żadnym stopniu modelowa, ani reprezentatywna, czy choćby godna naśladowania. Jeśli chodzi o nowe łódki, ja nie potrafiłbym zarabiać na nowokupionym w stoczni jachcie. Do tego trzeba być dużą czarterownią, pewną, z tradycjami, w której niemcy i austriacy chetnie zostawia 3-4 tys euro za tygodniowy czarter na nowej łódce. Potrafiłem natomiast przez siedem lat zarabiać na kupionym w dobrej cenie jachcie używanym. Nie potrafiłbym jak sadzę znaleźć obłożenia na pięc jachtów w "czarterowych" cenach, ale potrafię znaleźć w kręgu dalszych i bliższych znajomków ekipy wypełniające obsadę jednego na pewno, dwóch łódek być może. Wynika to stąd, że przy niskiej cenie zakupu, można dać wynajmującym atrakcyjną cenę - ot i cała tajemnica. W tym roku odbędziemy "naszą mafią" 28 rejsów. Wiekszość na Fishbed, ale również na dwóch prywatnych, zaprzyjaźnionych jachtach. Na przyszły rok mam na razie tylko siedem zarezerwowanych tygodni :mrgreen: I tylko jedna ważna sprawa - wiekszość moich załóg to zwarte fajne ekipy, które powiadają: nie ważne gdzie i na czym, ważne z kim ;)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL