Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 00:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 lis 2014, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Te Fenicjany, to une wynaleźli piniendze, a te Żydy to wynaleźli sposób, jak te piniendze zarabiać. Znaczy siem - udoskonalili wynalazek Fenicjanów. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A kobiety wymyśliły jak te piniondze wydawać. Udo-skonaliłyśmy doskonałość :rotfl:

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 2: Milena, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ty chyba Tygrysku nie jesteś Sziksa, już Ciem lubiem :mrgreen: :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Marian Strzelecki napisał(a):
Taki delta to jakby mało kręci: z teorii żeglowania wynika.
Bardziej lata :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Yigael napisał(a):
Ty chyba Tygrysku nie jesteś Sziksa, już Ciem lubiem :mrgreen: :kiss:

Jaciemteś :kiss:

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 22:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Leszek1954 napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Jacht dalej lata jak przysłowiowy Żyd po pustym sklepie.
Powiedziałbym, że się kręci, jak Żyd po pustym sklepie dookoła lady (kotwicy).
Absolutnie. Ni ma po co stawiać :cool:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Ryś napisał(a):
Absolutnie. Ni ma po co stawiać :cool:
Nie ma! Ale podręczniki o tym piszą, bo autorom się wydaje, że taki bezan powinien pomagać, więc ileś tam tysięcy żeglarzy stawia i nie widzi, że to nie działa. Po postawieniu bezana jacht jak myszkował tak myszkuje.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Marian Strzelecki napisał(a):
Pomożecie?: pomożemy!
Odpowiedzieli przyjaciele: masz nawrzucaj Im:
Maniuś, a Ty nie zauważyłeś, że na Twoich filmikach jest co innego na jednym i co innego na drugim? I każda pliszka swój ogonek chwali?
Powtarzam: ten system nie działa, bo nie może działać! Jego założenie jest sprzeczne z prawami fizyki. Jacht dalej myszkuje.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 23:33 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Ryś napisał(a):
Absolutnie. Ni ma po co stawiać :cool: [obrazek]
A czy ona jachta aby kotwiczy? Bo kuli jakoś nie widzę (znaczy: jest w drodze ;) ), może tylko sobie moczy sznurek? :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 23:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Może myszkują mniej?
... a to już daje im ( tym tysiącom) wystarczająco dużo spokoju?
Delta z tyłu (pisałem bo zauważyłem) da lepsze wyniki niż żagielek, wg. teorii w każdym bądź razie.
Czym więc w tej teorii różni się stania na kotwicy, od stania na dryfkotwie.
Wg. mnie myszkowanie spowodowane jest głownie: ...opływowym wysokim dziobem.*
Wiwat Pustaki. :rotfl:

Prawa fizyki mówią: jeśli coś dynda, to zaczepiwszy dyndający koniec o cokolwiek; - przestaje.

MJS

* ciekawe, czy łódź podwodna na kotwicy tez myszkuje?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 00:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Marian Strzelecki napisał(a):
Wg. mnie myszkowanie spowodowane jest głownie: ...opływowym wysokim dziobem.*
Wysoki dziób sprzyja myszkowaniu, ale to nie jest główny powód.
Marian Strzelecki napisał(a):
Delta z tyłu (pisałem bo zauważyłem) da lepsze wyniki niż żagielek,
Tak, przy delcie myszkowanie będzie mniejsze, ale też będzie.
Marian Strzelecki napisał(a):
Prawa fizyki mówią: jeśli coś dynda, to zaczepiwszy dyndający koniec o cokolwiek; - przestaje.
No właśnie! A tu wolny koniec tego, co się dynda, nie jest o nic zaczepiony.

No to łopatologicznie:

Wyobraź sobie, że patrzysz z góry na manewrujący samochód. Co robi kierowca samochodu osobowego, żeby - przy jeździe tyłem - samochód skręcił w lewo? (to znaczy "w Twoje lewo", patrząc z góry)? Skręca przednie koła w lewo. A co zrobi kierowca ciągnika siodłowego z naczepą? Najpierw skręci koła przednie w prawo. A co zrobi kierowca samochodu z przyczepą dwuosiową? Najpierw skręci koła przednie w lewo.

Kurek na dachu działa, bo ma jedną oś obrotu!!!
Jacht na kotwicy będzie stał nieruchomo na wietrze tylko w jednym przypadku: kiedy damy mu jedną oś obrotu, więc - kotwica w dnie, zamiast ucha kotwicy krętlik, albo przynajmniej zawias o osi pionowej, dalej nie łańcuch ani lina tylko sztywny pręt stalowy przymocowany na sztywno(!!!) do dziobu jachtu, a na rufie żagiel.

A przecież jest inaczej. Jedna oś możliwego obrotu - to zamocowanie łańcucha do kotwicy. Druga - zamocowanie łańcucha na dziobie. I trzecia, najważniejsza w tym przypadku - to oś obrotu samego jachtu przy skręcie (mniej więcej w okolicach masztu).
Wiatr nigdy nie jest równy ani co do siły ani co do kierunku. Jeśli zawieje z kierunku - powiedzmy 10 stopni z prawej burty, żagiel na rufie da opór i co się stanie? Jacht nie obróci się wokół kotwicy, tylko wokół własnej osi obrotu. Po paru (parunastu w przypadku dużej jednostki) minutach jacht będzie ustawiony tak, że ten sam wiatr będzie napierał z lewej burty. I stąd się bierze myszkowanie.
Największa zmiana kąta położenia kadłuba jest wokół osi obrotu jachtu. "Myszkowanie" w stosunku do położenia kotwicy jest znacznie mniejsze, ale też jest, bo cały układ kotwica-łańcuch-kadłub jest "sztywny" tylko w kierunku od kotwicy do rufy (po to w końcu jest kotwica). Żaden łańcuch natomiast (ani lina) nie potrafi "ciągnąć" w bok, żeby zatrzymać ruch obrotowy kadłuba wokół własnej osi.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 01:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 gru 2013, o 22:29
Posty: 90
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht., kpt. mot.
Zbieraj napisał(a):
Jest to jedna paru żeglarskich legend. Taki żagiel niczego nie stabilizuje i stawianie go nie ma żadnego sensu!

Choć zabrzmi to może na tym forum jak herezja - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.
Sztuka żeglarska znała to rozwiązanie od wieków i z powodzeniem je stosowała. Myszkowanie jachtu pod żaglem kotwicznym może być wywołane niewłaściwym doborem powierzchni i sposobu ustawienia. Jak ktoś nie umie, to nie uprawnia go to do skreślania tej metody z listy dobrych praktyk żeglarskich.
Zacytuję co o tym pisali żeglarze w czasach gdy jeszcze nas na tym świecie nie było:

"Jeżeli jacht stojąc na kotwicy lub dryfkotwie bardzo nam się kręci, możemy go uspokoić, zostawiając na rufie mały żagiel ze szkotami ściągniętymi do środka. Na jolu może to być bezan; na keczu - bezan zarefowany. Na szkunerze musimy grot zamienić małym trajslem. Na slupie i kutrze możemy sobie poradzić w następujący sposób. Mały fok sztormowy zawieszamy między nokiem bomu i topem masztu. Jego róg halsowy mocujemy do noku bomu, w róg fałowy wczepiamy pikfał, a róg szkotowy wyciągamy do przodu i mocujemy do bomu. Otrzymamy tym sposobem mały sztaksel na rufie. Żagiel, który stawiamy jedynie w celu uspokojenia statku na kotwicy czy dryfkotwie, zwiemy ogólnie żaglem kotwicznym. Im żagiel kotwiczny jest dalej odsunięty w kierunku do rufy i im dokładniej ustawiony jest w płaszczyźnie środkowej ( diametralnej ) jachtu, tym lepiej ustawi jacht dziobem do wiatru. Żagiel kotwiczny nie może być wielkich rozmiarów, bo wówczas trudno utrzymać całą jego powierzchnię w płaszczyźnie diametralnej, zaczyna on nam pracować i statek gorzej jeździ na kotwicy niż przedtem."

I dalej

"Łańcuch kotwiczny na większej fali bardzo nam się ociera o watersztag, a nawet i o bukszpryt. Przy pomocy żagla kotwicznego możemy tego uniknąć. Musimy wówczas szkoty tego żagla wybrać z burty przeciwnej burcie, z której wypuszczona została kotwica. Przypuśćmy, że mamy wypuszczoną prawą kotwicę; róg szkotowy żagla kotwicznego ( na keczu, jolu i szkunerze ) przyciągamy do lewej burty. pod ciśnieniem wiatru jacht obróci się nieco w lewo, bukszpryt odejdzie nieco w lewo i łańcuch przestanie trzeć się o watersztag.
Szczególnie ważne to jest przy staniu na dryfkotwie, gdzie mamy linę a nie łańcuch i gdzie zachodzi niebezpieczeństwo przetarcia i urwania liny dryfkotwy."


Pisownia oryginalna, pogrubienie moje.

Jachtowa Żegluga Morska
Jan Kuczyński
Głowna Księgarnia Wojskowa
Warszawa 1939

Jak to dobrze, że wtedy nie było forów internetowych, bo po przeczytaniu teorii zamieszczonych we wcześniejszych postach , musieliby ówczesni żeglarze zrezygnować z metod, których uczyli się od swoich dziadków :)
( powiedział to popijając koniaczek, bo czipsów i coca coli nie lubi )



Za ten post autor tadekK otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
tadekK napisał(a):
Choć zabrzmi to może na tym forum jak herezja - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.
Niezgadzanie się ze mną nie jest herezją, tylko dyskusją. :D

Tadziu, Kuczyńskiego znam (to znaczy książkę). To jest "stara dobra szkoła" Zaruskiego, łącznie z baczność-spocznij, cegiełkowaniem pokładu i innymi atrakcjami rodem z carskiej floty wojennej, wówczas dobrymi, dziś śmiesznymi i irytującymi wszystkich, z wyjątkiem PZŻ.
Zwłaszcza interesowało mnie to, co cytujesz po słowach "i dalej".
Kiedy byłem (w latach siedemdziesiątych) etatowym szyprem na Zawiasie, zjawisko ocierania łańcucha o watersztagi powodowało, że usiłowałem metodę opisywana przez Kuczyńskiego zastosować. Po kilkudziesięciu próbach (żagiel duży, żagiel mały, żagiel na rufie, na śródokręciu, palec w dupie etc.) dałem sobie spokój. To działa tylko w książce. To samo przerabiałem potem, na "Zewie Morze" i "Pogorii", pływając tam jako etatowy szyper.

Zwróć uwagę, że Kuczyński pisze:
Im żagiel kotwiczny jest dalej odsunięty w kierunku do rufy i im dokładniej ustawiony jest w płaszczyźnie środkowej ( diametralnej ) jachtu, tym lepiej ustawi jacht dziobem do wiatru. A jest odwrotnie. Lepszy rezultat jest przy "delcie", kiedy podwójny żagiel jest ustawiony pod każdym innym kątem, niż 0 w stosunku do diametralnej.

Takich wspaniałych teorii w żeglarstwie jest kilka. Np. zawietrzność i nawietrzność łódki (wywołałem swego czasu awanturę na forum :D Teoretycy mnie prawie opluwali, że głoszę herezje, a ci, którzy mniej studiują a więcej pływają byli zgodni, że nareszcie zrozumieli, dlaczego łódka lezie do wiatru, chociaż wg podręcznika powinna odpadać).
To samo jest z podawaniem w podręcznikach żeglarskich zasady dobierania długości liny holowniczej. Piękna i logiczna (pozornie) teoria, która się nie sprawdza. Pięknie wygląda przy rozważaniach przy kominku i piwku/koniaczku/drynku z palemkom. Poholuj jednak drugi jacht w ciężkich warunkach na morzu, a przekonasz się, że teoria jest do bani.
Żaden holownik zawodowy tej teorii podręczników żeglarskich nie stosuje, więc chyba coś jest na rzeczy. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 10:08 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 808
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 474
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
W warunkach jeziorowych myszkowanie znacznie się zmniejsza po maksymalnym podniesieniu miecza i - przede wszystkim - podniesieniu steru.
Dodatkowo - można sobie próbować wychylenia steru (podniesionego) czy to na lewą czy na prawą burtę. Niekiedy uspokaja to "styl" myszkowania. Ster robi za coś w rodzaju żagla.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Np. zawietrzność i nawietrzność łódki (wywołałem swego czasu awanturę na forum)


Gdzie gdzie?
Link poproszę! :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 11:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Bo żagle kotwiczne trzeba stawiać dwa obok siebie


Załączniki:
bb.JPG
bb.JPG [ 19.66 KiB | Przeglądane 3839 razy ]

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 11:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
cantos napisał(a):
Gdzie gdzie?
Link poproszę!
Tu:
viewtopic.php?p=99307#p99307
Ale uprzedzam, zanim zaczniesz - przygotuj duuuuzo czipsów, Coli, drynków z palemkom etc. :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Lecę do sklepu.
Jak zasiądę do lektury, to nie wstanę, póki nie skończę!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Na cały wątek mam za mało orzeszków bo wieiwórka zeżarła, ale łopatologia z koniem i dyszlem do mnie przemawia.
Tyle że
Postawienie genuy przy zerowej predkości powoduje natychmiastowe odpadanie i stopniowe nabieranie prędkości ale dopiero gdzieś w okolicach baksztagu. Sprawdziłam na własnej skórze, gdy chcąc na obu żaglach pięknie odejść bajdewindem (tzw dopychającym, ale dałoby się gdyby utka lekko wyostrzyła) w efekcie lądowałam w sałatce i innych łodkach.
A przecież to ten sam koń i dyszel tyle że dopiero rusza.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:05 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
tadekK napisał(a):
Jak to dobrze, że wtedy nie było forów internetowych, bo po przeczytaniu teorii zamieszczonych we wcześniejszych postach , musieliby ówczesni żeglarze zrezygnować z metod, których uczyli się od swoich dziadków :)

A jeśli ci "dziadkowie" trwali w błędnym przekonaniu, że na przykład wylewanie oleju za burtę cokolwiek na duże fale pomoże, to nadal mamy go wylewać?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
_jp_ napisał(a):
oleju za burtę cokolwiek na duże fale pomoże, to nadal mamy go wylewać?
a nie daje???? :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Marian Strzelecki napisał(a):
staną i zarzucą kotwicę
Marian, bój się boga!!!

Ty takie herezje???


Pokażesz mi, jak się to ZArzuca?
Załącznik:
dsc_0101.jpg
dsc_0101.jpg [ 1.57 MiB | Przeglądane 3727 razy ]


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Micubiszi napisał(a):
_jp_ napisał(a):
oleju za burtę cokolwiek na duże fale pomoże, to nadal mamy go wylewać?
a nie daje???? :mrgreen:

Przede wszystkim: nigdy nie wylewano oleju.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
sailhorse napisał(a):
wieiwór z mego szkicu jest ersją wstępną, prototypową, a wieiwóry z filmów (anglojęzycznych!) to ewidentnie wersje rozwojowe i wyrafinowane.

Ide po drugą colę.


Wiewióra stawia się inaczej i gdzie indziej :)
https://www.google.com/search?q=kapitan ... B560%3B336


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Stara Zientara napisał(a):
Przede wszystkim: nigdy nie wylewano oleju.


A tutaj napisano inaczej . (lewa strona ostatnia linijka)

http://polona.pl/item/1617525/18/ :D

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Micubiszi napisał(a):
A tutaj napisano inaczej
We wszystkie napisy na płotach też wierzysz?

Wylej do wody (może być z pomostu na rozfalowanym jeziorze) flaszkę Kujawskiego albo innego Bartka i spróbuj zobaczyć jakiś efekt (poza zanieczyszczeniem środowiska).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Ja Wojtku o tym wiem . :D

Kiedyś czytałem takie coś oto : http://pepe.ichf.edu.pl/Softmatter/oliwa_na_oceanie.pdf

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Kujawski nie zanieczyści tylko omaści.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Czytałem gdzieś (dawno temu) tłumaczenie, ale nieco inne.

Przede wszystkim, statki dawniej były znacznie mniejsze. Santa Maria Kolumba była wielkości Głowackiego. W XIX w. nieliczne statki były większe od naszego Daru...
Statki takie nie pływały bajdewindem... A już na pewno nie sztormowały bajdewindem, a tylko z wiatrem.

Dla takiego statku najgroźniejszy był zwalający się na rufę grzywacz. Nie wysokość fali, która unosiła rufę statku, lecz masa wody spadająca na tą rufę z góry.

Stosowano więc niekiedy pokrywanie powierzchni morza cienką warstwą oleju, który zmieniając napięcie powierzchniowe morza zapobiegał załamywaniu się fal i tworzeniu grzywaczy (oczywiście nie całkowicie). Potrzebny był więc pas wody pokrytej olejem (nawet na grubość paru cząsteczek) rozciągający się za rufą statku w kierunku, z którego nadchodziły fale, czyli zwykle dokładnie pod wiatr od statku.

Aby uzyskać taki efekt wieszano na obu burtach worki (z płótna lub lin - jak plecione odbijacze) wypełnione trocinami (szmatami, resztkami lin itp.) i nasączone olejem. Wydobywający się z nich olej tworzył właśnie taką warstwę. Czas trwania takiej ochrony zależny był od wielkości worków i ilości zawartego w nich oleju.

Ale też prawdą jest, że w znacznym stopniu taki olej działał uspokajająco również na załogę statku. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Zbieraj napisał(a):
Takich wspaniałych teorii w żeglarstwie jest kilka. Np. zawietrzność i nawietrzność łódki (wywołałem swego czasu awanturę na forum :D Teoretycy mnie prawie opluwali, że głoszę herezje, a ci, którzy mniej studiują a więcej pływają byli zgodni, że nareszcie zrozumieli, dlaczego łódka lezie do wiatru, chociaż wg podręcznika powinna odpadać)


To co piszesz wydaje się logiczne, ale implikuje wniosek, że jacht można równoważyć za pomocą wózków szotowych, co przy najbliższej okazji będę badał (jak dosączę drynka)

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2014, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
sailhorse napisał(a):
ale implikuje wniosek, że jacht można równoważyć za pomocą wózków szotowych


A mnie się bez mgłę pamięta, że tam nie było wózków ;) I że Zbieraj twierdził wręcz przeciwpołożnie ;) Ale mogę nie pamiętać...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL