Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 21:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 sie 2011, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Roman K napisał(a):
że sprzęt trzeba dobierać do sytuacji?!
Hm, zarydzykowałbym twierdzenie, że najpierw trzeba dobrać człowieka do sytuacji :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2011, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby opis Kasi dotyczył wchodzenia na maszt po szczeblach rozpiętych pomiędzy wantami :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lut 2011, o 11:15
Posty: 93
Lokalizacja: Wawa/Jabłonna
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy mors
Fajny OT: zaczeło się od ceraty na bałtyk + kalosze i "wiatr dyskusji" odkręcił w kierunku wchodzenia na maszty w kaloszach ... :D Lubię to forum :-P

Maciek/Bojka - wszystko już wiesz? ;)

Ja bym do posiadanego przez Ciebie wyposażenia dołożył jednak kalosze, nawet najtańsze - najwyżej do manewrów będziesz zakładał adidasy aby nie robić za gwiazdę "tańca na lodzie" - tzn. nie ślizgać się w sposób nie do końca kontrolowany.

_________________
Pozdrawiam
Rafał Kirkiewicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 13:02 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Katrine napisał(a):
AndRand napisał(a):
ja używam na jeziorach czegoś takiego
http://archiwumallegro.pl/sprandi_dwa_w ... 29094.html
mogę wskoczyć w tym do wody, można w tym pływać, nie przejmuję się jak są rano mokre. Faktycznie, na Bałtyku raczej nie ma potrzeby wskakiwania do wody ;)


Mam bardzo podobne;) Może nawet trochę lepsze:P i niby super szybko schną i oddychają (jak jest ciepło) ale wierz mi że w Norwegii strasznie mi dokuczało zimno przez te buty i nawet podwójna warstwa skarpet nie pomagała bo one wyschnąć nie chciały...

Nosisz skarpety w sandałach??? ;)

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
ej ja nie pisałam o wchodzeniu takim na maszt tak opór wysoko... Tylko np. podczas refowania żagli, ja np. by związać żagiel na bomie potrzebuje wejść coby być wyżej i ogólnie dosięgnąć do bomu i móc go obiąć i związać tymi krawatami.... albo nawet przy stawianiu grota, by pilnować czy żagielek dobrze idzie....Na Rzeszowiaku w sumie wygodna do tego celu była ta nadbudówka no i sory wchodzić po niej w śliskich kaloszach czy innych klapkach to nie fajnie...(osobiście sprawdziłam bo prawie się zjeb...)

Ta przygotować się... ;) Na polecenie kpt "refujemy" miałam powiedzieć "sory ale ja muszę iść zmienić buty to poczekajcie z tym manewrem jakieś 10-15 min bo jeszcze addidaski muszę zmienić a by kalosze założyć to muszę i spodnie zdjąć...??" chyba kpt by mnie wyśmiał:D

ja też byłam w lipcu i co? i wcale nie mówię ze nie było słońca bo było.ale mi i tak było zimno od nóg i koniec kropka.

p.s skąd w was tyle agresji? spoko wiem że jesteście najmądrzejsi i już dla mnie koniec tematu. ja np. nie będę refować więcej żagli w zimnych klapkach ani w śliskich kaloszach. co kto lubi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Katrine napisał(a):
skąd w was tyle agresji?
Z musztardy i ketchupu!
A tak na marginesie, to o jakiej agresji piszesz? Może jakiś link, cytat, cokolwiek...

Katrine napisał(a):
miałam powiedzieć "sory ale ja muszę iść zmienić buty
Tak.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Dobra Marek nie chce ciągnąc tej dyskusji... Wiesz przecież jak to się zawsze kończy :) Nie podpuszczaj mnie dobra:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 14:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Skąd w Tobie tyle agresji?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Katrine napisał(a):
Ta przygotować się... ;) Na polecenie kpt "refujemy" miałam powiedzieć "sory ale ja muszę iść zmienić buty to poczekajcie z tym manewrem jakieś 10-15 min bo jeszcze addidaski muszę zmienić a by kalosze założyć to muszę i spodnie zdjąć...??" chyba kpt by mnie wyśmiał:D

Bez jaj, co się tam u Was działo :shock:
Dlaczego nie można było poczekać 15 min z refowaniem żeby zrobić to wygodnie i bezpiecznie, żebyś nie zrobiła sobie krzywdy w śliskich butach?

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2011, o 20:01 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Olek napisał(a):
Bez jaj, co się tam u Was działo :shock:
Dlaczego nie można było poczekać 15 min z refowaniem żeby zrobić to wygodnie i bezpiecznie, żebyś nie zrobiła sobie krzywdy w śliskich butach?


Ja to odczytuje w ten sposób: Kasia czując się onieśmielona i stremowana w stosunku do skippera, wstydziła się wyrazić własne zdanie i zaakcentować, że ma na nogach niewłaściwe obuwie do wymaganej czynności. Zatem będąc nieśmiałą, kruchą i wstydzącą się wyrazić to co należało kobietą, oraz rozumiejąc swoją pozycję na pokładzie jako tej, która ma okazać bezwzględne posłuszeństwo i uległość ( :cool: ) potulnie poszła w śliskich butach, z narażeniem życia refować żagiel :D :-P .

Albo przesadziła w swojej wypowiedzi i tak na prawdę nie było wcale tak ślisko, bo chyba instynkt samozachowawczy jej się nie wyłączył :lol: .
EOT

Abstrahując może warto się skupić na kwestiach przenikania zimna i wilgoci przez obuwie, czyli wrócić do tematu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2011, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
aa1975 napisał(a):
Olek napisał(a):
Bez jaj, co się tam u Was działo :shock:
Dlaczego nie można było poczekać 15 min z refowaniem żeby zrobić to wygodnie i bezpiecznie, żebyś nie zrobiła sobie krzywdy w śliskich butach?


Ja to odczytuje w ten sposób: Kasia czując się onieśmielona i stremowana w stosunku do skippera, wstydziła się wyrazić własne zdanie i zaakcentować, że ma na nogach niewłaściwe obuwie do wymaganej czynności. Zatem będąc nieśmiałą, kruchą i wstydzącą się wyrazić to co należało kobietą, oraz rozumiejąc swoją pozycję na pokładzie jako tej, która ma okazać bezwzględne posłuszeństwo i uległość ( :cool: ) potulnie poszła w śliskich butach, z narażeniem życia refować żagiel :D :-P .



Coś w tym jest;)

Akurat w sumie na Rzeszowiaku nie miałam takiej strasznie groźnej sytuacji, bardziej na Zawiasie raz się pośliznęłam jak się przemieszczałam z podłogą z kuchni w kierunku dziobu w celu położenia jej tam i umycia szczotką;) Miało to miejsce na całkowicie prostej nawierzchni i byłam trzeźwa;) ale to była piękna pogoda i myliśmy pokład i staliśmy i nic się nie działo. Jakbym miała w tym czasie chodzić w tych butach cokolwiek robić po tym śliskim pokładzie to na Zawiasie zupełnie bym nie podołała na rzeszowiaku to chyba bym dała rade bo tam łatwiej się czegoś złapać o coś się oprzeć by się nie ślizgać jak na łyżwach :):D...
Ja to wychodzę z założenia że wole mieć mokre ale stabilne buty niż suche i śliskie i już. A do tego wniosku doszłam po Zawiszy a w Norwegii tylko się upewniłam w tym przekonaniu;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2011, o 11:34 

Dołączył(a): 28 maja 2011, o 22:59
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bojka napisał(a):
Witam,

do tej pory pływałem na Mazurach. Chciałbym teraz spróbować czego nowego..morze ;)
Nie mam niestety żadnego sztormiaka, spodni ani kaloszy z prawdziwego zdarzenia. Sztormiak posiadany - jakiś gumowy wyrób z czasów PRL..ewentualnie dobrej klasy kurtka narciarska. Gorzej z spodniami i butami. Rejs jaki planuje to raczej tydzień pływania po naszym morzu. Czy da radę z takim zestawem ubrań jaki posiadam? Ewentualnie co doradzacie? Nie chce kupować ubrań za ok. 1000zł skoro zamierzam w sumie pływać na bardziej południowych akwenach.

Da radę obrócić po Bałtyku z tym co mam?

Pozdrawiam i witam jednocześnie wszystkich :D
Maciek

Ja w gumowym sztormiaku byłem na Bałtyku na początku września, i myślałem że się wścieknę, choć przeprawy miałem nie więcej niż 20 godzinne. Już chyba lepiej jakaś oddychająca i nieprzemakalna kurtka narciarska.

_________________
http://soldak.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2011, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2011, o 09:42
Posty: 7
Lokalizacja: Łomża-Wawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
A ja uważam, że nie należy przesadzać z ekwipunkiem i raczej z roku na rok uzupełniać sobie to, czego zabrakło poprzednio, a nie jechać z 2 worami pełnymi niepotrzebnych rzeczy. Jest lista pewnych akcesoriów koniecznych i tyle.

Mój pierwszy rejs (2-tygodniowy) ze Świnoujścia do Calais odbyłem w mazurskim "sztormiaku" z jakiegoś ortalionu, który nie pozostawiał na mnie suchej nitki za każdym razem, gdy wychodziłem na pokład i nie uważam, że było to złe :D
Nie mówię, że polecam, ale gdybym nie poczuł soli w gaciach,to bym się nigdy w morzu nie zakochał?! hihi :cool:

no pain, no game


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2011, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lut 2011, o 11:15
Posty: 93
Lokalizacja: Wawa/Jabłonna
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy mors
Los_Morski napisał(a):
(...)
Nie mówię, że polecam, ale gdybym nie poczuł soli w gaciach,to bym się nigdy w morzu nie zakochał?! hihi :cool:

no pain, no game

Czy to oznacza, że miałeś niezbyt dobrze gojące się otarcia okolic "intymnych"? :P :D

_________________
Pozdrawiam
Rafał Kirkiewicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2011, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2011, o 09:42
Posty: 7
Lokalizacja: Łomża-Wawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Myślę, że zbytnio odchodzimy od tematu :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2011, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Los_Morski napisał(a):
Myślę, że zbytnio odchodzimy od tematu
Nie przesadzaj! Okolice intymne są na ogół bardzo blisko "tematu" :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2011, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2011, o 09:42
Posty: 7
Lokalizacja: Łomża-Wawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
:lol: Akurat okolice były blisko i tematu i wody i soli też..
Jednakże muszę Was zawieść, bo uszedłem bez szwanku!

No głupio mi aż, przyznaję, bo wypadałoby poprzeć tę historię jakimś
ciekawym zakończeniem tematycznym :D :D :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Julian Piekarniak i 63 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL