Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
Klient jest na szkoleniu 3 - 4 dzień, ma między 30 a 55 lat.

No i co z tego ? Wystarczy normalnym jęzekiem, polskim oczywiscie przekazać potrzebne informację. I tyle.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:14 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Wystarczy normalnym jęzekiem, polskim

portboard i starboard?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie za dużo tego wcierania? :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
ins napisał(a):
portboard
W kwestii formalnej - port side.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marek napisał(a):
ins napisał(a):
portboard
W kwestii formalnej - port side.

Back board?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 22:30 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Marek napisał(a):
ins napisał(a):
portboard
W kwestii formalnej - port side.

Tak.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
że też Wam się chce... Zastanówcie się, który będzie za mój alkoholizm odpowiadał, bo na sucho tego się nie da czytać... :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 08:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
robhosailor napisał(a):
Back board?

Snowboard...
A karmicie trolla, karmicie...
Poicie Monikę, poicie...
A jak przyjdzie RATOWNIK, to co zrobicie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 09:10 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 17:03
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Nie mam dużego doświadczenia, ale podzielam zdanie wyrażane przez Insa. Komendy wydawane na jachcie świadczą o kunszcie prowadzącego. Oczywiście nie chodzi o to, żeby je wykrzykiwać na cały port, ale ładnie to wygląda, gdy do kei podchodzi jednostka i słychać prawidłowo wypowiadane komendy.

Paweł

_________________
Morze, słońce, wiatr...
Pozdrawiam
Paweł Z.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 09:29 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
dagmatic napisał(a):
Nie mam dużego doświadczenia, ale podzielam zdanie wyrażane przez Insa. Komendy wydawane na jachcie świadczą o kunszcie prowadzącego. Oczywiście nie chodzi o to, żeby je wykrzykiwać na cały port, ale ładnie to wygląda, gdy do kei podchodzi jednostka i słychać prawidłowo wypowiadane komendy.

Paweł

Może to dla nie których jest ładne. A może nie tyle ładne co sentymentalne.

Niestety wiele było nieżyciowych wymagań minionej epoki. Między innymi każdy jacht miał wpis o wymaganej kwalifikowanej załodze na pokrycie stanowisk, bez której to załogi jacht oficjalnie nie mógł wyjść w morze.

Czy w związku z tym mamy dalej przestrzegać tych zasad i zaprzestać rejsów rodzinnych, samotnych, wszystkich tych rejsów w których brak kwalifikowanej załogi?

Dla niektórych jest to sentymentalne gdy każde stanowisko jest obsadzone przez kwalifikowaną załogę z odpowiednim stażem porozumiewającą się krótkimi tylko im zrozumiałymi komendami. Ale jakże nie życiowe w dzisiejszych czasach.

Żeglarstwo staje się coraz bardziej dostępne. I bardzo dobrze, ze tak jest. Pozwólmy tym ludziom przeżywać żeglarstwo na swój sposób.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 09:38 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 17:03
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik
pough napisał(a):
Żeglarstwo staje się coraz bardziej dostępne. I bardzo dobrze, ze tak jest. Pozwólmy tym ludziom przeżywać żeglarstwo na swój sposób.

Przecież ja nikomu niczego nie zabraniam i niczego nie nakazuję. Wyraziłem jedynie swoją opinię o żeglarskich komendach.
Jeśli zaś chodzi o dostępność żeglarstwa, to fajnie że jest bardziej dostępne ale szkoda, że przez tę łatwość w dostępie staje się mniej elitarne. :cry:

_________________
Morze, słońce, wiatr...
Pozdrawiam
Paweł Z.


Ostatnio edytowano 2 lut 2012, o 10:31 przez Maar, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 09:49 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
dagmatic napisał(a):
...Jeśli zaś chodzi o dostępność żeglarstwa, to fajnie że jest bardziej dostępne ale szkoda, że przez tę łatwość w dostępie staje się mniej elitarne. :cry:
Widzę sprzeczność w Twoim zdaniu. Jednocześnie chcesz by było dostepne dla wszystkich, a zarazem elitarne. Tak się nie da. Elitą nie staje się wraz z wręczeniem patentu. Dla mnie elitą może być nawet ten, kto nie ma patentu, ale dokonał czegoś co budzi moje uznanie, mój podziw.
Wydaje mi się, że ta elita, o której Ty mówisz jest sztuczną elitą na podstawie kwitu, niekoniecznie potwierdzającego umiejętności, wiedzę i doświadczenie.

Dla mnie do elity należy się na podstawie czynów i postawy, nie na podstawie kwitu.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
dagmatic napisał(a):
Oczywiście nie chodzi o to, żeby je wykrzykiwać na cały port, ale ładnie to wygląda, gdy do kei podchodzi jednostka i słychać prawidłowo wypowiadane komendy.
pough napisał(a):
Może to dla nie których jest ładne. A może nie tyle ładne co sentymentalne.


Jest i druga strona medalu , o czym tu nie podjęto polemiki.
Jak postrzegacie załogi, które w chaosie niewiedzy
podstawowych nazewnictw wydają " komendy "
...postawić szmaty, ciągnij ten sznurek, kręć w prawo / w lewo
albo q..a do wody, zamknij się , itd , itd ? :roll:


_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 10:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
dagmatic napisał(a):
ale ładnie to wygląda, gdy do kei podchodzi jednostka i słychać prawidłowo wypowiadane komendy.

Paweł

Co do "prawidłowo wydawanych komend", oczywiście wg PZŻ:
"Komenda jest zwięzłą formą polecenia natychmiastowego wykonania lub przerwania określonej nią czynności.
Składa się z jednego lub kilku regulaminowo ustalanych wyrazów i w praktyce żeglarskiej stosowana jest dla podstawowych składowych najczęściej stosowanych manewrów.
Tak więc komendę od polecenia (rozkazu) odróżnia przede wszystkim to, że dotyczy prostych czynności i jednocześnie sygnałem n a t y c h m i s t o w e g o w y k o n a n i a" {wyróżnienie oryginalne}... "Cechą odróżniającą budowę komend żeglarskich od stosowanych np. w musztrze wojskowej jest kolejność słów, z których ostatnie oznacza zawsze czynność."
Tyle cytatu z książki "Komendy żeglarskie" zatwierdzonej przez Komisję Szkolenia PZŻ jako podstawowy podręcznik w zakresie nauczania komend żeglarskich.
Czy naprawdę chodzi Ci o takie "prawidłowe" wydawanie komend? Czy rzeczywiście "ładniej" wygląda "Lewy foka szot wybierz" od "Zosiu, ciągnij"? I myslisz, że źle zrozumie? :oops:
Może wreszcie między ludźmi będzie mniej komend i rozkazów, a więcej przekazywania informacji.
Rozmawiajmy, nie komenderujmy.
Pozdrawiam,
Marek

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 10:30 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
"Zosiu, ciągnij"

he he he

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
he he he

Tylko świństwa w głowie :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
dagmatic napisał(a):
Komendy wydawane na jachcie świadczą o kunszcie prowadzącego. [...] prawidłowo wypowiadane komendy.

Chcesz powiedzieć, że o kunszcie świadczy wypowiedziane LEWY FOKA SZOT LUZ, a o jego braku całkowite milczenie? :-)
Ciekawe stwierdzenie, ale cóż, każdy może uważać co chce - istotne jest jedynie to, żeby to jego "uważanie" nie przeszkadzało pozostałym.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
O kunszcie prowadzącego i załogi świadczy raczej, kiedy wszystkie manewry odbywają się bez słów i są wykonywane prawidłowo.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:17 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Maar napisał(a):
dagmatic napisał(a):
Komendy wydawane na jachcie świadczą o kunszcie prowadzącego. [...] prawidłowo wypowiadane komendy.

Chcesz powiedzieć, że o kunszcie świadczy wypowiedziane LEWY FOKA SZOT LUZ, a o jego braku całkowite milczenie? :-)



Wy się Grzywiasty nie kompromitujcie! W żeglarstwie jak we wojsku, może być ch...wo ale jednakowo!
:D

Maar napisał(a):
Ciekawe stwierdzenie, ale cóż, każdy może uważać co chce - istotne jest jedynie to, żeby to jego "uważanie" nie przeszkadzało pozostałym.


Nie tyle co przeszkadzało, sami sobie wystawiają opinię, niech nie narzucają jedynie słusznej wizji czy postawy. Jak bez baczność spocznij nie potrafią żyć ich sprawa.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

robhosailor napisał(a):
O kunszcie prowadzącego i załogi świadczy raczej, kiedy wszystkie manewry odbywają się bez słów i są wykonywane prawidłowo.


Ot i całe podsumowanie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:27 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Były_User 934585 napisał(a):

robhosailor napisał(a):
O kunszcie prowadzącego i załogi świadczy raczej, kiedy wszystkie manewry odbywają się bez słów i są wykonywane prawidłowo.


Ot i całe podsumowanie :D


Rozumiem że oboje wielokrotnie czarterujecie jachty, szkolicie, dajecie załogantom ster w porcie i trzymacie usteczka na kłódkę. Wszak wyraźna komenda np. ster lewo, silnik wolno wstecz wydobywająca się z Waszego aparatu mowy będzie oznaką braku kunsztu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maro M napisał(a):
Cechą odróżniającą budowę komend żeglarskich od stosowanych np. w musztrze wojskowej jest kolejność słów, z których ostatnie oznacza zawsze czynność."

Ten, kto pisał książkę militarystą zdecydowanie nie był :) W musztrze wojskowej też przeważnie na końcu jest czynność, tyle że rzadziej określana czasownikiem. Dlatego stosuje się pojęcie "akcja". Oficjalne komendy żeglarskie powstały na tych samych zasadach co wojskowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
oboje
Który z nas jest kobietą? :roll: :lol:

ins napisał(a):
wyraźna komenda /.../ będzie oznaką braku kunsztu.

Nie.

Ale to nie zmienia faktu, że kunszt prowadzącego i załogi poznaje się po tym, że rozumieją się prawidłowo bez komend.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:43 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Drogi Piotrze!
Jeszcze raz i powoli.
My, pozwolę sobie odpowiedzieć za innych, komunikujemy się z załogą a Ty i tobie podobni muszą wydawać komendy. Nie wiem czy mamy bogatszy zasób słów czy może zbyt zaczytaliśmy się w Borchardzie i do innych najchętniej zwracalibyśmy się per "kochany mój" czy też pytali ich: czy to "jest zrobione porządnie" czy też są inne nasze przywary? A może to tylko naiwna wiara w inteligencję innych? No nie wiem...

Piotrze piszesz o prawidłowych komendach, tych zgodnych z wytycznymi a zaraz jako przykład podajesz przykład komend niepoprawnych. Piszesz, że trzeba traktować kursantów jak głupków a zaraz twierdzisz, że przecież głupi nie są. Wyobraź sobie, że są kraje gdzie uczy się żeglarstwa a nie szkoli żeglarzy. Myślisz, że oni bez kierunek-żagiel-lina-czynność źle uczą? A może sprawa jest o niebo prostsza? Tam nie ma jedynie słusznego wzorca uczenia żeglowania a w naszej rzeczywistości jeszcze nie utrwaliła się myśl, że można inaczej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:48 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
robhosailor napisał(a):

Ale to nie zmienia faktu, że kunszt prowadzącego i załogi poznaje się po tym, że rozumieją się prawidłowo bez komend.


Nie wiem jak Ty, ale ja się nie zawężam do pływania non stop na tym samym jachcie, z tą samą załogą, jak również nie wchodzę tylko do portów które doskonale znam. Siłą rzeczy powoduje to od czasu do czasu potrzebę otwarcia ust. Przykład, który podałeś dotyczy powtarzanych manewrów, wykonywanych w tej samej załodze, albo indywidualnego pływania.

Były_User 934585
Cytuj:
Piotrze piszesz o prawidłowych komendach, tych zgodnych z wytycznymi a zaraz jako przykład podajesz przykład komend niepoprawnych.


1. Wytycznymi mogą być ustawa o sporcie, rozporządzenia ministrów, program szkolenia PZŻ podpisany przez ministra. Proszę mi podać, w którym z wymienionych przeze mnie dokumentów są przytoczone właściwe Twym zdaniem komendy.
Ja uważam stosowane na szkoleniu komendy tylko za zwyczajowe, powszechnie znane mające ułatwić i uprościć szkolenie, manewrowanie itp.

2. Która z podanych przeze mnie komend jest Twym zdaniem niepoprawna.

3. Proszę o przytoczenie fragmentu mojej wypowiedzi, która skłania Ciebie do tego stwierdzenia:
Cytuj:
Piszesz, że trzeba traktować kursantów jak głupków


Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 2 lut 2012, o 12:01 przez ins, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
ja się nie zawężam

Zdaje Ci się tylko :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 12:31 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
ins napisał(a):
Były_User 934585
Cytuj:
Piotrze piszesz o prawidłowych komendach, tych zgodnych z wytycznymi a zaraz jako przykład podajesz przykład komend niepoprawnych.


1. Wytycznymi mogą być ustawa o sporcie, rozporządzenia ministrów, program szkolenia PZŻ podpisany przez ministra. Proszę mi podać, w którym z wymienionych przeze mnie dokumentów są przytoczone właściwe Twym zdaniem komendy.
Ja uważam stosowane na szkoleniu komendy tylko za zwyczajowe, powszechnie znane mające ułatwić i uprościć szkolenie, manewrowanie itp.


Pierwsze to ustawa i rozporządzenia są prawem, wytycznymi jest to co PZŻ sobie wyimaginował i narzucił do wykonania i bez znaczenia czy minister złożył pod tym podpis czy nie. Akurat tym przypadku zatwierdził tak samo jakby zatwierdził każdy inny program szkolenia w którym było by zawarte, że instruktorzy PZŻ mogą przechodzic na czerwonym ;)
Ale faktycznie można mówić o zwyczaju, tylko czy to dobry zwyczaj? No i czy powszechny? A skąd taki nowicjusz ma znać zwyczaje? A czy upraszczają? Zapewne Tobie tak ale nie licz, że to oznacza akceptację.

ins napisał(a):
2. Która z podanych przeze mnie komend jest Twym zdaniem niepoprawna.


Te nie spełniające kryterium kierunek-...-czynność. Albo trzymaj się reguł albo nie. Bo czym odróżnić poprawność fok, luz od Krzysiu już puść ten sznurek co go trzymasz. No trochę konsekwencji.


ins napisał(a):
3. Proszę o przytoczenie fragmentu mojej wypowiedzi, która skłania Ciebie do tego stwierdzenia:
Cytuj:
Piszesz, że trzeba traktować kursantów jak głupków

[/quote]

Proszę bardzo:
Natomiast kursant szybciej się uczy gdy język jakim się porozumiewają z nim przekazujący wiedzę i inni kursanci jest ten sam. W połowie kursu , albo nawet pod koniec, kursant z Rynu kończący naukę na Zalewie Otmuchowskim w innym ośrodku szkoleniowym posługuje się tym samym językiem, definiuje czynności prawie identycznie.

Czyli co ten kursant po połowie kursu nie potrafi rozróżnić tych prawie identycznych czynności? Uchynięty jaki?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Powiem Wam coś, to jest w całkiem OT, ale dzisiaj jeden ze znajomych motorowodniaków powiedział do mnie : " strach już pływać, bo teraz to każdy możę sobie wziąść żaglówkę albo motorówkę do17m i pływac nią jak chce". Kiedy to sie zmieniło, bo ja zacofany jestm i cały czas tkwię na 7,5m.... :D nic mnie już nie zdziwi. Nawet "aye,aye sir" na omedze :D


PS. a jk to byłe kiedyś fajnie, były przeglądy, Karty Bezpieczeństwa, Zdolnosci żeglugowej a teraz???!!! bezhołowie całkowite. A jak się komuś coś stanie to kto będzie odpowiadał :D

PPS. chyba musze obniżyć cenę na Aliflanke i szybko ją sprzedać. W dzisiejszych czasach żeglowanie ociera się o samobójstwo tyle zagrożeń wokoło. Przesaidam się calkwicie na motocykle, są bezpieczniesze :P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 12:49 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Były_User 934585 napisał(a):


Te nie spełniające kryterium kierunek-...-czynność. Albo trzymaj się reguł albo nie. Bo czym odróżnić poprawność fok, luz od Krzysiu już puść ten sznurek co go trzymasz. No trochę konsekwencji.



Na ilu jachtach po puszczeniu sznurka żagiel ma możliwość wejścia w łopot całą swoją powierzchnią?

Były_User 934585 napisał(a):
Proszę bardzo:
Natomiast kursant szybciej się uczy gdy język jakim się porozumiewają z nim przekazujący wiedzę i inni kursanci jest ten sam. W połowie kursu , albo nawet pod koniec, kursant z Rynu kończący naukę na Zalewie Otmuchowskim w innym ośrodku szkoleniowym posługuje się tym samym językiem, definiuje czynności prawie identycznie.

Czyli co ten kursant po połowie kursu nie potrafi rozróżnić tych prawie identycznych czynności? Uchynięty jaki?



Masz przecież Swój przykład - nie wiesz co przyjęta od wielu wielu lat w polskim żeglarstwie komenda - fok luz - ma spowodować. Nie wiem czy to Twoja wina, raczej szkolących Ciebie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Były_User 934585 napisał(a):
Proszę bardzo:
ins napisał(a):
Natomiast kursant szybciej się uczy gdy język jakim się porozumiewają z nim przekazujący wiedzę i inni kursanci jest ten sam. W połowie kursu , albo nawet pod koniec, kursant z Rynu kończący naukę na Zalewie Otmuchowskim w innym ośrodku szkoleniowym posługuje się tym samym językiem, definiuje czynności prawie identycznie.

Czyli co ten kursant po połowie kursu nie potrafi rozróżnić tych prawie identycznych czynności? Uchynięty jaki?

Jacek - czepiasz się, serio, nie bardzo rozumiem po czym wnosisz, że ten kursan niby jakiś tenteges.

A mnie bardziej interesuje co ten kursant później, niż w połowie kursu, robi z wiedzą odnośnie porozumiewania się.
IMHO w miarę upływu czasu modyfikuje sposoby komunikacji przystosowując je do realiów i w końcu używa tych różnych "Zosia ciągnij", no chyba, że jest jednym z nielicznych z przerostem kapitańskiego ego - wtedy drze ryja w każdym porcie :-)

A poważniejąc - po co uczyć czegoś co ma zastosowanie jedynie na kursie? Czy nie można byłoby opracować (chociażby na potrzeby określonego ośrodka szkoleniowego) jakiegoś bardziej ludzkiego a mniej wojskowego systemu komunikacji?
Może byłby funkcjonalny i wygodny, i by się przyjął w całej Polsce? Kto wie...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
A poważniejąc - po co uczyć czegoś co ma zastosowanie jedynie na kursie? Czy nie można byłoby opracować (chociażby na potrzeby określonego ośrodka szkoleniowego) jakiegoś bardziej ludzkiego a mniej wojskowego systemu komunikacji?
Może byłby funkcjonalny i wygodny, i by się przyjął w całej Polsce? Kto wie...

Opracuj. I umieść na forum. Jak nie spowodujesz co najmniej takiej samej fali krytyki jak komendy pzżtowe to będę mocno zdziwiony. Albowiem malkontentów nie brakuje nigdy. Bo łatwiej jest coś skrytykować, niż naprawić.



Za ten post autor Sąsiad otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL