Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 15:09




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sąsiad napisał(a):
W słowniku nie. Ale jeżeli występuje zawsze przy manewrze i nie jest zastępowane synonimami, a każdy wie o co chodzi, to już tak.


kończę to, bo dyskusja nie ma sensu a dałam się wciągnąć. Wyobrażasz sobie sytuację, że każdy wie o co chodzi, bo rozumie słowa? Czy to za proste dla Ciebie?

Zapewniam Cię, zrobią to samo jak im powiesz "let's dock her..." i nawet będzie znaczyło podobnie :) Też nazwiesz komendą?

Roman K napisał(a):
MAM.
Bo normalne komendy żeglarskie są w najgorszym razie do znalezienia w "dziesięcio języcznym" słowniku żeglarskim", a popuszczaj i podciągnij to chyba tylko Ty możesz przetłumaczyć na język zrozumiały dla Meksykanki, Włoszki i.t.p.


A wpadłeś na pomysł posługiwania się normalnym słownikiem, a nie morskim? ;)

pull it, ease it - myślisz, że nie zrozumieją?

BTW, Catz, masz rację. Ale to Artur napisał, nie Roman :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Catz napisał(a):
bede zgadywac: Hooo?
Się śmiej. A co -ho w złożeniach znaczy?
Lee-ho! Tack-ho! Gybe-ho! Czy nie rzeczone sruuuuu? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
no właśnie :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Moniia napisał(a):
Ale to Artur napisał, nie Roman

Przepraszam obu i reszte :oops:
Poniewaz mam wrazenie, ze dochodzi do niejakiego consensusu ( z okopow sie wylazi powoli ) to w ramach przeprosin, opowiem Wam anegdote behawiorystyczno - lingwistczno- komendowa:
Otoz znajomi emigranci wyslali swojego malego Kazia do przedszkola. Bylo strasznie na poziomie komunikacji...placze, histerie, awantury... Bojki nawet!
Po kilku miesiacach jakos sie uspokoilo.
Po kilku dalszych miesiacach okazalo sie, ze cale przedszkole nauczylo sie wreszcie polskiego. No, powiedzmy komend podstawowych.
Catz Sruuuuuuuuu ( czyli nadal miedzynarodowo! )

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Maar napisał(a):
Się śmiej.

Ja i smiech?????
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Zapewniam Cię, zrobią to samo jak im powiesz "let's dock her..." i nawet będzie znaczyło podobnie

Jeśli dobrze znają angielski. A jeżeli nie? Kilka komend może opanować każdy w krótkim czasie, a cały język?
A przy okazji, wiesz co młodzież rosyjska ma na myśli mówiąc "dock her?" Zapytaj jakiegoś przyjezdnego ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Sąsiad napisał(a):
Nie czujesz w tych wybranych fragmentach wypowiedzi, że sam jesteś sobie przeciwny?
A kodem, który ustalisz nie może być np. oficjalna komenda? A czym się różni jednoznaczny kod od komendy? Oprócz tego, oczywiście, że musisz wykonać dodatkową prace w celu jego ustalenia.

Nie czuję.
Ustalony kod różni się od komendy właśnie tym, że jest ustalony i zrozumiały przez obie strony.
Komenda - już cytowałem.
Co do dodatkowej pracy, to chyba dotyczy to bardziej wyuczenia jedynie słusznych formułek, określenia jedynie słusznej reakcji, niż rozmowy z ludźmi, z którymi będziesz spędzał trochę czasu na małej powierzchni.
Marek.

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Może zamiast słowa komenda, używać słowa polecenia . Będzie mniej raziło co niektórych polemistów ;) Mówmy więc, "wydawać polecenia" a coś czuję ,że szybciej zakończymy ten wątek
a Monia nie popadnie w przesadny alkoholizm :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Lee-ho! Tack-ho! Gybe-ho! Czy nie rzeczone sruuuuu?

Proszę bardzo, może być. Ale jak byś zareagował na komendę "Fok sru"? Pewnie byś go zrzucił. Czyli może być ale dalej potrzeba jednoznaczności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:31 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Wiecie Co.
Ten wątek już żegluje na przebranych nerwach.
Sternik tego tematu daj komendę do wyluzowania. ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
Ale jak byś zareagował na komendę "Fok sru"?
Bo widzisz Sąsiedzie... te komendy to nie są rozbijane na fok, grot, bezan, itd.
Gdyby kanonicznie było: "No tooooo - zwrot!" to nie miałbym nic przeciwko (i nikt nie zrzucałby foka w trakcie).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
piotr6 napisał(a):
Może zamiast słowa komenda, używać słowa polecenia

Watpie.
Tu chodzi o cos daleko istotniejszego, niz slowa, do ktorych niektorzy usiluja sprowadzic ciekawa i luzujaca sie dyskusje.
Catz Pawlowa Polecony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 2 lut 2012, o 22:37 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maro M napisał(a):
Ustalony kod różni się od komendy właśnie tym, że jest ustalony i zrozumiały przez obie strony.

Pogubiłeś mnie zupełnie, spróbuję podsumować. Ustalasz kod, dajmy na to drapanie się za uchem. To oznacza, że załogant ma np. skoczyć na brzeg. No i przybijasz, drapiesz się za uchem, załogant skacze. Jest kod ustalony i zrozumiały, następuje po inicjacji kodu właściwa sekwencja czynności. No i czym się to różni od komendy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sąsiad napisał(a):
Jeśli dobrze znają angielski. A jeżeli nie? Kilka komend może opanować każdy w krótkim czasie, a cały język?
A przy okazji, wiesz co młodzież rosyjska ma na myśli mówiąc "dock her?" Zapytaj jakiegoś przyjezdnego


Wydawało mi się, że o angielskim mówimy.. Młodzież rosyjska mnie średnio interesuje, zwłaszcza jej zapatrywania na język angielski.

I zapewniam Cię, że do zrozumienia tego rodzaju zwrotów wystarczy tzw. komunikatywna znajomość angielskiego (to jest w ogóle jakiś potworek :) ) - jak za pierwszym razem nie zrozumiesz, to Ci wytłumaczą...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
O matko, znowu cytować definicję PZŻ?
Poszukaj wcześniej i znajdź różnicę.

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Bo widzisz Sąsiedzie... te komendy to nie są rozbijane na fok, grot, bezan, itd.
Gdyby kanonicznie było: "No tooooo - zwrot!" to nie miałbym nic przeciwko

OK, przekonałeś mnie. Teraz należy doprowadzić do tego żeby wszyscy używali tej komendy, a przynajmniej kończącej się słowem "zwrot", a załoganci byli uczeni, że wtedy się luzuje-czeka-wybiera. Inaczej wybiera na wmordewindzie, inaczej na wdupewindzie, ogólnie ustawiając właściwie. Wtedy jestem w stanie ją zaakceptować jako część procesu nauczania.
Może być też tak, że pada np. "przygotować się do zwrotu" (załogant ma wiedzieć , że to nie o żyganie chodzi) i dowolne "no to sru/cyk/luu/itp." Mnie satysfakcjonuje. Niestety, dla przeciwników komend to dalej jest nie do przyjęcia. Oni starają się być tak niezależni, że ta niezależność sama w sobie ich ogranicza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sąsiad napisał(a):
Zapytaj jakiegoś przyjezdnego

Po co?
Pracuje z Chinczykiem o nazwisku Huy, na studiach mialem pania docent o nazwisku Bicz - jakos sie przedstawiala na sympozjach miedzynarodowych.
Watpie, czy ktos o cos pytal.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Tu jest chyba pies pogrzebany.
Zakładasz, że polega to na czystej reakcji i nie dopuszczasz, że ktoś może rozumieć co robi.
Nauka polega na zrozumieniu.
Tresura polega na reagowaniu.
Tym optymistycznym akcentem kończę i mówię dobranoc.
Marek

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maro M napisał(a):
O matko, znowu cytować definicję PZŻ?
Poszukaj wcześniej i znajdź różnicę.

Poszukałem. W niczym co pisałeś wcześniej nie było definicji komendy, było jedynie o potrzebie ich wprowadzenia dla żeglarzy.
Moniia napisał(a):
I zapewniam Cię, że do zrozumienia tego rodzaju zwrotów wystarczy tzw. komunikatywna znajomość angielskiego

Nie, nie będę Cię już agitował. Zastanawiam się tylko czy większość ludzi na świecie posiada komunikatywną znajomość angielskiego w Twoim rozumieniu? I czy to pomoże jak trafią na Amerykanina? I czy nie mają jakichś lokalizmów niezgodnych z oficjalnym angielskim? A wiem, Ciebie to nie obchodzi ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
No to dierży linu! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Proszę szanownego koleżeństwa, wyczerpałem już swoją inwencję, jeżeli chodzi o ten temat. Musiałbym się zacząć powtarzać, a więc wolę skończyć. Pozostaję jako bierny obserwator.
Pozostaję również w swoim okopie, choć nie ukrywam, że go mocno nadwyrężyliście ;)
Dzięki :)


Ostatnio edytowano 3 lut 2012, o 08:26 przez Maar, łącznie edytowano 1 raz
Na prośbę autora usunąłem część tekstu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
Teraz należy doprowadzić do tego żeby wszyscy używali tej komend
Wcale, że nie!

Sąsiad napisał(a):
Niestety, dla przeciwników komend to dalej jest nie do przyjęcia.
Bo każdy przymus - włączając to Twoje "doprowadzić do tego żeby wszyscy używali tej komendy" jest zły.
Ludzie starają się za wszelką cenę, to co przymusowe odrzucić. Rozumiem co chce przekazać @Maro M i o co mu chodzi. Postaraj się i Ty - będzie milej i łatwiej dyskutować :-)

Pamiętasz salceson za komuny? Tylko on był w sklepie i nienawidziłem go szczerze. Teraz, gdy mijam stoisko z wędlinami, to rozglądam się za salcesonem przypominającym tamten znienawidzony - współczesny jest pyszny a różni się niewiele.
Tak samo z komendami, polecaniami, prośbami, rozkazami - te słowa znaczeniowo różnią się niewiele, problem leży w formie. Po zmianie nastawienia i formy, nikogo nie będzie raziła żadna komenda. Jestem tego pewien i z mojej strony też EOT w kwestiach "kulturowego aspektu".

Chętnie pogadam w innym wątku o zmianach i uproszczeniach :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
Przegrzewasz koniunkture.... Niemadrze.

Faktycznie przegrzałem. Sorry, pardon, izwienitie, przepraszam :oops:

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Maar napisał(a):
Chętnie pogadam w innym wątku o zmianach i uproszczeniach

To go załóż ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 23:36 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 17:03
Posty: 20
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Maar napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
Ale jak byś zareagował na komendę "Fok sru"?
Bo widzisz Sąsiedzie... te komendy to nie są rozbijane na fok, grot, bezan, itd.
Gdyby kanonicznie było: "No tooooo - zwrot!" to nie miałbym nic przeciwko (i nikt nie zrzucałby foka w trakcie).
Tylko skąd załogant miałby wiedzieć w którym momencie ma zacząć luzować jeden szot a drugi wybierać? Wydaje mi się, że konieczna jest komenda która pozwalałaby to zsynchronizować.

_________________
Morze, słońce, wiatr...
Pozdrawiam
Paweł Z.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2012, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sąsiad napisał(a):
Zastanawiam się tylko czy większość ludzi na świecie posiada komunikatywną znajomość angielskiego w Twoim rozumieniu?


nie, nie większość.. Tylko jakieś 700 do 1500 mln ludzi*... Drobiazg w sumie...
Poza tym, czy uważasz, że dla kogoś żeglującego nauczenie się paru słów które są w jakimś tam stopniu (bo nie wyłącznie, o promie np. też to powiesz...) do żeglowania jest naprawdę tak wielką trudnością? Jeśli nawet, to współzałoganci Ci wytłumaczą. A jeśli nie jesteś w stanie ich zrozumieć - to jak na ich jacht w ogóle trafiłeś??? :lol:

dagmatic napisał(a):
Tylko skąd załogant miałby wiedzieć w którym momencie ma zacząć luzować jeden szot a drugi wybierać? Wydaje mi się, że konieczna jest komenda która pozwalałaby to zsynchronizować.


Bo myśli? Nie, to byłoby za proste... :evil:

*zaokrągliłam w dół, bo szacunki są różne. Ok. 380-400 mln native (pierwszy język) i do 1,4-1,5 mld jako drugi... Już prześcignął hiszpański...

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

ps. muszę zapytać przyjaciółki, jak ona to robi, że znając angielski w stopniu powiedzmy dość dobrym, nie znając terminów żeglarskich wciąż - żegluje po raz kolejny z anglojęzyczną załogą na Karaibach... kilka tygodni jako uzupełnienie załogi. Hm, cuda jakieś... :roll:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2010, o 18:50
Posty: 80
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie powiem
Jakiś czas temu zrobiłem taki międzynarodowy rejsik. Oprócz Polaków było też kilku Niemców, Rosjanka i Hindus. Dla nich to była pierwsza przygoda z żaglami. Komendy/polecenia/prośby wydawałem w języku angielskim. A ponieważ nie znałem wszystkich terminów, to padało czasem tak:
"Get the cumas ready"
"Fix the cuma on the knaga"
"Give me the korba"...

Wszyscy się nauczyli. Koledzy z Niemiec nawet zaczęli używać tych "polonizmów" między sobą... "Wo ist der Knaga?", itp... Wszystko zadziałało pięknie! :)

_________________
Pozdrawiam
Marcin Rosłoński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 07:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2011, o 16:25
Posty: 336
Lokalizacja: N50°03' E18°36'
Podziękował : 157
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: majtek
Wszystko się da zrobić/załatwić. Ja w sierpniu zaszłego roku załapałem się na regaty klubowe w Grecji ,jako jedyny polak startowałem w parze z grekiem (znam parę słów po grecku ,ale dotyczą one miłości :oops: ) Mój partner zapytał tylko moją lepszą połowę czy umiem żeglować.Janis znał akwen więc sterował ja pracowałem na żaglach kupę śmiechu było bo początkowo staraliśmy się dogadać potem poszliśmy na żywioł i 5 miejsce na 14 załóg bez żadnych komend :D (coś tam krzyczeliśmy ,ale kto to rozumiał...)

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 07:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Sąsiad napisał(a):
A co do bajek o żelaznym wilku, to przejrzyj sobie orzeczenia różnych izb morskich itp. instytucji i zwróć uwagę przyczyną ilu wypadków było niezastosowanie się do polecenia. Oczywiście wydanego przez kogoś, kto miał je prawo wydać. Zobacz też ile wypadków było, bo prowadzący nie wydał polecenia, chociaż powinien.


Ile?

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Sąsiad napisał(a):
najmłodszy był z XIXw

Czyli z czasów zawodowych (wojennych?) marynarzy, nawet na jachtach wożących dżentelmenów

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
dagmatic napisał(a):
Tylko skąd załogant miałby wiedzieć w którym momencie ma zacząć luzować jeden szot a drugi wybierać

Wiedzieć to ma z tego samego źródła, z którego poznał pojęcie "szot".

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 08:19 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Jeżeli mogą coś zaproponować to zastąpmy pojecie "komenda" tubkę z cukrem jaką możemy dostać w samolocie czy innym Mc-ku.
Zwolennicy zunifikowanych komend niech będą tymi co chcą aby cukier był dostępny tylko w takim opakowaniu. Jednorodność na całym świecie, unifikacja, łatwość stosowania i dawkowania, ułatwienia logistyczne, brak konieczności mycia cukiernic i łyżeczek, mniejsze zużycie cukru, no jednym słowem same oszczędności.
Przeciwnicy komend to co chcą sami tyle im się podoba albo chcą się chwalić ładną zastawą.

Teraz zadanie dla wszystkich niech spróbują obronić czy tylko odnieść się do takiego porównania. Ja należę do tej grupy co to nie słodzi... :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
Dysputa zeszła na poziom:
czy mucha siada na suficie z pętli? czy z beczki?

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 474 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL