Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kotwica to nie hamulec
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=18326
Strona 18 z 21

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

marioczewa napisał(a):
a najbardziej mnie wkoorwia jak pozycze komus


Kilka lat temu pożyczyłem jednemu z naszych forumowiczów komplet map Zatoki Gdańskiej.

Mapy były prawie nowe - w filii.

Człowiek spływał Wisłą małym jachtem śródlądowym do Gdańska i nie znal Zatoki.

Jak oddawał mi po dwóch tygodniach mapy to wyglądały one jak po rocznym ich używaniu na odkryto-pokładówce w ciężkich sztormach.

Nie usłyszałem wtedy żadnego "sorka" - nic.

Oddał jakby była to norma, że pożycza się nowe a oddaje praktycznie szmatę.

Myślałem, że się zreflektuje, ale gdzież tam...

Straciłem do człowieka resztki szacunku i przestałem pożyczać cokolwiek.

Tak też bywa.

Autor:  marioczewa [ 15 lut 2018, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Zazdroszcze Panu tej pracy. Kocham duze zaklady i duze maszyny. Bawie sie tam jak murzyn blaszka :rotfl:

Autor:  Jurmak [ 15 lut 2018, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

marioczewa napisał(a):
Zazdroszcze Panu tej pracy. Kocham duze zaklady i duze maszyny.


:-) też nie narzekam:-)
Chociaż ostatnio coraz częściej 3 x 3 tzn.
3 monitory
3 UKF
3 telefony
i 12 godz. na dupie przy biurku
No i ostatni porcja zdjęć dużych zabawek dla chłopców:-))) No dobra dobra... wątek o kotwicach a one też są duże :rotfl:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  piotr6 [ 15 lut 2018, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Te duże statki robią wrazenie

Autor:  Jurmak [ 15 lut 2018, o 12:12 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

piotr6 napisał(a):
Te duże statki robią wrazenie


Właśnie taki duży, po odlichtunku w Rotterdamie płynie:-)

https://www.vesselfinder.com/vessels/SE ... -373802000

130 000 ton ładunku, w dobrym układzie 100 godz. i pozamiatane:-)

Autor:  marioczewa [ 15 lut 2018, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Na pierwszym foto ta ladowareczka wyglada jakby ja ktos do pisakownicy wrzucil i tam sie nia bawil. Czlowiek nie widzi tego ogromu siedzac w pracy przed lapkiem.

Autor:  Stara Zientara [ 15 lut 2018, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Jurmak napisał(a):
130 000 ton ładunku, w dobrym układzie 100 godz. i pozamiatane:-)
A mógłbyś to przeliczyć na elbągomaxy? :rotfl:

Autor:  reed [ 15 lut 2018, o 12:38 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Stara Zientara napisał(a):
A mógłbyś to przeliczyć na elbągomaxy?


żaden kalkulator tego nie wytrzyma :rotfl:

Autor:  marioczewa [ 15 lut 2018, o 14:38 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

https://www.youtube.com/watch?v=spVhj40vcxI Skoro rozmawiamy o duzych rzeczach cos w klimacie morza.

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Jurmak napisał(a):
po odlichtunku


Co to jest na miłość boską ten odlichtunek ?

Nie możesz jakoś Jurek pisać po polsku ?

Autor:  Sąsiad [ 15 lut 2018, o 15:49 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

bury_kocur napisał(a):
Co to jest na miłość boską ten odlichtunek ?

Nie możesz jakoś Jurek pisać po polsku ?

Ale on pisze po polsku :) Odlichtunek to częściowe rozładowanie statku, żeby zmniejszyć zanurzenie.

Autor:  Jurmak [ 15 lut 2018, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

bury_kocur napisał(a):
Co to jest na miłość boską ten odlichtunek ?


:-)))))) Statek może załadować 180 000 ton i ma wtedy zanurzenie ok. 18 m, ale żeby wejść na Bałtyk musi mieć zanurzenie 15 m. Nikt nie lubi "martwego frachtu" więc statek płynie z Kolumbii z pełnym ładunkiem, w Rotterdamie albo Amsterdamie trzy ładownie zostają rozładowane a do nas płynie z ładunkiem w sześciu ładowniach...

Autor:  marioczewa [ 15 lut 2018, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Szczwane lisy. Zglaszam wniosek o poglebienie Baltyku aby nie marnowac towaru na inne porty :D

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Jurmak napisał(a):
ale żeby wejść na Bałtyk musi mieć zanurzenie 15 m.


Przyznaj, że celowo tam nawrzucali jakiś kamieni, żeby uszczknąć coś niecoś z tego towaru idącego do nas ...

Autor:  Wert23 [ 16 lut 2018, o 05:11 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

O co chodzi z tą kolejką na boku? Złomiarze coś zakombinowali? :roll:

Autor:  Jurmak [ 16 lut 2018, o 05:31 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Wert23 napisał(a):
O co chodzi z tą kolejką na boku?


Kiedyś... kiedyś... cysterny się wykoleiły, byłem w pobliżu no to zrobiłem trochę zdjęć:-)

Autor:  Micubiszi [ 16 lut 2018, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

A ja tu mam filmik poglądowy jak się powinno używać kotwicy https://www.facebook.com/NautiKnotsFL/v ... 672131211/

Autor:  marioczewa [ 17 lut 2018, o 00:05 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Micubiszi napisał(a):
A ja tu mam filmik poglądowy jak się powinno używać kotwicy

Az sie piwem oblalem :rotfl: i pewnie ma patent, chociaz to zagranica to pewnie Wy wiecie lepiej czy trzeba miec

Autor:  SIRK [ 25 lut 2018, o 01:43 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Zdarzenie dokumentujące skuteczność awaryjnego hamowania kotwicą;
http://maritimebulletin.net/2018/02/20/ ... maged-kiel

Załączniki:
Akacia.jpg
Akacia.jpg [ 87.31 KiB | Przeglądane 3146 razy ]

Autor:  Moniia [ 25 lut 2018, o 04:46 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

SIRK napisał(a):
Zdarzenie dokumentujące skuteczność awaryjnego hamowania kotwicą;
http://maritimebulletin.net/2018/02/20/ ... maged-kiel


Tiaa.. I na jakiej podstawie twierdzisz, że w ogóle próbował użyć kotwicy? Bo jakoś mało mi się wydaje to prawdopodobne, a w informacji załączonej pod linkiem też nic nie ma o używaniu kotwicy...

Natomiast czytam o potencjalnej awarii napędu i wychodzeniu z kanału (i ze śluzy w takim razie)... Jakoś mało prawdopodobna wydaje mi się próba rzucania kotwicy w śluzie...

Autor:  Ognisty Szkwał [ 25 lut 2018, o 04:56 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

SIRK napisał(a):
Zdarzenie dokumentujące skuteczność awaryjnego hamowania kotwicą;

Miałem nic nie pisać w tematach przytaczanych przez Ciebie, ale...
Jesteś drobnym manipulatorem, gdyż dajesz link do artykułu o tym, jakie są skutki nieumiejętnego pływania przez śluzę, nie ważna akurat przyczyna takiego pływania, i opatrujesz tekstem, że owe zderzenie jest wynikiem nieskutecznego użycie kotwicy jako hamulca awaryjnego.
A ja tu widzę potwierdzenie tezy, że czasami kotwica to jednak jest jakaś próba awaryjnego hamowania, gdy już nie ma innych możliwości zatrzymania statku, też z różnych powodów, a że kotwica nie złapała...

Autor:  bury_kocur [ 25 lut 2018, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Micubiszi napisał(a):
A ja tu mam filmik poglądowy jak się powinno używać kotwicy


"Niestety, ta treść jest obecnie niedostępna
Być może użyty link wygasł lub strona jest widoczna tylko dla grupy odbiorców, do której nie należysz."

Autor:  Były user [ 25 lut 2018, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Ognisty Szkwał napisał(a):
Jesteś drobnym manipulatorem


Drobnym? :mrgreen:

Autor:  Ognisty Szkwał [ 25 lut 2018, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Nie chciałem jechać po bandzie - w końcu oprócz sporu odbiegającego najczęściej od meritum, co bym z tego miał. Postanowiłem więc nie czytać. Ale jak temat akurat mnie interesuje, otwieram a tu ... SIRK :roll: .

Autor:  piotr6 [ 25 lut 2018, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

W końcu temat założył Sirk. ;)

Autor:  ins [ 25 lut 2018, o 12:11 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Ognisty Szkwał napisał(a):
Nie chciałem jechać po bandzie - w końcu oprócz sporu odbiegającego najczęściej od meritum, co bym z tego miał. Postanowiłem więc nie czytać.

Wskaż w tym wątku, choćby jeden Swój post odnoszący się do meritum. Z wyjątkiem recenzowania wypowiedzi i nawilżania rowa niczym się nie wykazałeś. A byłeś przecież proszony o jakiś wkład.

Piotr Siedlewski

Autor:  Ognisty Szkwał [ 25 lut 2018, o 12:34 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Kto szuka nie błądzi. Pozdrawiam panie Piotrze.

Autor:  SIRK [ 25 lut 2018, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

Ognisty Szkwał napisał(a):
SIRK napisał(a):
Zdarzenie dokumentujące skuteczność awaryjnego hamowania kotwicą;

Miałem nic nie pisać w tematach przytaczanych przez Ciebie, ale...
Jesteś drobnym manipulatorem, gdyż dajesz link do artykułu o tym, jakie są skutki nieumiejętnego pływania przez śluzę, nie ważna akurat przyczyna takiego pływania, i opatrujesz tekstem, że owe zderzenie jest wynikiem nieskutecznego użycie kotwicy jako hamulca awaryjnego.
A ja tu widzę potwierdzenie tezy, że czasami kotwica to jednak jest jakaś próba awaryjnego hamowania, gdy już nie ma innych możliwości zatrzymania statku, też z różnych powodów, a że kotwica nie złapała...

Nie kolego, na przykładzie tego zdarzenia chciałem jedynie pokazać, że „awaryjne hamowanie kotwicą” niestety nie działa i nie rozumiem na czym miała polegać moja manipulacja.

Moniia napisał(a):
Tiaa.. I na jakiej podstawie twierdzisz, że w ogóle próbował użyć kotwicy? Bo jakoś mało mi się wydaje to prawdopodobne, a w informacji załączonej pod linkiem też nic nie ma o używaniu kotwicy...

Natomiast czytam o potencjalnej awarii napędu i wychodzeniu z kanału (i ze śluzy w takim razie)... Jakoś mało prawdopodobna wydaje mi się próba rzucania kotwicy w śluzie...


Na podstawie rozmów z osobami zorientowanymi w sytuacji.
Zdjęcie jak i link miał zobrazować wyłącznie samo zdarzenie, proszę nie sugerować się opisami gdyż jak zwykle nie do końca oddają rzeczywistość.

Autor:  Ognisty Szkwał [ 25 lut 2018, o 16:39 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

SIRK napisał(a):
i nie rozumiem na czym miała polegać moja manipulacja.

SIRK napisał(a):
Zdjęcie jak i link miał zobrazować wyłącznie samo zdarzenie,

Jeśli tak, to po co był Twój komentarz do zdjęcia:
SIRK napisał(a):
Zdarzenie dokumentujące skuteczność awaryjnego hamowania kotwicą;

W tym właśnie upatruję owej manipulacji. Do tego sam się przyznałeś, że zdjęcie jest ze skutków nieskutecznego awaryjnego hamowania kotwicą. :-? ?
Czyli jednak?

Autor:  Zbieraj [ 25 lut 2018, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Kotwica to nie hamulec

SIRK napisał(a):
nie rozumiem na czym miała polegać moja manipulacja.
Na tym, że pod wiadomością, że pewna pani w Pułtusku poroniła, dajesz radę: Drogie panie, jeśli chcecie mieć dziecko, to nie zachodźcie w ciążę, bo to jest bezskuteczne. :roll:

Strona 18 z 21 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/