Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 14 lip 2025, o 20:00




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 lip 2015, o 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Co w Trzebieży piszczy? Bieda i nieodpowiedzialność. Przykre. Mam wrażenie, że ktoś czeka na to, aby to wszystko do końca upadło. A potem kupić za małą kasę.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Kochani.
Istnieją "relacje", że w 1965 tuż przed rejsem dookoła Ameryki "zamieniono" oba jachty, przenosząc nazwy i papiery. Powodem miala być awaria wybranego jachtu i niemożność "przełożenia" wszystkich zezwoleń i calej biurokracji, tak by "Jurand" mógł poplynąc "oficjalnie". Biurokracji nie tylko peerelowskiej! Z oczywistych względów dokumentów na to nigdy nie było.
Nia ma też relacji o ponownej zamianie nazw i papierów i wydaje się, że taka operacja byłaby bez sensu, co wiecej mogłaby narazić jej autorów na kłopoty.
W związku z tym jacht pływający obecnie jako "Śmiały" prawdopodobnie pływał pod nazwą "Jurand" w latach 1960 do 65, a jaacht pływający obecnie pod nazwą "jurand" plywał w tych samych latach jako "Śmiały". Pamietać należy, że w pierwszych latach po zbudowaniu były one praktycznie identyczne, różnice zaczęły powstawać przy kolejnych remontach. Oglądanie współczesnych zdjęć jest bez wartości, a na zdjęciach z tamtej epoki róznic nie znajdziecie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 07:59 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9034
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
to co piszesz jest raczej malo prawdopodobne bo wlasnie przed tym rejsem na "Smialym" zamontowano nowy specjalnie sprowadzony silnik Perkinsa. Na jachcie z tym wlasnie silnikiem odbywaly sie po powrocie manewrowki na silniku na J.K ż.b. i J.K ż.w.
"Jurand" mial inny, awaryjny silnik. Przynajmniej ja tak to pamietam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 08:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Być może jest to tylko legenda lokalna. Taka jak legenda silnika z Uboota na Zawiszy.

I tak samo trwała...
:)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
M@rek potwierdza moją wątpliwość. Aczkolwiek montaż Perkinsa mógł mieć miejsce już na ex-Jurandzie. Odbywał się chyba zimą 1965, a kwity na rejs były z 1964...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 08:59 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9034
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Az siegnalem do albumu "wyprawa na Smialym"

Przebudowa przed rejsem odbyla sie w Stoczni MW na Oksywiu gdzie zamontowano silnik
Parsons-Pike o mocy 56 KM i srube o srednicy 56 cm.....

wydaje mi sie ze, jesli zamiana rzeczywiscie miala miejsce to raczej w znacznie pozniejszym okresie. Trudno przypuszczac ze w ciagu pierwszych 3-4 lat po budowie stan techniczny tak bardzo by sie roznil ze zamiana mialaby ses.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 09:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Słyszałem jakoby kilkukrotnie dokonywano zamiany przy inspekcji UM. Najpierw robiono inspekcję na jednym jachcie, przemalowywano i 1-2 dni później robiono kolejną inspekcję z inną nazwą.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 09:36 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Plotki, ploteczki, ktoś, gdzieś, komuś...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 12:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
Przekopiowałem z sailforum co się dzieje w COŻ, bo aż trudno w to uwierzyć :-o
Piotr S napisał(a):
[ Dodano: 2015-06-17, 10:50 ]
Toaleta znów jest otwarta. Woda tez jest - w Zalewie. W toalecie jest wiaderko ze sznurkiem - a oto instrukcja:
1. Wchodzimy do toalety.
2. Bierzemy wiaderko ze sznurkiem.
3. Energicznie podchodzimy do brzegu Zalewu.
4. Rzucamy wiaderko do wody, drugi koniec sznurka trzymając w ręce.
5. Wyciągamy wiaderko z wodą.
6. Wracamy do toalety.
Żarty, żartami - wczoraj wytłumaczyłem to dwóm parom niemieckich kajakarzy. U nich musi być jeszcze gorzej, bo wcale się nie zdziwili.
To pozwala lepiej zrozumieć tych działaczy związkowych, którzy domagają się przywrócenia dla jachtów obowiązkowych WWR z wiaderkami na sznurkach. :lol:


A tymczasem w programie współorganizowanych przez ZOZŻ i rozpoczynających się za tydzień Regat Etapowych można przeczytać:
Program 51. Etapowych Regat Turystycznych
SOBOTA 18 LIPCA 2015
godz. 10:00 – uroczyste otwarcie regat w COŻ PZŻ w Trzebieży


Ciekawe, czy można żywić nadzieję, że polski związek sportowy, właściciel Centralnego Ośrodka Żeglarskiego, zdoła przygotować wiaderka do spłukiwania WC w liczbie odpowiedniej do liczby uczestników uroczystości otwarcia Regat Etapowych..?

Pytam serio, bo te wiaderka to może być spory problem. Odpowiedzialność za dupę marszałka województwa to nie w kij dmuchał wszak:
http://marinas.pl/etapowe-regaty-turyst ... marszalka/


PS. Zawiadomienie o regatach informuje, że w COŻ Trzebież będzie miało siedzibę biuro Regat Etapowych:
http://www.regaty-unityline.pl/regaty_t ... 51_ERT.pdf
PIĄTEK 17 LIPCA 17: 00 - 19: 00 Przyjmowanie zgłoszeń w Biurze Regat COŻ w Trzebieży
SOBOTA 18 lipca 08.00 Odprawa kapitanów w COŻ w Trzebieży
10: 00 Uroczyste otwarcie regat w COŻ PZŻ w Trzebieży

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 13:11 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ale ponoć mają stać w rybackim, jak podaje Sailforum

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 13:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jaromir napisał(a):
godz. 10:00 – uroczyste otwarcie regat w COŻ PZŻ w Trzebieży

JUz rok temu stali w rybackim... byłem ,stalem z nimi.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Colonel napisał(a):
Jaromir napisał(a):
godz. 10:00 – uroczyste otwarcie regat w COŻ PZŻ w Trzebieży

JUz rok temu stali w rybackim... byłem ,stalem z nimi.

Rozumiem.
W Trzebieży dla wszystkich jest obecnie oczywiste, że jachty biorące udział w regatach powinny stawać w porcie rybackim. Znajdujący się w tej samej miejscowości port jachtowy Centralnego Ośrodka Żeglarstwa PZŻ istnieje po to tylko, by się w nim odbywały uroczyste rozpoczęcia regat...

Uczestnikom tej uroczystości chciałbym jeszcze tylko doradzić, aby nie zbliżali się za bardzo do nabrzeży Centralnego Ośrodka Żeglarstwa PZŻ. Bo się te nabrzeża walą...
Myślę, że w tej sytuacji idealnym rozwiązaniem problemu napełniania wiaderka - tego wiaderka, które jest niezbędne do użycia WC w Centralnym Ośrodku Żeglarstwa PZŻ - będzie udanie się po wodę z Zalewu na nabrzeże portu rybackiego...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 15:33 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tak sie sklada, , że niezmiernie rzadko ktoś z miejscowych stawał w Coz. Mnie się udalo to po 5 latach.wszyscy staja zawsze w rybackim.Powodem jest nie tylko usytuowanie portu ale i zatechla atmosfera tego miejsca. Tak było i jest co najmniej od 8 lat a pewnie więcej

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 16:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaromir napisał(a):
chciałbym jeszcze tylko doradzić, aby nie zbliżali się za bardzo do nabrzeży Centralnego Ośrodka Żeglarstwa PZŻ. Bo się te nabrzeża walą...


nie musisz doradzać bo sypie się nabrzeże A do którego nikt staje . Staje się za to do B ale to jest pomost i nic się nie sypie. Ale ze stawaniem ostrożnie bo pólnocne wiatry nie sprzyjają, no i boje sa zle zamontowane o ile są

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2015, o 19:02 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Kolejny środek masowego przekazu nieśmiało zauważył problem http://www.gospodarkamorska.pl/Jachty,Zeglarstwo/marina-w-trzebiezy-zamknieta-w-tym-sezonie.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2015, o 19:03 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
TVP Szczecin http://szczecin.tvp.pl/20820688/konflikt-o-marine i Kurier Szczeciński (w załączniku) podchwyciły temat.


Załączniki:
Komentarz: Kurier Szczeciński 14 lipca 2015 r.
KS_2015_07_14.jpg
KS_2015_07_14.jpg [ 160.4 KiB | Przeglądane 7468 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2015, o 22:44 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Była też znów audycja w radio http://radioszczecin.pl/276,2488,trzebiez-perla-wsrod-marin-zamknieta-na-cztery-s warto posłuchać, prawie pół godziny. Szereg ciekawych informacji, w tym:
- 24 lipca pierwsza rozprawa (i zapewne nie ostatnia) w szczecińskim sądzie COŻ (SMART) vs PZŻ
- PZŻ ujawnił nowego zarządcę (który jednak zamierza wejść do Trzebieży dopiero po rozstrzygnięciu spraw sądowych), to Trade Winds z W-wy.
- władze gminne i powiatowe razem z U.Morskim zastanawiają się, czy nie skomunalizować portu rybackiego w Trzebieży, zrobić w nim porządnej przystani żeglarskiej i... machnąć ręką na PZŻ (próbując też odzyskać te działki gruntowe obecnego terenu ośrodka, które zdaniem samorządowców niesłusznie zostały w księgach wieczystych zapisane na PZŻ).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 13:29 

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 01:17
Posty: 32
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: patent
Nie interesuje mnie to co teraz się dzieje, mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże i rzeczywiście wejdzie tam ktoś kto ma pomysł i środki na wykorzystanie nabrzeża a przede wszystkim JACHTÓW ale...

http://krs-pobierz.pl/trade-wind-i4685229

Spółka Trade Wind z Warszawy. Kapitał zakładowy 5000 zł, biuro na złotej 61 - to są wirtualne biura (tak usługa, legalna - kosz: około 50 zł/mc).

To kpina, czy żart? A może jedno i drugie...

jedyne co wzbudza nadzieje to:
Sultan Ahmed Shareef
Prezes zarządu
Nabi Ur Rahman Wspólnik
Tariq Ali Durvesh
Wspólnik

Arabsko brzmiące nazwiska mogą świadczyć A) o głębokim i zasobnym portfelu, B) znów sprzedajemy Polską własność, albo jedno i drugie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 13:32 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
pluskwa napisał(a):
znów sprzedajemy Polską własność


lepiej sprzedać niż ma niszczeć, nie mniej nikt przy zdrowych zmysłach raczej nie zainwestuje w port tak ogromnych pieniędzy i w takim miejscu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 14:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
pluskwa napisał(a):
Spółka Trade Wind z Warszawy. Kapitał zakładowy 5000 zł, biuro na złotej 61 - to są wirtualne biura (tak usługa, legalna - kosz: około 50 zł/mc).
Ale to nie ta firma.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 15:04 

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 01:17
Posty: 32
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: patent
W audycji słychać ewidentnie Trade Wind, nie Trade Winds, chyba że mowa o jeszcze innej?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 18:17 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pluskwa napisał(a):
jedyne co wzbudza nadzieje to:
Sultan Ahmed Shareef
Prezes zarządu
Nabi Ur Rahman Wspólnik
Tariq Ali Durvesh
Wspólnik

To kpina, czy żart? A może jedno i drugie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 18:23 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A mnie się przypomniał katarski inwestor co miał ratować polskie stocznie... :-?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2015, o 19:38 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Hm, postać wielokrotnie notowana w KRS-ie http://www.imsig.pl/szukaj/osoba,SULTAN_AHMED,SHAREEF branża hotelarsko-inwestycyjna... czyżby w miejsce żeglarskiego ośrodka szkoleniowego miało powstać centrum hotelowe z "salonami masażu" itp. :-?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2015, o 20:24 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Umknął nam jeszcze materiał TVP Szczecin sprzed tygodnia "Kronika" 18:30 z 13.07.2015r. http://szczecin.tvp.pl/20821775/kronika-1830-130715 tak gdzieś od 3:44 do 6:22 minuty programu. Wedle wypowiedzi p.Kaczorowskiej - PZŻ (czyli jej obecny pracodawca) przejmie teren od COŻ (jej byłego pracodawcy) dopiero po... rozstrzygnięciu sprawy przez sąd.
A więc za jakieś kilka lat patrząc na szybkość działania polskich sądów :-( Do tego czasu Kpt.Głowacki zgnije, reszta jachtów doszczętnie przerdzewieje. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2015, o 23:33 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
_jp_ napisał(a):
Do tego czasu Kpt.Głowacki zgnije, reszta jachtów doszczętnie przerdzewieje


Jedyne czego żal to Głowackiego chyba tylko on przedstawia jakąś wartość.
Nie wiem ale coś tu nie gra i śmierdzi

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 01:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Związek jest nawet dumny

http://morze.pya.org.pl/komisja_zeglars ... n_glowacki

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 11:09 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
piotr6 napisał(a):
A z czego „są dumni”? - z tego, że głupoty powtarzają?
PZŻ napisał(a):
typ: do 1967 kecz gaflowy, aktualnie brygantyna
Bzdura, keczem gaflowym do on był od pierwszej (prze)budowy 1949-50 do drugiej przebudowy (1976-86)
PZŻ napisał(a):
rok budowy: 1944 budowniczy: nieznany,
a tam, nieznany skoro znaleziony w pobliżu Świnoujścia to najprawdopodobniej zbudowany w Ernst Burmeister Schiffswerft KG Swinemuende-Ost tak, jak 3/4 z około 650 KFK zbudowanych podczas II w.ś.
PZŻ napisał(a):
powierzchnia żagli: do 1967 - 234 m2, aktualnie 337,5 m2
Znowu: taką powierzchnię ożaglowania H.Rutkowski miał dopóki pływał jako kecz, a więc do 1976 roku.
PZŻ napisał(a):
załoga: 26 osób (jednostka posiada 25 pełnowymiarowych koi)
Miejsce dla tej 26. osoby jest w… dwuosobowej koi kapitańskiej :-)
PZŻ napisał(a):
40 osób w rejsach wycieczkowych
a ten zapis już kilka(naście?) lat temu zniknął z kolejnych Kart Bezpieczeństwa.
PZŻ napisał(a):
Jednostka ta jest przebudowanym do celów żeglarskiego szkolenia poniemieckim kutrem rybackim typu KFK (Kriegsfischkutter).
Znów, bzdura. KFK od początku projektu i do końca II w. ś. były uzbrojonymi kutrami patrolowym Kriegsmarine (z wyjątkiem dwóch użaglowionych do „zadań specjalnych”). I dopiero po wojnie zaczęto przerabiać je na kutry rybackie. „Fischkutter” w nazwie, to był tylko taki chwyt marketingowy, żeby łatwiej dostać rządowe zamówienie na ich wojenną produkcję (Teraz założymy do nich uzbrojenie, ale po wojnie będą łowić ryby dla Tysiącletniej Rzeszy, i dlatego też zbudujemy je z drewna).
PZŻ napisał(a):
Kadłub wyrzucony na mieliznę znaleziono w 1945 roku w pobliżu Świnoujścia.
Czy aby nie tam, gdzie obecnie stoi Morska Stocznia Remontowa, a podczas wojny był po prostu duży plac (na dalekich wówczas przedmieściach Świnoujścia) z kilkunastoma pochylniami, na których taśmowo, jeden za drugim, budowano KFK?
PZŻ napisał(a):
Różnił się. on od innych z tej serii tym, że część środkową przedłużono o dwie odległości pomiędzy wręgami.
A na to nie ma żadnych dowodów w zachowanej teczce w PRS-ie - najstarsze zachowane wpisy z pierwszej (prze)budowy nic o tym nie wspominają. Prawdopodobnie ktoś pomylił z kutrem ŚWI-49, który powstał właśnie z niedokończonego kadłuba KFK ze Świnoujścia, przedłużanego w Pucku lub Władysławowie o dwa metry.
PZŻ napisał(a):
W roku 1967 żaglowiec pod kapitanem Jerzym Morzyckim odwiedza Stralsund. Tu uzyskano niezwykle cenne informacje o jachcie. Otóż, okazuje się, że jednostki tego typu były budowane przez Niemców jako kutry dozorowe, a nie jak podaje cała nasza literatura żeglarska - jako kutry rybackie. Świadczy o tym relacja kapitana z tego rejsu: Do burty RUTKOWSKIEGO podszedł jakiś Niemiec i zapytał czy może obejrzeć jacht. Po oględzinach powiedział, że w Polsce ukończono budowę jednostki tak, jak pierwotnie wznoszono tego typu statki w Niemczech. Na dowód pokazał album z fotografiami z roku 1937 lub 1938, gdzie można było zobaczyć zdjęcie RUTKOWSKIEGO noszącego nazwę FORDEL. Stwierdził, że w Niemczech zbudowano (w Stralsundzie) całą serię podobnych jednostek (liczoną na dziesiątki), że on sam był jednym z budowniczych, że wszystkie przeznaczone były do dozoru brzegów morskich. Czy można zatem przyjąć, że HENRYK RUTKOWSKI to ex FORDEL?
I kolejna, piramidalna bzdura. Kadłub Kpt.Głowackiego (w części podwodnej) ma wszelkie charakterystyczne cechy kadłuba KFK, którymi KFK odróżniały się od licznie budowanych w Niemczech przed wojną kutrów rybackich. Natomiast w Stralsundzie i okolicach zbudowano już po wojnie serię kutrów rybackich opartych właśnie o projekt KFK. I w żadnym niemieckim spisie nie udało się odnaleźć jednostki pływającej o nazwie FORDEL. Albo dziadek Niemiec trochę już niedomagał z pamięcią, albo nasi niezbyt dobrze zrozumieli po niemiecku, co im mówił.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2015, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
HENRYK RUTKOWSKI, Gdy-180, SPGO, PRS 40006A, ex „Rybak”, 5/8.52: PRS 63018, 1967: XXXI-PZ-2, W.70: BIAŁY SŁOŃ, L.70: HENRYK RUTKOWSKI, 1975: PRS 630018, 80: 630022, 1976: PZ-5; 1998: KAPITAN GŁOWACKI, 2012: SPS2477; kuter szkolno-rybacki; 1967: jacht szkolny; zbud. w 1950 r. (nr 90/402, rozp. 10.8.49, wod. 4.12.50, uk. 30.12.50, podn. band. 20.4.51), Stocznia Rybacka, Gdynia; 70 BRT, 16 NRT; 27,3/...(23,36 rej.)×6,35×2,7 m; kecz gafl., 234 m2; 1 SD3 Burmeister & Wain Alpha 343F (nr 4287/6135), 135 KM, 1 śr, 9 w; 1 pokł.; z. 9 + 14 uczniów. 1.76: 1 SD6 PZM Puck UE680/193/1 (nr 75/02700007), 165 KM. 1.87: 99,4 BRT, 26,4 NRT; 30,7/24,3×6,4×3,15 m; brygantyna, 337,5 m2; 1 SD6 PZM Puck UE680/193/1, 165 KM, 1 śr, 7,5 w; 1 pokł.; z. 25. 1.99: 94,98 GT; 30,7/24,29(22,56 rej.)×6,43×3,00 m; z. 26.
Uwagi: Typ SKG-240A. Zbudowany z poniemieckich elementów kadłubów kutrów typu KFK (Kriegsfischkutter) ze Stoczni Rybackiej w Świnoujściu. Kadłub kompozycyjny (wręgi, denniki i pokładniki ze stali, stępka, stewy, poszycie burt i pokład drewniane). Zamówiony przez Państwowe Centrum Wychowania Morskiego w 1949 r. W kwietniu 1951 r. pod prowizoryczną nazwą „Rybak” nadaną na potrzeby reportażu w miesięczniku „Morze”. Eksploatowany od 20.4.51 jako „Henryk Rutkowski”/Gdy-180 przez Państwową Szkołę Rybaków Morskich w Gdyni, od 1.8.51 – przez Technikum Rybaków Morskich w Gdyni, od 18.7.53 – przez Szkołę Rybołówstwa Morskiego w Gdyni, a od lata 1963 r. – przez Państwową Szkołę Rybołówstwa Morskiego w Gdyni. Odbywał zarówno podróże eksploatacyjne (połowy), jak i nawigacyjne, po Bałtyku i M. Północnym. W 1967 r. przekazany ośrodkowi Ligi Obrony Kraju w Jastarni jako jacht szkoleniowy. Na początku 1970 r. przejęty przez Powiatowy Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku Żeglarz w Trzebieży; do połowy 1970 r. przejściowo pod nazwą „Biały Słoń”. Od 1971/74 eksploatowany przez Centralny Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku Oddział w Trzebieży. W 1976 r. wycofany z powodu złego stanu technicznego – po przekazaniu do Szczecińskiego Klubu Działalności Podwodnej w Trzebieży rozpoczęto w 1978 r. przebudowę na bazę nurkową, która nie została zakończona. W 1980 r. jacht przekazano Centralnemu Ośrodkowi Żeglarstwa PZŻ w Trzebieży i rozpoczęto w Rybackiej Stoczni Remontowej PPiUR Szkuner we Władysławowie przebudowę na brygantynę w/g projektu Adama Jassera (ponowne podn. band. 25.7.86). Otrzymał stalowy pokład i nadbudówkę oraz całkowicie nowe – stalowe – omasztowanie. W eksploatacji (6.15).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2015, o 22:24 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wojtek i jego spisy ;) zgłaszam jednak kilka wątpliwości :)
Stara Zientara napisał(a):
Uwagi: Typ SKG-240A. Zbudowany z poniemieckich elementów kadłubów kutrów typu KFK (Kriegsfischkutter) ze Stoczni Rybackiej w Świnoujściu.
Trochę inaczej: założona po wojnie "stocznia rybacka" w Świnoujściu (podległa organizacyjnie pod stocznię rybacką w Gdyni) to raczej był warsztat szkutniczy, łatający jakieś małe łódeczki. Początkowo chyba w okolicy obecnego basenu rybackiego - na resztkach którejś ze stoczni niemieckich. Później przeniesiona na teren po stoczni Burmeistera w celu odbudowy pozostałych tam kadłubów KFK - wyszło z tego 6 kadłubów typu SKS-240, które wodowano parami i holowano do Szczecina, gdzie dokończono ich wyposażenie. A stocznia rybacka w Świnoujściu zakończyła na tym swą działalność. Po paru latach utworzono w tym miejscu od nowa Morską Stocznię Remontową - w miejscu po pochylniach KFK wykopano stoczniowe baseny.
Nie udało się odnaleźć dokumentu wskazującego jak kadłub przyszłego Rutkowskiego znalazł się w początkach sierpnia 1949 r. w stoczni rybackiej w Gdyni. Zachowane dokumenty wskazują, że był to kadłub KFK, który w ramach umowy z PCWM został w Gdyni wpierw rozebrany, a następnie ponownie składany. W ujęciu dokumentacji stoczniowej i PRS był to zmodyfikowany projekt SKS-240, stąd oznaczenie SKG-240A.
Cytuj:
Na początku 1970 r. przejęty przez Powiatowy Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku Żeglarz w Trzebieży; do połowy 1970 r. przejściowo pod nazwą „Biały Słoń”.
Wedle relacji dwóch osób, które jakoby wchodziły w skład załogi przeprowadzającej Rutka z Jastarni do Trzebieży, było to na jesieni, po zakończeniu sezonu żeglarskiego w 1969 r. (lub 68?). Czy masz potwierdzenie tej przejściowej zmiany nazwy? wg moich informacji była to tylko dyskutowana propozycja (przy przekazywaniu z LOK do Trzebieży burty były jeszcze pomalowane na biało, pomiędzy 1970 a 1976 przez jakiś czas burty były czarne lub granatowe - mam zdjęcie o dość wyblakłych kolorach).

Wojtku, czy masz jakieś dokładniejsze informacje jak i kiedy ten "powiatowy" OSTiW przekształcił się w COŻ-PZŻ? To może być istotne w obecnym dochodzeniu praw własnościowych do terenu ośrodka.

Cytuj:
W 1980 r. jacht przekazano Centralnemu Ośrodkowi Żeglarstwa PZŻ w Trzebieży i rozpoczęto w Rybackiej Stoczni Remontowej PPiUR Szkuner we Władysławowie przebudowę na brygantynę w/g projektu Adama Jassera (ponowne podn. band. 25.7.86).
Mam zdjęcie sugerujące to, że wybebeszony kadłub Rutkowskiego już w roku 1978 lub 79 stał na stoczni we Władysławowie. A "projekt Jassera" (ozalidową odbitkę) widziałem jeszcze ze 3 lata temu - i raczej należałoby napisać, że był on tylko inspiracją. Sporo różnił się od ostatecznego, obecnego kształtu statku. OIDP to wedle Jassera nadbudówka rufowa miała być wyższa, reje dwie i żagiel gaflowy pomiędzy masztami - taki bardziej szkuner urejony niż brygantyna. Ostateczny wygląd a zwłaszcza zabudowa wnętrza to w dużym stopniu zasługa Andrzeja Mendygrała, który z ramienia Trzebieży nadzorował końcowy, zasadniczy etap przebudowy.
Cytuj:
Otrzymał stalowy pokład i nadbudówkę oraz całkowicie nowe – stalowe – omasztowanie.
Ej, nadbudówka też chyba jest drewniana? a należałoby dodać, że obecny pokład jest około pół metra wyżej niż pierwotny - podniesiono pokład mniej więcej nad poziom dawnych drewnianych falszburt.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL