Nie spotkałem nigdy na SIZie alergików

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Stale piszę, że gdzieś coś znalazłem/ zdobyłem, ale takiej sytuacji jeszcze nie miałem. Znalazłem u siebie w bibliotece... cały rocznik 1948 połączonych numerów Morze Marynarz Polski. Były razem z poprzednimi rocznikami Marynarza Polskiego. Niemal nówki. Pierwszy numer połączonej gazety 01.01.1948 zawiera ciekawe artykuły. Coś dla Wojtka Bartoszyńskiego. Cały regulamin stopni PZŻ, szczególnie zainteresował mnie system oznak stopni. Mianowicie na obu rękawach munduru żeglarskiego: jachtowy żeglarz śródlądowy jeden pasek czarny prosty szer. 1cm. Jachtowy sternik śródlądowy: taki sam pasek z okiem. Jachtowy kapitan przybrzeżny 1 pasek z okiem i jeden prosty. Jachtowy kapitan morski: jeden pasek z okiem i dwa proste. Przy ubraniu cywilnym można nosić oznakę w kształcie proporczyka o wymiarach 4x2 cm w barwach białej i czerwonej z umieszczonym na nim godłem PZŻ, jako oznakę dla sternika morskiego i śródlądowego. Dla kapitana przybrzeżnego dodatkowo gwiazdka, kapitan morski dwie gwiazdki, instruktor krzyż instruktorski z godłem PZŻ. Dodatkowo złotóweczka, oczywiście morska, ciekawe czy ktoś się spotkał z taką.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Dawaj skany!
Albo weź na SIZ, jak będziesz...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Zagadka ze złotówką jest chyba trudna. Mój egzemplarz jest uszkodzony, ale przy jego wieku to nie ujma. Przynajmniej numizmatycy nie byli uparci w licytacji, normalnie to droga złotówka. To przedwojenna moneta wydana przez Spółdzielnię Morskiego Dywizjonu Lotniczego z Pucka. Może latała nawet na wodnosamolotach. Był to rodzaj pożyczki, można było tylko kupować w kantynie czy sklepie w koszarach. Było wiele takich spółdzielni w wojsku przed wojną. Przybyło wiele pozycji ostatnio w bibliotece, ale wspomnę o najważniejszej. Miałem jeden numer miesięcznika Szwał i długo nie umiałem znaleźć kolejnych. Moja kolekcja wzbogaciła się o 12 numerów w znakomitym stanie z lat 1935, 1936 i 1937. Ciekawy artykuł o przesądach żeglarskich znalazłem w nich. Wiecie z jakiego powodu na bukszprycie Daru Pomorza zawieszano płetwę ogonową rekina?

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Wiemy.

Nie wszyscy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja nie wiem

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Oczekiwałem, że ktoś opisze przesąd, bo stwierdzenie "wiem" nic nie wnosi. Trzeba złapać rekina, obciąć mu ogon i powiesić na słońcu a cielsko wyrzucić do kisty \za burtę\ Po zupełnym wyschnięciu ogon umocowuje się na końcu bykszprytu. Tak stercząc, przyciąga najpomyślniejsze wiatry, same halfwindy i baksztagi. Chyba, że Łysy \Neptun\ specjalnie uprzedzi się do danego żaglowca. Więcej można poczytać w czasopiśmie Szkwał nr. 4/1936.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Nie każdy ma pod ręką ten numer to dodam jeszcze trochę: Bywa jednak czasem, że nie uda się złapać rekina, bo niełakome też się zdarzają i wtedy należy przedsięwziąć inne środki, dorywcze. Najlepiej jest wówczas stanąć tyłem do strony z której się pożąda wiatru i wyrzucić przez lewe ramię parę bucików za burtę. Najlepiej do tego nadają się stare, jeżeli jednak ktoś zbyt się do starych przyzwyczaił, to można i nowe.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Napisałem ósmą część https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=4208&page=0

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Muszę się pochwalić niebywałym skarbem, zdobyłem cztery roczniki Morza, od pierwszego numeru 1924 roku. Siedzę i łzy szczęścia utrudniają czytanie. To tylko w muzeach jest i u mnie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Stale rośnie moja biblioteka, przybyło sporo planów różnych jachtów. Mam też plany dla modelarzy z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Jakby ktoś chciał coś pomajsterkować to mogę pożyczyć.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Wczoraj miałem wyjątkowy dzień, w siedzibie głównej PTTK odebrałem Nagrodę Przyjaznego Brzegu. Na zakończenie dekoracji wszystkich kandydatów zostałem zaproszony powtórnie na scenę. Prezes PZŻ udekorował mnie Honorową Odznaką Zasłużony dla Żeglarstwa Polskiego. To olbrzymie wyróżnienie dla mnie, chyba to głównie sukces mojej kolekcji.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

GRATULUJĘ!

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Napisałem dziewiątą część o nowych pozycjach w moich zbiorach. Faktycznie więcej przybywa, ale nie będę pisał o każdej pozycji. Miłego czytania: https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=4215&page=0

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Do skrzyneczki skarbów dołączyły dwie srebrne monety, 5zł i 2zł z 1936 roku, na rewersie żaglowiec podobny do Lwowa. Dostałem plany jachtu morskiego Delfin Leona Tumiłowicza. Dostałem wiele kopert ze stemplami okolicznościowymi. Mój zbiór kopert i pocztówek to już pokaźna kolekcja. Oglądając stare pocztówki z Mazur powracają wspomnienia i łezka w oku się pojawia. Mam plany Tomasza Piaseckiego kutra Słoń Morski i dostałem kilka zdjęć jeszcze ze stoczni. Teraz na stacji Arctowskiego leży zapomniany. Jak ktoś ma to poproszę o zdjęcia Słonia Morskiego z Wyspy Jerzego. Przecież była tam dwa razy silna ekipa forumowa z Polonusa, Musieliście go fotografować. Mam cztery numery kwartalnika Jantar z 1938 roku. Jest w nim sporo fachowych i ciekawych artykułów o historii krajów Bałtyckich, niestety o żeglarstwie nic nie znalazłem.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Michał, a nie zechciał byś jednak przyjechać na zlot SAJ i pochwalić się częścią kolekcji??

A Ty nie boisz się mnie zapraszać? ja mogę godzinami opowiadać o gazetkach. Nie chciałbym Was zanudzić. Do pokazania mam też już sporo pozycji. Czasopisma żeglarskie/morskie to mój główny kierunek, większość osób nawet nie słyszała o tych tytułach.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Michał czy jest to moneta ze srebra https://pl.ucoin.net/coin/poland-5-zlot ... ?tid=22045 czy 5 złotych z 1936, Żaglowiec, 15-lecie Portu Gdynia , Polska ,
kopia platerowana srebrem?



https://pl.wikipedia.org/wiki/2_z%C5%82 ... BBaglowiec

https://pl.wikipedia.org/wiki/5_z%C5%82 ... BBaglowiec

STS Lwów polski żaglowiec szkolny https://pl.wikipedia.org/wiki/STS_Lw%C3%B3w

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Z netu
https://www.facebook.com/photo?fbid=169 ... 4604212519



https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=4197&page=0

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Monety kupiłem na aukcji antykwariatów, to źródło wiarygodne \onebid\. Nie umiem odróżnić platerowanej od srebra, ale kupione jako srebrne obie za około 300zł. Opis pozycji
Stan zachowania: XF
Polska, II Rzeczpospolita (1918-1939), Prezydent Ignacy Mościcki (1926-1939), 5 zł, 1936 rok, srebro, 11 g, Y#31, 15-lecie Portu Morskiego w Gdyni, 2 złote, 1936 rok, srebro, 4,4 g, Y#30

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Poczytałem trochę i faktycznie podróbek pełno za 30zł... Ciśnienie mi Podniosłeś to zostawiłem jachty i pojechałem do specjalisty, mam zniszczone, ale oryginały.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Jasne, że nie będzie nam milo Cie gościć.

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

Napisałem dziesiąty odcinek o bibliotece marynistycznej. Jak Chcecie dowiedzieć się o losach pociągu opancerzonego Smok Kaszubski w 1939 roku, to Czytajcie. I jaki to może mieć związek z marynistyką…
https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=4223&page=0

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Stale coś mi przybywa w zbiorach, ale teraz to jakaś kumulacja się trafiła. Dostałem oprawione pół rocznika Die Yacht z 1922 roku, aż strach przekładać kartki bo to ponad sto lat ma. Książka o jachtach z 1939 roku w znakomitym stanie, niestety po niemiecku. Zawiera zdjęcia i rysunki łodzi od kajaków po jachty kilowe i łodzie motorowe. Zdobyłem kilkanaście numerów Sportu Wodnego od 1926 do 1939, nawet dodatek z Olimpiady 1928 roku był w zestawie. Na aukcji kupiłem rozkład pomieszczeń ze Stefana Batorego a w zestawie było kilkanaście folderów reklamowych. Do skrzyneczki skarbów dodałem dwa wisiorki ze Stefana Batorego i wisiorek z pływającym statkiem wewnątrz. Dostałem też książkę Marko Polo Opisywanie Świata, ciekawa, ale 800 stron wymaga trochę czasu.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Przybyły kolejne pozycje do zbiorów: Program Regat łodzi wioślarskich z 1934 i 1935 roku, spis składów ścigających się załóg wraz z podaniem nazwisk, wieku, wagi i wzrostu. To dokumentacja historii wioślarstwa i warto by przetrwało. Dostałem kilknaście numerów czasopisma Szkwał, nie jest bardzo stare bo dwudziestoletnie. To ciekawe, bezpłatne pismo Wrocławskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Czasopismo z takim tytułem było wydawane przed wojną i mam też kilkanaście numerów z 35, 37 i 39 roku. Mapy Pojezierza Suwalskiego i Szlak Prosny Wieruszów- Pyzdry niby nic ciekawego, ale z 1960 roku. Kolejny numer Polski Na Morzu z 1938 dołączył do mojego zbioru. Kilka numerów Przeglądu Morskiego z 1947 i 58 zdobyłem. Oczywiście to tylko efekt kilku dni poszukiwań.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Dozbierałem kolejne numery Morza, tym razem rocznik 1934 kompletuję. Luk coraz mniej, to będzie komplet niedługo. Staram się gromadzić oprawione roczniki, ale trudno grymasić przy zbieraniu niemal stuletnich czasopism. Śmieszne to trochę , ale w tym samym czasie kupiłem kilka numerów miesięcznika Regaty. To z nich się najbardziej cieszę, choć to raptem 1956 i 57 rocznik. Regat nie miałem dotychczas wcale, to czasopismo to organ sekcji: wioślarstwa, żeglarstwa, kajakarstwa i sportu motorowodnego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. Mam tylko 8 numerów, ale to większość z wydanych, bo pismo zniknęło w 1957. Dużo ciekawych informacji i archiwalne już zdjęcia. Opis żeglarskich regat Warszawa- Gdańsk. Jest to kontynuacja i rozszerzenie wcześniej rozgrywanych regat Warszawa -Bydgoszcz. Wystartowało 94 jachtów w pięciu klasach, trasa była podzielona na 9 etapów. Tylko kilka załóg się wycofało.
Dziś trudno sobie wyobrazić zgromadzenie tylu jachtów na regatach i dodatkowo na tak wymagającej trasie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

W przyszłą sobotę będę opowiadał o swoich zbiorach na Zlocie Stowarzyszenia Armatorów Jachtów. Przywiozę trochę czasopism marynistycznych to będzie można poczytać i pooglądać, a tytuły mam trudno dostępne. Niedawno na forum zamieściłem zdjęcia miesięcznika Regaty, to nawet w największych bibliotekach jest rzadkością.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Trzeba mieć rękawiczki biblioteczne?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************