Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

utrzymanie jachtu
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=10188
Strona 1 z 2

Autor:  Katrine [ 27 lis 2011, o 18:49 ]
Tytuł:  utrzymanie jachtu

mam takie pytanie czy ktoś się orientuje ile kosztuje taka roczna opłata za trzymanie jachtu u nas na zatoce i ile w Szwecji? tak mniej więcej? 10 metrowego.

I jeszcze chciałam się spytać gdzie (w którym porcie) na naszym wybrzeżu najlepiej jest trzymać łódkę...

wiem że zaraz na mnie nakrzyczycie ale no. powiedzcie mi.;)

Autor:  Kurczak [ 27 lis 2011, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Wygrałaś w Totka ? :lol:

Autor:  AndRand [ 27 lis 2011, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

może chce przycumować na stałe jakąś barkę w porcie morskim? :lol:

Autor:  M@rek [ 27 lis 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine napisał(a):
mam takie pytanie czy ktoś się orientuje ile kosztuje taka roczna opłata za trzymanie jachtu u nas na zatoce i ile w Szwecji? tak mniej więcej? 10 metrowego.

I jeszcze chciałam się spytać gdzie (w którym porcie) na naszym wybrzeżu najlepiej jest trzymać łódkę...

wiem że zaraz na mnie nakrzyczycie ale no. powiedzcie mi.;)


Moze zacznij od pytania gdzie sa wolne miejsca :) W Szczecinie sa praktycznie na jednej przystani gdzie postoj roczny 7,5 m jachtu kosztuje 6300 zl ( w Ueckermunde taniej ). Szwecja tez jest rozlegla .

Autor:  Katrine [ 27 lis 2011, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

M@rek napisał(a):
Moze zacznij od pytania gdzie sa wolne miejsca :) W Szczecinie sa praktycznie na jednej przystani gdzie postoj roczny 7,5 m jachtu kosztuje 6300 zl ( w Ueckermunde taniej ). Szwecja tez jest rozlegla .


hmn czyli na polskim wybrzeżu będzie problem z trzymaniem łódki bo nie ma za bardzo miejsc tak?
kurcze o tym nie pomyślałam że może nie być miejsca:/

Autor:  skiper61 [ 27 lis 2011, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

W Kołobrzegu właśnie oddaja "nową marinę" ale pewnie ceny będą dopiero ustalane, pytanie czy jacht armatorski czy czarterowy.

Autor:  Jaromir [ 27 lis 2011, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine - jeżeli to na poważnie, to w sprawie postoju w rejonie Zatoki Gdańskiej przeczytaj wątek: viewtopic.php?f=27&t=10127&p=120110#p120110
Klikając w podane linki dotrzesz do cenników. I dowiesz się, że uwarunkowania, usługi i same ceny są bardzo różne. Oraz że główny problem stanowi brak miejsc...
Jeżeli piszesz tu tak tylko, dla jaj - to też przeczytaj :lol:

A na pytanie "który polski port" odpowiedziałbym chyba... przy 10m jachcie... po zastanowieniu... Dziwnówek albo Łeba ;)

Autor:  M@rek [ 27 lis 2011, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Marina w Swinoujsciu tez sie rozbudowuje. O ceny i miejsca mozna zapytac bezposrednio.

Autor:  Wojciech [ 27 lis 2011, o 22:31 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine napisał(a):
Tytuł: utrzymanie jachtu

A mogła byś Katrine zmienić tytuł na opłata portowa za jacht na zatoce i w Szwecji ?

Autor:  Katrine [ 27 lis 2011, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

tak zastanawiam się czy nie lepiej łódkę gdzieś za granicą trzymać...
szczerze mówiąc boje się kradzieży i dewastacji in the Poland;)
jeśli uda mi się przeprowadzić to sprawa sama w sobie będzie łatwa i się rozwiąże, ale jeśli jeszcze nie to się zastanawiam czy i tak nie lepiej gdzieś w sweden ją trzymać....

jeszcze mam rok czasu więc bez paniki tylko tak chciałam się zorientować w temacie;)

Autor:  bury_kocur [ 28 lis 2011, o 00:21 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine napisał(a):
mam takie pytanie czy ktoś się orientuje ile kosztuje taka roczna opłata za trzymanie jachtu u nas na zatoce i ile w Szwecji? tak mniej więcej? 10 metrowego.


Ceny na Zatoce Koledzy Ci pisali.
W SE mogę Ci załatwić miejsce (załatwić - bo z ulicy za te pieniadze do Klubu sie nie dostaniesz) na zachodnim wybrzeżu pod Goeteborgiem w bardzo dobrym Klubie (zbliżonym do mego Neptuna) za 120 SEK/ dobę z wodą, prądem, prysznicami, WC, parkingiem i internetem.
Jest to bardzo dobra cena jak na SE.
Wychodzi taniej niż na Zatoce tyle, że trzeba dojechać.
W Neptunie jako członek Klubu (sorka) trzymanie Kocura kosztuje mnie 230zł/mc.
Cena dla gości jest duuuuużo wyższa i miejsc brak.
Generalnie w to, że gdzieś na Zatoce z marszu załatwisz sobie miejsce w cenie miejsca jako członek (sorka) Klubu to raczej nie licz - nie realne.
Przyjmą Cie jako gościa z ceną gościnną czyli coś kolo 60 zł/mb/mc.
+ wodowanie na wiosne + wyciąganie na jesieni + postój auta.
Z pradem i wodą bywa różnie.
Prysznice i WC wszędzie ekstra płatne.
Także widzisz, że ta cena w SE nie jest zła.
Tyle, że trzeba dojechać...
Ale Klub super.
Pzdr
Kocur

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Katrine napisał(a):
czy i tak nie lepiej gdzieś w sweden ją trzymać....


A co i gdzie kupiłaś ?
Kocur

Autor:  Katrine [ 28 lis 2011, o 06:59 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

bury_kocur napisał(a):
Katrine napisał(a):
mam takie pytanie czy ktoś się orientuje ile kosztuje taka roczna opłata za trzymanie jachtu u nas na zatoce i ile w Szwecji? tak mniej więcej? 10 metrowego.


Ceny na Zatoce Koledzy Ci pisali.
W SE mogę Ci załatwić miejsce (załatwić - bo z ulicy za te pieniadze do Klubu sie nie dostaniesz) na zachodnim wybrzeżu pod Goeteborgiem w bardzo dobrym Klubie (zbliżonym do mego Neptuna) za 120 SEK/ dobę z wodą, prądem, prysznicami, WC, parkingiem i internetem.
Jest to bardzo dobra cena jak na SE.
Wychodzi taniej niż na Zatoce tyle, że trzeba dojechać.
W Neptunie jako członek Klubu (sorka) trzymanie Kocura kosztuje mnie 230zł/mc.
Cena dla gości jest duuuuużo wyższa i miejsc brak.
Generalnie w to, że gdzieś na Zatoce z marszu załatwisz sobie miejsce w cenie miejsca jako członek (sorka) Klubu to raczej nie licz - nie realne.
Przyjmą Cie jako gościa z ceną gościnną czyli coś kolo 60 zł/mb/mc.
+ wodowanie na wiosne + wyciąganie na jesieni + postój auta.
Z pradem i wodą bywa różnie.
Prysznice i WC wszędzie ekstra płatne.
Także widzisz, że ta cena w SE nie jest zła.
Tyle, że trzeba dojechać...
Ale Klub super.
Pzdr
Kocur

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Katrine napisał(a):
czy i tak nie lepiej gdzieś w sweden ją trzymać....


A co i gdzie kupiłaś ?
Kocur


Tak też właśnie myślałam że za granicą łatwiej. No i mile jestem zaskoczona ceną myślałam że znacznie drożej będzie.
Jeszcze nic nie kupiłam na razie chce się dowiedzieć co i jak to wygląda by może w przyszłym roku lub za dwa kupić;) Bo kupić to nie problem ale utrzymać i ogarnąć to już tak....;)
Dzięki za info.

Autor:  skipbulba [ 28 lis 2011, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Włodek, ja nie wiem jak Ty to policzyłeś, ale 120SEK za dobą to daje 3600 SEK za miesiąc to jakby nie liczyć wychodzi około 1500zł za miesiąc. Tyle to nigdzie chyba w Polsce nie każą płacić za postój łódki. No i zawsze 1500 jest więcej niż 230 :D
Coś pochrzaniłeś z tymi cenami :D

Autor:  Jurmak [ 28 lis 2011, o 07:33 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine napisał(a):
Tak też właśnie myślałam że za granicą łatwiej.


Znałem jedną osobę która trzymała łódkę po drugiej stronie kałuży... Już nie trzyma...

Autor:  Były_User 934585 [ 28 lis 2011, o 08:45 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Witam!
Tak sobie przeczytałem i chciałem powiedzieć No to se jacht kupiłem :-(

Ale nie załamuje rąk poczekam na wieści z nowo budowanej mariny w rodzinnym Kamieniu Pomorskim. Rodzinnym bo Kasia ma tam rodzinę ;-)

Jacek

Autor:  Maar [ 28 lis 2011, o 08:50 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Jacek Woźniak napisał(a):
wieści z nowo budowanej mariny w rodzinnym
Kielce żądają dostępu do morza? :-)

Witaj na FŻ :-)

Autor:  Zbieraj [ 28 lis 2011, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Jacek Woźniak napisał(a):
Witam!
Tak przypuszczałem, że kiedyś na dworcu w Kielcach tak przypi..., że Jacuś tu do nas zawita :lol:
Siema! :D

Autor:  Były_User 934585 [ 28 lis 2011, o 09:48 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

A zawiewa zawiewa zwłaszcza jak w Radomiu drzwi od stodół pootwierane :lol:

Muszę se jakąś stopkę zredagować.

Pozdrawiam Jacek

Autor:  cd_romek [ 28 lis 2011, o 13:14 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

a myślałaś nad trzymaniem jachtu np w Elblągu ?? zawsze jest to jakieś wyjście :P

Autor:  bury_kocur [ 29 lis 2011, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

skipbulba napisał(a):
Coś pochrzaniłeś z tymi cenami


Nie pochrzaniłem Maćku tylko pisalem szybko a poza tym zależy jak liczymy i jak długi ma byc postój.
Jakbyś liczył dzienną stawkę przez cały rok to tak wyjdzie jak mówisz ale tak nie można liczyć.
Przywolywana przeze mnie opłata dzienna 120 SEK/dobę (co daje ok. 50 zł ze wszystkimi mediami) jest to bardzo dobrą cena jak na ceny letnie w sezonie kiedy to np. na Helu płacisz w tym momencie za jacht 45 zł a jak doliczysz prysznic za np. 4 osoby (5 x 7 = 35 zł) to masz kwotę 80 zł.
W Gdańsku w Marinie placisz w lecie 6 zł x m.b x 10 m. = 60 zł + prysznice 4 osoby X 5 zł = 20 zł co daje w sumie także 80 zł.

A w omawianym porcie w SE wychodzi w tym momencie:
120 SEK = 50 zl i jest to cena z mediami, interetem, parkingiem itp.
Nie wiem czy pamiętasz ale nie dalej jak w tym sezonie (chyba) liczyliśmy ceny w polskich portach.
I wyszło nam, że polskie porty nie dość, że brudne i niechlujne to jeszcze droższe.
A trzymanie jachtu miesięcznie na Zatoce wychodzi tak:
Policz (np. w Neptunie) 10 metrów po 60 zł/m.b jednostki miesięcznie = 600 zł = 1500 SEK i jest to jedyny Klub, gdzie w cenie masz wszystko.
Pozostałe Mariny juz tak nie rozpieszczają i za prysznice i kible trzeba płacić ekstra.
Licząc natomiast miesięcznie jestem w stanie postawić na dlużej jacht w SE za 1500 - 1000 SEK / miesiąc o czym przez przeoczenie nie napisałem.
I daje to kwote 600 - 450 zł/miesiąc.
Placąc natomiast za caly rok jest jeszcze korzystniej.
Agnieszka w Klubie w Falkenbergu (tam gdzie spotkałem sie w lecie z Marcinem Palaczem) za swego Viggena placi 6000 SEK /rok ze wszystkimi mediami (dżwigiem na wiosnę i na jesieni, kiblem, prysznicem ile go chce, wodą, prądem, internetem i parkingiem) co daje kwotę ok. 2800 zł / rok !!!
No to gdzie Maćku wychodzi taniej ?
Nadal nie wiem po co tę armatę wysadzali...
TYle, że cały problem polega na tym, że ceny musimy odnosić do zarobków w miejscu trzymania jachtu.
Pzdr
Kocur

Autor:  Stara Zientara [ 30 lis 2011, o 01:59 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

bury_kocur napisał(a):
zależy jak liczymy i jak długi ma byc postój

We wschodniej części Śródziemnego w przybliżeniu działa zasada:
10 dni płatne dziennie = 1 miesiąc płatny z góry
10 miesięcy płatne miesięcznie = 1 rok płatny z góry

Autor:  Jurmak [ 30 lis 2011, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

bury_kocur napisał(a):
No to gdzie Maćku wychodzi taniej ?


Włodek, z całym szacunkiem, ale te liczenie można o kand d... rozbić, niestety. Krótka piłka... Uwzględnij koszt dojazdu...

Trzymanie łódki "za granicą" ma chyba tylko sens u naszych kolegów z zachodniego wybrzeża...

Autor:  skipbulba [ 30 lis 2011, o 07:45 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Włodku:)
podałeś cenę dobowego postoju w Szwecji i porównałeś ją do kosztu miesięcznego postoju w Polsce. Dlatego wprowadziło mnie to w błąd:)
Porównywać możemy porównywalne, tzn. koszt miesięcznego postoju przy założeniu postoju całorocznego jachtu (powiedzmy) 10m
W Polsce koszt takiego postoju oscyluje od 250zł/m-c (bardzo trudno znaleźć i ograniczony standard) do ok. 600zł/m-c za standard porównywalny ze standardami szwedzkimi.

Ile w Szwecji? nie wiem dokładnie, ale z tego co wiem to około 1500-2000 SEK czyli 700-900zł (zaznaczam że pisze o 10m jachcie). Do tego dolicz koszty coweekendowego promu do Karskrony ca. 350zł co daje ci w sumie tanio licząć: postój 500zł + 4 x 300zł (prom) +1700zł/m-c. Ja w Polsce trzymam 110,5m jacht za 210zł/m-c fakt, że w byle jakim standardzie, ale to 2520zł rocznie.

A teraz porównajmy:
Szwecja:
Bury Kocur napisał(a):
za swego Viggena placi 6000 SEK /rok ze wszystkimi mediami (dżwigiem na wiosnę i na jesieni, kiblem, prysznicem ile go chce, wodą, prądem, internetem i parkingiem) co daje kwotę ok. 2800 zł / rok !!!

Przypominam, że Viggen ma 7m długości
Polska:
Za Aliflanke płacę bez dostępu do prysznica i toalet - 210zł/m-c = 2520zł/rocznie plus 2 x 100zł za dźwig + 2720zł/rok
Aliflanke ma 10,5m długości.

reasumując:
W Polsce za 10,5m - 2720zł/rok bez luksusów
W Szwecji za 7m - 2800zł/rok z luksusami
Gdzie drożej? Moim zdaniem wychodzi na jedno, tylko do Szwecji zabijają koszty i czas dojazdu. Pomysł z trzymaniem łódki w Szwecji jest bez sensu.

PS. zgadzam się, że dzienne postoje w sezonie w Szwecji są tańsze niż w Polsce.

Autor:  bury_kocur [ 30 lis 2011, o 09:05 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Jurmak napisał(a):
Włodek, z całym szacunkiem, ale te liczenie można o kand d... rozbić, niestety. Krótka piłka... Uwzględnij koszt dojazdu...


Jurek - je się tym całkowicie zgadzam inaczej sam bym tam trzymał "Burego Kocura" a nie na Zatoce w Górkach.
Ja tylko odpowiadam na pytanie autorki wątku a tam Kasia nie podnosiła aspaktu dojazdów a jedynie pytała o porównanie cen portowania.
Pzdr
Kocur

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

skipbulba napisał(a):
Przypominam, że Viggen ma 7m długości


Witaj Maćku
Jak wiesz - w wielu portach SE czy też DK granicą długości pierwszej tabeli portowania jest Lc 12 m dlatego nie podnosilem tego aspektu.
Poza tym akurat w tym porcie liczy sie jednostka/sztuka.

skipbulba napisał(a):
Za Aliflanke płacę bez dostępu do prysznica i toalet


Dlaczego ???
Jako członek (przepraszam Cie bardzo) Klubu nie masz tego w cenie ?
W Neptunie jako członkowie Klubu w cenie mamy nawet pralkę nie mówiac o sali kominkowej, TV, ognisku - no, nie mamy tylko sauny.

skipbulba napisał(a):
tylko do Szwecji zabijają koszty i czas dojazdu. Pomysł z trzymaniem łódki w Szwecji jest bez sensu.


Jak pisałem Jurkowi - zgadzam sie tym w calej rozciągłości ale Kasia pytala o porownanie cen.
Poza tym Zatoka jest taka ... nasza...
Tu jesteśmy u siebie i tego nie będzie nigdzie.
Pzdr
Kocur

Autor:  Jaromir [ 30 lis 2011, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

skipbulba napisał(a):
Ja w Polsce trzymam 110,5m jacht

Łał - przybyło Ci! :lol:

skipbulba napisał(a):
do Szwecji zabijają koszty i czas dojazdu. Pomysł z trzymaniem łódki w Szwecji jest bez sensu.

Zgadzając się z powyższym pragnę dodać, że nietrudno sobie wyobrazić sytuację szczególną dotyczącą kosztów.
Na przykład można wpisywać wydatki na dojazdy do Szwecji w koszty prowadzenia firmy... :roll:

Autor:  skipbulba [ 30 lis 2011, o 09:22 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

bury_kocur napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Za Aliflanke płacę bez dostępu do prysznica i toalet


Dlaczego ???
Jako członek (przepraszam Cie bardzo) Klubu nie masz tego w cenie ?
W Neptunie jako członkowie Klubu w cenie mamy nawet pralkę nie mówiac o sali kominkowej, TV, ognisku - no, nie mamy tylko sauny.


z racji tego, że takich atrakcji nie ma po prostu w klubie.
Ponieważ miasto Gdańsk ostrzy sobie zęby na teren na którym od 50 lat siedzibę ma PKM, klub ma problem z własnością gruntów. Toczy się sprawa w sądzie.
Ale póki co PKM nie jest w stanie dokonać żadnej inwestycji na własnym gruncie. Nie dostanie pozwolenia na budowę. Nawet na postawienie kibla.

po za tym nie jestem członkiem klubu.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

pierdupierdu napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Ja w Polsce trzymam 110,5m jacht

Łał - przybyło Ci! :lol:


oj tam :) Abramowicz ma większy:)


pierdupierdu napisał(a):
Na przykład można wpisywać wydatki na dojazdy do Szwecji w koszty prowadzenia firmy... :roll:


Ale czasu już nie. Wyobraź sobie co weekendowe wyjazdy w celu przygotowania łódki do sezonu:)

No i nie wiem czy skarbówka takie koszty by łyknęła.

Autor:  Cape [ 30 lis 2011, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

skipbulba napisał(a):
No i nie wiem czy skarbówka takie koszty by łyknęła.

Do pierwszej kontroli :lol:

Autor:  Katrine [ 30 lis 2011, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

skipbulba napisał(a):
reasumując:
W Polsce za 10,5m - 2720zł/rok bez luksusów
W Szwecji za 7m - 2800zł/rok z luksusami
Gdzie drożej? Moim zdaniem wychodzi na jedno, tylko do Szwecji zabijają koszty i czas dojazdu. Pomysł z trzymaniem łódki w Szwecji jest bez sensu.

PS. zgadzam się, że dzienne postoje w sezonie w Szwecji są tańsze niż w Polsce.


Jakiś czas temu gadałam z młodymi chłopakami z pewnej kliniki podwarszawskiej apropo perspektyw pracy po studiach etc.
Oni opowiadali mi że pracują tak że od pn-pt do 8.00-12.00 w wawie w tej właśnie klinice a na sobotę i niedziele latają do gabinetu do Irlandii i tam od 8.00-18 tyrają (bo tyle godzin pracy chyba tylko tak można nazwać)
I tak co tydzień.
I podobno im super się to opłaca. Nieźle na tym zarabiają, więc może są jakieś fajne weekendowe tanie połączenia. Nie wiem na tą chwilę ale na bank zgłębię ten temat.;)

Poza tym sami mówicie że w Polsce brak miejsc.

Autor:  Helix [ 30 lis 2011, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine a nie lepiej poszukać w Szwecji Szweda a nie w Irlandii Polaka? :D

Autor:  M@rek [ 30 lis 2011, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: utrzymanie jachtu

Katrine napisał(a):

Jakiś czas temu gadałam z młodymi chłopakami z pewnej kliniki podwarszawskiej apropo perspektyw pracy po studiach etc.
Oni opowiadali mi że pracują tak że od pn-pt do 8.00-12.00 w wawie w tej właśnie klinice a na sobotę i niedziele latają do gabinetu do Irlandii i tam od 8.00-18 tyrają (bo tyle godzin pracy chyba tylko tak można nazwać)
I tak co tydzień.
I podobno im super się to opłaca. Nieźle na tym zarabiają, więc może są jakieś fajne weekendowe tanie połączenia. Nie wiem na tą chwilę ale na bank zgłębię ten temat.;)

Poza tym sami mówicie że w Polsce brak miejsc.


Wiesz, jest jeszcze inne rozwiazanie. Wystarczy pracowac w weekendy a reszte czasu przeznaczyc na zeglowanie :)
Tak na powaznie, koszty postoju to tylko czesc kosztow zwiazanych z posiadaniem jachtu, warto o tym pamietac.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/