Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 21:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sty 2007, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
seaskipper napisał(a):

A jak padnie kataryna to co sie robi na motorówce?



Pierwszą rzeczą którą zrobię to platforma na rufie a na niej pantograf + silnik przyczepny w bakiście. Jakoś tak lubię zdublowane rzeczy na łódce :grin: Jak idę na cudzą łódkę to zawsze zabieram swojego GPS i ręczną UKF a czasami nawet przybory nawigacyjne. Kto z sobą nosi ten się nie prosi :DD

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sty 2007, o 17:53 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
NO tak!
Ale jak juz szalec to mozna ciagnac za soba druga łodke...
:)))


Ale teraz na powaznie.

Wiem jak ca about dobiera sie napedy pomocnicze do łodek zaglowych, pod wzgledem efektywnowsci i optymalizacji zuzycia paliwa.

Ale jak to sie robi dla motorówek?

Bo tu jest naped głowny, wiec wszelkie proporcje beda inne.

Jakie planuje sie stosunki moc/wypornosc dla normalnych morskich jachtów, nie scigantów.

Jakie sa normy zużycia paliwa?

Swoja droga to kiedys miałem problem, bo mi akumulatory padły, moze Ty wiesz czy mozna odpalic diesla bez akumulatora.., na wodzie oczywiscie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sty 2007, o 18:55 

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 14:11
Posty: 60
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
seaskipper napisał(a):


Swoja droga to kiedys miałem problem, bo mi akumulatory padły, moze Ty wiesz czy mozna odpalic diesla bez akumulatora.., na wodzie oczywiscie?


Najlepiej na pych :DD
Otwiera sie odprezniki, rozpedza korba silnik ile sie tylko da i po koleji zamyk odprezniki. Na jednym garze silnik powinien zaskoczyc. Trzeba uwazac zeby korba palcow nie powybijala.Jak nie ma odpreznikow to jest zdecydowanie trudniej.
Korbe mialem nawet do nowiutkiego Yanmara.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sty 2007, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
seaskipper napisał(a):
Jakie planuje sie stosunki moc/wypornosc dla normalnych morskich jachtów, nie scigantów.


Nie wiem...

seaskipper napisał(a):
Jakie sa normy zużycia paliwa?


A są takie?

seaskipper napisał(a):
Swoja droga to kiedys miałem problem, bo mi akumulatory padły, moze Ty wiesz czy mozna odpalic diesla bez akumulatora.., na wodzie oczywiscie?


Korba to podstawa :smile: Aczkolwiek potrafi to być straszne narzędzie...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sty 2007, o 15:17 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
Jurmak napisał(a):
seaskipper napisał(a):
Jakie planuje sie stosunki moc/wypornosc dla normalnych morskich jachtów, nie scigantów.


Nie wiem...

Jako silnik pomocniczy dla jachtów zaglowych przyjmujesz sie ca 5KM/t wypornosci

Skad zatem wiesz, czy Twoja motorówka bedzie pływac?


seaskipper napisał(a):
Jakie sa normy zużycia paliwa?


A są takie?

No mozna policzyc.

seaskipper napisał(a):
Swoja droga to kiedys miałem problem, bo mi akumulatory padły, moze Ty wiesz czy mozna odpalic diesla bez akumulatora.., na wodzie oczywiscie?


Korba to podstawa :smile: Aczkolwiek potrafi to być straszne narzędzie...


Nie masz korby, np utopiłes albno silnik w ogle nie byl na korbe, to co zrobisz?

[ Dodano: Pią 12 Sty, 2007 15:19 ]
kerosin napisał(a):
seaskipper napisał(a):


Swoja droga to kiedys miałem problem, bo mi akumulatory padły, moze Ty wiesz czy mozna odpalic diesla bez akumulatora.., na wodzie oczywiscie?


Najlepiej na pych :DD
Otwiera sie odprezniki, rozpedza korba silnik ile sie tylko da i po koleji zamyk odprezniki. Na jednym garze silnik powinien zaskoczyc. Trzeba uwazac zeby korba palcow nie powybijala.Jak nie ma odpreznikow to jest zdecydowanie trudniej.
Korbe mialem nawet do nowiutkiego Yanmara.


Gdybym mial korbe to pewnie dalbym rade.

Ale bez korby no i bez odprezników?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 sty 2007, o 00:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 paź 2006, o 10:22
Posty: 66
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
seaskipper napisał(a):
Ale bez korby no i bez odprezników?

Tu trzeba było jeszcze dodać : "i bez akumulatorów" a na koniec koniecznie : "i bez silnika" :!: :shock:
Super :!:
A wracając do tematu: mnie się podoba w kadłubach betonowych głównie to, że można je chyba najłatwiej, skutecznie i niedrogo naprawiać, że tak powiem- byle gdzie, czyli bez zaplecza warsztatowo-stoczniowego.

_________________
pozdrawiam, stopy piwa nad kilem,
stary żeglarz
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... eglarz.gif


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 sty 2007, o 03:31 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
NO własnie czy aby napewno wszedzie, w jakims dzikim kraju znajdziemy odpowiedni cement i odpowiednie warunki do betonowania?

Bo kawałek blachy to nawet u kazdych troglodytów, spawarke zreszta tez i da sie dojechac do jakiegos porzadniejszego portu aby zrobic porzadnie.

A co do korb i odpreżników to nie kazdy silnik ma .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 sty 2007, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
seaskipper napisał(a):
Jako silnik pomocniczy dla jachtów zaglowych przyjmujesz sie ca 5KM/t wypornosci


Z tym przyjmowaniem to różnie wygląda. Kolega ma Nefryta i silnik 5 KM, drugi ma Tango Family i silnik 18 KM, Kocur ma 55 KM a co powiesz na McGregora http://galeria.makiela.pl/album102/PICT0222?full=1 http://galeria.makiela.pl/album102/PICT0223?full=1 jacht jak najbardziej żagłowy :grin:

seaskipper napisał(a):
Skad zatem wiesz, czy Twoja motorówka bedzie pływac?


Spoko, spoko... będzie pływała :lol:

seaskipper napisał(a):
Nie masz korby, np utopiłes albno silnik w ogle nie byl na korbe, to co zrobisz?


Siadasz i płaczesz, na pych nie odpalisz... chociaż podobno jeden milicjant próbował :grin:

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 sty 2007, o 18:06 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
NO jasne,że można dowolnie, ale wtedy mozesz miec taka sytuacje,że albo moc bedzie za mala i nie popłyniesz, albo za duza i wtedy bedzie szł w gwizdek, bo szybciej nie popłyniesz, a tylko wypalisz paliwo.

Zamiast płakac ide na zaglach:)


Ostatnio edytowano 16 sty 2007, o 01:36 przez seaskipper, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2007, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 gru 2006, o 23:57
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Jak ktos jest zainteresowany tym materialem to polecam.

Wykonywanie siatki i koszty (PDF 54 MB).
Ferro Cement Boat Building Manual - Volume 1
Tynkowanie (PDF 25MB).
Ferro Cement Boat Building Manual - Volume 2
Siatka i tynkowanie mniejszej lodzi (PDF 32MB).
Ferro Cement Boat Building Manual - Volume 3

Najmniejsza zaglowka z (siatkobetonu!) jaka znalazlem to 366cm dlugosci kadluba a wazy "jedynie"135kg.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 lis 2007, o 20:37 

Dołączył(a): 16 paź 2007, o 10:07
Posty: 46
Lokalizacja: Leszno
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Witam,

Z serii "mało popularne techniki budowy jachtów" czytałem kiedyś o budowie jachtów ze stali lub sklejki (mniejszych łódek) metodą cięcie - gięcie. O tyle to ciekawe, że konstrukcje takie też są tańsze od "standardowych" gdyż są samonośne, czyli odpada koszt szkieletu, a i blacha użyta do budowy może być cieńsza. Sztywność uzyskuje się dzieki owemu gięciu, czy raczej naprężaniu wyciętego szablonu do uzyskania właściwego kształtu. W necie dotępna była min dokumentacja wykonanego tą techniką 15 metrowego jachtu morskiego.
Ja tam pewnie się nie szarpnę, ale tak mi się przypomniało jak sobie wątek poczytałem...
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 lis 2007, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007, o 14:09
Posty: 47
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Jurmak napisał(a):

seaskipper napisał(a):
Nie masz korby, np utopiłes albno silnik w ogle nie byl na korbe, to co zrobisz?


Siadasz i płaczesz, na pych nie odpalisz... chociaż podobno jeden milicjant próbował :grin:

To musiał być nie głupi milicjant. Można nawinąć linę na koło pasowe a jak się nie da to na wał, wyprowadzić ją, przy pomocy paru bloków, na pokład. Zdrowo przebrać grot, zamocować linę do noku bomu i puścić szot. Zakręci, sprawdzone.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 lis 2007, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ
wiatr napisał(a):
Jurmak napisał(a):

seaskipper napisał(a):
Nie masz korby, np utopiłes albno silnik w ogle nie byl na korbe, to co zrobisz?


Siadasz i płaczesz, na pych nie odpalisz... chociaż podobno jeden milicjant próbował :grin:

To musiał być nie głupi milicjant. Można nawinąć linę na koło pasowe a jak się nie da to na wał, wyprowadzić ją, przy pomocy paru bloków, na pokład. Zdrowo przebrać grot, zamocować linę do noku bomu i puścić szot. Zakręci, sprawdzone.


Pomysłowy Dobromir :D
Pomijając cała abstrakcję o jakiej piszesz to ciekaw jestem jak rozgrzałeś świece żarowe bez akumulatora?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 19 lis 2007, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007, o 14:09
Posty: 47
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
neroxxx napisał(a):

Pomysłowy Dobromir :D
Pomijając cała abstrakcję o jakiej piszesz to ciekaw jestem jak rozgrzałeś świece żarowe bez akumulatora?

Można mieć uszkodzony rozrusznik - to raz; dwa - jaki porządny (np. Perkins, bukh, itp) morski silnik posiada świece żarowe?
trzy - nawet jak świece są to pochodnia w kolektor ssący, wystarczy zapalona gazeta.
Można też przy pomocy UKF'ki, GSM'a lub flar wezwać pomoc - ostatnio w śród nowego typu wilków morskich bardzo modne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 lis 2007, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 gru 2006, o 23:57
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
wiatr napisał(a):
neroxxx napisał(a):
to pochodnia w kolektor ssący, wystarczy zapalona gazeta.

Tylko zeby ktos nie zaczol tak odpalac benzyniaka!!! Fakle mozna stosowac jedynie w dieslach!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 wrz 2008, o 23:11 

Dołączył(a): 27 wrz 2008, o 20:17
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Witam jestem nowy na forum, zeglarstwo to moja pasja, która powraca jak bumerang..
5lat - WJM "dziadzia"
9lat - WJM obozu i jachty wszelkie
16lat - WJM akcja "sprzatamy mazury" i akcja "Leon Cup"
20lat - pod Wa-wą szkutnia i ...

14m siatkobeton, projekt fancuski, okret norweski, lata 70-te, budowany jako?? Regatowy. Przyjechał w stanie "dłubaniny w wolnym czasie" teraz będzie pełny demontaz i montaz juz pieknego eleganckiego wnętrza. Siatkobeton mimo to że jest obiektem mojejpracy to jakoś mnie nie przekonał. Może przez mało dokładne wykonanie... Opierając sie o burte bardzo łatwo o skaleczenie albo wbicie sie w ręke.... Gwoździa??? nie muwiąc o siadaniu i łataniu spodni przy wklejaniu denników. O symetri tego kadłuba tez nie powiem żadnych pochwalnych słów... ostanio robiłem dwa denniki na rufie (ostatnie) ruwnoległe do osi jachtu, odległość od osi 18,5cm równo z każdej strony, wyszły z ponad 2 centymetrową różnica. Żeby zrobic taki kadłub własnoręcznie trzeba conajmniej miesiąca na układanie siatki i konkretne wiązania, kilki dni pracy non-stop przy przesączaniu szkieletu beronem, i co najważniejsze dla betonu, pare dni schnięcia, najlepiej 100% wilgotności i jakieś 35 - 40 *C. :respekt:

Ja chyba wole pasje ze słomek :P

Pozdrawiam
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 238 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL