Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 kwi 2024, o 06:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 9 mar 2009, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Wróćmy więc do tematu. Mam jeszcze kilka propozycji ciekawych książek zwłaszcza dla tych co w przyszłym roku chcą "ugryżć" Svalbard.
Alina i Czesław Centkiewiczowie: Okrutny biegun
Wyspa mgieł i wichrów ( to o Bjornoya)
Fridtjof co z ciebie wyrośnie? (o Fridtjofie Nansenie)
Człowiek o którego upomniało się morze (o Amundsenie)
Wszystkie te pozycje zawdzięczam mojej żonie, która cały ich karton kupiła dla mnie na imieniny na allegro.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 mar 2009, o 01:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Z Westerplatte jest taki problem ze zdążyłem poznać jednego z uczestników, który objechał dowództwo w te i nazad, problem był taki ze Sucharski chciał aby chłopcy żyli, faszerowani indoktrynacja chłopcy chcieli walczyć, poznałem jednego z nich i ich historia rożni się od tej z książki...

Co jest prawda... no cóż, wiedza tylko martwi Niemcy;

Na regatach wygrałem parę książek o morzu i oceanach, są naprawdę dobre.

Wszystkie wymieniliście, a do tego dodam:

Niespokojne opowieści oceanu spokojnego.


[Maar] //edit: literówki poprawiłem

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Ostatnio edytowano 16 kwi 2009, o 21:27 przez vv3k70r, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 2 kwi 2009, o 20:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wpadła mi w łapy świeżo wydana książka pod średniowiecznie długim tytułem: "Mądry żeglarz po szkodzie. Awarie i wypadki morskie polskich jachtów - nauki z nich płynące" napisana przez kpt. Dąbrowskiego.

Gorąco polecam!
Można ją kupić pewnie w rożnych miejscach, ale ja Jacka Kijewskiego i jego Sail-ho lubię :-)
http://sklep.sail-ho.pl/index.php3?towid=6887&r=1

Tak Jacek subiektywnie recenzuje tę książkę:

"Gdyby żeglarz był zawsze mądry, nie musiałyby powstawać takie książki. Nie zawsze bywa, a też nie zawsze uczy się na błędach cudzych. Aby jednak miał okazję, kpt. Władysław Dąbrowski zebrał historie wypadków polskich jachtów morskich w jednej książce. Wypadki od lat dawnych po współczesne, z opisem postępowania przed Izbą Morską i wynikające z tego wnioski i zalecenia. Wiedza absolutnie niezbędna każdemu, kto się wybiera na morze.

Książka mogłaby być nieco lepsza, gdyby autor wyszedł poza opracowania Izb Morskich i czasem publicystykę żeglarską. Jak wiadomo, zdarza się, że przed Izbą Morską prezentuje się "wygładzoną" wersję zdarzeń, uzupełnia dokumenty, przedstawia "właściwe" zeznania. Pozwala to uzyskać odszkodowanie, ale nie dostarcza nam właściwej wiedzy o zdarzeniu i wnioskach, jak można by tego uniknąć. Nie ułatwia ten analizy jednakowe podejście do wypadków z lat 70-tych i obecnych. Jak wiadomo, zmieniła się od tego czasu technika, system uprawnień, a nawet cel uprawiania żeglarstwa. To, co robiła na pół zmilitaryzowana załoga w dawnych latach nijak nie przystaje do żeglarstwa rodzinnego czy w gronie przyjaciół.

Zabrakło też osobistych relacji członków załóg - suche dokumenty nie przedstawiają stanu psychiki kapitanów i załogi, wątpliwości, rozterki przy podejmowaniu decyzji. Czytając "wszedł,uderzył o dno, nieprawidłowa nawigacja" trudno wyobrazić sobie krzyki na pokładzie, strach czy zmęczenie. Nie wiedząc o tym nie potrafimy poznać, czy sami zachowalibyśmy się inaczej.

Mimo tego książka jest bardzo wartościowa. Jest obecnie na rynku jedynym wydawnictwem, które systematycznie bada problem wypadków na morzu (można jeszcze kupić ostatnie egzemplarze "Utraconych jachtów" Coote'a, a Almapress wydał wspomnienia "Pozostawiony śmierci"). Opis wypadków zamyka artykuł autora "Wybrane problemy bezpieczeństwa" z 2002 roku, uwagi o tratwie ratunkowej, hipotermii, falowaniu, prowadzeniu akcji ratunkowej.

W czasach, kiedy nawet PZŻ zarzuca organizację konferencji "Bezpieczeństwo w jachtingu", a szkolenie skupia się na zwrotach i formułkach, zamiast wyobraźni i przewidywaniu - jest to rzecz niezastąpiona. A chętnie powitamy kolejne tytuły z tej tematyki."

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2009, o 12:05
Posty: 323
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: sj
cape napisał(a):
Tylko on miał rację. Obrona Westerplatte nie miala żadnego sensu. Tak, jak obrona Poczty Gdańskiej, ci, co nakłonili ( i uzbroili) pocztowców, są po prostu przestępcami.

Tak, najlepiej by bylo gdyby WP w '39r złozyło bron tak jak armia francuska... tak?

mors-k napisał(a):
Uważam, że wielka krzywda spotkała kpt. Dąbrowskiego, który rzeczywiście dowodził obroną Westerplatte. Historia go zapomniała mimo, że to on był tym, który posiadał wszystkie cechy odpowiedzialnego i ofiarnego dowódcy.


Kpt. Dąbrowskiego spotkał taki a nie inny los z bardzo prostego powodu- komunistycznej władzy niepodobało się jego pochodzenie. Był z pochodzenia szlachcicem, jednym z jego przodków był gen. Henryk Dąbrowski(wspołtwórca Polskich Legionów u boku Napoleona). Sucharski ze szlachta nie miał nic wspolnego wiec jego pochodzenie było "własciwe"...


cape napisał(a):
Trochę zbaczamy z wątku, ale Westerplatte, to morze. Westerplatte jest symbolem, ale dzisiaj nikt by go nie bronił, bo po co ???. Armia broni terytorium w jakimś celu, węzęł komunikacyjny, węzęł łączności, zapasy, przyczółek dla wykonania ataku, wiązanie sił przeciwnika. Wreszcie szansa na pomoc i odblokowanie. Żadna z tych przesłanek nie wystąpiła i nie było na to szans. A więc logicznie rzecz biorąc, po odparciu ataku 1 września ( przed bombardowaniem 3 września) trzeba było kapitulować. Sucharski to wiedział i nie chciał narażać żołnierzy dla....no właśnie po co ??? Gdyby Niemcy chcieli, to bombardowaniem i obstrzałem artleryjskim zmietli by Westerplatte w kilka godzin. Po prostu pożałowli amunicji. Niemcy po odparciu dwóch ataków nie atakowali, tylko czekali.


Jednym z warunków wsparcia Polskich sił walczacych w obronie kraju przez armie "sojusznicze" było utrzymanie lini obronnych przez podajrze 7 dni(mogę sie mylic w liczbie), tak wiec każdy punkt oporu był ważny, nietylko ze względów strategicznych ale i dlatego ze pozwalało to utrzymywac morale narodu na wysokim poziomie.


W jednym z artykułów polskiego podróżnika Jacka Pałkiewiczna znalazłem krótką wzmainkę nt. katechizmu filadelfijskiego. Czy ktorys z forumowiczów wie skad taki wytrzanac? :DD
http://palkiewicz.com/ekspedycje/index.php?p=zagle


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 19:31 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Najważniejsze jego przykazanie to:
Sześć dni będziesz pracował w pocie czoła a siódmego będziesz czyścił liny i łańcuchy.
(To mi się obiło o uszy ale też nie mogę pomóc w znalezieniu całości).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2009, o 12:05
Posty: 323
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: sj
własnie to znam i poszukuje reszty :twisted: :razz:

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Cytuj:
Tak, najlepiej by bylo gdyby WP w '39r złozyło bron tak jak armia francuska... tak?


Czopkez-chcesz umierac to umeiraj za swoje, przed 2WW tak jak i dzis Polacy byli w Poslce wlascicielami niczego, jak przyszlo do obrony to pierwsi, a Zydzi w nogi, a teraz Zydzi laza po sadach i chca spowrotem to czego sami nie bronili...

Zabojady sie poddaly bo cala armia byla na lini z Niemcami, a nie z Belgia, a to co bylo w reszcie kraju to byl straf trzeciego sortu, kto sie niby mial bronic? Armie z umocnien Niemcy jeszcze 2 lata wykopywali...

Cytuj:
Jednym z warunków wsparcia Polskich sił walczacych w obronie kraju przez armie "sojusznicze" było utrzymanie lini obronnych przez podajrze 7 dni(mogę sie mylic w liczbie), tak wiec każdy punkt oporu był ważny, nietylko ze względów strategicznych ale i dlatego ze pozwalało to utrzymywac morale narodu na wysokim poziomie.


Niemcy z Rosjanami mieli w lini od 8 do 12 razy tyle luda co Polska, o roznicy w ilosci uzbrojenia nie ma co wspominac. Jak Cie zlapie 8 dresiarzy to im przedstaw warunki obrony...

Symbole do obrony, to sa drodzy panowie bite na monetach, konkretnie sa to cyferki...

"Jestem dumny ze jestem Amerykaninem i place podatki, bylbym dwa razy bardziej dumny gdybym placil polowe"

Dzis obrona Polski rozlazlaby sie nawet pod naciskiem Bialorusi, bo Oni mieliby co zdobyc, a zolnierze nie mieliby szczegolnei czego obronic (bo sa posiadaczami NICZEGO w tym kraju).

Ale to z takiej malo zeglarskiej polki o wojskowosci :)

Z ksiazek marynistycznych podobaja mi sie ksiazki Chanta, bardzo dobrze opisuje zagadnienia zwiazane z jachtami i ich wlasciwosciami ble nautycznymi co za wyraz. Jednak ze jak na kronikarza przystalo nie chcialo mu sie grzebac w zrodlach czesto trzeba sobie dogooglowac wiadomosci.

Maar-dzieki za dlubanie w literowkach :)

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2009, o 12:05
Posty: 323
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: sj
vv3k70r mysle ze nie ma sensu kontynulowac tego watku- i tak mamy odmienne zdanie;)

ze swojej strony polecam "Z harcerzami na Zawiszy Czarnym" gen. M. Zaruskiego :wink:

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 20:22 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
vv3k70r , Maar się nie czepia "literówek". To są poważniejsze wpadki :sad: . Chcesz dużo powiedzieć ale postaraj się. Program tekstowy zawiera korektor pisowni. Nie potrzeba wiele.
Pozdrawiam.
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
wlodwoz-wlasnie nie uzywam poprawiacza tekstowego bo mi dziala nie w tym jezyku co trzeba do forum, i nie wiem co z tym zrobic (zaznacza mi an czerwono wszystko co tu wypisuje i jeszcze potrafi porpawic na gorsze).

Czopkez-ja nie mam zdania bo mnie tam wtedy nie bylo, dla mnie to temat do dyskusji akademickich przy piwku :D

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
czopekz napisał(a):
W jednym z artykułów polskiego podróżnika Jacka Pałkiewiczna znalazłem krótką wzmainkę nt. katechizmu filadelfijskiego. Czy ktorys z forumowiczów wie skad taki wytrzanac?
http://palkiewicz.com/ekspedycje/index.php?p=zagle


To: http://www.reformedreader.org/ccc/pbcat.htm ??

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 kwi 2009, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
vv3k70r napisał(a):
nie uzywam poprawiacza tekstowego bo mi dziala nie w tym jezyku co trzeba do forum, i nie wiem co z tym zrobic (zaznacza mi an czerwono wszystko co tu wypisuje i jeszcze potrafi porpawic na gorsze).


Tu masz podpowiedź jak zainstalować polski słownik ortograficzny: http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... hp?p=19365

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2009, o 09:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Cytuję Maara: Wpadła mi w łapy świeżo wydana książka pod średniowiecznie długim tytułem: "Mądry żeglarz po szkodzie. Awarie i wypadki morskie polskich jachtów - nauki z nich płynące" napisana przez kpt. Dąbrowskiego

Właśnie kończę ją czytać. Polecam wszystkim, można się dowiedzieć i nauczyć więcej, niż w niejednym rejsie. Uczmy się na cudzych błędach.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, o 14:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17304
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3592
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
mors-k napisał(a):
Jest wiele książek, które mógł bym polecić [...] Nick Ward, Sinead O`Brien: Pozostawiony Śmierci

Skusiłem się Twoim opisem - książka faktycznie super, ale komentarz na okładce. Żenada.
Zaczyna się od słów: "Wszyscy pamiętamy biały szkwał na Mazurach, który w 2007 roku zebrał żniwo śmierci. Regaty Fastnet z 1979 roku były nie mniej tragiczne...". Czy w Almapresie to samych debili zatrudniają, czy ten co to pisał jest wyjątkiem?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, o 14:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Nie zwróciłem na ten komentarz większej uwagi ale faktycznie porównanie szkwału na Mazurach z sztormem w czasie Fastnet Race jest sporym nieporozumieniem. Zeby nie powiedzieć śmiesznym.

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 maja 2009, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czy ktoś czytał tą książkę ?
Proszę o recenzję

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL