Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kładka w Elblągu
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=11819
Strona 1 z 1

Autor:  bury_kocur [ 20 maja 2012, o 23:08 ]
Tytuł:  Kładka w Elblągu

Witam
Od pewnego czasu mówiło sie i pisało w lokalnej prasie o konieczności budowy kładki dla pieszych w Elblagu.
http://www.portel.pl/artykul.php3?i=51566
Wczoraj na rozpoczeciu sezonu w Neptunie rozgorzała dyskusja o kładce, która juz powstała a która:
- nie otwiera sie
- ma bardzo mały prześwit o pare jednostek pouszkadzało sobie juz kabiny i cęgi.
Czy ktoś wie coś dokładniej - może jakieś fotki - co tam powstało, jakie są parametry tego czegoś i co z otwieraniem i prześwitem ?
Z góry dzięki
Pzdr
Kocur

Autor:  Jaromir [ 20 maja 2012, o 23:38 ]
Tytuł:  Re: Kładka w Elblągu

bury_kocur napisał(a):
Witam
Od pewnego czasu mówiło sie i pisało w lokalnej prasie o konieczności budowy kładki dla pieszych w Elblagu.
http://www.portel.pl/artykul.php3?i=51566
Wczoraj na rozpoczeciu sezonu w Neptunie rozgorzała dyskusja o kładce, która juz powstała a która:
- nie otwiera sie
- ma bardzo mały prześwit o pare jednostek pouszkadzało sobie juz kabiny i cęgi.
Czy ktoś wie coś dokładniej - może jakieś fotki - co tam powstało, jakie są parametry tego czegoś i co z otwieraniem i prześwitem ?
Z góry dzięki
Pzdr
Kocur

Poczytaj i pooglądaj tu:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=13697
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=290417#290417
A tu powtórka z informacji na forach i w miarę pełna informacja o problemie...:
http://www.zalewwislany.pl/node/3128

Autor:  bury_kocur [ 21 maja 2012, o 00:28 ]
Tytuł:  Re: Kładka w Elblągu

pierdupierdu napisał(a):
Poczytaj i pooglądaj tu:


Dzięki Jarku.
Wyglada na to, że w tym roku szlak przez Elbląg bedzie nie tranzytowy z powodu kładek a w kolejne dwa lata z powodu remontu pochylni.
Czyli najblizsze możliwe przepłyniecie do Iławy z Gdańska wypada na rok 2015.
Pzdr
Kocur

Autor:  Bastard [ 10 cze 2012, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Kładka w Elblągu

Nastraszyliście mnie bezpośrednio przed rejsem na Zalew, ale wczoraj wróciłem po 2 tygodniowej eskapadzie z Jezioraka na Zalew i z powrotem i sytuacja nie wyglądała tak tragicznie. Wprawdzie w stronę Zalewu musieliśmy się przeciskać pomiędzy pływającym dźwigiem i wbitymi w dno palami, ale w drodze powrotnej kładki były podniesione a prześwit wolny do około 3.5 m, bo na drugiej budowanej kładce wisiał kabel elektryczny.
Zachęcam do kontaktu z kapitanatem portu w Elblągu, gdzie pan był bardzo uprzejmy i w drodze powrotnej podał nam telefony do nadzoru z budowy, gdzie uzyskaliśmy wyczerpujące informacje. Nie podaję tych telefonów, bo ludzie tam się zmieniają ale aktualne telefony na pewno ma kapitanat portu.

Autor:  Jaromir [ 19 sie 2012, o 05:46 ]
Tytuł:  Re: Kładka w Elblągu

Przechodziliśmy budowę mostów w środę, 08.08.12.
Byłem w mieście piechotą, poprzedniego dnia wieczorem. Most był złożony...
Powalił mnie zauważony na filarze mostu znak, informujący, o prześwicie 1.8m w stanie "złożonym"... Po powrocie do "Bryzy" zmierzyłem, że nasz normalnie opuszczony maszt wystaje nad wodę niemal 3m... No to zamiast napić się wieczorem piwa wzięliśmy się za demontaż masztu z cęgów, tak aby uzyskać mniejszą wysokość łódki... Niestety - ustawiony stabilnie na koszu dziobowym i normalnych cęgach - maszt nadal osiągał ciut ponad 2m nad wodę... Stanęło na tym, że tuż przed mostem będziemy maszt kładli na chwilę na kabinie... :shock:
Na szczęście most zastaliśmy w stanie "otwartym" - a dokładnie tuż przed zamknięciem... Pewnie udało nam się dlatego, że byliśmy w jego rejonie przed 0800 rano (wczesny start, by zdążyć na otwarcie pochylni).
------------------

Budowanie mostów zwodzonych na odcinku rzeki z obu stron ograniczonym mostami stałymi jest samo w sobie dziwaczną fanaberią...
Ale to co powala - to potwierdzona informacja, że w stanie zamkniętym pierwszy most będzie miał.... tylko 1.8m prześwitu :shock: Czyli przy pierwszej lepszej cofce może być pod nim mniej niż półtora metra!!!!

Najniższy do tej pory stały most na rz. Elbląg (i przy okazji chyba najniższy na całej trasie K. Elbląskiego) miał ~3.8 - 4.1m (kolejowy przed j. Drużno - zależnie od poziomu wody).
Stare, zdemontowane kładki miały ok 5m prześwitu.
Czyli do tej pory przez Elbląg mogły bez przeszkód przepłynąć jachty ze złożonymi masztami - top normalnie położonego masztu znajduje się zwykle na wys. 2.5-3.5m nad wodą (zmierzcie sami!). Mogły też do tej pory przez Elbląg przepłynąć wszystkie motorówki - do wysokości ~3.8m...
Teraz normalne przepłynięcie każdej jednostki z wyjątkiem kajaków i najmniejszych motorówek wymagać będzie oczekiwania na otwarcie mostu(ów)! A każda awaria mostów oznaczać będzie blokadę szlaku (dla wszystkich z wyjątkiem kajaków i najmniejszych motorówek...) Jedyna alternatywa - to przepychanie się pod nowymi mostami po całkowitym demontażu masztów i wszelkich elementów (bramki, stałe podpory masztu, kosze, szprycbudy, etc...) wyższych niż 1.8m (lub mniej - jeśli trafi się wysoka woda)!!
A przecież mosty o 2m wyższe nie byłyby droższe i nie wymagałyby częstego otwierania!!
Ktoś w Elblągu nie tylko nie myśli, ale chyba po prostu nie lubi wodniaków...
-----------
Acha - bajki mostowo-elbląskie potrwają do końca sezonu.:
http://info.elblag.pl/19,26427,Bajki-o- ... alszy.html
Mam wrażenie, że nie tylko tegorocznego...

Załączniki:
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg [ 75.06 KiB | Przeglądane 1334 razy ]
Bez tytułu1.jpg
Bez tytułu1.jpg [ 54.75 KiB | Przeglądane 1334 razy ]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/