Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Po 15-letniej przerwie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=12296 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | WarriorLite [ 8 lip 2012, o 06:06 ] |
Tytuł: | Po 15-letniej przerwie |
Odkąd ostatni raz sterowałem żaglówką minęło 15 lat! Przymierzam się teraz do Wenus na raptem kilka dni niedaleko brzegu ![]() Proszę o podpowiedzi, o czym pamiętać, ruszając na taką wyprawę, żeby nie było obciachu 1. Patent żeglarza. |
Autor: | LukasJ [ 8 lip 2012, o 06:43 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Jeśli płyniesz Venuska, to właśnie o patencie możesz zapomnieć. 1. Zdrowy rozsądek. Na więcej podpowiedzi, to podałeś za mało informacji - jaki akwen, jak długo, ile osób, czy z dziećmi. |
Autor: | Wojciech [ 8 lip 2012, o 07:51 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): Proszę o podpowiedzi, o czym pamiętać, ruszając na taką wyprawę, żeby nie było obciachu O tym, że Venus nie zmieniła się od 15 lat. ![]() Zawsze tak samo jak kiedyś bezpieczna , łatwa do prowadzenia, kultowa rzekł bym. Blisko brzegu nadal można żeglować... |
Autor: | Maar [ 8 lip 2012, o 09:32 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): Proszę o podpowiedzi, o czym pamiętać, ruszając na taką wyprawę, żeby nie było obciachu 1. Patent żeglarza. Przez 15 lat wiele się zmieniło. Tak jak Łukasz wyżej napisał - patent nie jest potrzebny - na łódkach do 7,5 m. można żeglować bez patentu. Zmieniło się też (a może nie "też" tylko "w szczególności"?) pojęcie obciachu. To co kilkanaście lat temu wydawało się nie do pomyślenia, teraz jest standardem. |
Autor: | oliverwood [ 8 lip 2012, o 18:03 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Maar napisał(a): Zmieniło się też (a może nie "też" tylko "w szczególności"?) pojęcie obciachu. To co kilkanaście lat temu wydawało się nie do pomyślenia, teraz jest standardem. To ciekawy wątek. O co chodzi? |
Autor: | LukasJ [ 8 lip 2012, o 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
O odbijacze nie sklarowane, o sandały ze skarpetami ![]() ![]() |
Autor: | WarriorLite [ 8 lip 2012, o 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Te sandały ze skarpetkami to nagonka podobna do tej na blondynki! ![]() [nie żebym nosił - te pierwsze, znaczy się; te ostatnie i owszem, zdarzyło się] Bardzo zaskakujące, co piszecie o braku wymogu patentu poniżej 15m2, bo już dwa razy w ciągu ostatnich trzech lat odmówiono mi wypożyczenia małej bezkabinówki z żaglem, powołując się na przepisy. Kiedy to weszło? akwen: Solina Os: 2 dorosłe Pozdrowienia Tomek |
Autor: | Gąsia [ 8 lip 2012, o 21:25 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Ach te upały, mózg się lasuje... WarriorLite napisał(a): Bardzo zaskakujące, co piszecie o braku wymogu patentu poniżej 15m2, WarriorLite, to dla Ciebie:Maar napisał(a): Przez 15 lat wiele się zmieniło. Tak jak Łukasz wyżej napisał - patent nie jest potrzebny - na łódkach do 7,5 m. można żeglować bez patentu.
|
Autor: | Cape [ 8 lip 2012, o 21:33 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): Bardzo zaskakujące, co piszecie o braku wymogu patentu poniżej 15m2 Nie 15 m kw żagla, a poniżej 7,5 metra długości. WarriorLite napisał(a): Kiedy to weszło? 2006 |
Autor: | Jaromir [ 8 lip 2012, o 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): Bardzo zaskakujące, co piszecie o braku wymogu patentu poniżej 15m2, bo już dwa razy w ciągu ostatnich trzech lat odmówiono mi wypożyczenia małej bezkabinówki z żaglem, powołując się na przepisy. Kiedy to weszło? akwen: Solina Os: 2 dorosłe Nie 15m2 tylko 7.5 długości całkowitej. BTW - stopień "żeglarza jachtowego" daje uprawnienia do prowadzenia wszelkich możliwych jachtów żaglowych na śródlądziu już od 1997 roku (osobie, która ukończyła 16 lat). Tu masz sprawdzone rzetelnie sporządzone źródło (mimo że Wikipedia): http://pl.wikipedia.org/wiki/Dawne_pols ... #1997-2005 Jeżeli spotkałeś się z problemami w wypożyczalniach to albo było to widzimisię wypożyczającego (wolno mu...) albo czepiali się starego wzoru kwitka. Na to pierwsze nic nie poradzisz. Drugi przypadek to wynik idiotycznego zapisu w kolejnych aktach prawnych (typu "patenty dotychczas wydane zachowują ważność z zakresie uprawnień na nich wymienionych"). Możesz oczywiście wymienić swój "stary" patent na współcześnie obowiązujący opisany współczesnymi uprawnieniami - tu objaśniono koszta i procedurę: http://www.pya.org.pl/patenty/wymiana_d ... go_patentu Proponowałbym, byś nie skupiał się na kwitologii, zwłaszcza że jak już wyjaśniono, od kilku lat na jacht wielkości Venuski nie potrzeba formalnie żadnego kwita. Pozostaje zdrowy rozsądek - a ten wskazywałby chyba w Twoim przypadku, że fajnie byłoby przepłynąć się dzień czy dwa z kimś, kto wie że umie ![]() Może pomyślisz o tym jak takie przypomnieniowe pływanie zaaranżować - a może któryś z forumowych kolegów zaprosi Tomka na jakiś weekend albo chociaż popołudnie? *~*~*~*~*~*~*~*~*~* Cape napisał(a): WarriorLite napisał(a): Bardzo zaskakujące, co piszecie o braku wymogu patentu poniżej 15m2 Nie 15 m kw żagla, a poniżej 7,5 metra długości. WarriorLite napisał(a): Kiedy to weszło? 2006 Niezupełnie. "Bezpatencie" z 5 do 7.5m poszerzyła Ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz niektórych innych ustaw. Art 3: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0071711208 Omawiana zmiana weszła w życie od 01.01.2008 (Art 9 j.w.) Zapis o "bezpatenciu" przeniesiono potem bez zmian do regulującej (hahaha...) obecnie kwestię stopni żeglarskich ustawy o żegludze śródlądowej (Art 37a ust3 - http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 418&type=3 ) |
Autor: | Bagnet [ 8 lip 2012, o 22:11 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Będąc w podobnej sytuacji, ale po 20 latach, przede wszystkim poprosiłem do załogi kogoś, kto niedawno pływał (jako załoga). Dzięki temu miałem sensowną pomoc i mogłem się skupić na początku na rzeczach najistotniejszych - lawirowanie między jachtami, wyjście z mariny, utrzymanie sterowalności przy podnoszeniu żagli. Potem już było dużo łatwiej. |
Autor: | Maar [ 8 lip 2012, o 22:11 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): dwa razy w ciągu ostatnich trzech lat odmówiono mi wypożyczenia małej bezkabinówki z żaglem Takie jest zbójeckie prawo własności. Właściciel może odmówić wypożyczenia własnej łódki pewnym klientom, na ten przykład takim, którzy nie mają pezetżecianego kwita, albo szatynom, albo tym bez krawata, albo jeszcze jakimś innym. Zdaje się, że kolor skóry i wyznanie jedynie nie podpada pod to głupie prawo. |
Autor: | WarriorLite [ 9 lip 2012, o 01:04 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
Rozważę 2-3 godziny z instruktorem na zalewie zegrzyńskim - jeśli tam w ogóle jest taka możliwość. Myślę, że jeszcze przydałoby się trochę poczytać, odświerzyć znaki wodne, itp. Czy jest jakiś zgodnie polecany poradnik żeglarza-amatora? |
Autor: | Janna [ 9 lip 2012, o 06:47 ] |
Tytuł: | Re: Po 15-letniej przerwie |
WarriorLite napisał(a): Czy jest jakiś zgodnie polecany poradnik żeglarza-amatora? Myślę, że ten poradnik byłby dla Ciebie idealny: http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =3&t=11407 Pisany był z myślą o tych, co mają blade pojęcie o żeglowaniu, ale chcieliby sobie przypomnieć/powtórzyć/utrwalić/poszerzyć. Napisany lekko i przystępnie, z naciskiem na praktyczną stronę zagadnienia. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |