Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zostać sternikiem w tydzień ;-) https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=12650 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Netart [ 8 sie 2012, o 09:38 ] |
Tytuł: | Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Ze strony stoczni Delphia na FB... cytuje: Po Stanach Zjednoczonych i Australii, przyszedł czas na Bałkany. Przemek Saleta wraz z grupą przyjaciół wyruszył na kolejną wyprawę motocyklową. Miesięczna wyprawa rozpoczęła się w niedzielę. Trasa Saleta Balkan Tour będzie prowadzić przez Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Albanię, Grecję, Bułgarię oraz Ukrainę. Grupa w składzie Przemek Saleta, Adam Badziak, Łukasz „Juras” Jurkowski i Piotr „Pejser” Surowiec przejedzie 5000 km i spędzi tydzień żeglując po Adriatyku. Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego. Wyzwanie zostanie podjęte na pokładzie naszego jachtu Delphia 40.3. Na naszej stronie będziecie mogli znaleźć bieżące informacje z wyprawy. |
Autor: | skipbulba [ 8 sie 2012, o 09:44 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
"a kto bogatemu zabroni....?" , " bogaci żyją inaczej..." ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Janna [ 8 sie 2012, o 09:47 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
W tydzień zrobią dwa rejsy, 200 mil, szkolenie i egzamin... No no no... ![]() |
Autor: | Maar [ 8 sie 2012, o 09:48 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Dla niefejsowiczów link niewymagający rejestracji: http://motormania.com.pl/newsy/kraj/saleta-balkan-tour/ A jeśli chodzi o "sternika" to przecież voditelj brodice jest odpowiednikiem i można ów kwit zdobyć w okresie krótszym niż 7 dni ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 8 sie 2012, o 09:52 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Netart napisał(a): Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego. Ten tydzień to wraz z 200 godzinnym stażem ? No to dzielimy 200 / 7 = 28,5 h/dobę;-))) Oj, nie chcialbym chyba miec takich sterników później w załodze ![]() Pzdr Kocur *~*~*~*~*~*~*~*~*~* Janna napisał(a): W tydzień zrobią dwa rejsy, 200 mil, szkolenie i egzamin... No no no... Nie tylko to - jeszcze odwiedzą 7 portów i nauczą sie pełnej manewrówki dochodzenia i odchodzenia z portów, zwrotów, kotwiczenia, refowania itd + calej teorii żeglarstwa. To tego jeszcze kukowanie ... Oj będą mieli zajete te 7 dni, będą... ![]() Pzdr Kocur |
Autor: | Preslaay [ 8 sie 2012, o 09:56 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Na papierach powinni zaznaczać "kwalifikacje i uprawnienia zdobyte w 4 dni". Ciekawe kto by z takim na pokład potem wsiadł... |
Autor: | Janna [ 8 sie 2012, o 10:05 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
bury_kocur napisał(a): Janna napisał(a): W tydzień zrobią dwa rejsy, 200 mil, szkolenie i egzamin... No no no... Nie tylko to - jeszcze odwiedzą 7 portów i nauczą sie pełnej manewrówki dochodzenia i odchodzenia z portów, zwrotów, kotwiczenia, refowania itd + calej teorii żeglarstwa. To tego jeszcze kukowanie ... Oj będą mieli zajete te 7 dni, będą... ![]() Aaaa... racja. To nie 200 mil tylko godzin. ![]() |
Autor: | Maar [ 8 sie 2012, o 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Ja nie wiem czego się czepiacie, tym bardziej, że na forumie bardzo często na pytanie o patent (o kwit uprawniający do samodzielnego prowadzenia jachtów) zapodawane są rady, żeby robić chorwackie papiery. Jednym z argumentów jest to, że robi się je szybko, łatwo i przyjemnie. "Z formalnego punktu widzenia, do wzięcia udziału w szkoleniu, jak również do podchodzenia do egzaminu, nie jest wymagana wcześniejsza praktyka i uprawnienia żeglarskie" Powyższy cytat to pierwsze lepsze z tego co zwraca googiel przeglądający ogłoszenia dotyczące chorwackich uprawnień. http://www.pro-skippers.com/s/16,Szkole ... lj_Brodice |
Autor: | skipbulba [ 8 sie 2012, o 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Po pierwsze skad wiecie, że nie mają wypływanych setek mil i godzin? Po drugie nawet jeżeli nie, to mnie by tacy sternicy nie przeszkadzali. Z patentem czy bez dla mnie liczy się czy fajni ludzie, a nie czy fajny papier. |
Autor: | Janna [ 8 sie 2012, o 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
skipbulba napisał(a): Z patentem czy bez dla mnie liczy się czy fajni ludzie, a nie czy fajny papier. Ależ nikt nie mówi, że ludzie niefajni!!! Czepiłam się jedynie zdania, że "Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego." Sugeruje ono, że ten jeden rejs wystarczy, żeby uprawnienia sternika jachtowego uzyskać. Oczywiście, może są doświadczonymi żeglarzami i właściwie to tylko pozostaje im zdać egzamin, może to nie o PZŻ-towskie uprawnienia chodzi. Ale IMO to zdanie może kogoś czytającego i nieznającego się wprowadzić w błąd. I już. I jasne, że Tobie by nie przeszkadzali sternicy z doświadczeniem tygodniowym w pływaniu. Bo mógłbyś pływać nawet z zupełnymi zielonkami i dałbyś radę. ![]() |
Autor: | Maar [ 8 sie 2012, o 11:33 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Janna napisał(a): Czepiłam się jedynie zdania, że "Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego." A nie czepiasz się tego, że sam fakt urodzenia się Angolem, pozwala na nabywanie uprawnień kapitana jachtowego?
|
Autor: | Kurczak [ 8 sie 2012, o 11:46 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
A ja nie mam uprawnień wcale i nie mam problemów z chętnymi do pływania ![]() Nie można uogólniać. Są ludzie Preslaay, którzy mają większe doświadczenie i wiedzę niż niejeden patentowany. A na chorwacki kurs nie idą dla wiedzy, bo tą mają i bez tego, a po to, że papier zdobędą w kilka dni, polski zaś będą zdobywać długo i namiętnie, lub preferują adriatyckie pływanie, i jest im tak po prostu wygodniej.... ![]() Wolałbym pływać z takim co nie ma patentu - a wiem, że potrafi, niż z takim co patent ma, i nie wiem - co z niego za ptica..... |
Autor: | bury_kocur [ 8 sie 2012, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Janna napisał(a): Tobie by nie przeszkadzali sternicy z doświadczeniem tygodniowym w pływaniu. Bo mógłbyś pływać nawet z zupełnymi zielonkami i dałbyś radę Mój kumpel mawiał kiedys - zaloga do budy zaczynam manewry... ![]() ![]() ![]() Ja tam wolę mieć czasem pusty poklad niż ma mi sie ktoś w sytuacji trudnej kręcić po nim, komu zanim wytlumacze co ma zrobic to dawno sam zrobię... Pzdr Kocur |
Autor: | Janna [ 8 sie 2012, o 11:54 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Maar napisał(a): Janna napisał(a): Czepiłam się jedynie zdania, że "Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego." A nie czepiasz się tego, że sam fakt urodzenia się Angolem, pozwala na nabywanie uprawnień kapitana jachtowego?Nie. To akurat bardzo mi się podoba. ![]() Chociaż przyznaję, że w sumie nie ma o co bić piany i czepiać się, bo rzecz jest mało ważna, nie tylko tak w ogóle (bo co mi tam, zrobią jakieś papiery czy nie, a w ogóle to fajnie się bawią chłopaki), ale nawet w kontekście tej notatki. *~*~*~*~*~*~*~*~*~* Kurczak napisał(a): A ja nie mam uprawnień wcale i nie mam problemów z chętnymi do pływania ![]() Nie można uogólniać. Są ludzie Preslaay, którzy mają większe doświadczenie i wiedzę niż niejeden patentowany. A na chorwacki kurs nie idą dla wiedzy, bo tą mają i bez tego, a po to, że papier zdobędą w kilka dni, polski zaś będą zdobywać długo i namiętnie, lub preferują adriatyckie pływanie, i jest im tak po prostu wygodniej.... ![]() Wolałbym pływać z takim co nie ma patentu - a wiem, że potrafi, niż z takim co patent ma, i nie wiem - co z niego za ptica..... Ależ tu nikt nie mówił o doświadczeniu i umiejętnościach jako funkcji posiadanego papieru! ![]() Papier przydaje się do wyczarterowania łódki. Umiejętności nabywa się pływając. I tyle. I nie róbcie ze mnie zwolennika papierów, bo papier to najbardziej sobie w książkach lub kibelku cenię. ![]() |
Autor: | Maar [ 8 sie 2012, o 12:13 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Janna napisał(a): Ależ tu nikt nie mówił o doświadczeniu i umiejętnościach jako funkcji posiadanego papieru! To w takim razie o czym mówi Preslaay? Preslaay napisał(a): Na papierach powinni zaznaczać "kwalifikacje i uprawnienia zdobyte w 4 dni".
|
Autor: | Janna [ 8 sie 2012, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Maar napisał(a): Janna napisał(a): Ależ tu nikt nie mówił o doświadczeniu i umiejętnościach jako funkcji posiadanego papieru! To w takim razie o czym mówi Preslaay? Preslaay napisał(a): Na papierach powinni zaznaczać "kwalifikacje i uprawnienia zdobyte w 4 dni". No dooobrze. Ja nie mówiłam. ![]() ![]() |
Autor: | Kurczak [ 8 sie 2012, o 12:52 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Powinno się pisać "wiedzia i umiejątności zdobyte w ciągu .... lat potwierdzone uprawnieniami zdobytymi w 4 dni....." ![]() Bo Preslaay zakłada z góry, że każdy kto sie na to szkolenie zgłosi nie miał wcześniej nic do czynienia z żeglarstwem..... A to błędny wniosek, ja sam rozważałem taką możliwość, bo połączyłbym przyjemne z pożytecznym: rejs po Adriatyku, gdzie jeszcze nie pływałem ze zdobyciem przy okazji chorwackich uprawnień. Pomimo, że mam wypływane godziny na sj. ![]() *~*~*~*~*~*~*~*~*~* Kwestia w kwestii czy VB jest uznawany w Polsce ? |
Autor: | Roman K [ 8 sie 2012, o 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
bury_kocur napisał(a): Ja tam wolę mieć czasem pusty poklad niż ma mi sie ktoś w sytuacji trudnej kręcić po nim, komu zanim wytlumacze co ma zrobic to dawno sam zrobię... Kocurku. Ja też tak mam. ![]() ![]() PS. Moja żona i synkowie twierdzą że to są zboczenia po samotnym pływaniu. |
Autor: | Kurczak [ 8 sie 2012, o 12:58 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Bo Ty Romek twardy jesteś, a nie miętki ![]() |
Autor: | Micubiszi [ 9 sie 2012, o 05:41 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Takie z nich będą sterniki jak i są motocyklisty. ![]() Przecież to reklama stoczni. Znani ludzie zaszczycą swoimi osobami jacht Delphia i pewnie w samych superlatywach będą sie wypowiadać o łódce. W nagrodę dostaną po patencie sternika i tyle. |
Autor: | JasiekN [ 12 sie 2012, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
skipbulba napisał(a): Po pierwsze skad wiecie, że nie mają wypływanych setek mil i godzin? Po drugie nawet jeżeli nie, to mnie by tacy sternicy nie przeszkadzali. Z patentem czy bez dla mnie liczy się czy fajni ludzie, a nie czy fajny papier. Zdarzyło mi się kiedyś, w rejsie klubowym (s/y Jagiellonia), że "zgodnie z papierami" I oficerem został jachtowy sternik morski, "nazwiska nie wspomę", jak to Mickiewicz w Panu Tadeuszu napisał. Jak mi trzeci raz wystawił łódkę "na strzał" (czyli wlazł w sytuację kolizyjną, z której nie za bardzo miał umiejętność, ani chęć wyjść) - to nie wytrzymałem.Najbardziej mnie rozwaliło tłumaczenie "on i tak jedzie szybciej od nas". To, że w namiarze stałym - pikuś. No - szybciej nas rozjedzie. Spisałem gościa na pozycję pasażera, w Aalborgu, w połowie rejsu. Obowiązki oficera pierwszej wachty powierzyłem 17-letniej dziewuszce "b.s." Po pierwszej oficerskiej nocnej wachcie Karoliny przestałem ją nadzorować. Ot, standardowe, "jakby co - to mnie wołaj". |
Autor: | Micubiszi [ 12 sie 2012, o 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Nie szata zdobi człowieka .......nie patent czyni marynarza. Sam byłem świadkiem jak ludzie którzy zapisali się na kurs robili wszystko żeby się nie nauczyć ![]() |
Autor: | Jaromir [ 12 sie 2012, o 15:28 ] |
Tytuł: | Re: Zostać sternikiem w tydzień ;-) |
Maar napisał(a): Janna napisał(a): Czepiłam się jedynie zdania, że "Tygodniowy pobyt na pełnym morzu pozwoli uczestnikom rejsu nabyć uprawnienia sternika jachtowego." A nie czepiasz się tego, że sam fakt urodzenia się Angolem, pozwala na nabywanie uprawnień kapitana jachtowego?Tak po prawdzie to wystarcza oświadczenie, że się takie samo jak "Angol" uprawnienia nabyło za granicą. Np. przez sam fakt pobytu w UK ![]() Czyli można tak: viewtopic.php?f=17&t=11086&p=142161&hilit=o%C5%9Bwiadczenie#p142161 ------- A co do bieżącego wątku, to zadziwia mnie odwoływanie do tylekroć ośmieszanych wymagań stażowych. Podobnie niezrozumiała jest maniera przywoływania jakiś kazuistycznych ukazów szkoleniowych. Generalnie nie rozumiem czepiania się kwestii obliczania godzin i potrzeby komentowania jakiś radosnych, okołocelebryckich dziennikarskich produkcji. Może to dlatego, że od dawna uważam, że nie można być trochę w ciąży... Osobiście jest mi zupełnie obojętne jaki kto ma papier. Ba - zwisa mi czy zaloganty w ogóle jakieś tam papiery mają. Podobnie obojętne mi jest, czy to kwitek nabyty w drodze kupna-sprzedaży na Bazarze Różyckiego, czy wypracowany według reguł wielce szlachetnej "szkoły trzebieskiej". Albo pływająca żeglarka/żeglarz potrafią albo nie. Najczesciej coś potrafią a czegoś nie. Całkiem jak ja... Albo mi się z takim żeglarze/żeglarką dobrze żegluje, albo do siebie nie pasujemy. I to by było na tyle ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |