Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lip 2025, o 16:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 07:14 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Czytam teraz sobie Orzeczenie Izby Morskiej w sprawie Pogorii - tam jednoznacznie wskazana jest przyczyna techniczna. Czy należy przyjąć, że w sprawnym technicznie jachcie maszt niezależnie od warunków nie ma prawa się złamać, czy jest to zbyt daleko idące stwierdzenie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Zbyt daleko idące stwierdzenie. Jest jeszcze czynnik ludzki(błędy). I warunki na które nie masz wpływu (rozkołys, wiatr).

Czy Ty jesteś bardzo blisko spokrewniony z Kuracentem? :roll: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jest jeszcze coś takiego jak ukryte wady materialowe. Na moim stareńkim jachcie stracilem maszt: pękł widelec sciagacza nawietrznej wanty - jedynego jaki wymieniłem w ciagu czterech lat na nowy.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 07:26 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ma prawo, co nie raz i nie dwa sie zdarzalo. Najczesciej podczas wywrotki. Poczytaj ksiazki typu 'Utracone jachty'.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 07:57 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Colonel napisał(a):
Jest jeszcze coś takiego jak ukryte wady materialowe. Na moim stareńkim jachcie stracilem maszt: pękł widelec sciagacza nawietrznej wanty - jedynego jaki wymieniłem w ciagu czterech lat na nowy.


U mnie z kolei pekl sciagacz renomowanej firmy Haselforst na gwincie. Od utrata masztu uratowala mnie stalowka w liku foka + blyskawiczne zastosowanie falu spinakera jako awaryjny sztag. Po tym wupadku wymienilem cale olinowanie stale.
Rowniez okucie topowe z daluminiowego ( lekko zgiete) na stalowe nierdzewne.
Wystarczy ze salig trzasnie i po maszcie ( w trudniejszych warunkach).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 08:16 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Narjess napisał(a):
Zbyt daleko idące stwierdzenie. Jest jeszcze czynnik ludzki(błędy). I warunki na które nie masz wpływu (rozkołys, wiatr).


Mnie jako laikowi wydawałoby się że w trudnych warunkach, przy zbyt dużym ożaglowaniu, raczej podrą się żagle..

Narjess napisał(a):
Czy Ty jesteś bardzo blisko spokrewniony z Kuracentem? :roll: :lol:


Dużo więcej niż spokrewniony. Miałem zaszczyt pracować z Nim w jednej firmie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 08:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
oliverwood napisał(a):
Mnie jako laikowi wydawałoby się że w trudnych warunkach, przy zbyt dużym ożaglowaniu, raczej podrą się żagle..


Zapominasz o fali.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=5vK074Ymlqw&feature=related[/youtube]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:22 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
oliverwood napisał(a):
Mnie jako laikowi wydawałoby się że w trudnych warunkach, przy zbyt dużym ożaglowaniu, raczej podrą się żagle..

Albo dąb huowy albo hu dębowy, coś w końcu puścić musi.
Żagle się rwą od łopotu a maszty, wanty, sztagi, od naprężeń stałych. Siła działająca ma żagiel rozkłada się na całej jego powierzchni a kumuluje w tych kilku miejscach wiązań żagla z resztą takielunku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Colonel napisał(a):
pękł widelec sciagacza nawietrznej wanty - jedynego jaki wymieniłem w ciagu czterech lat na nowy.
Jest jeszcze coś takiego jak ukryte wady materialowe. Na moim stareńkim jachcie stracilem maszt: pękł widelec sciagacza nawietrznej wanty - jedynego jaki wymieniłem w ciagu czterech lat na nowy.


Andrzej - a ile lat miało całe olinowanie wraz z tym nieszczęśnym ściagaczem ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Napisałem, że ściągacz był wymieniony na nowy.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:39 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Maszty padają z wielu powodów. Szarpiące, ani wybrane, ani w łopocie żagle potrafią wygenerować naprężenia, których jakaś część nie wytrzyma. Niekontrolowana rufa bez założonych kontraszotów. Wada materiałowa. Tych powodów może być naprawdę dużo. Trudno wszystkie przytoczyć w jednym poście.

Jestem jak najbardziej za ogólną dyskusją. Odnoszę jednak wrażenie, że gdzieś z boku zaczyna się analiza przypadku Rzeszowiaka.
Apeluję o ostrożność, by pochopne wypowiedzi nie nabrały charakteru oceny tragedii, a z wnioskami w odniesieniu do Rzeszowiaka poczekać przynajmniej do czasu wypowiedzi załogi, a nawet chwilę dłużej.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Colonel napisał(a):
ściągacz był wymieniony na nowy.
Napisałem, że ściągacz był wymieniony na nowy.


I pękł Ci nowy ściągacz ???
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Mam Ci to na migi wytłumaczyć?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Colonel napisał(a):
Mam Ci to na migi wytłumaczyć?
Mam Ci to na migi wytłumaczyć?


Nie trzeba Jędruś.
Generalnie rozumiem słowo mówione i pisane tyle, że z Twojej pierwszej wypowiedzi nie wynikalo jednoznacznie czy wymieniłeś ten ściągacz PRZED czy PO wypadku.
Stąd moje pytanie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ojjjjj.... PO WYPADKU to ja mogłem sobie ściagać... nie napiszę co. Wypij drugą kawę jako i ja czynię.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lut 2010, o 19:22
Posty: 86
Podziękował : 45
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jakiego typu to był ściągacz Andrzeju?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 06:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 14:29
Posty: 216
Lokalizacja: s/y Piligrim MMSI: 261 034 010
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Mi w tym roku poszła nawietrzna stenwanta, ot tak, przy wiaterku rzędu 16węzłów.
Czemu byliśmy zarefowani ? Chyba z wygody. Ale masz został nienaruszony.
Jakaś wada materiałowa, bo wanty w trzyletnim jachcie nie powinny się urywać (renomowany producent).

PS. Ciekawą sprawą później jest obserwowanie jak bardzo taki masz bez jednej stenwanty się gnie... i nie łamie. Oczywiście kontynuowaliśmy już tylko na kawałeczku foka i silniku.

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 07:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A jak się fajnie zniekształca wtedy likszpara...... :D

Widziałem taki maszt, zasadniczo wyglądał na lekko zgięty, ale likszpara była tak zniekształcona, że raczej nadawał się na złom..... Może dało się to spiłować , bo ja wiem.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 07:28 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
yahu napisał(a):
Mi w tym roku poszła nawietrzna stenwanta, ot tak, przy wiaterku rzędu 16węzłów.


Dodaj pare szczegolow, jacht, w ktorym miejscu poszla, co puscilo itd.
Ja prywatnym armatorom polecam dyneme na topenante grota, zawsze jest pod reka gotowa lina do asekuracji masztu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 17:24 

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik
Szedłem na samej gieni. Tak przyszkwaliło, że zobaczyłem sztag z fałem tejże gieni wygięty w łuk.
Spojrzałem w górę i zobaczyłem maszt powyżej salingu też wygięty w łuk. W drugą stronę.

Na szczęście w tym sezonie zaprzestałem wiązać ósemki na szotach gieni i dałem im się wyszorować.
Poszedłem z wiatrem w trzciny, maszt się wyprostował bez odkształceń.
Pozostał zgięty saling nawietrzny.

Gdyby były ósemki na szotach byłoby po maszcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 18:20 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Ja w ostatnią sobotę straciłem maszt w bajdewindzie. Maszt złamał się w połowie długości od salingów do topu masztu. Wiatr 5B w podstawie szkwały do 7B. Czyli nie są to warunki do utraty masztu.

Żadna stalówka nie puściła. Otaklowanie topowe z jedną parą salingów parą want kolumnowych, parą forwant i parą topwant.

Poniżej zdjęcie z przed awarii i już po awarii.


Załączniki:
Res_2012-09-09-119.jpg
Res_2012-09-09-119.jpg [ 141.79 KiB | Przeglądane 5872 razy ]
Res_IMG_6696.jpg
Res_IMG_6696.jpg [ 245.11 KiB | Przeglądane 5872 razy ]
Res_IMG_6694.jpg
Res_IMG_6694.jpg [ 205.71 KiB | Przeglądane 5872 razy ]

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 20:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dodam brak fali.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 22:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pough napisał(a):
Ja w ostatnią sobotę straciłem maszt w bajdewindzie. Maszt złamał się w połowie długości od salingów do topu masztu. Wiatr 5B w podstawie szkwały do 7B. Czyli nie są to warunki do utraty masztu.

Żadna stalówka nie puściła. Otaklowanie topowe z jedną parą salingów parą want kolumnowych, parą forwant i parą topwant.


Czyli wychodzi na to, że ten maszt nie był sprawny. W tym sensie, że profil za cienki. Coś, co się sprawdzało gdy nie wiało, padło, gdy przywiało.
Albo profil za cienki, albo za słaby, albo zły takielunek.
No chyba, że regulacja, bo to też może być przyczyną.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2012, o 06:46 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
waliant napisał(a):
pough napisał(a):
Ja w ostatnią sobotę straciłem maszt w bajdewindzie. Maszt złamał się w połowie długości od salingów do topu masztu. Wiatr 5B w podstawie szkwały do 7B. Czyli nie są to warunki do utraty masztu.

Żadna stalówka nie puściła. Otaklowanie topowe z jedną parą salingów parą want kolumnowych, parą forwant i parą topwant.


Czyli wychodzi na to, że ten maszt nie był sprawny. W tym sensie, że profil za cienki. Coś, co się sprawdzało gdy nie wiało, padło, gdy przywiało.
Albo profil za cienki, albo za słaby, albo zły takielunek.
No chyba, że regulacja, bo to też może być przyczyną.

I to jest dla mnie zagwozdką, bo ten maszt z tym takielunkiem pływał dość często w takich warunkach i w silniejszych wiatrach też na zredukowanych żaglach. Co do profilu chcę, by fachowcy jeszcze raz przeliczyli. Co do regulacji, może i tutaj leży przyczyna, chociaż przed wyjściem na wodę sprawdzałem wszystkie zawleczki i naciąg stalówek i nie różnił się od tego z którym pływałem również w silnowiatrowych warunkach przez cały sezon. Ale nie twierdzę, że mogło być coś nie tak z regulacją.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2012, o 06:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Robert, masz mogl byc w tym miejscu delikatnie uszkodzony w pozycji zlozonej. Moglo dojsc do zmeczenia mateialu i odkrycia jakiejs skazy produkcyjnej. Mogles dostac kop z boku na przebranych zaglach i obciagaczu i puscilo oslabione miejsce. Pamietaj, ze wiatr krecil i kopal.
W tym czasie na morzu w regatach gdy-wla-gdy tez bylo kilka awarii na jachtach, ktor nie raz chodzily w duzo gorszych warunkach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2012, o 08:03 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Victor. Bardzo możliwe, nie twierdze, że nie. Dziwi mnie sytuacja tylko dlatego, że jacht turystyczny powinien przyjąć na siebie nawet kręcące szkwały. Mógłbym złapać powiedzmy przechył, żagle wypuściłyby w przechyle wiatr i tyle. A ja nawet specjalnego przechyłu nie miałem. Po prostu płynąłem bajdewindem i w momencie awarii nie było żadnego szkwału. W tym miejscy raczej wiało dość solidnie ale równo.

Może faktycznie jakaś wada, albo mikropęknięcie w wyniku eksploatacji. Zastanawiam się tylko jak zabezpieczyć jacht na przyszłość. Przecież nie zrezygnuję z pływania w żeglarskich warunkach. ;) :D

Niestety wszystko wskazuje, że wrócimy do starych ustawień. Nowy profil już jest jaki był (okucia te same będą wykorzystane). Więc teraz tylko drobne zmiany w otaklowaniu są możliwe. Stalówki będą nowe.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2012, o 08:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zabezpieczyc sie na przyszlosc? Latwizna. Nie puszczac jacht w czarter.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2012, o 20:52 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Sprawny technicznie maszt złamać się nie może , ale może zostać złamany .
Ponieważ na tym jachcie nie jest to pierwszy przypadek złamania masztu , z zainteresowaniem śledził będę opinie , czy maszty i takielunek zostały prawidłowo obliczone i czy zostały wykonane zgodnie z dokumentacją .
Wady materiałowe (za wyjątkiem błędów w sztuce) są uwzględnione we współczynniku bezpieczeństwa .
Pytanie zawsze aktualne - czy eksploatujący jacht zapoznał się z warunkami technicznymi , czy takowe były i czy ich przestrzegał ? (w sensie - ograniczenie do 5B , refowanie przy 4B etc.)
Pozdrawiam .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2012, o 06:37 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Gienek napisał(a):
Pytanie zawsze aktualne - czy eksploatujący jacht zapoznał się z warunkami technicznymi , czy takowe były i czy ich przestrzegał ? (w sensie - ograniczenie do 5B , refowanie przy 4B etc.)

Wszystko mądre tylko pamiętajmy, że przyczyna awarii mogła powstać wcześniej i była nieznana załodze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2012, o 07:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Gienek napisał(a):
Pytanie zawsze aktualne - czy eksploatujący jacht zapoznał się z warunkami technicznymi , czy takowe były


Odpowiedz sam proszę na ilu jachtach na których pływałeś były warunki techniczne, na ilu z nich z nimi się zapoznałeś i na ilu stosowałeś?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL