Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

ceny zywnosci
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=14520
Strona 1 z 3

Autor:  quhcik [ 27 lut 2013, o 10:01 ]
Tytuł:  ceny zywnosci

Witam.Interesuja mnie ceny zywnosci w Grecji bede tam na poczatku czerwca rejs z Aten.Ja sam moge pi razy oko podac orientacyjne ceny z rejsu na Karaibach z ubieglego roku .Wyplywalismy z Martyniki i od razu schody .W markecie w marinie nedza jeszcze cos maslo podobnego bylo ale zapomnij wedliny warzywa owoce sa ceny porownywalne z drobiu tylko skrzydelka i udka .Przy kasie okazuje sie ze wzgledu na karnawal i rozruchy w miescie zakaz sprzedarzy wszelkiego alkocholu cena rumu od 5-20e wodki od 16 w gore za 07l napoje troche drozej jak u nas .Na wyspach podobne zaopatrzenie z tym ze z gorzaly tylko rum .Piwo podle i w butelkach 03 cena ok 5 zl.Moja rada bierz co chcesz tylko z Polski pozdrawiam quhcik

Autor:  Marian.Kowalski [ 27 lut 2013, o 10:52 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No tak, już od samego początku się zaczyna...

Jak kuchcik, to przez ch, ale to nick, więc można odpuścić.
Tytuł oszpecony, a dalej jeszcze gorzej.

sprzedarzy alkocholu oraz klasycznie po spacji znak przestankowy.

Ludzie!!! Sprawdzajcie pisownię!!!

PS
Tak mi się na oczy rzuciło, że mi zeglaz w podpisie umknął.

Autor:  Cape [ 27 lut 2013, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

quhcik napisał(a):
Witam.Interesuja mnie ceny zywnosci w Grecji bede tam na poczatku czerwca rejs z Aten

Ceny są zbliżone do cen polskich. Z Polski warto zabrać wędliny i konserwy mięsne, bo z tym w Grecji jest krucho. W marinie Kalamaki rezydują przedstawiciele sklepów, którzy zawożą do marketu spożywczego i specjalnego sklepu z napojami. Potem zakupy dostarczają na jacht. Warto z tego skorzystać.
W rejonie mariny koło hotelu Poseidon jest nieduży market. Nie jest zbyt dobrze zaopatrzony, ale można się do niego udać pieszo.
Na każdej wyspie są małe sklepy, w których generalnie jest wszystko, oprócz mięsa i wędlin.

Autor:  Moris29 [ 27 lut 2013, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Moje zdanie jest takie: jeżeli nowy uczestnik forum pisze pierwszego posta z pytaniem, nie używając polskich znaków bo mu się nie chce wciskać alt i sadzi takie byki, że ciężko przeczytać, to odesłałbym go do przewodników a nie udzielał odpowiedzi. Myślę że powinna obowiązywać jakaś staranność, a nie ciągle "mam to gdzieś".

Autor:  quhcik [ 27 lut 2013, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Witam . Sory za bledy ortograficzne i nie ma na to zadnego wytlumaczenia . A zawsze podpisuje sie quhcik i raczej tego nie zmienie traktuje to jako nazwe wlasna . Czyli potwierdza sie prawda stara jak swiat "kto se nosi ten sie nie prosi" pozdrawiam quhcik

Autor:  Cape [ 27 lut 2013, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

quhcik napisał(a):
kto se nosi ten sie nie prosi"

No jest taka prawda, jednakże w Kalamaki warto skorzystać z oferty agentów. Zawozą do marketów, przywiozą na jacht. Noszę tylko wtedy, gdy ich nie ma.
Można też wziąść taxi.

Autor:  quhcik [ 27 lut 2013, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Witam. Jedziemy samochodami wiec z transport zewnetrzny odpada. Dzieki za odpowiedz quhcik ps. To ze zrobilem pare bledow ortograficznych i moze stylistycznych , nie swiadczy o tym ze bylo to ciezko przeczytac

Autor:  Sąsiad [ 27 lut 2013, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

quhcik napisał(a):
To ze zrobilem pare bledow ortograficznych i moze stylistycznych , nie swiadczy o tym ze bylo to ciezko przeczytac

Było ciężko, uwierz. I dalej jest. Choć z przecinkami jakby łatwiej :roll:

Autor:  Stara Zientara [ 28 lut 2013, o 01:10 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

quhcik napisał(a):
To ze zrobilem pare bledow ortograficznych i moze stylistycznych
świadczy o tym (według mnie), że w d... masz czytelnika Twoich wypocin.

Ja takich rzeczy po prostu nie czytam, bo nie lubię, gdy ktoś mnie nie szanuje.

Autor:  quhcik [ 28 lut 2013, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Wita. Jak czytam te komentarze , to mysle (wiec jestem) ze niektorzy Panowie to Panowie ktorzy w zyciu nic nie zrobili , napisali.......... zle i na zaglach musza byc straszne pily . I taka krotka konkluzja , nie wchodzcie na fora mlodziezowe bo to moze was zabic . I na tym chcialbym skonczyc ta dyskusje , jeszcze raz przepraszam za bledy i zapraszam na szanty do Wroclawia w tym tygodniu .Pozdrawiam quhcik

Autor:  adaswa [ 5 mar 2013, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Witaj

Co do uprzejmości na forum pozostanę "bez wypowiedzi" a co do cen w Grecji to z racji ogólnej kondycji gospodarki jest tam taniutko na stałym lądzie a jeżeli chodzi o wyspy to niższa średnia europejska. Nie stresował bym się dostępnością towarów w sklepach no chyba że miłośnikiem czystej i kabanosów jesteś to pakuj w bagażnik bo taniej u nas kupisz. Generalnie obiad zjesz na mieście za śmieszną kase a cook będzie mieć więcej czasu na jasne pełne.

Powodzenia
Adam

Autor:  quhcik [ 7 mar 2013, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Witam. Dzieki za info. wsrod zalogi jeden ma rodzinke w Grecji i maja dac znac. Pozdrawiam quhcik

Autor:  quhcik [ 5 maja 2013, o 17:34 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Około 20.05 mam dostać ulotki z Lidla Greckiego. Postaram się je umieścić. Myśle że wielu osobom ułatwi to życie, i pokaże że ceny mogą nie być takie straszne i po prostu nie będzie opłacało się tego targać z Polski

Autor:  Piotr Kasperaszek [ 5 maja 2013, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

po co ulotki, tu masz stronę greckiego lidla
http://www.lidl-hellas.gr/cps/rde/xchg/ ... /index.htm

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a ceny żywności są zbliżone do naszych

Autor:  Doktor [ 6 maja 2013, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Ceny w knajpach są zbliżone do naszych, często nawet taniej, w tym zgadzam się z przedmówcami, ale ceny w sklepach już raczej z resztą krajów strefy euro, chleb 2 euro, mleko prawie 3 euro, pomidory kg 4 euro, żółty ser najczęściej jest sprzedawany w 10 dkg paczuszkach ponad 1 euro za paczuszkę, mięso za wyjątkiem kurczaka dużo droższe, a kiełbasa dla większości nie jadalna.

Autor:  Stara Zientara [ 6 maja 2013, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Greg Zorba napisał(a):
a ceny żywności są zbliżone do naszych
Tylko często trzeba się kawałek przejść. W sklepie w marinie ceny są o ok. 50% większe niż w dyskoncie, a tuż za bramą mariny o ok. 30% większe. Czasem te różnice są jeszcze większe - np. chleb w piekarni 0,9-1 EU, ale trzy razy dalej niż do sklepu w marinie.

Autor:  Doktor [ 6 maja 2013, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Podawałem ceny z piekarni, gdzie zaopatrywał się Bruno, a więc 4 km od mariny, a pozostałych produktów z cerfuru i marketu za pralnią, kto był w Lefkas ten wie, że to nie w marinie, może ceny się zmieniły od ubiegłego sezonu, starych nie pamiętam, ja wróciłem z Grecji w ubiegłym tygodniu po 17 dniowym pobycie.

Autor:  Stara Zientara [ 6 maja 2013, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

doktor napisał(a):
chleb 2 euro
doktor napisał(a):
Podawałem ceny z piekarni, gdzie zaopatrywał się Bruno, a więc 4 km od mariny
Obejrzyj rachunki, które dostałeś ode mnie. W ubiegłym roku stojąc w Eginie płaciłem w piekarni za chleb 70-80 centów. Tak bardzo podrożało? Czy Bruno kupował po dwa bochenki?

Załączniki:
skan0001.jpg
skan0001.jpg [ 76.62 KiB | Przeglądane 11670 razy ]

Autor:  Maar [ 6 maja 2013, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Wojtek, Ty niegodziwcze! :-) Pizze kupowałeś a mogłeś zanabyć za te pieniądze 15,5 bochenka chleba - i smaczniej by było, i zdrowiej :-)

Autor:  Doktor [ 6 maja 2013, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

W tym roku chleb kupowałem ja i płaciłem sam, ale tak jak u nas są różne gatunki chleba i w różnych cenach.

Autor:  zbyniu10 [ 6 maja 2013, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

W tych wyliczeniach brakuje mi pozycji 1kilo wina , tym bardziej że na Aginie w tawenie można kupić za 2euro za litr. Czy jest gdzieś taniej ? Bo to najniższa cena za ten trunek kupiony w tawernie. :-P Jaką zapłaciłem.

Autor:  Stara Zientara [ 6 maja 2013, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Nie znam cen wina, bo go nie piję.

Autor:  robhosailor [ 6 maja 2013, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Stara Zientara napisał(a):
Nie znam cen wina, bo go nie piję.
Bo na wątrobę szkodzi :DD

Autor:  Moniia [ 6 maja 2013, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

zbyniu10 napisał(a):
W tych wyliczeniach brakuje mi pozycji 1kilo wina , tym bardziej że na Aginie w tawenie można kupić za 2euro za litr. Czy jest gdzieś taniej ? Bo to najniższa cena za ten trunek kupiony w tawernie. :-P Jaką zapłaciłem.

jest, ale nie w tym kraju ;)
Hiszpania, najtańsze kilo wina kosztuje 0,63 euro. Carrefour, wino stołowe - nawet daje sie z woda pić :)
Zasadniczo całkiem przyzwoite 5 kg wina kupowaliśmy za jakieś 5-6 euro.
Na Grecji to sie nie znam...

Autor:  Catz [ 6 maja 2013, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Moniia napisał(a):
jest, ale nie w tym kraju

Nie bede zlosliwy, bo tego nie umiem, i nie znam aktualnych cen roztworow siarki.
Rozumiem tez, ze kazde wino, ktore nie przeszlo przez "Kanal" da sie pic. ;)
Catz Kinematograficznie

Autor:  Moniia [ 6 maja 2013, o 23:30 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Catz napisał(a):
Moniia napisał(a):
jest, ale nie w tym kraju

Nie bede zlosliwy, bo tego nie umiem, i nie znam aktualnych cen roztworow siarki.
Rozumiem tez, ze kazde wino, ktore nie przeszlo przez "Kanal" da sie pic. ;)
Catz Kinematograficznie

marudzisz, koneserze... Pamietam, jak i u Ciebie w kraju dawno temu (waluta wskazuje jak dawno...) kupowałam wino za trzy franki... Tez dobre, bo przytomnie wybierane ze szczepów danej winnicy a nie mieszanki... Ja wina nie pije aby je smakowac i sie delektowac, jakie niezwykle, tylko aby popic obiad.. I te tanie smakują czasami znacznie lepiej, niż te drogie. Ale to najpierw trzeba tych tanich spróbować ;)

Autor:  Catz [ 6 maja 2013, o 23:46 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Moniia napisał(a):
marudzisz, koneserze...

Lubie... kazdy ma swoje slabosci, nawet nie bedac koneserem :roll:
Moniia napisał(a):
Pamietam, jak i u Ciebie w kraju

U mnie? Ja tu tylko za imigranta robie! No i za konsumenta troche tez.. ;)
Moniia napisał(a):
kupowałam wino za trzy franki...

Bo myslisz, ze to kraj w siarke ubogi jest? ;)
Moniia napisał(a):
a wina nie pije aby je smakowac i sie delektowac, jakie niezwykle, tylko aby popic obiad.

To dokladnie tak jak ja i chyba wszyscy dookola.
Warto jednak, moim zdaniem, odrozniac wino od wina - bywaja ku temu okazje!
I oby ich jak najwiecej. ;)
Catz

Nie pamietam dokladnie, ale kiedys widzialem w Italii wode mineralna drozsza niz wino - bardzo dawno temu to bylo, wiec rozumiesz, jaki byl to shocking!

Autor:  Moniia [ 7 maja 2013, o 00:06 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Catz napisał(a):

Nie pamietam dokladnie, ale kiedys widzialem w Italii wode mineralna drozsza niz wino - bardzo dawno temu to bylo, wiec rozumiesz, jaki byl to shocking!

hihi :D tez taki kiedys mialam...

Autor:  Catz [ 7 maja 2013, o 00:10 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

:D
Do codziennego spozywania coposilkowego takich cudow raczej nie zalecam ;)
W koncu nie po to Chrystus przemienial wode w wino, by bylo tansze.
Catz

Autor:  quhcik [ 7 maja 2013, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: ceny zywnosci

Moje dorosł dzieci pojechały na narty,do Wloch i pytają się mnie gdzie w winiarskich krajach w sklepie (w markecie) znaleść te tańsze wina. To im odpowiedziałem, że trzeba się czołgać bo zawsze te najtańsze stoją na samym dole.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/