Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=15175
Strona 1 z 4

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 20:57 ]
Tytuł:  Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Szczerze mówiąc zaczynam się gubić. Co chwila pojawiają się rejsy "niekomercyjne" od czasu do czasu "rejsy po kosztach" lub "rejsy koleżeńskie". Ja organizuję rejsy KOMERCYJNE na KOMERCYJNYM jachcie i są to rejsy tańsze od tych "niekomercyjnych". Mój najdroższy tegoroczny rejs kosztuje 2080 PLN za 16 dni i wszystko (za wyjątkiem kosztów dojazdu do portu zaokrętowania i powrotu do domu) jest wliczone w cenę. Dzień pobytu na KOMERCYJNYM jachcie z wyżywieniem, paliwem, kosztem wydawnictw nawigacyjnych, płacą skippera, ubezpieczeniem itd. wyceniłem na 130 PLN Tymczasem przed chwilą przeczytałem ogłoszenie zachęcające do udziału w w "niekomercyjnym" rejsie, w którym dzień pobytu na jachcie wyceniono na prawie 143 PLN??! Jest mi w stanie ktoś to wyjaśnić?? Podany przykład i tak nie jest najlepszy, bo standardowo rejsy "niekomercyjne" wycenia się po 150 i więcej PLN za dzień pobytu.

Autor:  Cape [ 5 maja 2013, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
Tymczasem przed chwilą przeczytałem ogłoszenie zachęcające do udziału w w "niekomercyjnym" rejsie, w którym dzień pobytu na jachcie wyceniono na prawie 143 PLN??! Jest mi w stanie ktoś to wyjaśnić??

Wszystko rozbija się o koszt czarteru. Nowy i w miarę duży jacht na Śródziemnym to minimum 250 euro/koja/tydzień.

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Cape napisał(a):
Nowy i w miarę duży jacht na Śródziemnym to minimum 250 euro/koja/tydzień.

Nie dopisałem, że chodzi o czarter na Bałtyku. Ale to porównanie i tak nie ma większego znaczenia, gdyż moje najdroższe rejsy są realizowane na Śródziemnym i na Atlantyku

Autor:  plitkin [ 5 maja 2013, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Ale w czym konkretnie jest problem? Ze mozna drozej i nie komercyjnie? To przeciez normalna sytuacja na rynku: optymizacja kosztow. Dla mnie informacja o niekomercyjnosci rejsu nigdy nie jest informacja o kosztach udzialu w nim. Jest to jedynie info o tym jak rejs jest organizowany i rozliczany. Moze jestem dziwny, ale o cenie rejsu dla mnie decyduje nie haslo "komercyjny/niekomercyjny", tylko.... cena! :-)

Autor:  Szaman3 [ 5 maja 2013, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andrzej, po prostu jesteś dobry i organizujesz rejsy w konkurencyjnych cenach.
Tak trzymać :-D

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

plitkin napisał(a):
Moze jestem dziwny, ale o cenie rejsu dla mnie decyduje nie haslo "komercyjny/niekomercyjny", tylko.... cena!

A dla meni to jest dziwne, bo chciałbym działać uczciwie, wobec siebie i wobec innych. Tymczasem tworzy się szara strefa, która jest coraz szersza i coraz bardziej utrudnia pracę innym chcącym działać uczciwie. Ja, a właściwie moja firma musi się solidnie namęczyć aby chociaż odrobinę zarobić, a inni tłuką kasę na żywca, nie ponosząc praktycznie żadnego ryzyka jakichkolwiek kosztów. Mało tego robią to za coraz większym przyzwoleniem tzw. ogółu. Sorry, ale ja się z tym nie zgadzam.

Autor:  ins [ 5 maja 2013, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
Cape napisał(a):
Nowy i w miarę duży jacht na Śródziemnym to minimum 250 euro/koja/tydzień.

Nie dopisałem, że chodzi o czarter na Bałtyku. Ale to porównanie i tak nie ma większego znaczenia, gdyż moje najdroższe rejsy są realizowane na Śródziemnym i na Atlantyku


Hansa 445 to chyba przyzwoity jacht. nie licząc kosztów sprzątania, ubezpieczenia itp kosztuje około 2500 euro na tydzień z Moli. Cztery kabiny i nie płacący skipper - czyli 7 płacących = ponad 350 Euro na osobę. Więc nie pisz o stawkach typu 130 PLN na dzień, nie opisując precyzyjnie jaka jest to jednostka, ile osób jest na pokładzie oraz nie podając jadłospisu.

Piotr Siedlewski

Autor:  AJKC [ 5 maja 2013, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Kiedy u nas bedzie zasada, duzy obrot maly zysk? Duzy obrot, to jest tez duzy zysk. Nasi, od interesow, nie wiedza, ze ta zasada, przynosi efekty.


Pzdr

Andrzej JKC

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Mariusz Główka napisał(a):
Andrzej, po prostu jesteś dobry i organizujesz rejsy w konkurencyjnych cenach.
Tak trzymać
Dzięki Mariuszu, ale to nie do końca tak. Nie mam nic przeciwko temu jak ktoś, kto ma własny jacht skrzyknie parę razy do roku grupkę ludzi, których skasuje za rejs. Taki ktoś co najwyżej zminimalizuje koszt utrzymania własnego jachtu, ale zarobić na tym nie zarobi. No chyba, że całkowicie poświeci się organizacji rejsów i zacznie z tego żyć. Natomiast organizacja tzw. "niekomercyjnych" rejsów staje się plagą i wierz mi, to jest cholernie odczuwalne.

Autor:  AJKC [ 5 maja 2013, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Hansa 445 to chyba przyzwoity jacht. nie licząc kosztów sprzątania, ubezpieczenia itp kosztuje około 2500 euro na tydzień z Moli. Cztery kabiny i nie płacący skipper - czyli 7 płacących = ponad 350 Euro na osobę. Więc nie pisz o stawkach typu 130 PLN na dzień, nie opisując precyzyjnie jaka jest to jednostka, ile osób jest na pokładzie oraz nie podając jadłospisu.

Piotr Siedlewski[/quote]

Andy, pisze o Nestcie. Jachcie OZAM-u?
Hansa 445, to jak na ceny niemieckie 2500 e jest przystepna. A na nasze, to 50/50.

Pzdr

Andrzej JKC

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

ins napisał(a):
Hansa 445 to chyba przyzwoity jacht. nie licząc kosztów sprzątania, ubezpieczenia itp kosztuje około 2500 euro na tydzień z Moli. Cztery kabiny i nie płacący skipper - czyli 7 płacących = ponad 350 Euro na osobę. Więc nie pisz o stawkach typu 130 PLN na dzień, nie opisując precyzyjnie jaka jest to jednostka, ile osób jest na pokładzie oraz nie podając jadłospisu.


s/y NEST typ Janmor 45,
- koje 3 podwójne + 3 pojedyncze, dla wygody załogi ilość osób na pokładzie ograniczono do 8 osób w tym skipper (czasami zarabia czasami nie),

- wyposażenie hotelowe, lodówka (130l) radio z CD, tv z DVD, wygodna mesa, niestety tylko jedna łazienka (z prysznicem)
- wyposażenie nawigacyjne, dwa chartplotery, echosonda, log, sonar boczny, radar, stacjonarne radiostacje VHF (2 szt), kompas satelitarny, GPS, transponder AIS ClASS B, radiopława satelitarna EPiRB, transponder SART,

- wyposażenie dodatkowe: trzy niezależne obwody elektryczne (hotelowy, nawigacyjny, serwisowy) z pełnym monitoringiem sieci, elektrownia wiatrowa, autopilot, ponton pokładowy z silnikiem 2.5 kM,

Być może o czymś jeszcze zapomniałem

Autor:  AJKC [ 5 maja 2013, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Mariusz Główka napisał(a):
Andrzej, po prostu jesteś dobry i organizujesz rejsy w konkurencyjnych cenach.
Tak trzymać :-D


Przegladalismy stronki, tego Pana na Ch. Zauwazylismy, duzy spadek cen, w ofercie Last Minute.

Mariusz, Helena nie znalazla, na Naszym Forum, Twojego raportu - o cwiczeniach w tratwie, ktore byly robione, u Andiego?

Andrzej JKC

Autor:  Maar [ 5 maja 2013, o 21:46 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andrzej, dziwię się Twojemu zdziwieniu! :-) Tam gdzieś na dole, w dziale ogłoszeniowym, ludziska takie bzdury wypisują a Ty się czepiasz jednego słówka :-)

Lepiej, że autor w swojej wizji piaru uważa, że lepsze branie będzie miał, gdy napisze "niekomercyjny" niż wyśle 12312 prawie identycznych postów :-)

Jędruś uwierz mi - tam w ogłoszeniach to cuda się dzieją :-) :-)

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:46 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
oraz nie podając jadłospisu.

Zapomniałem o jadłospisie. Jest urozmaicony. Nest to nie hotel więc cudów nie ma, ale jak dotąd nikt nie głodował i nie narzekał. Zaręczam Ci, że jadłospis nie opiera się na codziennym podawaniu zupek chińskich. Ci którzy ze mną pływali lub pływali na jachtach przeze mnie zarządzanych wiedzą o tym doskonale. Sorry ale Twoja uwaga dotycząca jadłospisu jest co najmniej niestosowna.

Autor:  ins [ 5 maja 2013, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
s/y NEST typ Janmor 45,m

No i co w związku z tym? Cena Twego "czarteru" jest znacznie tańsza - z wiadomych przyczyn - , co wpływa na ogólny koszt. Ma to być wyznacznikiem dla organizatorów poruszających się w innych realiach cenowych?



Andy napisał(a):
Sorry ale Twoja uwaga dotycząca jadłospisu jest co najmniej niestosowna.


Zejdź z piedestału.

Piotr Siedlewski

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

AJKC napisał(a):
Mariusz, Helena nie znalazla, na Naszym Forum, Twojego raportu - o cwiczeniach w tratwie, ktore byly robione, u Andiego?
Bo Sea Survival został odwołany. Niestety nie przewidziałem, że zima przeciągnie się o cztery tygodnie. No cóż, mój błąd. Teraz jesteśmy już zawaleni kolejnymi przedsięwzięciami. Najbliższy planowany Sea Survival odbędzie się dopiero 26/27 października

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

ins napisał(a):
No i co w związku z tym?
Zadałeś pytanie więc odpowiedziałem. To wszytko. Dodam tylko, że post dotyczy tzw "niekomercyjności" co w wielu wypadkach oznacza prowadzenie nieoficjalnej działalności gospodarczej.

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Maar napisał(a):
Jędruś uwierz mi - tam w ogłoszeniach to cuda się dzieją
Wiem, ale czasami szlag mnie trafia :-(

Autor:  ins [ 5 maja 2013, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
ins napisał(a):
No i co w związku z tym?
Zadałeś pytanie więc odpowiedziałem. To wszytko. Dodam tylko, że post dotyczy tzw "niekomercyjności" co w wielu wypadkach oznacza prowadzenie nieoficjalnej działalności gospodarczej.


Przeczytaj jeszcze raz mój post z wyliczeniem kosztów czarteru w miarę przyzwoitego jachtu i na spokojnie przeanalizuj czy rejs tz niekomercyjny - i to bez ściemy niekomercyjny może być tańszy od Twojego komercyjnego?

Piotr Siedlewski

Autor:  plitkin [ 5 maja 2013, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy, pisz odrazu, ze boli Ciebie nie slowo "niekomercyjny", tylko szara strefa. Owszem, w gospodarce krajowej nadal jest ona duzym problemem dla wszystkich. Nie tylko w branzy jachtowej, choc ta faktycznie jest dosc mocno zainfekowana szarą szaranczą.

Coz robic... Edukowac klientow, walczyc z nielegalnymi praktykami... Probowac wytrwac... No i przemyslec marketing dostospwujac go do nowomodnych hasel. Haslo "profesjonalnie i taniej niz pseudo niekomercyjne oferty" moze zmusic potencjalnych chetnych przynajmniej do banalnej analizy.

Autor:  Andy [ 5 maja 2013, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

plitkin napisał(a):
Coz robic... Edukowac klientow, walczyc z nielegalnymi praktykami... Probowac wytrwac... No i przemyslec marketing dostospwujac go do nowomodnych hasel. Haslo "profesjonalnie i taniej niz pseudo niekomercyjne oferty" moze zmusic potencjalnych chetnych przynajmniej do banalnej analizy.
Pewnie masz rację, ale to walka z wiatrakami. Tzw. przyzwolenie społeczne jest coraz większe, a walka z szarą strefą coraz bardziej beznadziejna. Beznadziejna bo w przypadku żeglarstwa, nie słyszałem aby ktokolwiek szarą strefę zwalczał.

Autor:  Gienek [ 5 maja 2013, o 23:06 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

I tu pojawia się mały myk.
Nie wybieram się na żygantes, ale gdyby na to przyszło,
to z całą pewnością nie chciałbym żygać w towarzystwie
ludzi, którzy maja pieerwszeństwo przed tankowcem.
Wolę o sobie pisać, niż czytać. I teraz popatrz na szara strefę...
Kost czarteru, koszt uprawnień i koszt zabawy...
I teraz , jak kalkulować koszt wyprawy z Insem, na ten przykład.
Mła sohn wogóle nie ma zamiaru wybrać się na morze, i ja go doskonale rozumiem...
Pozdrawiam.
Gienek

Autor:  Kriss [ 6 maja 2013, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Gienek napisał(a):
nie chciałbym żygać w towarzystwie
ludzi, którzy maja pieerwszeństwo przed tankowcem

Ale osso chodzi?

Autor:  Gienek [ 6 maja 2013, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Kriss napisał(a):
Gienek napisał(a):
nie chciałbym żygać w towarzystwie
ludzi, którzy maja pieerwszeństwo przed tankowcem

Ale osso chodzi?

Przepraszam, żółcią zabełkotałem.

Nikt nie ucieka do szarej strefy, bo sobie lubi poryzykować.
To dokręcanie śruby wygania ludzi do szarej strefy.
Pomysł, że mnożenie wymogów pomoże firmom większym kosztem mniejszych
nie bierze pod uwagę, że te słabsze jakoś też muszą sobie poradzić,
chociażby przez przenikanie do szarej strefy.
Pogorszenie sytuacji nie jest wynikiem rozrastania się szarej strefy.
Szara strefa rozrasta się z powodu pogorszenia sytuacji.

Pozdrawiam.

Autor:  marchew [ 7 maja 2013, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy, zajrzyj do mojego serwisiku (non profit) z ofertami rejsów. Możesz sobie wszystkie posortować po cenie za dzień, a mam tam w tej chwili 118 ofert najróżniejszych organizatorów. Za 130zł za dzień jest jedna oferta (15 dni) więc Twoje rejsy zrobiłyby tam furorę.
http://ready2sail.pl

Autor:  Zbieraj [ 7 maja 2013, o 08:25 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

marchew napisał(a):
Za 130zł za dzień jest jedna oferta (15 dni) więc Twoje rejsy zrobiłyby tam furorę.
Mam jeszcze lepszą wiadomość dla Andrzeja: To nie jest 130 zł, ponieważ w tym rejsie po 130 zł:
Cena nie obejmuje kosztów transportu z Polski do Dublina i z Francji do Polski :D

Autor:  krzysdl [ 7 maja 2013, o 08:39 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Szara strefa i zarabianie na takich rejsach to jedno. Nie chcę komentować, czy ludzie robią to z pazerności, czy dlatego, że zmusza ich sytuacja. Nigdy nie zarabiam na swoich rejsach więc po prostu się nie znam.
Ale nie można wkładać wszystkich ogłaszających swoje rejsy jako niekomercyjne do jednego worka. Wyobraź sobie taką sytuację: wymyśliłem sobie ze znajomymi rejs na wygodnym i przez to drogim jachcie na Bałtyku ale jest nas tylko czwórka. Jacht duży i spokojnie zmieści drugie tyle (równie wygodnie). Szukam więc 4 osób, które muszą zapłacić dokładnie tyle samo co my. Czy w takiej sytuacji mam napisać, że rejs jest komercyjny, tylko dla tego, że jest droższy niż inne?

Autor:  marchew [ 7 maja 2013, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Zbieraj napisał(a):
Mam jeszcze lepszą wiadomość dla Andrzeja

U Andrzeja jest tak samo:
Andy napisał(a):
(za wyjątkiem kosztów dojazdu do portu zaokrętowania i powrotu do domu)

Autor:  Wasyl [ 7 maja 2013, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Andy napisał(a):
ins napisał(a):
No i co w związku z tym?
Zadałeś pytanie więc odpowiedziałem. To wszytko. Dodam tylko, że post dotyczy tzw "niekomercyjności" co w wielu wypadkach oznacza prowadzenie nieoficjalnej działalności gospodarczej.

Ja jak najbardziej nazywam swoje rejsy jako niekomercyjne.
Czyli:
- szukam jachtu i ze znajomymi podejmujemy decyzję, który bierzemy. Na czarter składa się cała załoga czasem oprócz mnie, jeśli tak ze znajomymi się umówiłem.
- na kasę jachtową składamy się wszyscy (jedzenie, opłaty, paliwo itp.) jakieś 100-150 EUR na tydzień.
- jak zabraknie kasy to się dorzucamy, a jak zostanie to każdy ma do zwrotu
- cenowo wychodzi różnie, ale ostatni przykład podam: jacht 1600 EUR, ubezpieczenie 50 EUR, ubezpieczenie kaucji 200 EUR, transit log 150 EUR, kasa jachtowa 1500 EUR. Razem 3500 EUR. Dzielone na 10 osób to 350 EUR za tydzień. Co daje 50 EUR dziennie na osobę.
Czy to nazywać można szarą strefą?????

Autor:  robhosailor [ 7 maja 2013, o 11:11 ]
Tytuł:  Re: Rejsy komercyjne - rejsy niekomercyjne

Wasyl napisał(a):
Czy to nazywać można szarą strefą?????
A jak jedziemy grupą znajomych na wycieczkę do np. Żelazowej Woli i wszyscy zrzucamy się po równo - na przejazd, na bilety i na pizzę, to też???

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/