Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Dziennik jachtowy - Chopin.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=15378
Strona 1 z 1

Autor:  star [ 22 maja 2013, o 17:40 ]
Tytuł:  Dziennik jachtowy - Chopin.

Witam !
Mam zrobić fajną prezentacje dla szkoły.
Pomyślałem o statystycznym opracowaniu dziennika żaglowca z rejsu Lizbona-Karaiby-Szczecin .
Pozyskanie danych wydawało się bardzo łatwe, zwykłe ksero.
Miałem obiecane te dane. Włożyłem bardzo wiele pracy w oprogramowanie.
Założyłem stronę projektu i przygotowałem wyliczenia i wykresy.
http://www.sts-liczby.simplesite.pl (to przestanie działać)
https://picasaweb.google.com/1068883306 ... vdr537ytZQ
http://imageshack.us/a/img809/5531/dziennikj.png
Wszyscy są bardzo mili, życzliwi ale nic z tego nie wychodzi.
Może ktoś z Kolegów ma siłę sprawczą i pomoże mi pozyskać to ksero.
kuba
e-mail : slawinski.wojciech@wp.pl

Autor:  Maar [ 22 maja 2013, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Dziennik-STS

Przenoszę do działu ogólnego, bo do HP nie wszyscy zaglądają, a projekt - choć troszkę trąci kuracentryczną miłością do matematycznego modelowania rzeczywistości - wydaje się fajny.

Autor:  star [ 23 maja 2013, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

Archiwalne dzienniki pływają na statku , który najbliższy dni spędzi w Gdyni .

Autor:  Maar [ 23 maja 2013, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

star napisał(a):
który najbliższy dni spędzi w Gdyni
Na którym będzie kapitanował Zbieraj :-) ale... to nie jest takie proste, jakby się na pierwszy rzut oka wydawało.

Po pierwsze chcesz wiele stron - to jest dużo roboty ze skanowaniem/kserowaniem. Po drugie nie wszystkie dane z okresu o który prosisz są "do publicznej" wiadomości.

Autor:  Zbieraj [ 23 maja 2013, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

Kuba (do tego jeszcze wrócę!), jutro jadę do Gdyni i wsiadam na "Chopina". Pozornie zrobienie ksero jest banalne, ale tylko pozornie.

Po pierwsze - muszę uzyskać zgodę armatora. Dziennik statku nie jest pamiętnikiem nawiedzonej panienki, tylko oficjalnym i bardzo ważnym dokumentem należącym do firmy, w tym przypadku firmy 3Oceans, a firma niekoniecznie musi być zadowolona, jeśli ktoś (choćby był nawet kapitanem) skseruje dokumenty firmy i upubliczni je.

Po drugie - jeśli taką zgodę uzyskam - muszę skserować (mniej więcej, czyli na oko) trzy miesiące x 2 strony dziennie = ok. 180 stron.

Po trzecie - muszę to wszystko przejrzeć, żeby zamazać na czarno wszystkie dane, no, jakby tu powiedzieć, delikatne (nie mówiąc o danych osobowych). Żebyś miał jasność: nie chodzi np. o nazwisko kapitana czy mechanika, bo to jest jawne, ale jeśli był jakikolwiek wypadek (a wiem, że był, łącznie z interwencją szpitalną) i jest opisany w dzienniku z nazwiskiem osoby poszkodowanej, są to dane nie do publikacji.

Jest to wszystko do zrobienia, ale mam podstawowe pytanie: po co?
Na razie, z tego, co do tej pory napisałeś wnoszę, że chcesz wykonać kawał ciężkiej, solidnej i nikomu nie potrzebnej roboty.

Jeśli np. myślisz (a to sugerujesz), że otrzymasz (po przeliczeniu) dane, że np. "Chopin" pod ośmioma żaglami rejowymi i pięcioma trójkątami, przy wietrze 5 B i 80 stopni do wiatru idzie 6,5 węzła, to jesteś w tzw. mylnym błędzie.

Byłoby to zbliżone do prawdy, gdyby to były regaty, a przecież regat nie było. Od Karaibów do Szczecina była to szkoła pod żaglami. Wyobraź sobie, że wiatr się zmienił o 20 stopni. Myślisz, że kapitan będzie przerywał lekcje i wyciągał całą załogę na pokład, żeby przebrasować 12 żagli rejowych i kilka trójkątów o 20 stopni? Jeśli to nie są regaty, na żaglowcu nikt nie reaguje na 20-stopniowe nieprawidłowe ustawienie żagli w stosunku do wiatru.

Wybranie i właściwe ustawienie ponad 1200 m. kw. żagli to nie to samo co "Stary, podbierz tego foka, bo się telepie" na Sasance :lol:

Nie mówiąc o tym, że wpisanie przez oficera do dziennika: kierunek i siła wiatru: NbW 6, w rzeczywistości oznacza od NbE do NW i 4-7 B. :rotfl:

Moim zdaniem, jeśli to wszystko powklepujesz pracowicie do Excela, otrzymasz bardzo ładną tabelkę, z której nic nie będzie wynikało. Zbliżona do prawdy będzie jedynie średnia prędkość, ale to można obliczyć dzieląc liczbę przebytych mil przez czas między startem a metą.

I na koniec wracam do tego, co napisałem w pierwszym zdaniu:
Jest taki miły zwyczaj, że jeśli ktoś publicznie prosi o coś, co wymaga sporego nakładu pracy innych, wypada się przedstawić. Niby się podpisałeś, ale....

Podpisałeś się "Kuba"
W e-mailu nazywasz się Wojciech Sławiński
Na Twojej stronie jesteś anonimem, określanym jako uczeń gimnazjum i zastępowy ZHR
A na Picasie nazywasz się Cezary Mrok.
Co jest prawdą????

Autor:  robhosailor [ 23 maja 2013, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

Zbieraj napisał(a):
Co jest prawdą????
Prawie jak Piłat Poncjusz ... :roll: :mrgreen:

Autor:  Zbieraj [ 23 maja 2013, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

robhosailor napisał(a):
Prawie jak Piłat Poncjusz ... :roll: :mrgreen:
Tak jest, Drogi Robusiu. Mówi mi Pontuś! :rotfl:

Autor:  star [ 23 maja 2013, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

Dzięki za wyjaśnienie . Kapitan Dyrcz przysłał mi odpis dziennika z ISKRY z rejsu do Ameryki
przepisany ręcznie . Ja przepisałem dziennik Pogorii w czasie rejsu na Antarktydę (4 miesiące).
Tu chodzi o ksero o wartości 20 zł. Zwracam koszty .
Nie spodziewałem się , że w rejsie Niebieskiej Szkoły są jakieś zapisy nie publiczne .
Wypadki opisane są w blogu Adama Soboty .
Do komputera wpisuje tylko dane gdy statek jest w ruchu . Inne mnie nie interesują .
Praca ma być projektem gimnazjalnym i zachęcić do nauki programowanie ,żeglarstwa ,meteorologii,
geografii ,EXCELA itp. I napewno Kapitanowi na nic się nie przyda .
Ja nazywam się Wojciech Sławiński a tamci to moi Koledzy z którymi współpracuje .
Byłem w 3Oceans i nie formalną zgodę otrzymałem.
Kuba

Autor:  star [ 3 sty 2014, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Dziennik jachtowy - Chopin.

Duńskie Muzeum Viking Ship (Vikingeskibsmuseet Roskilde , Denmark) dba o żeglarską edukacje dzieci .
Na swojej stronie internetowej ( http://www.vikingeskibsmuseet.dk ) ma propozycje lekcji szkolnych dotyczących życia Wikingów .
Między innymi udostępnione są dane z rejsów repliki łodzi wikingów Sea Stallion ( Tools Datalogger.zip).
www.seastallion.dk
Do tego odpowiednie lekcje z wykorzystaniem Excela :

http://www.vikingeskibsmuseet.dk/en/the ... sZUB_TuLT8
http://www.vikingeskibsmuseet.dk/en/the ... sZSyPTuLT8
http://www.vikingeskibsmuseet.dk/en/the ... sZTHvTuLT8
http://www.vikingeskibsmuseet.dk/en/the ... sZTf_TuLT8

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/