Właśnie skończyły mi się miejsca dla wpisów w książce.
Dlatego zwracam się o pomoc. Czy dysponuje ktoś wzorem gotowym do druku tak żeby można było wkleić? Byłbym bardzo wdzięczny bo nigdzie w internecie nie mogę znaleźć. Proszę o maila, Pozdrawiam

Alex

Mail: alex_55@o2.pl

Zrób sobie sam np. w Wordzie, według wzoru ze swojej książeczki. Satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy - gratis. A nie tylko czekać na gotowe

Można też zrobić skan pustej strony z dowolnej innej "książeczki", obrobić go jakimś photoshopem i wydrukować, dowolną ilość razy...

Ale wygodniej jest po prostu olać te bzdury książeczkowe - i czerpać satysfakcję ze zbieranych podczas żeglowania wrażeń a nie z liczenia jakiś tam mil czy kojodupodni...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

A ja żałuję, że nie prowadzę książeczki żeglarskiej. W sumie nie wiem ile mil mam za rufą, ile dni w rejsach. Książeczka żeglarska, to wbrew temu co niektórzy sądzą, nie jest wymysł PZŻetowy.
W takiej Anglii książeczka żeglarska nie jest rzadkością, tyle tylko że wtedy nazywa się Personal Logbook. Tam wpisuje się dane z rejsów. Pamiętam, że jedna z pierwszych rzeczy o które spytał egzaminator na YM, to właśnie o logbook, bo na podstawie wpisów chciał ustalić czy mamy wymagany staż.

PS. Przypomniałem sobie, że kiedyś miałem skan logbooka. I znalazłem

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Choć też nie mam pojęcia ile mil mam za sobą, to w sumie tej informacji nigdy nie potrzebowałem. Kiedyś chciałem prowadzić taki notes, ale jakoś tak uciekło. Łatwo można to zrobić w excelu.

Swego czasu bodajże SAJ wypuścił notatnik skipera. Pewnie jak się poprosi - to wyślą.

Nie mam książeczki, bozgubiłam ją bardzo dawno temu, ale prowadzę własny zeszyt-pamiętnik z rejsów. Zapisuję tam nie tylko dane rejsu ale też kontakty do poznanych ludzi, proszę o wpisywanie się, zbieram pieczątki itepe. Mam zamiar mieć potem pamiątkę, a jak ten Niemiec mnie dorwie to mi wnuki przeczytają co robiłam za młodu.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Proszę bardzo. Mnie również dawno jie książeczka skończyła

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Wyślą - jak się poprosi nie ma problemu.
Tyle, że jest to publikacja wielkości A4 a rodzaj prowadzonych notatek bliższy jest Dziennikowi Jachtowemu niż Książeczce Żegl.
Jako Książeczka Notatnik Skippera słabo się do tego nadaje.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kiedyś proponowałam SAJ wydawanie Notanika Żeglarza i nawet zrobiłam na Wordzie tabelki ale nie wypaliło.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

A ja nie żałuję. Też nie wiem, ile za rufą, ile dni itd.

Dzięki temu, każda moja mila jest pierwsza!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ja prowadzę sobie taką bazę danych z wszystkimi moimi rejsami. Nazbierało sięjuż ponad 54K mil

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

JA nie zapomniałem!!! Wiec być może na razie nie wypaliło...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Przecież nie piszę że zapomnialeś tylko korzystając z okazji przypominam
Dobra, dobra, wiem że macie ważniejsze sprawy na głowie a zrobienie sobie samemu takiej książeczki to też nie żadna filozofia.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ja na przykład żałuję, że kiedyś słabo wypełniałem książeczkę żeglarską. Bo już nie pamiętam wielu rzeczy sprzed 30 lat. Detali, wyników regat.
Teraz od roku 2003 prowadzę zestawienia roczne, bo było to potrzebne do klubu (jak jacht był klubowy). Ale warto wiedzieć, ile np regat/pływań było 5 lat temu, jakie wyniki regat. Czy jest postęp, ile dni jacht pływał czyli czy warto go było kupić.
Może dla kogoś z super pamięcią to nieważne, ale mnie po latach szczegóły umykają, a szkoda. Tygrysa ma notatnik, ja mam dzienniki jachtowe i zestawienia w Excelu, które ciągnę dalej, mimo że na prywatnym jachcie nie muszę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

proszę

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664