Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Mazury, siódmy ściek świata. https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=22918 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Leszek [ 11 wrz 2015, o 17:27 ] |
Tytuł: | Mazury, siódmy ściek świata. |
Witam. Praktycznie sezon 2015 na Mazurach dobiega końca. Wiadomo, jeszcze październik jest miesiącem dla dobrej żeglugi ale dla znacznie mniejszej ilości żeglarzy. Zaintrygował mnie artykuł pisany przed sezonem, w marcu, o stanie WJM. Pozwolę sobie zacytować ten artykuł w całości za: http://magazynwiatr.pl/pdf/MagazynWiatr_03_2015.pdf "Michał Szafrański, mieszkaniec Mazur, żeglarz i producent łodzi, opowiada w tym numerze „Wiatru”, jak zamieniamy jeziora w szambo. Z roku na rok coraz więcej ścieków trafia do mazurskich akwenów. Przede wszystkim na głównym szlaku, gdzie kwitnie turystyczny biznes. Wielkie jachty i luksusowe houseboaty ze zbiornikami na nieczystości są jak pływające miasto bez oczyszczalni ścieków. Jedna załoga nie zrobi krzywdy mazurskim zbiornikom. Dwie, trzy, nawet sto – też nie. Ale przecież po Mazurach pływa w sezonie kilkanaście tysięcy jednostek. To tak, jakby miasto, w którym mieszka 100 tys. osób, nie miało kanalizacji oraz systemu odprowadzania i oczyszczania ścieków. Już przed kilku laty działacze organizacji ekologicznej WWF nazwali Mazury siódmym ściekiem świata i alarmowali, że możemy utracić unikatowe bogactwo przyrodnicze tego regionu, w tym najcenniejsze gatunki ryb naszych jezior, jak sieja i sielawa, wymagające czystej wody o dużej przejrzystości. I choć przez ostatnie sezony wydano sporo pieniędzy na różne instalacje i ekomariny, sytuacja się nie zmieniła. Do mazurskich wód trafiają zresztą nie tylko same ścieki, ale także nieczystości ze środkami chemicznymi stosowanymi w jachtowych toaletach i szambach. To prawdziwy toksyczny koktajl. Naukowcy z Zakładu Ekologii Mikroorganizmów Instytutu Botaniki Uniwersytetu Warszawskiego dowiedli, że gwałtownie pogarsza się jakość wód w mazurskich jeziorach, a sposób użytkowania akwenów przez wodniaków jest jedną z ważniejszych przyczyn tego zjawiska. Zaobserwowano postępującą eutrofizację, mogącą prowadzić do zarastania i powolnego zamierania jezior. Podkreślono, że pod koniec sezonu znacznie zmniejsza się warstwa wód powierzchniowych, w której zawartość tlenu dopuszcza występowanie ryb. Osobiście nie rozumiem załatwiania fizjologicznych potrzeb na śródlądowych jachtach, z których o każdej porze dnia i nocy ląd i przystań są o rzut beretem. Pływałem na różnych mazurskich jednostkach, na małych orionach, większych sportinach i nowoczesnych delphiach, zawsze planując rejs w taki sposób, by nie musieć tego robić między patelnią z jajecznicą a poduszką z rufowej koi. Rozumiem jednak tych, którzy chcą być całkowicie niezależni, wykorzystując wszystkie urządzenia i wygody nowoczesnych i okazałych jednostek. Zróbmy tylko coś, by móc wrócić na Mazury za rok, za dwa, z dziećmi oraz z wnukami. Bo czym będą wspomnienia z naszych rejsów, skoro nie będziemy mogli w tej samej pięknej scenerii dzielić się nimi z najbliższymi? To apel do wszystkich. Do władz miast i samorządów, do szefów marin i właścicieli firm czarterowych. A także do nas – żeglarzy i motorowodniaków korzystających z jezior. Od nas samych zależy chyba najwięcej. Krzysztof Olejnik, redaktor naczelny Pytanie: Czy rzeczywiście tak jest? Osobiście przy zdawaniu jachtu, dopełniam wszystkich procedur opróżniania toalety w porcie. Co dalej z tym co opróżniamy? Czy to wina żeglarzy? |
Autor: | Leszek [ 11 wrz 2015, o 19:56 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Temat trudny. Ale warty przemyślenia. Zapraszam do wypowiedzi. |
Autor: | Buber [ 11 wrz 2015, o 20:21 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Ale o czym się wypowiadać? Zasadniczo ktoś, kogo żeglarstwo interesuje na tyle by rejestrować się na forum, będzie sobie zdawał sprawę z tego jak należy korzystać z Mazur. A jeżeli jest ktoś taki kto płucze chemiczną toaletę w jeziorze, to przecież tutaj się do tego nie przyzna? Ci do nie stosują się do złotej zasady wymalowanej w kanale "nie sraj, nie rycz, nie śmieć" to ci sami co ogradzają sobie plażę wiatrochronami i (podejrzewam) stanowią głównego klienta pism typu "Fakt". Czyli po ludzku - masowy, konsumpcyjny, prymitywny turysta, który wyczarterował łódkę by się upić "bo tak wszyscy robią". Wiem, grubą krechą maluję, ale jak z tego widać - tak to widzę. Więc w sumie nie ma się co wypowiadać. Mamy Mazury dokładnie w takim samym stanie, jak nasze społeczeństwo. A naszemu społeczeństwu dużo jeszcze brakuje w temacie szanowania natury.... P.S. Karkonoski Park Narodowy to może nie Mazury, ale mam go za płotem (300m obok) i efekty zwiedzania go przez "przeciętnego Kowalskiego" też. |
Autor: | cine [ 11 wrz 2015, o 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Bo tu - ziomek - nie ma co owijać. Tu trzeba walić z grubej rury. Inaczej do buractwa nie dotrzesz. Tak się w naszej historii złożyło, że większość inteligencji która jest nośnikiem dobrego wychowania poszła pod nóż albo pod ścianę a Polacy jako naród po prostu schamieli. Czeka nas ze 100 a może więcej lat odbudowywania kultury zachowań paskudnie zwaną kindersztubą (tfu, żeby mi pypeć na języku nie wyskoczył). I trzeba takie sprawy stawiać jasno i bez owijania w poprawność polityczną. Pozdrowienia z Jelonki. |
Autor: | Buber [ 12 wrz 2015, o 17:36 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
No tak, ale co z tego że sobie tutaj na forum popykamy na klawiaturkach? Czytałem ostatnio ciekawy artykuł gdzieś na necie w temacie ogólnego hejtu internetowego, i autor proponował teorię że dopóki w mass mediach będzie tolerowany kit i sensacja w miejsce logicznej dyskusji z merytorycznymi argumentami, dopóty będzie hejt, bo przykład idzie z góry, a jak ludzie nie umieją dyskutować, to zaczyna się hejt. I sugerował że w szkole może lepiej uczyć retoryki i logiki niż innych przedmiotów ( ![]() I analogicznie - dopóki przykład nie idzie z góry (od rodziców) dopóty dzieci się nie nauczą że nie należy śmiecić... No to śmiało, zaczynamy się walić w klatę - kto się NIE wysikał na Mazurach na zawietrzną ze sztagu lub rufy niech pierwszy rzuci kamieniem..... ![]() |
Autor: | Były user [ 12 wrz 2015, o 19:24 ] |
Tytuł: | Re: Odp: Mazury, siódmy ściek świata. |
cine napisał(a): Polacy jako naród po prostu schamieli. Coś w tym jest. Oprócz powyższej diagnozy schamieli też IMVHO istotnie w ciągu ostatnich 30 lat. |
Autor: | sailhorse [ 12 wrz 2015, o 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Przyznam, że czynnie dbam o jakość przyrody Warmii i Mazur od 20lat. Bo tam nie jeżdżę. Ostatnią wizyta na Mazurach wspominam traumatycznie. Jak nie harcerze na dezetach i omegach drący się z komendami na całe jezioro, to "bracia żeglarze" fałszujący po tatarakach, że "już nie wrócą na morze" oraz, że w "cieśninach nie ma kry". Jednym słowem ludzkość w wersji skrajnie pretensjonalnej. Oczywiście cała ta ludzkość srywa po krzakach więc bezpieczne jest wyłacznie chodzenie po pomostach. Jacyś harcerze młodsi byc moze nawet wykopią od czasu do czasu jakiś dołek, ale za to płytki. Na koniec zostają emocje w marinach i kanałach, bo jedyną słuszną metodą jest traktowanie każdego wchodzacego i wychodzacego, jako potencjalnie złośliwego idioty, zeby czasem, lecz z rzadka miło się rozczarować. Reasumując - nie rozumiem po co spędzać wakacje w tłumie spoconych osobników płci obojga,których łaczy powszechna skłonnośc do darcia ryja i starannie eksponowana nadwaga? Czy nie lepiej chronić Mazury i... tam nie jeździć? |
Autor: | Buber [ 13 wrz 2015, o 00:00 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
sailhorse napisał(a): Ostatnią wizyta na Mazurach wspominam traumatycznie. Jak nie harcerze na dezetach i omegach drący się z komendami na całe jezioro, to "bracia żeglarze" fałszujący po tatarakach, że "już nie wrócą na morze" oraz, że w "cieśninach nie ma kry". Jednym słowem ludzkość w wersji skrajnie pretensjonalnej. Niektórzy mogą potraktować taki opis jako wersję skrajnie snobistyczną..... ![]() |
Autor: | skipbulba [ 13 wrz 2015, o 07:57 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Leszek napisał(a): Osobiście nie rozumiem załatwiania fizjologicznych potrzeb Na prawde? na śródlądowych jachtach, z których o każdej porze dnia i nocy ląd i przystań są o rzut beretem ![]() ![]() Buber napisał(a): No to śmiało, zaczynamy się walić w klatę - kto się NIE wysikał na Mazurach na zawietrzną ze sztagu lub rufy niech pierwszy rzuci kamieniem..... Kiedy mogę zacząć napiż....ć tymi kamieniami? ![]() sailhorse napisał(a): Czy nie lepiej chronić Mazury i... tam nie jeździć? Święte słowa ![]() |
Autor: | mdados [ 13 wrz 2015, o 08:26 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
skipbulba napisał(a): sailhorse napisał(a): Czy nie lepiej chronić Mazury i... tam nie jeździć? Święte słowa ![]() Przypominam że Szwedzi zakazali robić kupkę do Bałtyku. Chrońmy Bałtyk. To co znaczy że mam tam nie jeździć?? |
Autor: | bury_kocur [ 13 wrz 2015, o 09:59 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
mdados napisał(a): Przypominam że Szwedzi zakazali robić kupkę do Bałtyku. Mała poprawka - Szwedzi zakazali od kwietnia br. wywalać fekalia na ich wodach terytorialnych ale jednocześnie wykonali gigantyczną pracę instalując w KAŻDEJ ale to KAŻDEJ nawet malutkiej marinie pompy do fekaliów. Także u nas na Mazurach zamiast biadolić nad zanieczyszczeniami wód zróbmy po prostu to samo. Myślę, że zdecydowana większość żeglarzy jest normalna i mając taką możliwość opróżnienia zbiornika w przystani zrobi to - więc nie narzekajmy tylko do roboty ... Pzdr Kocur |
Autor: | Jaromir [ 13 wrz 2015, o 10:44 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
bury_kocur napisał(a): mdados napisał(a): Przypominam że Szwedzi zakazali robić kupkę do Bałtyku. Mała poprawka - Szwedzi zakazali od kwietnia br. wywalać fekalia na ich wodach terytorialnych ale jednocześnie wykonali gigantyczną pracę instalując w KAŻDEJ ale to KAŻDEJ nawet malutkiej marinie pompy do fekaliów. Także u nas na Mazurach zamiast biadolić nad zanieczyszczeniami wód zróbmy po prostu to samo. Myślę, że zdecydowana większość żeglarzy jest normalna i mając taką możliwość opróżnienia zbiornika w przystani zrobi to - więc nie narzekajmy tylko do roboty ... Tak, Tak, Tak!!! PS. I tylko mała poprawka, w Polsce zakaz wywalania fekalii do jezior i rzek obowiązuje - i to od... bardzo dawna. Pozostaje "tylko" egzekwować jego wykonywanie - poprzez stawianie pomp do fekalii w przystaniach oraz poprzez ściganie i karanie tych, którzy łamią zakaz. Jak na razie i z jednym i z drugim jest w Polsce...fatalnie. |
Autor: | Zielony Tygrys [ 13 wrz 2015, o 11:08 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
No i ceny za opróznianie kibelka- w jednej marinie 5 zł czyli bardzo zachęcająca, w innej 30- zachęcająca inaczej. |
Autor: | mdados [ 13 wrz 2015, o 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Zielony Tygrys napisał(a): No i ceny za opróznianie kibelka- w jednej marinie 5 zł czyli bardzo zachęcająca, w innej 30- zachęcająca inaczej. To trzeba tak zaplanować trasę aby opróżniać toaletę chemiczną tam gdzie jest to za 5zł ![]() Przenośne toalrty chemiczne jednak nie stanowią problemu. Natomist zbioniki montowane na stałe do których potrzebna jest pompa już tak. Dlatego biorąc jacht w czarter warto sprawdzić czy jacht taki zbiornik posiada i czy w porcie czarterowym znajduje się pompa do odsysania fekaliów |
Autor: | Zielony Tygrys [ 13 wrz 2015, o 11:58 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
A pewnie, że nie stanowią. Na bindudze pod Kulą, gdzie rok temu odwiedzilam rejs "Dopłynąć do marzeń" las smierdział jak kibel i sama widziałam gościa, co wylewał pojemnik do tego lasu. |
Autor: | mdados [ 13 wrz 2015, o 12:04 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Zielony Tygrys napisał(a): i sama widziałam gościa, co wylewał pojemnik do tego lasu. No i wtedy wykonuję się telefon na Policję |
Autor: | Zielony Tygrys [ 13 wrz 2015, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Taaa, jasne, a wpierw się go śledzi, robi fotki, zapisuje numery jachtu a policja zaraz przyjedzie pełna chęci żeby wysłuchac jak gośc powie że w życiu, ze nigdy i że to pomówienie. Te fotki w ciemnym lesie komórką, ktora została na jachcie więc najpierw musze polecieć po komorkę i poprosić gościa, żeby raczył poczekać z wylewaniem. |
Autor: | mdados [ 13 wrz 2015, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Zielony Tygrys napisał(a): Taaa, jasne, a wpierw się go śledzi, robi fotki, zapisuje numery jachtu a policja zaraz przyjedzie pełna chęci żeby wysłuchac jak gośc powie że w życiu, ze nigdy i że to pomówienie. Te fotki w ciemnym lesie komórką, ktora została na jachcie więc najpierw musze polecieć po komorkę i poprosić gościa, żeby raczył poczekać z wylewaniem. I przez takie podejście nigdy nie będzie dobrze ![]() |
Autor: | skipbulba [ 13 wrz 2015, o 16:47 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
mdados napisał(a): Natomist zbioniki montowane na stałe do których potrzebna jest pompa już tak. Ale tylko kurde w Polsce ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 13 wrz 2015, o 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Zielony Tygrys napisał(a): ceny za opróznianie kibelka- Nie rozumiem... W Szwecji jest to wliczone w cene postoju. W Niemczech chyba też U nas na Helu też. Ciekawe, kiedy ci co naliczają takie ceny za opróżnianie zbiorników dojdą do wniosku, że TYLKO brak opłat skłoni ludzi do ich opróżniania pompą a nie wylewanie tego śmierdzidła do wody ... Pzdr Kocur |
Autor: | Zielony Tygrys [ 13 wrz 2015, o 17:22 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Kocurku ja też wielu opłat i cen nie mogłam zrozumieć. Byłam na Mazurach drugi raz i wcale mnie tam nie ciągnie. |
Autor: | sailhorse [ 13 wrz 2015, o 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Buber napisał(a): Niektórzy mogą potraktować taki opis jako wersję skrajnie snobistyczną..... ![]() Jeśli snobizmem jest unikanie darcia ryja, to to jest snobizm. |
Autor: | mdados [ 13 wrz 2015, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Zielony Tygrys napisał(a): Kocurku ja też wielu opłat i cen nie mogłam zrozumieć. Byłam na Mazurach drugi raz i wcale mnie tam nie ciągnie. Jak bym miał pod nosem takie piękne jeziora jak Ty masz też by mnie pewnie nie ciągneło ![]() sailhorse napisał(a): Buber napisał(a): Niektórzy mogą potraktować taki opis jako wersję skrajnie snobistyczną..... ![]() Jeśli snobizmem jest unikanie darcia ryja, to to jest snobizm. To jak Ty nad ZZ pływasz ?? |
Autor: | Zielony Tygrys [ 13 wrz 2015, o 18:37 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Piękne jezioro pod nosem mam jedno ale ciiiiii...bo się zleto i przestanie być piękne. Jest takich w Polsce pełno tylko trzeba szukać. I tak zamiaruję. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 13 wrz 2015, o 19:13 ] |
Tytuł: | Re: Mazury, siódmy ściek świata. |
Jaromir napisał(a): Pozostaje "tylko" egzekwować jego wykonywanie - poprzez stawianie pomp do fekalii w przystaniach oraz poprzez ściganie i karanie tych, którzy łamią zakaz. Znając nas to zaczną od tej drugiej możliwości , pominąwszy pompy, bo po co. MJS |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |